Telenowele

Sylwia94 · Wysłany: 21:50:01 21-05-21 Temat postu:

Jestem po wspólnej nocy protów i po tym, jak Liliana opowiedziała Danielowi o przeszłości Lucii. Wiedziałam po poprzednich postach, że po tych wydarzeniach stracę resztki sympatii do prota i tak też się stało. Daniel nazwał Lucię podłą przestępczynią itp. a przecież kobieta poniosła karę (niesłuszną zresztą), więc czego on by jeszcze chciał? By ją spalili na stosie za handel narkotykami?

Powiedziała mu, że była młoda i naiwna, wierzyła chłopakowi, była z nim w ciąży i liczyła, że stworzą rodzinę. Daniel może nie wierzyć w opowieści Lucii, ale faktem jest, że za zarzucany czyn poniosła wysoką karę. Także jestem rozczarowana postawą prota. To, jak patrzył na Lucię, z obrzydzeniem, wyrzutem jakby był nieomylnym Bogiem. Przecież to nie ona zabiła mu matkę. Wolałabym, by prot nic nie powiedział, potrzebował czasu do namysłu czy coś niż całkowicie skreślił protkę i ją obrażał. Niestety, ale Cesar bije Daniela na głowę. To on powinien być protem! Potrafił wysłuchać Lucię, zrozumieć ją i uwierzyć jej. Jestem oczarowana Cesarem i Aaron fajnie gra tę postać

Na miejscu Lucii wybrałabym jego. Dalej nie rozumiem, co ona widzi w Danielu. Poza tym role się odwróciły. Najpierw Daniel biegał za Lucią, by jej wyjaśnić pocałunek z inną kobietą. A teraz to Daniel strzela focha, a Lucia za nim rozpacza i wielce zakochana. Nie rozumiem, czemu tak szybko mu się oddała skoro 5 min temu mu nie wierzyła i wyrzuciła z mieszkania. Powinna była z tym poczekać. A poza tym powinna była mu wyznać prawdę o swojej przeszłości na samym początku, nie zważając na wiecznie przeszkadzające w tym zdarzenia.

Poza tym Daniel nie zachował się profesjonalnie wyjeżdżając do Stanów i olewając wszystko wokół. Mógł w każdym dowolnym miejscu podłączyć telefon do ładowania (choćby na lotnisku przed wylotem), by zobaczyć, co się dzieje. Był potrzebny, a zorientował się w Stanach, z których nie ma na razie jak wrócić

justyn.13 · Wysłany: 22:36:20 21-05-21 Temat postu:

roksi 20 · Wysłany: 22:48:09 21-05-21 Temat postu:

Prota w tej telce nie da się lubić on ma po prostu okropny charakter. I tak, jak piszesz Sylwia94 on ma się za Boga najchętniej gdyby mógł to by osadził , a potem roztrzelal. Jest bardzo agresywny co widać choćby przy przesłuchaniach.

Atahan · Wysłany: 23:42:38 21-05-21 Temat postu:

Renzo · Wysłany: 0:03:31 22-05-21 Temat postu:

Liam · Wysłany: 12:12:03 22-05-21 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 2:26:29 23-05-21 Temat postu:

Jestem po odc. 16. Niestety Cesar nie żyje i bardzo żałuję, bo polubiłam tę postać

Schował pendrive'a w pluszaku dla Roxany, więc pewnie trochę to potrwa zanim ktoś go znajdzie. Wiem, że to tylko telka i nie może być zbyt łatwo, ale czemu Cesar po obejrzeniu nagrania nie powiedział mu w wiadomości głosowej dla Daniela, kto zabił? Wiedział, że grozi mu niebezpieczeństwo i powinien powiedzieć wszystko, a nie czekać, by kiedyś pokazać Danielowi nagranie. Poza tym po obejrzeniu mógłby np. wysłać mailem do Daniela kopię. Cokolwiek, byle prot w razie czego wiedział, kto jest za to wszystko odpowiedzialny. No ale jak pisałam tak nie może być, bo telka straciłaby sens. Także na bank teraz Daniel oskarży o wszystko Lucię, bo ma ją za najgorszą po tym, jak odkrył jej przeszłość. A Cesar narysował krwią literę L, więc pierwsza myśl Daniela to musi być Lucia

Protka nie miała kompletnie żadnego powodu, by zabijać Cesara, ale Daniel na pewno dorobi sobie jakąś historię. Do tego Lucia biegła jak szalona brudna od krwi i wpadła na tego lekarza, więc jak prot odkryje ten fakt to też na pewno będzie działał na jej niekorzyść w stylu, że uciekała, bo jest winna. Ale jakby tak powiadomiła policję to na pewno też by była uznana za winną, bo przecież była skazana. Swoją drogą ciekawe, że Lucia akurat nie mogła zobaczyć Liliany na miejscu zbrodni. A rybak z plaży widział z daleka i od tyłu blondynkę. Liliana to ma szczęście. W dodatku zbrodnia w biały dzień. Teoretycznie sąsiedzi powinni usłyszeć strzały, a jeśli mieszkają tam sami bogaci to powinien być monitoring

Nie rozumiem też zachowania Liliany. Jak zabiła pierwszą osobę to nie miała z tym problemu, a niby potem była przerażona, wymiotowała itp. Po zabiciu Cesara też niby roztrzęsiona, a ręka jej nie zadrżała + jak tylko Diabeł powiedział, że kupi jej dom to ta już kompletnie zapomniała o tym, że zabiła dwie osoby.

Consuelo przyłapała męża z kochanką. Liczyłam na lepszą konfrontację, a ona po prostu sobie wyszła, a Gaston kontynuował zabawianie się z Nurią

W domu Consuelo w końcu postawiła się mężowi, ale tylko dlatego, że obrażał ich córkę. Gdyby nie to pewnie by nic nie powiedziała. Z kolei Gaston nie czuje się w żaden sposób winny. Wręcz przeciwnie - poczuł się super pewnie i odszedł z domu stwierdzając, że nie może znieść żony i córki. Przy każdej okazji obraża Consuelo, komentuje jej tuszę, a sam niby taki ideał? Consuelo powinna zobaczyć, ile jest warta i kopnąć w tyłek Gastona, pójść za radą córki. Ale patrząc na jej zachowanie to jeszcze jest w stanie chcieć odbudować rodzinę

A Gaston szybko się przejedzie na Nurii. Już musiał opłacić ogromny rachunek za hotel

Elena kochała się z mężem wyobrażając sobie, że to Pablo

Elena to kolejna po Consuelo siostra Duran z niskim poczuciem własnej wartości, ofiara przemocy ze strony męża.

Btw. dużo aktorów z LP: protka, Radames, Elena, Carlos, Pablo, Milagros, Pedro...

Lineczka · Wysłany: 2:28:04 23-05-21 Temat postu:

Ile odcinków do tej pory wyszło z lektorem?

Sylwia94 · Wysłany: 2:30:53 23-05-21 Temat postu:

18 odcinków

Lineczka · Wysłany: 3:16:00 23-05-21 Temat postu:

Ok, dzięki.

Zabieram się za tę telkę po TDLV.

Atahan · Wysłany: 10:28:53 23-05-21 Temat postu:

justyn.13 · Wysłany: 10:39:37 23-05-21 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 12:35:22 23-05-21 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 15:05:40 23-05-21 Temat postu:

Jestem już na bieżąco

Daniel znalazł martwego Cesara. Jakoś nie przekonywała mnie jego rozpacz i wspominki z dzieciństwa. Jak dla mnie Daniel to egoista, a teraz niby tak kochał brata i robi z siebie ofiarę. W ogóle nie powinien prowadzić tego śledztwa, skoro dotyczy ono jego bliskiego. Nie będzie potrafił być obiektywny, będzie kierował się emocjami i przepełnia go nienawiść. Niestety, ale jest dla mnie przeciwieństwem prota. I sposób, w jaki mówił do Luci. Tak jakby była odpowiedzialna za całe zło, które go w życiu spotkało

Poza tym nie uważam za profesjonalne jego zachowania na miejscu zbrodni.
Carlos skojarzył, że to dziewczyna, która weszła mu pod koła na drodze, musiała być z Cesarem. Doskonale potrafiłby opisać jej twarz. Próbował powiedzieć o tym zdarzeniu Danielowi, ale największy cierpiętnik miał oczywiście ważniejsze rzeczy do roboty

Daniel rozmawiał z rybakiem, który powiedział, że rozmawiał na plaży z blondynką. On myśli, że ta sama kobieta stała przy aucie, choć miała dłuższe włosy i była inaczej ubrana. Ale rybak widział ją z odległości, tyłem i do tego jest starszą osobą. Zrobiono portret pamięciowy na podstawie jego opisu, ale wydaje mi się, że Daniel nie rozpozna w niej Luci przez okulary

Lucia ma teraz dylemat, co powinna zrobić: milczeć czy iść na policję. Poszła nawet na komisariat, ale nie zastałą wtedy Daniela. A po tym, jak ją potraktował potem, lepiej nie podchodzić nawet do niego. W obecnej sytuacji wydaje mi się, że wyjdzie na to samo czy powie prawdę czy będzie milczeć. Daniel od razu obarczy ją winą, będzie, że uciekła z miejsca zbrodni itd. Może gdyby zaraz po zbrodni zawiadomiła policję albo poprosiła o pomoc rybaka to inaczej by to wszystko wyglądało.
Nikt nie zwrócił uwagi na literę L narysowaną przez Cesara.

Szkoda mi było Octavia, bo bardzo kochał ojca

Z kolei Deborah niby tak rozpaczała, a potem zastanawiała się, że będzie źle widziana jako wdowa

Ona ma chyba siano zamiast mózgu.

Gaston za namową Nurii wyrzucił żonę i córkę z domu

Okazuje się, że posiadłość należy wyłącznie do niego i miał z Consuelo intercyzę. Niestety, ale kobieta nie zabezpieczyła się na przyszłość. Ale myślę, że sąd może zarządzić alimenty. Consuelo nie pracowała, zajmowała się domem, nie ma żadnego zabezpieczenia finansowego, a rozwód jest z winy Gastona. Dobrze, że Vicky zabrała też znaczki, choć prawnie nie wiem, do kogo one należą. Gaston się wkurzył i przyszedł z pretensjami, ale Ignacio nastraszył go bronią.
Nuria i jej gach wprowadzili się do domu Gastona. Pewnie zrobią z niego drugi burdel. Ale ten Gaston jest naiwny. "Związek" z Nurią będzie go drogo kosztował, ale dobrze mu tak. Myśli, że jest ósmym cudem świata, a Nuria widzi w nim jedynie kasę. Przejedzie się na tym i to konkretnie. Oby puściła go z torbami. Wiem, że Consuelo nie jest mściwa, ale mogłaby poprosić Redemesa, by zwolnił Gastona

W końcu urządzanie skandali z prostytutką w 5-gwiazdkowym hotelu psuje jego renomę

Liliana dostała od Diabła kartę bez limitu i dom. Wyprowadziła się od rodziców. Coś mi się wydaje, że to uwielbienie Diabła do Lliany nie będzie trwało długo

Nauczycielka zabrała Roxanie maskotkę z ukrytym pendrivem. Serio dziecko nie może bawić się NA PRZERWIE maskotką?

Btw. Przyjaciółka Lucii chyba musiała nieźle zarabiać na ulicy, skoro ma takie ładne i ogromne mieszkanie z 3 pokojami. Nie każdy może sobie na takie pozwolić

roksi 20 · Wysłany: 20:23:37 23-05-21 Temat postu:

Co by Lucia nie zrobiła to i tak Pan Wszechmocny nieomylny w swoim mniemaniu Komendant Daniel Ponce i tak by ją oskarżył.

co i tak zrobi