Telenowele

Atahan · Wysłany: 17:59:15 24-05-21 Temat postu:

Odc. 18

Obejrzałem go na suwaku, bo i tak jedyny ciekawy wątek tego odcinka to Vicky i to jak dała tej Nurii z liścia.

Gdyby nie ona to ta Consuelo to by nawet nie wiedziała, jak ma na imię.

Daniel oskarżający Lucię o śmierć Cesara, dlatego, że się w niej zakochał i to przez nią wyjechał do Waszyngtonu nie mogąc chronić bliskich to był dla mnie cios poniżej pasa, miałem ochotę wyłączyć.

Ta Milagros tak samo, chodzi od 1000 odcinków za Lucią w tym szpitalu i ani me, ani be...

roksi 20 · Wysłany: 18:13:07 24-05-21 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 18:24:43 24-05-21 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 18:52:53 24-05-21 Temat postu:

Mnie w sumie najbardziej ciekawi jak się wytłumaczy po tych wszystkich obelgach i oszczerstwach Lucii i co takiego się wydarzy, że ona mu to jednak wybaczy.

Bo jeśli wytłumaczenie będzie takie, że ich wielka miłość przezwyciężyła wszelkie przeciwności losu (czyt. Daniel) to słabo. Serio, on pewnie będzie odwalał jeszcze większe idiotyzmy, a kiedy wreszcie dotrze do niego, że Lucia nigdy nic złego nie zrobiła, to ciekawi mnie jak się wtedy zacznie wobec niej zachowywać. W tym przypadku już bym chyba wolał rozwiązania Velanzueli, że protka zostanie z tymi, którzy ją kochają i nie ranią.

Tak było w LCDAL i w SD chyba też.

roksi 20 · Wysłany: 18:53:39 24-05-21 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 19:20:54 24-05-21 Temat postu:

Szkoda tylko, że ta cała Valentina musiała stworzyć prota z aż tak ciężkim charakterem. Nawet jeśli Lucia dostawałaby kopniaki od życia, to on mógłby wątpić w jej niewinność, odsuwać się, cokolwiek, ale on już zaczyna jakieś szopki odstawiać, ten tekst 18. odcinka mnie rozwalił.

Ale nic z tym nie zrobimy, pozostaje nam tylko patrzeć na to, jak Daniel będzie się dalej pogrążać. Dobrze, że ciekawią mnie inne wątki, bo nie dałbym rady oglądać 120 odcinków tylko dla protów.

Liczę, że Novelas+ nam to wynagrodzą przy następnym zakupie.

roksi 20 · Wysłany: 19:31:18 24-05-21 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 20:10:47 24-05-21 Temat postu:

Odcinek 1

Dawno nie oglądałam telki z Telemundo, brakowało mi w ramówce produkcji z akcją, więc LM jak najbardziej mi w tym momencie odpowiada. Na plus montaż, muzyka, entrada. Momentami odnoszę wrażenie jakbym oglądała serial akcji.

To moja pierwsza produkcja z Aracely jak i Erikiem, więc proci stanowią swego rodzaju powiew świeżości, coś nowego. Lucia zapowiada się na charakterną bohaterkę, oby jednak scenarzyści nie przesadzili. Nie podobał mi się jej wywód na początku odcinka dotyczący Boga. Wplątała się w znajomość z dilerem narkotyków, z retrospekcji wynika, że wiedziała czym się para jej facet, więc dlaczego wsiadła z nim do auta i udała się w podróż? Była aż tak naiwna? Powinni to scenarzyści wyjaśnić w tych początkowych odcinkach. Lucia nie dość, że straciła dziecko to jeszcze spędziła we więzieniu 11 lat chociaż była niewinna. Szkoda jej, ale przynajmniej nie zmarnowała tego czasu i uzyskała dyplom pielęgniarki.

Daniel wydaje się dobrym policjantem, bardzo zaangażowanym w swoją pracę. Ma rachunki do wyrównania z bandziorami zajmującymi się handlem narkotykami przez których zginęła jego matka a i zapewne też ojciec. Może się zafiksować na tym punkcie a to do niczego dobrego nie doprowadzi. Ta jego asystentka, prawa ręka, ewidentnie jest w nim zakochana. Przyczepię się do profesjonalizmu Daniela a mianowicie akcji w magazynie i szpitalu. Zawsze rozbraja mnie, gdy policjant słucha rozkazów bandytów i oddaje im swoją broń podczas akcji w sytuacji zagrożenia. W rzeczywistości przepłaciłby to życiem. Co do zachowania w szpitalu wobec rannego bandyty to było z jego strony przegięcie i brak profesjonalizmu. Brakowało tylko, żeby do niego strzelił.

Dorosły facet, policjant a nie potrafi powstrzymać emocji i ich kontrolować? Zachowywał się jakby mu żonę postrzelili a nie koleżankę z pracy.

Na marginesie dodam, że policjantka podczas akcji też zawaliła sprawę, bo sama wystawiła się na linię strzału zamiast uciec tak jak prot gdzieś na bok to ona nieosłonięta biegła sobie środkiem ulicy nie zerkając za siebie.

Wracając do Daniela i jego zachowania w szpitalu to był żałosny, kiedy chciał aresztować Lucię, bo śmiała mu przygadać i się postawić. Widać, że ma ogromne ego i zero dystansu do siebie, wydaje się też nerwowy i gburowaty. Podobała mi się scena z Lucią policzkującą Daniela.

Dobrze mu tak! Aczkolwiek przez tego plaskacza protka może sobie narobić problemów i zbyt długo wolnością się nie cieszyć.

Szkoda, że Gonzalo García Vivanco zagrał postać epizodyczną, która zginęła w pierwszych minutach pierwszego odcinka. Z chęcią dłużej bym go pooglądała.

Fajnie zobaczyć tutaj Aarona. Ciekawi mnie jak zagra. Jako aktora uważam go za średniaka. Najlepiej zagrał w TdR i w ostatnich kilkunastu odcinkach SD. W pierwszym odcinku spodobała mi się jego postać, wydaje się ok.

Do telki przyciągnął mnie Juan Martín Jauregui. Mam nadzieję, że wątek jego postaci (nie tylko zawodowy, ale i uczuciowy) będzie rozbudowany.

Gabriel Porras skradł show, gdy tylko się pojawił.

El Diablo to postać z potencjałem i wszystko wskazuje na to, że będzie on rasowym villanem. Rozbroił mnie jego złoty ząb.

Macocha Lucii i Liliana to dwie jędze, jedna warta drugiej. Ojciec wydaje się ok. O pozostałym rodzeństwie protki za wiele powiedzieć nie mogę po tym pierwszym odcinku. Intryguje postać Heleny, szrama na je plecach to pewnie sprawka jej męża mafioza - albo ją bije albo uprawia BDSM w łóżku, czyli znęca się nad nią fizycznie i seksualnie. Facet ma romans ze szwagierką. Zastanawiałam się skąd kojarzę aktorkę, która wciela się w postać Liliany, sprawdziłam na filmwebie i ona przecież grała jedną z bestii - Madame w LBYLB.

Podobał mi się pierwszy odcinek, będę oglądała dalej.

Atahan · Wysłany: 20:12:37 24-05-21 Temat postu:

justyn.13 · Wysłany: 20:20:15 24-05-21 Temat postu:

Serio Daniel obwinił Lucię oto, że przez nią musiał wyjechać do Waszyngtonu?

No to kompletny, klasyczny idiota!

Brawo dla jakże inteligentnego, rozumnego prota - masakra jakaś

Lineczka · Wysłany: 20:21:24 24-05-21 Temat postu:

Siostra protki to Elena czy Helena? Ta co jest żoną mafioza.

Atahan · Wysłany: 20:23:55 24-05-21 Temat postu:

roksi 20 · Wysłany: 20:32:06 24-05-21 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 20:49:23 24-05-21 Temat postu:

W necie jest, że ona akurat ma na imię Helena.

Zresztą Elena, czy Helena wiemy o kogo chodzi.

Odkąd Radames odszedł w cień, to i Helena przestała mieć posągowe role.

roksi 20 · Wysłany: 20:55:21 24-05-21 Temat postu: