Telenowele

Paro · Wysłany: 1:15:39 04-09-13 Temat postu:

Dokładnie hihi

Pewnie pijąc ten napój, przypomniał sobie o Abud i jej durnym scenariuszu, no i aż chłopa wykręciło

albo też zamiast drinka, podali mu jakiś zajzajer

Arwenka · Wysłany: 1:36:07 04-09-13 Temat postu:

Po tej telce można mieć nadzieję na 3 rzeczy
1)urlop i to długi Salvadora Meji
2) to samo dotyczy Liliany Abud

3)No i Xime niech wraca do bycia modelką, bo aktorsko nic nie potrafi

Shelle · Wysłany: 9:24:47 04-09-13 Temat postu:

Świetne te fotki - rzeczywiście wygląda reakcja na scenariusz LT idealna

Paro · Wysłany: 15:21:36 04-09-13 Temat postu:

Nieno i znowu to samo, kolejna nudna ustawka z nieodłącznymi już płatkami róż. Ja wiem, że powinnam się cieszyć, że wreszcie dali jakieś scenki protów, ale nic nie poradzę, że mnie one nie jarają

Po prostu nudzi mnie oglądanie w kółko tego samego

Płatki róż, wino i powolne kładzenie na ziemie, chciałoby się aż zaśpiewać: "Ale to już było..." Nosz kurde, ta baba to nie ma już w ogóle wyobraźni

Wolałabym coś dzikiego, nieoczekiwanego i namiętnego

Mogliby się np. kłócić w kajucie Damiana i nagle on by ją przyparł do ściany, i pocałował, no i dalej akcja już by się rozegrała na łóżku

To by było coś, a nie tam takie nudne ustawki

I znowu będą kręcić plecy Kapitana z lotu ptaka, pokażą ze 3 zbliżenia na twarz Mariny, of course dodadzą przejazd ręki po udzie i wsjo, i po ptokach

Oni ciągle nam dają jakieś wersje dla emerytów

a tak w ogóle to Marina pije wino w ciąży?

WTF?

Shelle · Wysłany: 15:36:39 04-09-13 Temat postu:

pati76 · Wysłany: 18:22:50 04-09-13 Temat postu:

Cena romántica de Damian (@willylevy29) y Marina en "La Tempestad
[link widoczny dla zalogowanych]

Amor, Amor - Damián i Marina

Shelle · Wysłany: 18:29:07 04-09-13 Temat postu:

Dobra, ponabijałam się trochę z odcinka, ale i tak zrobiłam tłumaczenie

Odcinek 82

[na lotnisku]
D: Nie chcę, żebyś wyjeżdżała.
M: Mam dosyć twojej zazdrości i braku zaufania. Tak dłużej nie może być.
D: Owszem, jestem zazdrosny, ale tym razem nie o to chodzi. Kiedyś powiedziałem ci, że Hernan jest niebezpieczny, że robi jakieś brudne interesy. Proszę nie leć z nim.
M: Dlaczego?
D: Nie mogę ci powiedzieć. Zaufaj mi.
M: Ja cię proszę o to samo.
D: Nie wiem co mam zrobić… Chcę tylko, żebyś wiedziała, że jeżeli pojedziesz to wszystko co się wydarzy będzie konsekwencją tej decyzji.

[w domu]
M: Mama wróciła bardzo zmęczona i do tego była jakaś dziwna, jakby ją coś martwiło.
D: Wszyscy mamy wiele na głowie.
M: Miałeś problemy z Esthercitą?
D: Tak, ale nie rozmawiajmy o niej.
M: Chciałabym, żebyśmy chociaż jedną noc spędzili sami we dwoje.
D: Tak? [M kiwa głową] W porządku, w takim razie ucieknijmy. Rozmawiałem z załogą i mają niespodziankę.
M: Niespodziankę?

[wieczorkiem na łajbie]
M: Kto by pomyślał, że La Tempestad okaże się przydatna do tylu rzeczy.
D: Ty zasługujesz na wszystko co najlepsze. Gotowa na ucieczkę?
M: Gotowa, kapitanie.
[po kolacji, D prowadzi M]
D: Dlaczego nie dasz ponieść się wiatrowi?
M: Ależ romantyczny się zrobiłeś.
D: Wiem, sam siebie nie poznaję. To miłość tak zmienia człowieka.
[M wreszcie widzi co D wykombinował]
M: Ale piękna niespodzianka.
D: Całe szczęście, że ci się podoba. [D podaje jej kieliszek] Chcę wznieść toast za naszą miłość i za nasze szczęście. [M pije] Ale jesteś śliczna. Najśliczniejsza na ziemi.
M: Tylko na ziemi?
D: Wszędzie, w wodzie, ogniu… [M się śmieje] Nawet nie wiesz jak cię pragnę. Kocham cię.
M: Ja ciebie bardziej. Jak nigdy nikogo.

pati76 · Wysłany: 19:28:09 04-09-13 Temat postu:

Dzięki za tłumaczenie

William Levy es Damián Fabré en 'La Tempestad' - Capitulo 82

+ GIFY

Consuelo · Wysłany: 22:54:12 04-09-13 Temat postu:

Wynudziłam sie jak mops oglądając dzisiejszy odcinek

Wolałabym żeby ten seksik mieli już w hamaku zamiast tych płatków

jakąś karimate chyba jej tam rzucili bo bez podściółki tylko na kwiatkach to jutro zakwasy na plecach murowane

Więc oni tu sobie na tej barce dokazują, ćwiczą szyjkę macicy przed porodem upsik pojechałam

a tu nadlatuje helikopter a w nim Hernan i......... będziemy miały fuego jak sie patrzy

No i Marina miała fajne buty dziś! nosiłabym takie gdyby rzucili do sklepu z chińszczyzną obok

no to idę szukać w łóżku płatków różanych hehehe jak to powiedziałam mojej Drugiej Połowie to powiedział, że jedyny ślad róży jaki na dziś może mi zorganizować to torebki herbaty z róży więc jak reflektuję to może mi do łóżka wrzucić kilka hehehe normalnie nic z romantyzmu Kapitana ech proza życia

no to pa Dziewczyny chociaż Aneć gdzieś przepadła więc rzucam jej kolo ratunkowe

aAawilkus chyba płynie za nami jakimś pieskiem ale najważniejsze że jest blisko

Biała1735 · Wysłany: 23:02:55 04-09-13 Temat postu:

Avance Hoy Capitulo 83
http://www.youtube.com/watch?v=syn3GBSooaE
Się uśmiałam jak Lolo pobił tego faceta, jest świetny

Hernan chyba teraz naprawdę oszalał

Aż boję o Marinę i Damiana...

A co do odcinka to Damian dzisiaj wyglądał bosko w tym sweterku

i dużo się dzisiaj usmiechał

Ta akcja na lotnisku była taka nijaka, bez wyrazu, wyglądało to tak jakby pogodzili się od niechcenia. Wymamrotali sobie coś tam, a później już było tuli, tuli

Przecież mogli to zrobić inczej. Na przykład Damian mógł przyjść na lotnisko :
D: Marina musimy porozmawiać
M :Ale nie chcę z tobą rozmawiać. Nie mamy o czym dopóki mi nie zaufasz
D : Ale musimy porozmawiać to nie może tak wyglądać..
M: Porozmawiamy jak wrócę
D: Ale ja muszę...
M: Proszę Damian odejdź. Porozmawiamy jak wrócę
D: Dobrze, skoro tak chcesz ( i teraz Damian podbiega do Mariny, bierze ją na plecy i porywa

W MCI była taka scena newet dwie) Będziesz musiała ze mną porozmawiać czy tego chcesz czy nie

A Co do wspólnej nocy to jestem zawiedziona. Kolejny raz to samo, chociaż nie bo teraz nie klęczą :Przecież tam nawet nie jest wygodnie. Nie mają swobody, przecież tam ani się przekręcić, ani nic. Cały czas ta sama pozycja. W jaskini też tak było. Ximana pewnie dlatego była taka spięta bo się bała że spadnie z tych skał, poza tym pewnie gniotło ją w plecy. Jedynie w domku wyglądało to jakoś bardziej przyzwoicie. Jak już tak bordzo chcą na łonie natury to przecież jest plaża, trawka. Mieli taką fajną scenę na takiej łące przy jakimś zamku. Albo właśnie tam

zrobiliby włamke i już było coś ciekawego

Shelle · Wysłany: 23:07:43 04-09-13 Temat postu:

Consuelo, ja w ogóle myślę, że wszystkie powinnyśmy nasze życie przewartościować i jeżeli nasze drugie połówki w ciągu ostatnich 3 miesięcy nie usłały nam żadnego miejsca płatkami róż to do diabła z nimi

Tak nie może być!!!

Jak dobrze, że jest ta telka, bo teraz przynajmniej wiem jak to wszystko w życiu powinno wyglądać

aawilkus · Wysłany: 0:00:55 05-09-13 Temat postu:

asia190 · Wysłany: 0:40:35 05-09-13 Temat postu:

Teraz to ja oglądam tą telke tylko i wylącznie dla duetu Magdalena-Valentin mam nadzieje ze chociaż tego wątku nie zepsują

Shelle · Wysłany: 0:44:51 05-09-13 Temat postu: