|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121752 Przeczytał: 165 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:13:50 12-02-23 Temat postu: |
|
|
Tak szczerze to siostry zaczynają Mnie irytować , każdy z Nich ukrywa Swój związek !!!
No może poza Mirandą bo Ona nie ukrywała wcześniej relacji z Manuelem czy teraz z Barmanem , a pozostałe to szkoda mówić !
Nie dziwię się Javowi , że ma praktycznie dosyć bo ile On może czekać na Virginię !
Niby rozstała się z Ignaciem i się do Niego wprowadziła , ale znowu go okłamała bo dostała od exa sporą sumę pieniędzy i postanowiła do Niego pojechać i to wyjaśnić
Lucia i Mariano , raz są razem , a za chwilę się rozstają ale to z winy Lucii , bo z igły robi widły .
Ciągle coś Jej nie pasuje !
W hotelu bez zmian tylko Carla tam pracuje , a siostry mają hotel gdzieś , czasami zastanawiam się jak On funkcjonuje bo tam Jest jeden wielki Chaos !!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:57:16 26-02-23 Temat postu: |
|
|
Ten wątek z prostytucją Mirandy jest moco przekoloryzowany. Jeszcze nawet nie jest sławna, ledwo zaczęła śpiewać, wrzuca do neta jakiś swój występ i nagle pół Buenos Aires ją rozpoznaje jako Mię-prostytutkę...
telkę oglądam na tvp vod i wcześniej nie miałam z tym problemu ale ostatnio co chwilę wyskakują mi reklamy, nawet w trakcie odcinka nietylko na początku jak wcześniej, aż odechciewa się oglądać... Nie wiem czemu teraz, a wcześniej tak nie miałam |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121752 Przeczytał: 165 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:29:30 28-02-23 Temat postu: |
|
|
Miranda w sumie wielką piosenkarką nie jest bo dopiero zaczyna Swoją karierę , nawet chyba demo nie nagrała , a robią z Niej wielką gwiazdę
Chociaż teraz skasowała swój profil prostytutki , wspierał Ją barman
Ogólnie jakby nie patrzeć tylko Ona nie ukrywała Swoich związków bo pozostałe siostry ehh
Teraz Virginia opiekuje się chorym Iganciem i Jej związek z Javem znowu na tym cierpi , rozumiem że tyle lat była związana z Ignaciem no , ale bez przesady by wszystko zostawić i jechać do Niego i jeszcze kłamie
Ja oglądam zazwyczaj na Swojej stronce , tą którą Ci podałam
Tam przynajmniej nie ma reklam |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:18:23 21-05-23 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam całość ( w sensie całość wersji, którą puściło tvp ) i mam mieszane uczucia co do ostatnich odcinków. Ogólnie serial był przezabawny, przyjemny w oglądaniu, ale mam wrażenie że nie jest to serial przy którym trzeba jakoś wybitnie śledzić fabułę, bo gdybym ominęła kilka odcinków, nie miałoby to znaczenia dla odbioru samej histori
Serial polubiłam głównie ze względu na bohaterów i humor, poza tym lubię argentyńskie telenowele Mam mały zgrzyt jesli chodzi o ostatnie odcinki, ale wiem że wersja którą emitowało tvp była okrojona o chyba 50 odcinków, może trochę mniej, skończono historię po prostu w pewnym momencie i pokazano jedynie jak się ułożylo bohaterom w takim podsumowaniu. Z jednej strony fajnie, moze to lepiej niż czasem robi brazyliskie Globo, które czasem wycina sceny i telki wyglądają jakbyś oglądał skrót podsumowujący odcinek i na tym traci historia, ale jednak. Nie podobało mi się, że nie pokazano nam chociażby jak Mariano dowiaduje się o ciązy Lucii ( przede wszytskim o to mam pretensje do tej wersji!! ) - pokzanano nam jedynie że później byli razem i wychowywali dzieci razem.
Nie podobał mi się pomysł z powrotem Maria do żywych. Ich ojciec już wcześniej był przedstawiony jako egoistyczny typek, ale tym że sprokurował własną śmierć tylko to potwierdził. Twierdził, że zrobił to po to aby dziewczyny się połączyły, że jego obecność im jedynie w tym przeszkadzała. Sory, ale żeby wcześniej zadbać o to, żeby dziewczyny się poznały, spędzały razem czas to już łaska. Mogli razem spędzać wakacje, oczywiście obwinił o wszystko matki, że to one sprawiły że dziewczyny się nie lubiły, ze nastawiały je przeciwko sobie, ale to że ON te wszystkie kobiety wykorzystywał, okłamywał to nieważne??? Mirandy nawet tym swoim córkom nie przedstawił!! Po prostu chciał aby dziewczyny się polubiły, więc zrzucił i tak wszystko na nie same, one same musiały sobie poradzić z balastem po ojcu. On jak tchórz schował się w norce, wolał udać zmarłego a dziewczyny miały sobie same radzić ze wszystkim. Poradziły sobie, z wieloma problemami, ale to nie była żadna przysługa Maria. Wolał uciec jak zwykle.
Nic dzinwego, że mając takiego ojca dziewczyny miały tyle problemów w życiu osobistym. Każda z nich miała problem z zaangażowaniem się w jakąkolwiek relacje z kimkolwiek tak naprawdę. Vir kurczowo trzymała się Igancia, mimo że go nie kochała, nie miała odwagi rzucić tego by pójść za głosem serca, wciąż kurczowo wracała do Ignacia i raniła Javo, na którym powinno jej najmocniej zależeć. Flor jak tylko związek miał być poważny panikowała. Carla wciaż szukała tego idealnego, niby była otwarta na związki, ale cały czas szukała lepszej opcji- swojego ideału, którego nawet nie umiałą określić. Lucia zrażała każdego, który się chciał do niej zbliżyć, a Miranada nie uważała że zasługuje na prawdziwą miłość, wolała pracować nawet jako prostytutka, dawać się wykorzystywać mężczyzną bo uważała że na nic więcej nie zasługuje.
W ogóle co do Maria to już w pierwszym odcinku pamiętam jak dziewczyny czytały te listy ( w ostatnich odcinkach znowu to zorbiły ) ale rzuciło się w uszy jak Mario też licho znał te córki - mimo że niby te listy miały pokazać że zna je najlepiej, może i znał, ale to jak podsumował Flor - "twardo stąpająca po ziemi " pffffff Akurat to ostatnie co można o niej powiedzieć
Co do par to moją ulubioną parą od początku do końca była para Lucia i Mariano. Uwielbiałam dynamikę tych postaci, świetnie zgrani aktorzy. Lucia miała cieżki charakter, Mariano nie miał z nią lekko, ale ta para jakos najmocniej mi grała w tym serialu
Vir i Javo też mieli fajną chemię, fajnie się dopasowały ich zupełnie różne charaktery, ale jednak przez to , że Vir cały czas wracała do Ignacia, cały czas też ukrywała ten związek z Javo, później jeszcze ta irytująca Lolita między nimi, jakoś tak przez to mniej lubiłam tę parę.
Carla i Lucho. Sama nie wiem, teoretycznie tu też było fajnie zderzenie dwóch różnych charakterów, ale coś mi w tej parze nie grało. Później jak Carla wyjechała do NY to nawet mi było żal Lucha, ale to i tak nie zmienia faktu, że miałam wrażenie że z tych wszystkich panów z telki akurat z Luchem Carla miała najmniejszą chemię... Co jest nawet dziwne, bo akurat Carla miała chemię praktycznie z każdym z panów na ekranie, ale akurat z tym, którym miała wątek miłośny najmniejszą...
Miranda/Manu/Fede. Z tych dwóch panów najlepiej mi pasował Manuel, ale tylko dlatego że ja Federica długo nie umiałam polubić. Nie leżał mi w ogóle, ale później było widać że mu na Mirandzie zależy. Manu zniknął, ostał sie Federico i w sumie zaakceptowałam go z Mirandą, choć ta długo traktowała go bardziej jako kumpla. Na koniec jeszcze stwierdziła, że kocha Daniela, tylko dlatego że ten miał wypadek. Jakoś później ta miłosć musiała jednak wyparować, bo w finale w podsumowaniu Miranda była z Federiciem, który został ulubionym zięciem Maria.
Flor i Jasimn.... ta para miałą dużo fanów i może gdybym oglądała ten serial w 2017 roku było by inaczej. Rozumiem, ze to był przełomowy watek w telkach, ale teraz już nie. Dziewczyny pasowały do siebie, Jasmin miała takie terapeutyczne podejście do Flor, miała w sobie ten spokój i ciepło. Bardzo lubiłam Jasmin i nie dziwię się, że Flor się w niej zakochała, ale samo Flor mnie drażniła, nie przepadałam za nią, stąd może to mniejsze zainteresowanie jej watkiem z Jasmin, na który swoją drogą też trochę trzeba było poczekać.
Za humor i aktorstwo brawa! To są najmocniejsze punkty w tym serialu.
Ostatnio zmieniony przez Julita dnia 13:22:04 21-05-23, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121752 Przeczytał: 165 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:33:06 21-05-23 Temat postu: |
|
|
Mi się ta produkcja też podobała Humor fajny do tego aktorzy dobrze grali i nie mogę sie przyczepić do złej gry u jakiegoś aktora !!
Moją ulubioną postacią od początku była Carla i tak zostało Lubiłam też Vir , za te Jej roztrzepanie , ale nie podobało Mi się w Niej to , że nie umiała się zdecydować przez co raniła Javo , a potem ten ukrywany związek bo nie chciała zranić Igrancia . W sumie wszyscy troje byli dorośli więc jest takie przysłowie , coś się kończy a coś zaczyna !
Najmniej z sióstr polubiłam Flor , strasznie irytowało Mnie Jej zachowanie , nie wiem po co Jej był ślub jak myślała o Jasmin !
Bardzo niezdecydowana , bo jak było już fajnie między Ją a Jasmin to znalazła coś by się czegoś doczepić , Jasmin naprawdę Musiała Ją bardzo kochać , skoro tyle na Nią czekała !!
Z par najlepiej lubiłam Lucię i Marianna , bardzo dynamiczna para , Lucia miała bardzo podły charakter , aż dziwne że Marianno nie dał Sobie z Nią spokój !
No , ale było widać tą miłość między Nimi i duża chemię
Jeśli chodzi o Carlę i Lucia no tam faktycznie nie było chemii , Oni bardziej nadawali się na parę przyjaciół ! Nie podobało Mi się , że np. Jak Carla gdzieś szła to Lucio zaraz tam się pojawiał jakby był zazdrosny itp.
Najbardziej irytowała Mnie Flor i Lolita i te Jej wiecznie siedzenie na bladzie kuchennym ehhh
No , ale ogólnie mile wspominam tą produkcję
Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 14:35:31 21-05-23, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|