Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Los Miserables/Prześladowana -Telemundo 2014-NOVELAS+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 75, 76, 77 ... 103, 104, 105  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:05:17 24-05-21    Temat postu:

Na filmwebie też jest Helena. Ten jej mąż to przestępca handlujący narkotykami, wiec dlatego nazwałam go mafiozem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22752
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 21:11:03 24-05-21    Temat postu:

Lineczka napisał:
Na filmwebie też jest Helena. Ten jej mąż to przestępca handlujący narkotykami, wiec dlatego nazwałam go mafiozem.


Bardzo dobrze go nazwałaś to mafiozo i agresor względem żony
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 25894
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mielec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:23:53 24-05-21    Temat postu:

Atahan napisał:
W necie jest, że ona akurat ma na imię Helena.


Zresztą Elena, czy Helena wiemy o kogo chodzi. Odkąd Radames odszedł w cień, to i Helena przestała mieć posągowe role.

W hiszpańskim litera “h” jest niema, dlatego jej się nie wymawia. Pisze się np. Helena a wymawia Elena.


Ostatnio zmieniony przez Aurora dnia 21:25:21 24-05-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:48:33 24-05-21    Temat postu:

Odcinek 2

Podobają mi się sceny protów, iskrzy między nimi. Motyw z kto się czubi ten się lubi podkręca atmosferę. Jak na ten moment jestem na tak jeśli chodzi o ten duet. Spojrzenia Daniela na śpiewającą protkę w klubie wymowne.
Erik na pierwszy rzut oka nie jest typem amanta i przystojniaka, ale ma coś w sobie, błysk w oku i uśmiech, jest męski i przyciąga uwagę.
Daniel ma duże ego i to może irytować w kolejnych odcinkach, zobaczymy co z tego wyniknie. Celnie mu ciotka przygadała, że nie jest pępkiem świata, momentami się zachowuje jakby nim był. Polubiłam Amparo, w przeciwieństwie do Milagros jest sympatyczna.

Córkę zmarłej koleżanki protki gra ta sama aktorka co Sofię w LI i Lisette w LU.

Polubiłam Cesara. Wydaje się porządnym facetem. Bez większych emocji zostawił niewierną żonę. Ciekawe co on w niej widział? Deborah już od pierwszego odcinka wkurzała swoim sposobem bycia. Pusta paniusia z wyższych sfer rozpieszczona przez ojca.

Radames potrafi odwrócić kota ogonem. Zabawia się z kochanką a gdy żona znajduje szminkę na jego koszuli to wciska jej kit i jeszcze ma do niej pretensje, że go nie zadowala i wyzwala w nim agresję.

Daniel nie wygląda na młodszego brata Cesara, raczej na starszego. Aktorów dzielą dwa lata różnicy i to Erik jest tym starszym.

O kurczę, teraz się zorientowałam, że Erik grał Estebana w Mrocznym pożądaniu. Tam wyglądał staro i nieatrakcyjnie, tutaj o wiele lepiej się prezentuje. Obie produkcje dzieli kilka lat. Aż sobie zerknę czy faktycznie tak się postarzał czy może tak go ucharakteryzowali do roli Estebana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atahan
Moderator
Moderator


Dołączył: 28 Cze 2017
Posty: 5568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 23:01:51 24-05-21    Temat postu:

roksi 20 napisał:
Radames jeszcze dłuuugo nie odejdzie w cień chociaż Elena będzie próbowała coś robić w tym kierunku.

W takim razie cieszę się z tych obecnych odcinków, bo na razie pojawia się sporadycznie, albo go wcale nie ma.

Lineczka napisał:
Do telki przyciągnął mnie Juan Martín Jauregui. Mam nadzieję, że wątek jego postaci (nie tylko zawodowy, ale i uczuciowy) będzie rozbudowany.

Może później, bo po tych 18 odcinkach ma bardzo epizodyczną rolę. Nawet nie jestem pewny jego imienia, bo nie wiem czy Rodriguez, czy sobie tak ubzdurałem. W niektórych odcinkach się nawet nie pojawia.

Lineczka napisał:
Erik na pierwszy rzut oka nie jest typem amanta i przystojniaka, ale ma coś w sobie

Też tak myślę i dlatego szkoda mi, że musi grać takiego bohatera, jak Daniel. Ale to się przekonasz za kilka odcinków i później jeszcze tak 12/13+, nie będę spojlerować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 25894
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mielec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:02:49 24-05-21    Temat postu:

Lineczka napisał:
Odcinek 2
O kurczę, teraz się zorientowałam, że Erik grał Estebana w Mrocznym pożądaniu. Tam wyglądał staro i nieatrakcyjnie, tutaj o wiele lepiej się prezentuje. Obie produkcje dzieli kilka lat. Aż sobie zerknę czy faktycznie tak się postarzał czy może tak go ucharakteryzowali do roli Estebana.

Ja po LM widziałam go w Caminos de Guanajuato, tam wyglądał źle, bardzo wychudzony.


Ostatnio zmieniony przez Aurora dnia 23:04:14 24-05-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:11:18 24-05-21    Temat postu:

Przeglądam fotki i Erik faktycznie się postarzał, zdziadział. Niekorzystnie wygląda z fryzurą na zapałkę i sporym zarostem.

Atahan napisał:

Lineczka napisał:
Do telki przyciągnął mnie Juan Martín Jauregui. Mam nadzieję, że wątek jego postaci (nie tylko zawodowy, ale i uczuciowy) będzie rozbudowany.

Może później, bo po tych 18 odcinkach ma bardzo epizodyczną rolę. Nawet nie jestem pewny jego imienia, bo nie wiem czy Rodriguez, czy sobie tak ubzdurałem. W niektórych odcinkach się nawet nie pojawia.


Szkoda, ale może jego wątek się rozkręci. Na animkach u Renzo zapowiadał się obiecująco.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 23:12:31 24-05-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22752
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 23:55:16 24-05-21    Temat postu:

Lineczka napisał:
Przeglądam fotki i Erik faktycznie się postarzał, zdziadział. Niekorzystnie wygląda z fryzurą na zapałkę i sporym zarostem.

Atahan napisał:

Lineczka napisał:
Do telki przyciągnął mnie Juan Martín Jauregui. Mam nadzieję, że wątek jego postaci (nie tylko zawodowy, ale i uczuciowy) będzie rozbudowany.

Może później, bo po tych 18 odcinkach ma bardzo epizodyczną rolę. Nawet nie jestem pewny jego imienia, bo nie wiem czy Rodriguez, czy sobie tak ubzdurałem. W niektórych odcinkach się nawet nie pojawia.


Szkoda, ale może jego wątek się rozkręci. Na animkach u Renzo zapowiadał się obiecująco.


Z czasem jego wątek się rozkręci i będzie bardziej rozbudowany.

Co, do Protow to na początku te droczenie się owszem jest nawet fajne, ale Prot ma paskudny charakter.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:02:34 25-05-21    Temat postu:

Odcinek 3

Podobała mi się scena pierwszego spotkania Lucii z Cesarem. Dość nietypowa, bo protka przez przypadek potrąciła go wózkiem z akcesoriami do sprzątania w szpitalu. Cesar był pod sporym wrażeniem protki. Aczkolwiek przesadził w obsypaniem jej tyloma kwiatami w szpitalu, mógł jej wysłać jeden bukiet. Nie ilość się liczy a sam gest.

Sceny protów nadal mi się podobają, iskrzy między nimi konkretnie.

Wkurzająca jest Milagros z tym ciągłym czepianiem się Lucii. Aż dziw bierze, że jest zakonnicą. Gnojenie innych i poniżanie chyba kłoci się z jej "stanowiskiem".

Liliana pozwala na to, żeby kochanek wyżywał się na niej. Po tym jak została spoliczkowana i tak poszła z nim do łóżka, żeby mu udowodnić, że ma charakterek i temperament. Zero szacunku do samej siebie.

Irytująca jest Deborah, jedyny pozytyw u niej to jej stylizacje.

Nawet podoba mi się prowadzenie wątku syna Cesara i córki Consuelo. Fajnie się ich ogląda, są charakterni. Aczkolwiek dość absurdalna była scena skoku Vicky z mostu na jakiejś lince. Tego typu atrakcje wymagają profesjonalnego sprzętu a nie, że idzie sobie taka zbuntowana nastolatka na pierwszy lepszy most i skacze na linie.

Lucia odnalazła Roxanę, chciała się nią zaopiekować, ale ciotka dziewczynki wyczuła interes i chce na tym ugrać jak najwięcej dla siebie. Szkoda Młodej i tego jej kolegi. Dzieci są głodne, zaniedbane, aż żal patrzeć. Lucia jest szansą dla Roxany na lepsze i szczęśliwe życie, ale czy odpowiednie instytucje w tym sąd powierzą dziecko kobiecie, która 11 lat siedziała we więzieniu za przemyt narkotyków? Wątpliwe. Musiałaby wykazać, że została niesłusznie oskarżona.

Deyanira jest specyficzną postacią, ale da się lubić.

Po tych trzech odcinkach jestem na duże tak, telka mi się podoba, odcinki oglądam z przyjemnością. Wciągnęłam się.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 14:11:40 25-05-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22752
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 14:23:00 25-05-21    Temat postu:

Lineczka napisał:
Liliana pozwala na to, żeby kochanek wyżywał się na niej. Po tym jak została spoliczkowana i tak poszła z nim do łóżka, żeby mu udowodnić, że ma charakterek i temperament. Zero szacunku do samej siebie.


Liliana nie zna takiego pojęcia jak szacunek do siebie czy innych.

Lineczka napisał:
Podobała mi się scena pierwszego spotkania Lucii z Cesarem. Dość nietypowa, bo protka przez przypadek potrąciła go wózkiem z akcesoriami do sprzątania w szpitalu. Cesar był pod sporym wrażeniem protki. Aczkolwiek przesadził w obsypaniem jej tyloma kwiatami w szpitalu, mógł jej wysłać jeden bukiet. Nie ilość się liczy a sam gest.


Fakt kwiatów może i za dużo, ale Cesar to prawdziwy facet z klasą. Potrafi wysłuchać, zrozumieć i wesprzeć po za tym jest kochany dużo pomoże Lucii. Nie to co jedyny sprawiedliwy nadenty Komendant Ponce


Ostatnio zmieniony przez roksi 20 dnia 18:54:26 25-05-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:05:21 26-05-21    Temat postu:

Odcinek 4

Za szybkie tempo akcji w wątku protów. Dopiero co sobie dogadywali i ciskali gromy a tu jedna akcja z udzieleniem pomocy potrzebującemu dziecku i totalna zmiana nastawienia + pocałunek na koniec odcinka. Za bardzo pospieszyli się scenarzyści Wolałabym aby proci jeszcze trochę się podroczyli i stopniowo zaczęli zmieniać do siebie nastawienie. Teksty Daniela do Lucii ni z gruchy ni z pietruchy. Ledwo ją zna, nawet nie są na ty a ten już snuje wizje, że na matkę swoich dzieci chciałby taką kobietę jak ona. Poniosło go. Lucia od razu mu powiedziała, że jest bezpłodna, więc przynajmniej w tej kwestii nie będzie w przyszłości niedomówień.

Przyjaciel Roxany to pocieszne dziecko. Świetny był jego wywód dotyczący przyszłości, urocza też była scena, gdy zasnął na kolanach Daniela. Może i jego Lucia by przysposobiła jak już uda jej się uzyskać opiekę nad Roxaną. Dziewczynka trafiła do szpitala, bo zatruła się kanapką, którą znalazł w śmietniku jej przyjaciel. Gdzie są odpowiednie instytucje? Dlaczego nikt nie interesuje się tym, że Roxana i jej przyjaciel chodzą głodni i zaniedbani? Jeśli jej ciotka ze swoim gachem przygłupem faktycznie pójdą na policję w stanie upojenia alkoholowego i oskarżą Lucię o porwanie dziecka to właśnie im sąd powinien zabrać prawo do opieki na Roxaną.

Okazało się, że Liliana w przeszłości podrzuciła do szafki Lucii narkotyki, przez co protka została wyrzucona ze szkoły, domu (pretekst dla macochy) i miała problemy z prawem. Co za zołza! Fernanda nie jest biologiczną matką Lucii, Ignacio miał romans, ale czemu dziecko jest winne? Fernanda powinna była odejść od męża a nie wyżywać się na jego córce.

Cesar miał fajną scenę z synem.

Mąż Consuelo wydawał się ciapą a tymczasem wyżywa się na żonie i córce, ma pretensje, narzeka, nawet uderzył Vicky w twarz. Beznadziejny typ.

Podobały mi się sceny Octavia z Vicky, ale ich relacja za szybko się rozwija. Zbyt pochopnie podjęli decyzję o pójściu do łóżka, powinni się wycofać póki czas. Vicky buntuje się, ale wydaje mi się, że w dużej mierze przybiera maskę, żeby nie zostać zranioną. Ma charakterek, ale widać, że jest zagubiona i też z tego powodu szuka silnych wrażeń.

Deborah przeszła samą siebie urządzając Cesarowi awanturę w jego gabinecie. Tylko się zbłaźniła nazywając go rogaczem przy pracownikach, sama podkreślając swoją rolę w rozpadzie ich małżeństwa. Wstydem to jest zdradzać i zachowywać się jak kobieta lekkich obyczajów do tego histeryczka.

Alexandra de la Mora, która wciela się w postać Heleny, ma dziwne usta, zwłaszcza górną wargę, która wygląda jakby przy niej majstrowano.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 0:08:53 26-05-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22752
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 0:35:04 26-05-21    Temat postu:

Lineczka napisał:
Za szybkie tempo akcji w wątku protów. Dopiero co sobie dogadywali i ciskali gromy a tu jedna akcja z udzieleniem pomocy potrzebującemu dziecku i totalna zmiana nastawienia + pocałunek na koniec odcinka. Za bardzo pospieszyli się scenarzyści Wolałabym aby proci jeszcze trochę się podroczyli i stopniowo zaczęli zmieniać do siebie nastawienie. Teksty Daniela do Lucii ni z gruchy ni z pietruchy. Ledwo ją zna, nawet nie są na ty a ten już snuje wizje, że na matkę swoich dzieci chciałby taką kobietę jak ona. Poniosło go. Lucia od razu mu powiedziała, że jest bezpłodna, więc przynajmniej w tej kwestii nie będzie w przyszłości niedomówień.


Też uważam, że idzie to zbyt szybko wogle Daniel nie wygląda na zakochanego tylko chcącego zaliczyć kolejną zdobycz. Z Lucia też trochę to dziwne po wszystkim co ją spotkało pakuję się w związek z niestabilnym emocjonalnie facetem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 2:04:17 26-05-21    Temat postu:

Odcinek 5

Bardzo dobrze mi się tę telkę ogląda, cieszę się, że się za nią zabrałam.

Od początku coś mi nie pasowało w szefie Daniela i jego podejrzewałam o współpracę z bandziorami i donoszeniem im o poczynaniach policji. Prot z pomocą informatyka zdemaskował swojego przełożonego, ale nim zebrał dowody dał mu do zrozumienia, że wie kto jest kretem a tym samym niejako go ostrzegł i facet próbował uciec. Daniel nie zachował należytej ostrożności. Po co było przedwcześnie informować zespół o swoich podejrzeniach?
Szef prota próbował uciec, ale El Diablo do którego zwrócił się o pomoc, pokrzyżował mu plany i wysłał mordercę aby zabił jego żonę, dzieci i samego kreta. Doszło do rzezi. Najbardziej szkoda niewinnych, którzy przez głupotę głowy rodziny stracili życie.
Snajper postrzelił Daniela. Wiadomo, że na tym etapie prot nie może zostać uśmiercony. Pewnie miał na sobie kamizelkę kuloodporną i kula tylko go drasnęła albo i nawet nie. Nie widać było na miejscu zdarzenia krwi. Obstawiam, że teraz to Daniel zostanie szefem wydziału narkotykowego.

Nuria oskarżyła Lucię o porwanie Roxany. Trąci absurdem, że pod wpływem alkoholu złożyła doniesienie i nie poniosła żadnych konsekwencji. Jako osoba sprawująca opiekę nad nieletnią powinna trafić na izbę wytrzeźwień a sprawa należało skierować do sądu. Lucia została aresztowana, Milagros triumfowała i od razu źle ją oceniła. Jak ta kobieta może być zakonnicą skoro tyle w niej goryczy i złości? Niestety Lucia trafiła za kraty mimo wstawiennictwa Amparo. Daniel o niczym nie miał pojęcia, bo brał udział w policyjnej obławie. Na pomoc protce przybył Cesar czym zyskał u mnie jeszcze większą sympatię. Super facet!
O tyle sprawiedliwie, że Nuria też trafiła za kraty za zaniedbywanie Roxany. Powinna trochę posiedzieć i stracić prawa do opieki nad dzieckiem. Śmiać mi się chce z tego jej nieporadnego kochasia. Nawet Memin go pobił. Nuria okropnie się zachowywała wobec chłopca, uderzyła go. Memin został zgarnięty przez policję, przesłuchany (gdzie psycholog? ) i trafił do policyjnej izby dziecka. Młodemu udało się przechytrzyć policjanta i zwiać.

Kilka osób ostrzegało Lucie przed Danielem podkreślając, że jest kobieciarzem. To akurat prawda, więc protka powinna uważać. O uczuciu czy tym bardziej miłości między nimi nie ma mowy, nawet się nie znają. Łączy ich pożądanie i namiętność. Na ten moment podobają mi się ich sceny, uśmiechający się Daniel to niecodzienny widok. Uroczy jest, gdy flirtuje z Lucią. Protka dziwiła się, że tyle osób widziało jej pocałunek z Danielem, ale czego się spodziewała jeśli całowali się na szpitalnym korytarzu?

Absurdem trąci to, że postrzelona w płuco policjantka, która walczyła o życie i była w krytycznym stanie tak szybko wyszła ze szpitala i na dodatek od razu wzięła udział w policyjnej akcji. Marisela wodzi za Danielem maślanym wzrokiem, była zazdrosna, gdy zobaczyła jego pocałunek z Lucią, ale on traktuje ją jak dobrą koleżankę z pracy. Powinna dać sobie z nim spokój.

Vicky i Octavio poszli na całość i przespali się ze sobą. Fajne mieli sceny, jest między nimi chemia. Lubię Octavia, wydaje się, że chłopak jest rozsądny, dojrzały i ma poukładane w głowie. Vicky momentami irytuje huśtawkami nastrojów, sprzecznościami i udawaniem twardej i niewzruszonej.

Abel podsłuchał rozmowę matki z Lilianą na temat Lucii i razem ze swoją dziewczyną szukali informacji na temat protki. Adriana wynajęła detektywów, dzięki czemu dowiedzieli się, że Lucia przebywała we więzieniu. Na ten moment Abel wydaje się ok. Z całej rodziny najgorsze są Liliana i Fernanda, z kolei Ignacio jest nader bierny. Jak mógł przez 11 lat nie próbować skontaktować się z córką, nie szukać jej?
Liliana z matką dążą do spotkania z Lucią aby nie dopuścić do jej kontaktu z pozostałymi członkami rodziny.


Postanowiłam stworzyć listę uśmierconych postaci, bo zanosi się na to, że trup będzie się ścielił gęsto w tej produkcji.

Lista uśmierconych postaci:
1. Pedro
2. Nienarodzone dziecko Lucii
3. Matka Roxany
4. Policjant pilnujący bandziora w szpitalu
5. Bandzior, który podczas policyjnej akcji został ugodzony nożem
6. szef Daniela
7. żona szefa Daniela
8. córka szefa Daniela
9. syn szefa Daniela

Chyba tyle po 5 odcinkach.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 2:12:14 26-05-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eduardo
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 26 Cze 2015
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 14:06:12 26-05-21    Temat postu:

Jestem po 18 odcinku i nadal dobrze się ogląda.
Szkoda Cesara, ale już nikt nic nie poradzi. Wydaje mi się że byłby dużo lepszym protem, albo chociaż dobrą alternatywą dla Lucii. Daniel nawet i mnie zaczyna już wkurzać tym oskarżaniem każdego na około. Boże czy on musi na każdego drzeć ryja. Jako tako zachowuje się tylko w stosunku do Carlosa.
Lucii mi szkoda, ale też jej zachowanie po zabójstwie Cesara bez sensu. Rozumiem panikę i fakt że już kiedyś siedziała w więzieniu. No ale przecież zabito ważną dla niej osobę, a ona nikomu nic nie mówi. Do tego Carols ją widział całą w krwi. Skończy się tak że to ona zostanie oskarżona o wszystko i znów będzie siedziała w więzieniu. A Daniel jak się dowie że to ona zabiła to ja nie chce być w jej skórze.
Gaston to kretyn. Jak on się zachowuje w stosunku do Consuelo i córki. Mam nadzieję że Nuria i jej kochaś przyprawią mu sporo problemów. A te swoje znaczki to niech Gaston sobie wsadzi w cztery litery.
Czekam, aż bardziej rozwiną się wątki Heleny i Pabla oraz Leon i Rodrigueza.
Liliana wielce przekonana że będzie miała tak super u Diabła. Niech się tak nie cieszy, bo teraz on jej wiele daje, ale czuje że sielanka zaraz się skończy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atahan
Moderator
Moderator


Dołączył: 28 Cze 2017
Posty: 5568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 19:10:57 26-05-21    Temat postu:

Wczoraj mój internet ześwirował, ale dzisiaj już mi się udało obejrzeć.

Odc. 19
Cud nad Wisłą, Lucia spotkała się wreszcie z ojcem.
Liliana jak raz na pytanie Olegaria mogłaby odpowiedzieć "Mam wszystko, kochanie, dziękuję." czy coś w tym stylu, a ta dalej czegoś od niego chce. Co myśli, że on się kiedyś nią nie znudzi i nie zabierze jej wszystkiego? Powinna go sidlić wokół siebie, ale tutaj villana też jest napisana jakaś inaczej myśląca, jakby jej się coś w głowie poprzestawiało.
Lucia to też mnie już męczy niemiłosiernie. Nic nie robi tylko beczy po kątach. W szpitalu podobno potrzeba rąk do pracy, wszyscy pracują, a Lucia to ucieka przed Carlosem, to jedzie z przyjacielem gdzieś, to jej córkę porwali, to jej przyjaciela zabili. To jej się siostrzenica objawiła... Rozumiem, że dużo przeszła, ale przy spotkaniu z Nurią w areszcie, gdy broniły Deyaniry zapowiadała się silna postać, która potrafi się bronić. Czemu do jasnej ciasnej nie poprosiła Carlosa, żeby razem z nią poszedł opowiedzieć o śmierci Cesara Danielowi? Wierzy jej, jest psychologiem i sam powiedział, że jest niewinna, a Daniel ma szacunek tylko do niego. Carlos by warknął na niego i Daniel możeby to rozważył, ale nie, lepiej chodzić przez kilkanaście odcinków i uciekać przed gniewem Nieomylnego Daniela.
I w ogóle co to za psychiatra, jak on klientów nie ma, z czego on żyje. Umarła mu babcia, ale od tego wydarzenia to już trochę minęło, a i przed jej śmiercią potrafił się upić z Cesarem, czyli z takim kacem to raczej słuchać ludzi nie pójdzie.

Ta nauczycielka, co zabrała Roxanie misia to też z jakiegoś księżyca spadła. Ta jej mina do Deyaniry, gdy nie oddała misia. Normalnie jak z serialu dla dzieci.

I zaśmiałem się jeszcze z tekstu Daniela do Liliany "Jesteś blondynką." Debora spadła ze schodów, pewnie na lekach przeciwbólowych i alkoholu będzie majaczyć, że to wszystko wina Cesara, ale może mnie zaskoczą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 75, 76, 77 ... 103, 104, 105  Następny
Strona 76 z 105

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin