Telenowele

M@rcin · Wysłany: 15:25:48 06-10-20 Temat postu:

Odcinek 4

Tak jak przypuszczałem, Paulina poświeciła swoje dobro i zainterweniowała w sprawie Emilia i transportowców. Ten chłopaka pod wpływem alkoholu i z bronią w ręku, to iście śmiertelna mieszanka. Paulina podobnie jak jej pierwowzór z LU '98, również pełna poświecenia dla innych i gotowa rozwiązać każdy problem. Widać, że Carlos jest oszołomiony przemianą żony. Gema również, ale jednak węszy w tym jakiś podstęp.

Paulina musiała ponieść konsekwencje za próbę ucieczki. Na polecie Manuela i Teresy podano jej matce substancję, która mocno osłabiła organizm i doprowadza do częściowego paraliżu. To czy dostanie kolejne dawki będzie zależeć od zachowania Pauliny. Z pewnością nie podejmie już ona próby ucieczki. Ci dranie wiedzą jak nią sterować i gdzie uderzać.

Paola wpadła w furię, gdy dowiedziała się z telewizji, że Paulina tak dobrze radzi sobie w roli pierwszej damy. Jej zazdrość na punkcie siostry jest chorobliwa.

Sandra niezbyt przekonująco i dość sztucznie wypadła w scenie płaczu przy Montse, tuż po nieudanej próbie ucieczki.

Manuel i Teresa pozbyli się ciała snajpera. Oczywiście Teresa znów musiała dokończyć dzieła, bo Manuel nie dawał już rady kopać dłużej dołu

Nieźle sie przy tym namachał. Uśmiałem się przy jej tekście o odciskach na jego dłoniach, mistrzostwo. Jeszcze ten uśmieszek politowania i to siedzenie w rozkroku jak facet.

Emilio nadużywa alkoholu, a Carlos pozwalał mu pić w swojej obecności

Przecież mógł mu zabrać ten kieliszek, odsunąć butelkę. W ogóle, po co on zamówił wino? Nie widzi, ze syn ma problem z alkoholem. Litości. Osłabia mnie nieporadność tego faceta. Jak widać w tym przypadku niedaleko pada jabłko od jabłoni. Z tym, że syneczek jednak bardziej narwany i niestabilny emocjonalnie. No, ale te cechy to bardziej po matce. Dowiedzieliśmy się, że kobieta popełniła samobójstwo. Ciekawe, czy Paola maczała w tym swoje palce?

Emilito ma zły wpływ na siostrę, biedna tak się cieszyła na planowaną randkę. Liczyła na pomoc matki w doborze ubrań, ale Emilio szybko rozwiał jej nadzieje i wiarę w prawdziwość przemiany Paoli. Nie powinna tak się słuchać brata. Widać, że dziewczyna zajada problemy. Czyżby cierpiała na bulimię?

Paola przywiązała odurzonego Gonzala do łóżka. Mężczyzna popełnił błąd, że niepowiedział jej o planach wspólnika. Teraz Paola już mu nie ufa i nie przekonują jej żadne argumenty. W napadzie szału niechcący postrzeliła go w nogę. Później desperecka próbowała sobie zorganizować wydostanie z wyspy, ale najbliższy lot dopiero za trzy dni. Wykorzystując jej nieobecność w rezydencji, Gonzalo podjął próbę ucieczki, mężczyzna czołgał się w okolicach basenu, ale Paola szybko go zauważyła. W tym stanie nie miał szans na skuteczną ucieczkę. Paola dobiła go strzałem w serce

Widać, że ruszyła ją jego śmierć, a telefon, który odebrała od pilota chwilę po zabójstwie, udowodnił, że Gonzalo mówił prawdę o locie do Toskanii. Trudno sobie wyobrazić, co musiała wtedy poczuć. Tym bardziej, że wygląda na to, iż naprawdę go kochała.

Czyżby ten pocieszny grubasek, pomocnik Navy, był gejem?

Adam · Wysłany: 15:36:24 06-10-20 Temat postu:

Sandra mi się bardzo podoba w krótkich włosach, w ogóle świetnie ją ubierają jako Paolę.

Lineczka · Wysłany: 17:59:37 06-10-20 Temat postu:

Odcinek 4

M@rcin · Wysłany: 18:34:28 06-10-20 Temat postu:

Oglądałem avance jutrzejszego odcinka i zapowiada się "Navowy" odcinek

Lineczka · Wysłany: 21:32:06 06-10-20 Temat postu:

M@rcin · Wysłany: 15:16:50 07-10-20 Temat postu:

Odcinek 5

Najmniej mroczny do tej pory odcinek.

Poruszajace sceny na morzu, gdy Paola pozbywała się ciała Gonzala. Później przed odlotem (prywatnym samolotem Gonzala) do Mekysku pośpiesznie pakowała walizkę i najwyraźniej z tego pośpiechu zostawiła w rezydencji jakiś kamyczek. Czyżby później miał to być klucz do rozwiązania sprawy zabójstwa Gonzala? Obawiam się, że przyjdzie czas, gdy Paola będzie chciała wrobić w to siostrę. W trakcie lotu do stolicy okazało sie, że samolot ma problemy techniczne i będą musieli lądować w Cancun. Ze słów Paoli do pilota wynika, że jak najszybciej chce wrócić do Meksyku i pozbyć się znienawidzonej Pauliny.

W tym samym czasie mieliśmy urocze sceny podczas rodzinnego śniadania w prezydenckiej rezydencji. Niby wszyscy sobie dogryzali, na czele z Emiliem, Arcadią i Piedad, ale jednak było jakoś tak przyjemnie, miło. Emilio kpił z macochy i nazywał ją nową Evitą Peron.

Wreszcie mieliśmy więcej wspólnych scen Pauliny i Navy

Ależ chemia pomiędzy nimi, ile napięcia i ten błysk w ich oczach.

Mężczyzna namówił ją na wyjście z rezydencji. Powiedział, żeby nie brała ze sobą Montse, bo nie potrzebują przyzwoitki

Udali się w piękne miejsce (SPA?) Skądś kojarzę ten obiekt, ale nie pamiętam z jakiej produkcji, "El dragon"? Na miejscu namawiał Paulinę na wspólną kąpiel i masaż. Paulina zdradziła mu nazwisko kochanka Poali

Wygląda na to, że Navy nie łączył jednak żaden romans z Paolą. Z tego, co powiedział wynika, że to Paola chciała czegoś więcej, a on trzymał ją na dystans. Dziwne, że taki kobieciarz ją odrzucił. Później delikatnie zasugerował, że Carlosa i Gemę łączy coś więcej. Paulina miała tym samym wymówkę, aby szybko wracać do domu. Jeśli Nava nie kłamie, to dziwne, że nie uległ Paoli. Czyżby był aż tak lojanym, prawdziwym przyjacielem Carlosa?

Teresa goliła brzytwą brodę Manuela, gdy nie spodobało jej się co mężczyzna do niej mówi, to oczywiscie musiał go zaciąć

Tego się nie spodziewałem. Wilson, chłopak Pauliny, zdradza ją z jej najlepszą przyjaciółką

Już w poprzednim odcinku zaintrygowały mnie te uśmiechy i spojrzenia pomiędzy nimi. Meżczyzna jest przekonany, że Paulina ma w stolicy kochanka. Tymczasem kobieta ma wyrzuty sumienia z powodu zdrady przyjaciółki. Chciała ze wszystkiego zwierzyć się matce Pauliny

ale ta powiedziała, że niektóre sprawy lepiej zachować dla siebie i Boga. Przyjaciółka mogła się wykazać trochę większym rozsądkiem. Zapomniała w jakim stanie jest matka Pauliny? Przecież ta informacja mogła jej poważnie zaszkodzić.

Paola po powrocie zaszyła się w rezydencji Gonzala

Istna makabreska. Rozpaczała i wspominała wspólnie spędzone, szczęśliwe chwile. Swoją drogą dziwne, gdzie nagle podziali się wszyscy ochroniarze, wspólnicy Gonzala

Twórcy troszkę tutaj ponaciągali.

Arcadia doradzała Lisette w kwestii znalezienia chłopaka, te jej powrónania kobiet do sera i cukierków

Jakże inna była późniejsza rozmowa dziewczyny z drugą babcią. Uroczo wyglądała z tym kwiatkiem we włosach. Lisette w końcu udało się spotać z chłopakiem z internetu. Do centrum handlowego, gdzie sie z nim umówiła, poszła z Arcadią

Babcia (to słowo do niej nie pasuje), szybko się zwinęła do kasyna z kartą wnuczki. Po drodze minęła sie z chłopakiem, który przyszedł na spotkanie z Lisette. Miły, dobrze wychowany chłopak. Widać, że nie przeszkadza mu waga dziewczyny. Fajnie sobie rozmawiali. Zdziwiło go, że dziewczyna ma tylu ochroniarzy. Lisette powiedziała, że lepiej, aby nie wiedział kim jest jej ojciec. Po wyjściu Lisette okazało się, że działa on na zlecenie chłopaka od kamer z prezydenckiej rezydencji. Ewidentnie jest przez niego zastraszany. Ciekawe, co to za plan i kto za nim stoi?

Pod rezydencją pojawili się kolejni strajkujący z rodzinami. Zdaniem Gemy zachęciły ich poczynania pierwszej damy i próby porozumienia z transportowcami. Zaznaczyła Paulinie, że w ten sposób nie pomaga mężowi. Kobieta jest wyraźnie zazdrosna o Carlosa, co nie umknęło również uwadze Pauliny.

Paulina i pielęgniarka Montse rozszyfrowały, kim jest kochanek Paoli i gdzie mieszka. Paulina wysłała pielęgniarkę do jego domu z nadzieją, że może uda się zastać tam Paolę. Tymczasem w to samo miejsce udali się Nava z pomocnikiem. Paola usłyszała szczekanie psów i szybko zorientowała się, że ktoś wszedł na teren rezydencji. Wykiwała Navę i szybko odjechała samochodem. Ciekawe, gdzie teraz będzie się ukrywać. Pomocnik Navy ruszył za nią, ale wątpię, aby udało mu się ją doścignąć. Przed rezydencją Gonzala, Nava wpadł na Montse, która na prośbę Pauliny przyszła szukać Paoli.

Amapola · Wysłany: 19:45:50 07-10-20 Temat postu:

Dla Paoli teraz największą karą będzie życie ze świadomością, że niesłusznie oskarżyła Gonzala i doprowadziła do jego śmierci.

Niezłego chłopaka i niezłą przyjaciółeczkę ma Paulina. Oprócz swojej matki, to nie ma do czego wracać. Bo pomagać może też na inne sposoby, jak widać

M@rcin · Wysłany: 22:15:33 07-10-20 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 22:18:33 07-10-20 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 0:08:18 08-10-20 Temat postu:

Słyszałam sporo negatywnych opinii o tej telce, ale po tych 5 obejrzanych odcinkach mnie się podoba i dobrze mi się ją ogląda.

M@rcin · Wysłany: 0:12:22 08-10-20 Temat postu:

Przeglądam avance i z tego co widzę, to będzie jeszcze lepiej

M@rcin · Wysłany: 14:28:54 08-10-20 Temat postu:

Odcinek 6

Znów mieliśmy gorące sceny z Navą i jego informatorką z policji, i to dość ostre sceny. Mocno temperamentna i napalona ta kobieta, ale Nava też nie gorszy.

Jego pomocnik ewidentnie coś ukrywa. Bardzo długo na tym wykrywaczu kłamst zastanawiał się nad podaniem imienia swojej dziewczyny. Nava jednak podejrzewa, że czegoś mu nie mówi.

Pościg za Paolą oczywiście się nie powiódł. Paola była na tyle zdesperowana, że pojechała zabić Paulinę w pałacu prezydenckim

Menuel wyperswadował jej jednak ten pomysł.
Zabił mnie ten dialog:

Manuel: Proszę cię, nie szalej!
Paola: Ja jestem szalona.

Później spotkali się w barze. Paola nie może znieść, że Paulina dobrze radzi sobie w roli pierwszej damy. Za nic nie chce wracać do rodziny, a jej jedynym celem jest wyelminowanie Pauliny. Powiedziała, że już raz ją okradła (w domyśle z miłości matki) i nie pozwoli jej na to ponownie. Zaplanowała zabicie Pauliny podczas spotkania dobroczynnego. Gdy już wszystko było gotowe i mogła oddać strzał, w łazience pojawiła się jedna z dziewczynek. Później miała jeszcze jedną krótką okazję, ale jednak tego nie zrobiła

Teresa stwierdziła, że teraz, gdy Paoli brakło odwagi, to bardziej ich doceni. Obrzydliwa była scena, gdy wcinała te skrzydełka w samochodzie. Manuel trzymał jej sos

Aktorka z wyglądu przypomina mi Ivonne Montero.

Arcadia korzysta z aplikacji randkowej

Tekst odcinka należał dzisiaj do Piedad, która zapomniałą czy zjadła obiad. Na koniec stwierdziła, że lepiej czymś się posili, bo nie chce wpaść w anoreksję

Muszę przyznać, że razem z Arcadią wnoszą wiele humoru do tej telki.

Zastanawia mnie, o co chodzi temu chłopakowi od kamer? Szpieguje komputer Lisette, podsuwa jej podstawionego chłopaka... Ciekawe, czy sam za tym stoi, czy jest jednak ktoś wyżej?

Nie spodziewałem się seksu na stole po tak nudnej i bezpłciowej postaci jak Carlos. Najgorsze, że było to krótko po miłych chwilach z rodziną. Bez skrupółów zdradza żonę z Gemą i to tuż za ścianą.

Emilio jest przekonany, że to Paola namówiła ojca na wysłanie go do szkoły z internatem. Gdyby wiedział, że to pomysł Gemy, której tak ufa i w której najwyraźniej się podkochuje? Teraz Gema wyszła przed nim na bohaterkę, bo namówiła Carlosa, aby jednak zmienił zdanie i pozostawił chłopaka w domu. Emiliowi akutrat jak nic przydałaby się taka szkoła z rygorem i dyscypliną.

Sylwia94 · Wysłany: 15:41:03 08-10-20 Temat postu:

Widze kolejne odcinki na CDA <3

natalia** · Wysłany: 15:57:11 08-10-20 Temat postu:

edka · Wysłany: 19:12:34 08-10-20 Temat postu: