|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
M@rcin King kong
Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 2874 Przeczytał: 23 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:26:49 10-05-21 Temat postu: |
|
|
Innym, w tym Liliance, oczywiście będzie wierzył |
|
Powrót do góry |
|
|
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22752 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 17:40:45 10-05-21 Temat postu: |
|
|
M@rcin napisał: | Innym, w tym Liliance, oczywiście będzie wierzył |
No, a jak żeby inaczej |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3463 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:51:57 10-05-21 Temat postu: |
|
|
Właśnie obejrzałam 9 odcinek
Skucie kajdankami na wiele się nie zdało, proci wciąż pokłóceni. Lucia chcąć się odegrać na Danielu umówiła się z Cesarem Cesar wciąż liczy na coś więcej niż tylko przyjaźń, ale Lucia rozwiała jego nadzieje.
Zdecydowano, że Roxana tymczasowo trafi do domu dziecka. Dziewczynka z początku wcale nie chciała tam iść, ale Lucia wytłumaczyła jej wszystko na spokojnie i Roxanita zrozumiała, że to dla jej dobra. Niestety rozmowę kobiety z pomocy społecznej i Lucii podsłuchała Nuria i wraz z tym swoim przygłupim chłopakiem (wciąż nie pamiętam jego imienia ) postanowiła porwać Małą ze szpitala. Oby szybko ich znaleźli i uratowali Roxanę
Pojawiła się dawna miłość Heleny, Pablo. Oglądałam fragmenty na yt i wiem, że jest on policjantem, więc nie rozumiem dlaczego zatrudnił się w domu Radamesa i Heleny jako ogrodnik Tak swoją drogą, z początku wydawało mi się, że Pabla gra Marco Mendez, bo jakoś ten aktor taki podobny do niego
M@rcin ja właśnie nie cierpię w telenowelach tego, że proci wierzą wszystkim innym dookoła, tylko nie sobie
Ostatnio zmieniony przez justyn.13 dnia 17:53:46 10-05-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:07:39 10-05-21 Temat postu: |
|
|
roksi 20 napisał: | M@rcin napisał: | Innym, w tym Liliance, oczywiście będzie wierzył |
No, a jak żeby inaczej |
A najlepsze jest to, że już mnie to cieszy. Uwielbiam jak antagoniści triumfują, stąd też mój podpisik
Obejrzałem 5. odcinek.
Nie spodziewałem się, że Daniel zostanie postrzelony, ale pewnie wyzdrowieje w równie ekspresowym czasie, co ta policjantka, może już w 6. będzie gonić przestępców. Obstawiam, że Amparo zadzwoniła do Cesara, żeby wyciągnął Lucię z więzienia, gdy nie mogła się dodzwonić do Daniela, bo jak inaczej by się dowiedział. Chociaż Daniel mówił, że ma coś do załatwienia (więc może wysłał Cesara), ale wtedy chyba by się bardziej spieszył.
Liliana z mamusią przyjechały do biednej dzielnicy w poszukiwaniu Lucii i jeszcze jak Liliana ze swoim wypchanym tyłkiem wyglądała na jakąś damę, tak ta jej matka dalej się ubiera w miarę skromnie, a wykrzywiała tą minę, jakby codziennie mieszkała w pałacach.
Abel nieźle 'wyszkolił' narzeczoną. Dobrze myślałem, że będzie pozytywny, ale mądry. Nie dał się zdradzić, ale zależy mu na znalezieniu siostry. Nawet się zastanawia jak wytłumaczy to, że przez tyle lat się nie odzywali.
A wątek Vicky i Octavia mnie akurat wcale nie rusza i osobiście za takimi wątkami nie przepadam. Nie wprowadzają nic do głównej fabuły i są jakieś przesłodzone, takie zapchajdziury. Już bardziej wolałbym żeby między nimi wytworzyła się jakaś większa więź na początku, np. żeby Octavio poznał oblicze ojca Vicky i jakąś ją wspierał, a ona żeby się zaczęła przed nim otwierać i dopiero jakieś większe uczucie, a ci już poszli do łóżka Może jeszcze coś ciekawego wyjdzie z ich wątku, na razie mnie wcale nie ciekawi. |
|
Powrót do góry |
|
|
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22752 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 21:27:05 10-05-21 Temat postu: |
|
|
Atahan napisał: | A wątek Vicky i Octavia mnie akurat wcale nie rusza i osobiście za takimi wątkami nie przepadam. Nie wprowadzają nic do głównej fabuły i są jakieś przesłodzone, takie zapchajdziury. Już bardziej wolałbym żeby między nimi wytworzyła się jakaś większa więź na początku, np. żeby Octavio poznał oblicze ojca Vicky i jakąś ją wspierał, a ona żeby się zaczęła przed nim otwierać i dopiero jakieś większe uczucie, a ci już poszli do łóżka Może jeszcze coś ciekawego wyjdzie z ich wątku, na razie mnie wcale nie ciekawi. |
Też uważam ich wątek za zapchajdziurę |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3463 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:39:20 10-05-21 Temat postu: |
|
|
Oboje są szybcy Nawet dobrze się nie poznali, a już wylądowali w łóżku Mi na pewno podoba się charakter Vicky, bo jest buntowniczką A co do Octavia, to jeszcze nie mam o nim zdania. |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:23:52 10-05-21 Temat postu: |
|
|
To jeszcze 6. odcinek
justyn.13 napisał: | Zastanawiam się czy starszy policjant, który pracuje w wydziale Daniela też nie jest jakimś zdrajcą. Dziwnie się zachowywał, zwłaszcza gdy ogłoszono, że to prot tymczasowo, a być może już na stałe zostanie szefem wydziału. Nie wiem jak ten policjant się nazywa, ale mam nadzieję, że domyślacie się kogo mam na myśli |
Domyślam się, nawet wcześniej przeczytałem ten fragmencik, bo nie wydawał mi się spojlerem i wypatrywałem, który policjant nie będzie specjalnie zadowolony. Na razie jeszcze nie obstawiam, że będzie kretem. Może po prostu ze względu na wiek i dłuższy staż marzyła mu się ta posadka, a ostatecznie dostał ją Daniel.
Denerwować mnie zaczyna policjantka. I jeszcze ten tekst "Nie pozwolę sobie go odebrać." - przecież on nawet nie jest twój, więc jak nie pozwolisz sobie go odebrać? I jeszcze się afiszuje ze swoją nieodwzajemnioną miłością, bo poprosiła o pomoc tego komputerowca, którego imienia nie kojarzę jeszcze. A za to Daniel rozmawia sobie z Lucią, która zamierza mu wyznać prawdę. Ciekawe, jak na to zareaguje, ale trzeciego odcinka już dzisiaj nie włączam. Jutro się dowiem.
Cesar nie bez powodu trzyma się w pogotowiu przy Lucii, też ma głowę na karku. Daniel to kobieciarz i jak skrzywdzi Lucię to będzie jej potrzebne jakieś ramię, na którym będzie mogła się wypłakać, to jej nawet powiedział, że będzie w pogotowiu. No nie twierdzę, że budowanie związku na złamanym sercu to dobry pomysł, ale Cesar teraz nie myśli całkowicie jasno. No i ma trochę przewagi, bo on wie, że Danielowi podoba się Lucia, za to Daniel wie tylko, że Lucia ma jakiegoś wielbiciela, który wysłał jej pół kwiaciarni.
Co do rodzeństwa Duran, to ja mam wrażenie, że oni wszyscy z innej parafii są, nie tylko Lucia. |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3463 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:52:16 10-05-21 Temat postu: |
|
|
Atahan napisał: | Denerwować mnie zaczyna policjantka. I jeszcze ten tekst "Nie pozwolę sobie go odebrać." - przecież on nawet nie jest twój, więc jak nie pozwolisz sobie go odebrać? I jeszcze się afiszuje ze swoją nieodwzajemnioną miłością, bo poprosiła o pomoc tego komputerowca, którego imienia nie kojarzę jeszcze. |
Ta policjantka dopiero się rozkręca! Zobaczysz jaką niedługo akcję odwali |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27841 Przeczytał: 49 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 0:24:08 11-05-21 Temat postu: |
|
|
justyn.13 napisał: | Pojawiła się dawna miłość Heleny, Pablo. Oglądałam fragmenty na yt i wiem, że jest on policjantem, więc nie rozumiem dlaczego zatrudnił się w domu Radamesa i Heleny jako ogrodnik |
No jak to po co? Żeby być bliżej Heleny i dopaść Radamesa od środka |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:50:31 11-05-21 Temat postu: |
|
|
Odc. 7-8
No oczywiście musieli zastosować najtańszy chwyt, czyli telefon. Ktoś dzwoni i od tego czasu Lucia nie wyznała Danielowi prawdy o swojej przeszłości, i jak domniemam szybko już tego nie zrobi po 'intrydze' Leon, czy jak jej tam.
Ten starszy policjant bankowo pójdzie do Olegaria. Na początku go nie podejrzewałem i na tamten okres miałem rację, bo Olegario dopiero później mu to zaproponował. Ten policjant się waha, ale na bank przyjmie tą propozycję. 12-sto krotnie lepsze zarobki, a Daniel już wystarczająco zaczyna się jego zdaniem rządzić, bo wywalił dwójkę policjantów. Tylko jeśli przyjmie tą propozycję, to ktoś kogoś przyłapie. Nie pamiętam jeszcze imienia tego komputerowca.
Liliana wreszcie się uwolniła od Echeverii i trafiła na kogoś 'lepszego'. Coś czuję, że razem zrobią niezły duet.
Ta cała Fernanda wcale nie jest antagonistką, jak na początku myślałem. Jest chyba najbardziej realną postacią. Kocha męża, wybaczyła mu zdradę i dla mnie to logiczne, że nie potrafiła zaakceptować Lucii. Zawsze jak na nią patrzy będzie pamiętać romans Ignacia i to w dodatku z jej najlepszą przyjaciółką. Teraz kiedy to wyszło na jaw to rozumiem to, że nigdy nie była w stanie pokochać Lucii, choć ona niczemu winna nie jest. Przemawia przez nią teraz gorycz, może kiedyś zrozumie, że Lucia nie jest winna temu, że Ignacio miał romans z inną. Za to Lilianę chyba zainfekowała całą tą swoją goryczą do Lucii, bo ta jest już dużo bardziej ambitna i wredna (to jej przewracanie oczami co chwilę )
A pocałunku z Marion ( która notabene wygląda, jak jakaś podróba Grettell Valdez moim zdaniem ) i nieporozumień na linii Daniel - Lucia to mi się nawet nie chce komentować, bo tego chyba uczą przyszłych scenarzystów, że jeśli tworzą telenowelę to obowiązkowo muszą tworzyć takie wątki. |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3463 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:32:35 12-05-21 Temat postu: |
|
|
Atahan napisał: | Ta cała Fernanda wcale nie jest antagonistką, jak na początku myślałem. Jest chyba najbardziej realną postacią. Kocha męża, wybaczyła mu zdradę i dla mnie to logiczne, że nie potrafiła zaakceptować Lucii. |
No ja też z początku myślałam, że Ona będzie takim czarnym charakterem, ale jednak nie. Te retrospekcje jak wyrzuca Lucię z domu trochę zamydliły nam oczy. Fernanda jest pod wpływem Liliany, a ta nią po prostu manipuluje jak marionetką. Kiedy w końcu żona Ignacia uświadomi sobie naprawdę jaka jest jej podstępna córeczka, to może w końcu przejrzy na oczy.
---------
Jestem po 10 odcinku
Roxanita wykorzystała nieuwagę Nurii i Roce ( nie wiem czy dobrze napisałam jego imię ) i uciekła. Na szczęście w pobliżu stał policjant i szybko pomógł dziewczynce. Z pomocą Cesara Roxana szybko wróciła do Lucii. Po tym co Mała przeżyła i żeby nie narażać jej na kolejny stres zdecydowano, że Roxanita może w końcu zamieszkać z Lucią. Obie były przeszczęśliwe, że są razem Lucia z Roxaną zamieszkały w domu Deyaniry. Odwiedził je Memin. Ten chłopiec jest genialny
Nie spodobało mi się trochę zachowanie Lucii jak miała pretensje, że Daniel nie odbierał telefonu, kiedy dzwonili do niego w sprawie porwania Roxanity. Przecież jest policjantem, więc to normalne, że nie zawsze może być dostępny.
Coś czuję, że Pablo i Elena będą moją ulubioną parą zaraz po protach Wspaniale się na nich patrzy, a jaka chemia Oboje mięli pretensje do siebie, że przed laty jedno nie odzywało się do drugiego, a tak naprawdę Pablo cały czas próbował się skontaktować z Eleną, ale przeszkadzała mu w tym Fernanda, która przejmowała listy od niego do córki i w ten sposób doprowadziła do ich rozłąki. Już czekam kiedy Pablo się zdradzi z tym, że jest policjantem No i oby jak najszybciej wyrwał Elenę z rąk tego bydlaka, Radamesa
No to Leon dała popis Żeby odwrócić uwagę wszystkich od tego, że jest zakochana w Danielu wmówiła protowi, że spotyka się z Rodriquezem. Daniel wezwał go do siebie, akurat była w gabinecie też Leon i szef kazał Rodriquezowi ją pocałować Biedak kompletnie nie wiedział co zrobić, więc Leon wzięła sprawy w swoje ręce i sama go pocałowała Mina Rodrigueza bezcenna Daniel od razu się zorientował, że to oszustwo, ale udał, że im wierzy
Omal nie zabito świadka koronnego. Na szczęście dzięki szybkiej interwencji zespołu Daniela udało się temu zapobiec. Na komisariacie Genaro chciał podpytać Rodriquza, gdzie przewieźli Miguela, ale akurat w tym momencie chłopaka zawołał Daniel, więc na całe szczęście nie zdążył nic zdradzić. Martwi mnie tylko to, że Genaro nie odpuści i dalej będzie drążył temat. Oby Daniel zakazał Leon i Rodriquezowi cokolwiek mówić o miejscu pobytu Miguela, bo w przeciwnym razie prędzej czy później go dopadną i znowu będą chcieli zabić. Ciekawe kiedy zdemaskują Genara, oby jak najszybciej |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27841 Przeczytał: 49 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 0:48:13 12-05-21 Temat postu: |
|
|
Ja coś czuję, że León i Rodriguez faktycznie się w sobie zakochają |
|
Powrót do góry |
|
|
Eduardo Dyskutant
Dołączył: 26 Cze 2015 Posty: 144 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:39:10 12-05-21 Temat postu: |
|
|
Jestem po piątym odcinku i telenowela trzyma świetny poziom. Dzieje się tyle że aż trudno nadążyć za akcją. Szef policji okazał się zdrajcą i Daniel go ścigał. Później Diabeł zlecił zabicie policjanta i całej jego rodziny. Widok był naprawdę przerażający. Na końcu jeszcze Daniel oberwał, ale wiadomo że nic mu się nie stanie i wyjdzie z tego.
Lucia cały czas ma pod górkę. Fajnie że Cesar przyszedł jej z pomocą. Lucia i Daniel mają świetną chemię między sobą. Fajnie się ich ogląda. Najpierw się droczyli i nie lubili, a teraz pojawia się uczucie. Tak swoją drogą wkurza mnie że każdy mówi źle o Danielu Lucii. Już któryś raz słyszę że to kobieciarz i tylko chce się nią zabawić.
Ciotka Roxany jest okropna. Boże niech jej zabiorą prawa do opieki bo normalnie mnie roznosi jak widze w jakich warunkach żyje Roxana i że cały czas jest głodna.
Oprócz Nurii wkurza mnie jeszcze ta zakonnica. Boże co za irytujące babsko. Cały czas ma problem do Lucii. Niby zakonnica a nie potrafi podejść obiektywnie do sprawy tylko od razu ocenia Lucię.
Bardzo polubiłem Abla i jego dziewczynę. Fajnie że młodszy brat szuka siostry i nie zraził się nawet jak usłyszał że siedziała w więzieniu.
Fernanda to żmija ale ja lubię takie ciemne charaktery. Ona i przede wszystkim Liliana ostro to namieszają.
Ciężko mi ocenić dwie pozostałe córki Duran. Helena totalnie uzależniona od męża. Kompletnie nie wiem dlaczego ona wyszła za mąż za Rademesa. Ona nie ma kompletnie własnego zdania. Aż mi jej trochę żal.
A Consuelo też nie lepsza. Ten jej mąż to tez jakiś furiat. To jak uderzył córkę było szokujące.
Wątek ich córki z Octaviem jakiś taki nudny i nic nie wnoszący do fabuły. Podobnie jak poprzednicy uważam że to zapchajdziura. No ale poczekamy i zobaczymy co tam się wydarzy.
Ja jestem taki że uwielbiam czarne charaktery a w tej telci jest ich mnóstwo. Liliana, Diabeł, Radames, Fernanda, Deborah. Oj myślę że dzięki nim wiele się wydarzy i będą nakręcać akcje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 15:29:06 12-05-21 Temat postu: |
|
|
justyn.13 no to zobaczymy czy zacznie przeglądać na oczy, choć obstawiam, że tak. tylko czy nie zacznie przeglądać za późno
Eduardo napisał: | Jestem po piątym odcinku i telenowela trzyma świetny poziom. Dzieje się tyle że aż trudno nadążyć za akcją. |
To prawda Przy wielu telenowelach, gdzie bohaterowie przez połowę odcinków rozmyślają, czy coś powiedzieć, albo mówią w kółko jedno i to samo, aż miło obejrzeć coś, gdzie jest akcja.
Eduardo napisał: | Oprócz Nurii wkurza mnie jeszcze ta zakonnica. Boże co za irytujące babsko. Cały czas ma problem do Lucii. Niby zakonnica a nie potrafi podejść obiektywnie do sprawy tylko od razu ocenia Lucię. |
Jeszcze jej nie skreślam. Moim zdaniem ona będzie mieć jakąś traumę, albo złe doświadczenia. Kiedyś wygarnęła Lucii, że przez takie, jak ona umierają osoby, które się uzależniły od narkotyków. Na razie mam teorię, że w jej rodzinie ktoś właśnie umarł z tego powodu i dlatego jest tak negatywnie nastawiona do Lucii. Trzeba tylko czekać, aż zacznie się do niej przekonywać, ale to pewnie przyjdzie z czasem.
Eduardo napisał: | Fernanda to żmija ale ja lubię takie ciemne charaktery. Ona i przede wszystkim Liliana ostro to namieszają. | Fernanda będzie mieć ciekawy wątek za kilka odcinków, ale nie będę ci spojlerować.
Eduardo napisał: | Helena totalnie uzależniona od męża. Kompletnie nie wiem dlaczego ona wyszła za mąż za Rademesa. Ona nie ma kompletnie własnego zdania. |
No właśnie. Ramades ją bije, ale jakoś nie potrafię jej całkowicie współczuć (bo jednak to fikcja). Chodzi mi o to, że z jakiegoś powodu musiała poślubić Radamesa i od 13 lat znosi te upokorzenia i bicie. I jeszcze on ją pobije, a ta na następny dzień udaje kochającą żonkę, dlatego nie jest mi jej szkoda, bo ona nawet nie stara się zrobić czegoś, żeby zmienić swoje życie. Tak samo ta druga. Biega za mężem, a ten ma ją w czterech literach, jeszcze fochy strzela, że mu kolacji nie ugotowała, jakiej by chciał. Ale to chyba genetyczne, że siostry Duran muszą być uzależnione od mężczyzn. Helena i ta druga od mężów, Liliana od kochanków.
Eduardo napisał: | Ja jestem taki że uwielbiam czarne charaktery a w tej telci jest ich mnóstwo. |
Tak, tak i jeszcze raz tak! Myślę tak samo. Jak oglądam tą telkę, to tylko wyczekuję Lilianki, żeby chociaż oczami poprzewracała na gadanie Fernandy. No i Olegario zacznie się pewnie rozkręcać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:22:44 12-05-21 Temat postu: |
|
|
Odc. 9-10
justyn.13 napisał: | Pojawiła się dawna miłość Heleny, Pablo. Oglądałam fragmenty na yt i wiem, że jest on policjantem, więc nie rozumiem dlaczego zatrudnił się w domu Radamesa i Heleny jako ogrodnik |
A ja na początku myślałem, że to ten prezydent Meksyku, z którym rozmawiał Daniel, a pokazywali go tylko od tyłu I już miałem pytać, jak to możliwe, że Helena taka zaskoczona i nic o nim nie wiedziała.
Dalej nie rozumiem, jak doszło do tego, że Helena wzięła ślub z Radamesem i od 13 lat pozwala się bić.
Liliana jak rozkwitła przy Olegario. Aż miło się patrzy, i jeszcze ten samochód. Jaki ten Olegario by nie był, to jednak w porównaniu z Echeverią potrafi wydać większą sumę dla kobiety. Nawet nie prosiła o ten samochód, a jakby poprosiła Radamesa, to by jeszcze w twarz dostała. Ale ona jest inteligenta, pytanie czy Olegaria można wykorzystywać... chyba nie.
U protów niestety na razie nuda. Lucia robi na złość Danielowi i umawia się z Cesarem robiąc mu jednocześnie nadzieję. Daniel też długo się dowiaduje, że to Cesarowi wpadła w oko Lucia, a później Lucia telefonów od niego nie odbiera... Pewnie jeszcze kilka odcinków jej fochów (uzasadnionych) będzie.
Wątek tej policjantki (Leon się chyba nazywa... ) zaczyna mnie już denerwować. Już miałem nadzieję, że wreszcie się wyniesie, to nie musiała ratować Daniela, a ten ją zatrzymał. A zapowiadała się z początku całkiem fajna, a odkąd dowiedziała się o Lucii i Danielu, to jej palma odbiła. Już wolałbym oglądać tą Marion uganiającą się za Danielem, bo w jej wykonaniu mogłoby to być chociaż zabawne, skoro po roku ona dalej wzdycha do Daniela. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|