Telenowele

natalia** · Wysłany: 14:22:32 19-07-23 Temat postu:

Pojawiła sie Sandra , pracownica w firmie ojca Marianny , znowu chciała wyłudzić pieniądze , ale się nie udało , dlatego zagroziła że o wszystkim powie Luisowi ALbertowi , Leon zakazał Ją wpuszczać do firmy , ale Ona poczekała na Mariannę i powiedziała prawdę

Ze to nie Luis Alberto obiecał ojcu dziewczyny niestworzone rzeczy

protka zrozumiała Swój błąd dlatego udała się do ukochanego gdzie go przeprosiła i chce zacząć od nowa , ciekawe co na to LA wkońcu jest zaręczony z Soraya

Britney zerwała z Polem jak było do przewidzenia nie spodobało sie to Jej bratu i ojcu

w sumie to Jej życie więc Oni nie mają prawa decydować za Nią !!!
Potem udała się do nowego mieszkania Santiaga gdzie spędzili upojne chwilę , przespali się

jest duża chemia między Nimi , ale nie wiem czy te uczucie nie jest zbyt szybkie , no ale bardzo Im kibicuję !

Zastanawiam się czy faktycznie świństwo jakie aplikuje Sofia - Urielowi coś daje bo facet kupił Jej samochodów do tego zabiera na kolację do restauracji , a wcześniej mówił , że są raczej kolegami do łózka , no zobaczymy co z tego wyniknie !
Diego nagrał Pati jak ta niemiło mówi o Soray , pewnie teraz ta druga wyrzuci biedną Patricie , Jej mąż szuka bezskutecznie pracy , ale nic nie powiedział żonie , że stracił poprzednią pracę by Jej nie martwić !

justyn.13 · Wysłany: 20:27:17 21-07-23 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 13:43:13 23-07-23 Temat postu:

Za Mną 24 odcinki , Sandra pojechała do Siebie i w mieszkaniu znalazła zdjęcia z czasów jak pracowała w firmie ojca protki , na jednym zdjęciu był mężczyzna który obiecał kokosy

tym mężczyzną okazał się Leon , Sandra zadzwoniła zaraz do Marianny z tą informacją , ale zamiast zrobić zdjęcie i wysłać protce kazała Jej przyjechać

jak było do przywidzenia zanim Marianna przyjechała z Luisem Albertem , Sandrę ktoś zabił

nie rozumiem jak policjant pozwolił na miejscu zbrodni wejść protom i szukać poszlak

nawet dał Luisowi Alberto rękawiczki , przecież to absurd !!!!
Oczywiście tego zdjęcia nie znaleźli i wrócili do domu z Niczym , jedynie to że się pogodzili i wyznali miłość .

Luis Alberto inteligencją nie grzeszy , oświadczył się Sorayi chociaż Jej nie kocha , a gdy Ona czekała na Niego na przyjęciu zaręczynowym z gośćmi ten pojechał z Marianna , a jak wrócił wyznał zebranym gościom , że zrywa zaręczyny bo nie kocha Soray

upokorzył dziewczynę i zachował się jak gówniarz , Marianna nie zgodziła się na zaręczyny to ten oświadczył się Sorayi a za parę dni i tak Je zrywa

ale On jest zmienny

Gudalupe zaczęła się umawiać na randki z mężczyzną którego poznała na portalu randkowym , zaprosiła go do domu , a ten sądził że chodzi o jedno

zaczął się do Niej dobierać , ale cudem udało się Jej zadzwonić po Dawida który po chwili się zjawił i wyrzucił tego obrzydliwego typa z mieszkania i został na noc u Lupe

chyba zaczyna inaczej na Nią patrzeć , ale bańka prysnęła bo wyznał Lupe , że doniósł na Pati

Nie rozumiem dlaczego mąż Pati nie wyznał Jej , ze stracił pracę i teraz pracuje na nocki w sklepie .

Renzo · Wysłany: 20:17:35 23-07-23 Temat postu:

Z tym, że LA i Mariana przebywali na miejscu zbrodni to faktycznie nieco absurdalne, ale myślę, że zadziałały tu kontakty z Becerrą

Mniej więcej od tego momentu zaczęła się równia pochyła co do mojej (i z tego co zauważyłem nie tylko) sympatii do LA

Od zawsze kierował się emocją w dodatku wyłącznie do siebie, a Soraya sprytnie potrafiła to wykorzystać. Na początku już mieliśmy tego zarys, gdy ona się do niego dostawiała, a LA powiedział jej, że łączą ich niezobowiązujące spotkania, więc Soraya zawsze robiła za maskotkę, w ramionach której mógł się pocieszyć

Przyznam, że nie fajnie się wobec niej zachował, gdy zerwał nagle oświadczyny przed rodziną i dziennikarzami, ale nie spodziewałem się po nim niczego innego

Guadalupe i Diego to jak na razie jedna wielka zabawa w kotka i myszkę, choć on zaczyna już inaczej na nią patrzeć

Pamiętaj, że na przeszkodzie jest jeszcze jej choroba...
Wydaje mi się, że Felipe ma się za taką książkową głowę rodziny, która dba o nią, aby była bezpieczna, miała dach nad głową i wyżywienie. Po prostu duma mu nie pozwala i nie chce, by Patricia się na nim zawiodła lub miała go za takiego, co nie sprostał jako mężczyzna. W dalszych odcinkach była mowa, że wcześniej założyli rodzinę (w sumie Patricia nie wygląda staro jako matka Monse) i chyba odkładali każdy grosz na utrzymanie rodziny. Typowy schemat myślenia macho w Meksyku

natalia** · Wysłany: 11:19:05 24-07-23 Temat postu:

Może i pomogły kontakty z Becerrą , no ale nie zmienia to faktu , że proci nie powinni być na miejscu zbrodni a tym bardziej szukać czegoś !!!!

Nie przepadam za Sorayą , no ale Luis Alberto wtedy się nie popisał , bo oświadczył się Mariannie a gdy ta go odrzuciła pobiegł do Sorayi i jeszcze dał Jej ten sam pierścionek

minęło parę dni , a On nagle stwierdza , że zerwie zaręczyny , mógł być bardziej taktowny , a nie robić tego na przyjęciu zaręczynowym gdzie byli reporterzy , upokorzył ex narzeczoną !
Dorosły człowiek , a chwilami zachowuje się no jak gówniarz i faktycznie łatwo można Nim manipulować , wcześniej robiła to Soraya i dalej robi to Leon .

Póki co nie wiemy na co Guadalupe jest chora , widać ewidentnie że coś Jej dolega i nawet udała się do okulisty , ale On nic tam nie stwierdził i kazał Jej iść do innego specjalisty , a Ona się oburzyła

Mam nadzieję , że jednak zmieni zdanie bo ma niepokojące symptomy , jakby miała guza . No myślę , że mąż Patricii wyzna Jej prawdę bo Ona juz wie , że sklep gdzie ON pracował jest zamknięty , do tego ciągle wychodzi późno , nie zdziwię się jak Pati pomyśli , że mąż ma inną !

justyn.13 · Wysłany: 11:25:16 24-07-23 Temat postu:

Mnie też to rozbroiło, że Proci pojawili się na miejscu zdarzenia, ale jeszcze bardziej mnie zaskoczyło to, że policjant tak po prostu wpuścił ich do środka

Poza tym nie widziałam żadnych emocji Protów w tej scenie jak zobaczyli ciało. Szczególnie Mariana jakby na zimno do tego podeszła. Może faktycznie sprawdza się to co widzowie mówią, że z Martin jest słaba aktorka.

Renzo · Wysłany: 16:59:35 24-07-23 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 10:23:06 25-07-23 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 15:37:27 30-07-23 Temat postu:

Kolejne odc. za Mną

Luis Alberto to naprawdę nie umie się zdecydować , oświadcza się Mariannie , potem Soray , zrywa zaręczyny , a gdy pogodził się z Marianną za chwilę znowu Jej się oświadcza

no ale tym razem protka przyjęła Jego oświadczyny i teraz przygotowują się do ślubu który ma sie odbyć za 3 miesiące , jak dla Mnie to zbyt szybko się dzieje , tym bardziej że Oni prawie się nie znają

Ja tutaj widzę bardziej zauroczenie niż miłość , ale niech będzie

Soray postanowiła udać się do szamana po zioła , z których czarownica

zrobiła krople , nie wspomnę że te zioła są trujące , do tego kazała Je dodawać do kawy protki służącej w domu Don ALberta , Ja nie wiem ta kobieta nie ma oleju w głowie ! Nie domyśla jakie to krople , rozumiem że pomaga Soray bo ta Jej płaci ehhh
Luis Alberto przegrał przetarł na fartuchy , ale ojciec nie był zły na syna , widać że ich relacje bardzo się poprawiły i to duża zasługa Marianny !

Gudalupe ma naprawdę niepokojące symptomy , nie rozumiem dlaczego nie poszła do lekarza , a potem będzie za późno

niezbyt dobrze widzi do tego wypadają Jej z dłoni przedmioty i nawet ręce Jej drżą , nie wiem na co Ona czeka !!!!
Podoba Mi się Jej relacja z Dawidem , On zaczął inaczej na Nią patrzeć i nawet mieliśmy pierwsze beso między tymi bohaterami

Britney przedstawiła Swojego chłopaka rodzicom jak było do przewidzenia ojciec i brat niezbyt dobrze potraktowali chłopaka , matka zupełnie inaczej , bo dla Niej liczy się szczęście córki i tak powinno być , rozumiem że rodzina przyzwyczaiła się do Pola , ale nie Oni powinni kierować życiem Brit !

justyn.13 · Wysłany: 16:57:05 30-07-23 Temat postu:

Ja przerwałam BOGATYCH jakoś po 30 odcinku. Właśnie chyba po tych zaręczynach Protów odpuściłam. Te oświadczyny wcale mi się nie podobały. Wtedy też pojęłam, że między Marianą a Jose Luisem nie ma ani odrobiny chemii. Mimo iż wiem, że całościowo jest telka po prostu słaba, to będę chciała do niej wrócić, żeby nadrobić te tytuły telenowel, które nie oglądałam na Novelas+. Chcę Mieć je zaliczone dla świętego spokoju i swojego sumienia, że coś mnie ominęło

Teraz oglądam "Gdzie jest Frida" i doszłam do połowy

natalia** · Wysłany: 16:33:56 31-07-23 Temat postu:

Jak mam być szczera proci mało Mnie już interesują w tej produkcji , bardziej skupiam na postaciach drugoplanowych jak Gudalupe , Dawid , Britney z Santiagiem .
Jeszcze intryguje Mnie Uriel , teraz romansuje z Soraya po kryjomu , ale nadal u Niego mieszka Jej przyjaciółka , trochę to nie fair względem Sofii , ale Ona z Nim jest tylko dlatego , że jest bogaty bo nie widzę , żeby była w Nim zakochana po uszy i bardziej łączy ich łóżko .
Uriel tez podejrzewa Leona , że ma coś wspólnego z przegranym przetargiem i nawet go śledził , ale ten drugi niestety sprzedał bajeczkę i Uriel to kupił

Soraya znalazła w rzeczach protki taką samą lalkę Jaką dostała od ojca jak była mała , wynajęła nawet detektywa i zrobiła test DNA z których wynika , że Marianna jest prawdziwą córką ojca Sorayi bo Ona przecież Jest adoptowana . Było nawet mówione , że matka protki była w 3 miesiącu ciąży Nim poznała przyszłego męża , ale Marianna nic o tym nie wie .
Tym bardziej ta harpia chce się pozbyć przyrodniej siostry bo przecież ta może ubiegać się o spadek itp. z kolei Marianna nie świadoma pije kawę z trucizną jaką aplikuje Jej służąca w domu Don Alberta , zaczęła się źle czuć i nawet Brit zasugerowała czy czasem nie jest w ciąży , ale test pokazał , że nie

Evela · Wysłany: 12:56:44 02-08-23 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 12:59:13 03-08-23 Temat postu:

Jestem na 34 odc. póki co jest ok , Soray zaczyna się rozkręcać !
Matylda w domu Don Alberta podawała truciznę nieświadomej Mariannie , przez co dziewczyna coraz gorzej się czuła , każdy sądził że to stres z przygotowaniem do ślubu

Trzeba przyznać , że protka ładnie wyglądała w sukni ślubnej

podczas ceremonii doszło do nieszczęścia i przed samym ołtarzem Marianna zemdlała

została szybko przetransportowana do szpitala gdzie Jej stan coraz bardziej się pogarszał

Pojawiła się Tamara ex dziewczyna Santiaga , oczywiście weszła w życie Santiego jakby nic się nie stało , jedynie dobrze , że zadzwoniła do profesora , który przebadał Mariannę i doszedł co Jej dolega .
Oczywiście absurdem było , że ledwo podali lek a protka odtworzyła oczy , gdzie była nieprzytomna od paru dni a wcześniej stanęło Jej serce

no , ale niech będzie .
Soraya przychodziła do szpitala z dobrego serca , a wiadomo było po co tam przychodzi i nawet w nocy zakradła się do pokoju Marianny i próbowała udusić rywalkę poduszką , ale nadszedł lekarz z pielęgniarką i musiała uciekać

wcześniej zabrała suknie ślubną protki , a w domu ubrała Ją i odgrywała scenkę jakby to Ona brała ślub z Luisem Albertem

chyba całkowicie zbzikowała !! Nad grobem ojca stwierdziła , że pośle przyrodnią siostrę do tatusia skoro On Ją bardziej kocha

jak wracała do domu , w samochodzie śpiewała piosenkę , która leciała w innej telenoweli Rubi !
Matylda zaczęła obawiać się , że wyjdzie na jaw , że to Ona podawała krople Mariannie , dlatego Soray wywiozła Ją na odludzie a potem zabiła

oczywiście było absurdem , że Soraya zwłoki kobiety wrzuciła do kontenera na śmieci , tym bardziej że Matylda była wyższa od Niej itp.
Potem pojechała do Marianny z bronią !!!

Gudalupe niestety jest poważnie chora i nie ma leku na Jej chorobę , więc prędzej czy później umrze

zdobyła się na odwagę i o wszystkim powiedziała Dawidowi , ale On poczuł się urażony , że pozwoliła Mu się zakochać , a wiedziała że jest poważnie chora

Z drugiej strony go rozumiem bo Lupe powinna szybciej wyznać Mu prawdę , powiedziała też o chorobie Pati .
Swoją drogą ex Dawida to harpia podrzuciła Mu córkę z walizką bo ta sie przeprowadza do innego miasta do faceta , a zna go tylko 3 miesiące , ale z Niej matka !!

Polo udawał samobójstwo by Britney do Niego wróciła , za namową brata dziewczyny

naprawdę wielkie przegięcie , Brit dlatego zerwała z Santiagiem

Ojciec dziewczyny przypadkiem podsłuchał rozmowę syna z Polem i wie do czego się dopuścili , potem wyznał córce prawdę , ale Santi postanowił być znowu z Tamarą

natalia** · Wysłany: 16:59:47 08-08-23 Temat postu:

Kolejne odc. za Mną

Gdy Marianna wyzdrowiała odbył się wymarzony ślub protow

protka ładnie wyglądała tylko niezbyt podobała Mi się Jej fryzura .
Soraya chciała Ją zabić , ale powstrzymał Ją Leon , a potem się całowali , cała sytuację widziała SOfia , która potem wygarnęła Urielowi , że tak wielbi tą harpię , a Ta robi go w bambuko bo trzyma sztamę z Leonem i są jeszcze kochankami , Uriel nie mógł w to uwierzyć , ale zakradł się do domu niedoszłej kochanki i zobaczył piękną scenę

Soraya zabawiała się w najlepsze z Leonem . Postanowił z Sofią zemścić się na tej dwójce , bo czuje że Leon coś miesza w firmie , ale nie ma na to dowodów !

Leon podpuścił Alberta i Daniele , że powinien zmienić lekarza bo obecny nie potrafił pomóc Mariannie więc chyba doktorek jest juz stary i czas na emeryturę . Don ALberto zgodził się na operację bo nowy lekarz zapewniał go , że wróci do zdrowia i będzie mógł normalnie funkcjonować , ale to była farsa bo Leon opłacił lekarza .
Proci wrócili z podróży poślubnej do tego okazało się , że Marianna spodziewa się dziecka

Alberto z Santiagiem poszli na turniej tenisowy , ale Leon opłacił chłopaka który podaje napoje zawodnikom , w napoju Don ALberta był środek i viagra która sprawiła , że podczas wysiłku ojciec prota zasłabł , a potem zmarł

Wszyscy byli w szoku

Luis ALberto zachowuje się jak buc i kretyn

obwinia Santiaga o wszystko , a gdy podczas odczytywania testamentu ojca wyszło na jaw , że Santi dostał udziały w firmie dopiero się zaczęło

do tego jak odnosi sie do żony pogardliwie , bo ta broni Santiego

DO tego jest zazdrosny o relacje żony z przyjacielem

Renzo · Wysłany: 17:05:47 08-08-23 Temat postu:

Dotarłaś do szczytu głupoty Luisa Alberto