Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cezar82 Idol
Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 1479 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrów Wielkopolski
|
Wysłany: 13:02:50 29-07-07 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lola Idol
Dołączył: 30 Sty 2007 Posty: 1945 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:31:22 15-08-07 Temat postu: |
|
|
nadia byla najladniejsza w teli |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosieńka Big Brat
Dołączył: 17 Sie 2007 Posty: 862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:23:13 18-08-07 Temat postu: |
|
|
Postać Nadii była ciekawa ładna kobieta i fajny czarny charakterek miała |
|
Powrót do góry |
|
|
Lola Idol
Dołączył: 30 Sty 2007 Posty: 1945 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:04:10 19-08-07 Temat postu: |
|
|
zgadzam sie z toba |
|
Powrót do góry |
|
|
Catalina Idol
Dołączył: 02 Lis 2007 Posty: 1434 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z lewej strony sceny politycznej Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:06:47 30-11-07 Temat postu: |
|
|
Ogladałam tą telkę z przyzwyczajenia do siedzenia przed telewizorem o godzinie 19.30. Tak w istocie nie była dla mnie ciekawa. Aktorzy też nie za bardzo |
|
Powrót do góry |
|
|
Arbuz King kong
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 2897 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 15:15:09 30-11-07 Temat postu: |
|
|
A mi się podobała i to bardzo. Fajna historia, dużo trupów, tajemnic. Pamiętam jaką wtedy miałem zaskoczkę jak zobaczyłem Lety w krótkich włosach. W ogóle to były czasy kiedy protagonistki powoli zaczynały stawać sie silnymi kobietami a nie nudnymi i mdłymi dziewczynami. I taka też właśnie była Julieta. Finał był niezły. W pewnym momecie już byłem pewien że Julieta wyjdzie za mąż na Gabriela. |
|
Powrót do góry |
|
|
pampelooma King kong
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 2736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:22:03 30-11-07 Temat postu: |
|
|
Tela taka sobie - przeciętna jak dla mnie |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:32:48 14-04-08 Temat postu: |
|
|
Świetna telenowela.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arbuz King kong
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 2897 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:02:14 14-04-08 Temat postu: |
|
|
Dzięki wielkie za te skany
To jedna z moich ulubionych telenowel i nie zgodzę się wieloma z opiniami że była przeciętna. Właśnie oglądam ją ponownie i ani trochę mnie nie nudzi. Klimat jest genialny. Wczoraj obejrzałem świetny odcinek jak Julieta pojawiła się w towarzystwie Benjamina na przyjęciu na cześć Nadii i zrobiła małą aferę |
|
Powrót do góry |
|
|
Marisol King kong
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 2597 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Al Andalus ;)
|
Wysłany: 19:14:09 14-04-08 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście, tela była świetna, na dodatek Gattorno i Evora w rolach głównych... |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:54:45 14-04-08 Temat postu: |
|
|
Lubiłam w tej telenoweli bardziej postać Gabriela (Cesar Evora) i to jego wolałam na mężczyznę dla Juliety,ale scenarzyści myśleli inaczej.Podobało mi się jednak zakończenie kiedy Gabriel zrezygnował ze ślubu z Julitą,bo widział,że ona kocha Pedra,jego syna.To,że Pedro jest jego synem wyszło na jaw dosyć późno,wcześniej zdążył on znienawidzić swojego biologicznego ojca z powodu matki i Juliety,o którą był zazdrosny.Ale sceny między Julietą i Pedro jakoś mnie nie przekonywały,nie było miedzy nimi chemii.
Pamiętam tę scenę z przyjęcia Nadii,kiedy Julieta zaczęła ciągnąć nakrycie stołu czy coś w tym stylu i obrażać Nadię. |
|
Powrót do góry |
|
|
Arbuz King kong
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 2897 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:13:42 14-04-08 Temat postu: |
|
|
Dokładnie... Julieta bardziej pasowała do Gabriela. Niewiem czemu ale największą "chemię" dostrzegałem między Pedrem a Nadią. Mimo że on był głównym bohaterem, a ona villaną. W ogóle z Nadii była niezła kokietka. Najpierw wzięła się za Cristobala a potem za Pedra.
Pamiętasz może jakie wydarzenie doprowadziło do tego że Cristobal w późniejszym czasie nie mógł chodzić i jeździł na wózku? |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:27:19 14-04-08 Temat postu: |
|
|
Nadia i Pedro tak do siebie pasowali,bo Francisco Gattorno i Monika Sanchez mieli wtedy faktycznie romans.pewnie chemia miedzy nimi przeszła na postaci z telenoweli.
Nie pamiętam jak Cristobal został sparaliżowany,w ogóle jego postać była taka smutna.Młodszy syn,niekochany,a tylko on był naprawdę rodzonym dzieckiem Genaro.
Bardziej utkwiła mi w pamięci Carmina,żona Genara.Grała ją Azela Robinson(znowu grała starszą od siebie bohaterkę),beznadziejnie kochała się w Gabrielu,a jej intrygi były dosyć nieudane,zabiła przyjaciółkę Gabriela i szantażował ją pracownik jej męża,wyjątkowa kreatura. |
|
Powrót do góry |
|
|
Patisha Prokonsul
Dołączył: 17 Kwi 2008 Posty: 3072 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łaziska górne
|
Wysłany: 18:15:42 17-04-08 Temat postu: |
|
|
nie pamiętam za bardzo tego serialu...ale jedno jst pewne,że podobał mi się!!! A ojciec Pedra chyba strzelił sobie pistoletem do buzi,coś mi się takiego kojarzy.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Erunámo Generał
Dołączył: 01 Sty 2008 Posty: 9793 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:41:54 18-04-08 Temat postu: |
|
|
Z całej telenoweli nic nie pamiętam, ale jestem pewien, że ją oglądałem. Jak zobaczyłem entradę to od razu stwierdziłem, że skądś to znam. No i teraz wiem ^^. Chętnie bym kiedyś jeszcze raz obejrzał. |
|
Powrót do góry |
|
|
|