Telenowele

Renzo · Wysłany: 12:14:23 09-08-23 Temat postu:

Im dalej w las tym gorzej... Najbardziej szkoda w tym wszystkim Mariany; ciężki czas przed nią...

natalia** · Wysłany: 10:30:33 10-08-23 Temat postu:

JUż współczuje Mariannie , bo mąż zachowuje się okropnie !!!
Soraya postanowiła wykorzystać fakt , że prot jest zazdrosny o relacje Santiaga z Mariannę i kazała zamontować kamery w Jego lokum gdzie spotykał się z Britney , potem podsłuchała rozmowę protki z przyjacielem i doskonale wiedziała , ze spotkają się by Marianna mogła zabrać rzeczy przyjaciółce .
Zapłaciła robotnikowi , że przypadkiem oblał protkę Farbą więc ta się umyła w lokum Santiego , miała założone krótkie spodenki Brit i koszulę przyjaciela , do tego mokre włosy .
Potem Santi trochę się rozkleił jak trzymał bransoletkę ukochanej , więc Marianna bo pocieszała

Soray potem kazała zmontować tak nagranie , że wygląda na Nim jakby ta dwójka się całowała i wysłała filmik Luisowi Albertowi , który oczywiście wpadł w szał

Ja nie wiem jak On może sadzić , ze Jego ciężarna żona go zdradza , był dla Niej bardzo niemiły , a następnie pobił Santiaga , wcześniej obwiniał go , że zagrał Mu wszystko , zwłaszcza miłość ojca

przecież Santi Miał 8 lat jak Jego matka związała się z Albertem !
Czym On był winny , do tego prot się upija i chce zostać prezesem zarządu .
Uriel wcześniej go ostrzegł by uważał na Leona i Soraye bo ta dwójka spiskuje razem , ale zamiast to sprawdzić o wszystkim powiedział Leonowi

naprawdę kretyn z Niego !!!

natalia** · Wysłany: 14:52:09 12-08-23 Temat postu:

Jeśli chodzi o protka to mogę powiedzieć , że to palant , buc itp.

uwierzył , że żona go zdradza z Santiagiem ehh do tego wyjechał do Brazylii na parę miesięcy , zostawiając Mariannę samą bo Daniela wyprowadziła się z synem z rezydencji ! Luis Alberto nie raczy odbierać telefon od ciężarnej żony tylko czasami jak zechce

Marianna jest przygnębiona i często źle się czuje , dlatego szybciej urodziła , ale mężulek nie odebrał telefonu , a gdy wkońcu dowiedział się , że ma syna przyjechał i zrobił awanturę w szpitalu bo zobaczył tam Santiaga , który wcześniej pogodził się z Britney i znowu są razem

Nie wspomnę , że przyszedł do szpitala pijany , zobaczyć pierwszy raz syna

dosłownie brak słów !!!
Minęło parę miesięcy , ale proci nie pogodzili się z winy Luisa Alberta , który wychodzi do biura z samego rana i nawet nie zajmuje się synem , naprawdę bardzo przykre

Współczuje Mariannie !

Soraya wcześniej zapłaciła by ukradli pieska protce

potem gdy Marianna odwiedziła księdza i siedziała z synkiem w parku , ta harpia w przebraniu wypuściła pieska który podbiegł do dawnej właścicielki , Marianna do Niego podbiegła i na chwilę zostawiła synka samego , wtedy Soraya go zabrała

już sobie wyobrażam jak wielki panicz zareaguje i Elena , która niezła szopkę zrobiła gdy Marianna urodziła bo przecież musi być sesja zdjęciowa spadkobiercy

Uriel śledzi Leona i już wie , że ten spotyka się z Victorem , ale postanowił znaleźć na Nich większe dowody , może Luisowi wkońcu spadną klapki z oczów !

natalia** · Wysłany: 15:11:45 13-08-23 Temat postu:

Zostały Mi 14 odcinków i skończę telenowelę , pod koniec dzieje się bardzo dużo !
Elena bardzo ładnie się zachowała po porwaniu synka Marianny , nie spodziewałam się tego po Niej bo wiemy , że nie przepada za synową !
Piękne słowa powiedziała dziewczynie , że doskonale Ją rozumie bo sama straciła syna i wie co czuje itp. postanowiła Jej pomóc bo nikt nie wyciągnął do Niej pomocną dłoń przez co bardzo się zmieniła bo wcześniej była zupełnie inna , nie chce by synowa podzieliła jej losu . Naprawdę bardzo wzruszająca scena , Luis Alberto niby wspiera żonę , ale marnie Mu idzie . Marianna w głębi serca czuje , że synek żyje , ale wszystko wskazuje , że nie

Soraya oddała dziecko pewnemu mężczyźnie , żeby go zabił , ale On nie mógł pozbyć się dziecka i oddał go swojemu koledze , który od tyle lat stara się z żoną o dziecko , ale bezskutecznie , dlatego ich małżeństwo przechodzi kryzys .

Pojawił się prawdziwy ojciec Leona , który jest zwykłym chłopem , syn bardzo się go wstydzi dlatego wyrzucił go z mieszkania , a potem firmy , cała sytuację widziała Elena , gdzie zaprosiła starszego pana i dowiedziała się intersujących rzeczy na temat kochanka , ma obsesję na temat Danieli . Wcześniej Leon siła pocałował Danielę i w tym stracił dużo w oczach kobiety jak i jego syna , jest spalony , do tego nie układa Mu się z Sorayą .
Leon czuje , że grunt pali Mu się pod nogami dlatego znalazł haka na Soraya i wie , że Marianna Jest przyrodnią siostrą dawnej kochanki , chciał Ją tym szantażować , ale Soraya uderzyła mężczyznę w głowę , a potem wyrzuciła go z balkonu

ciekawe czy sąsiedzi z bloku na przeciwka nie widzieli całej sytuacji , bo wcześniej Elena wynajęła mieszkanie na przeciwko by ktoś mógł śledzić Leona .

Ojciec Brit polubił Santiaga , ale Jego synowi sie to nie podoba , coś czuję że pewnie coś głupiego wymyśli

Uriel odkrył machlojki Wiktora z Leonem

natalia** · Wysłany: 10:44:04 16-08-23 Temat postu:

Ciężko trochę ogląda się po przeskoku czasowym , a Mianowicie 18 letnim ! Swoja drogą to mogli bardziej się postarać by postarzeć aktorów ! Luis Alberto nic się nie zmienił , Marianna mocniej się maluje i ubiera przez co wygląda na straszą , ale bez przesady , Daniela z Nową fryzurą wygląda na sporo młodszą

jedynie udało im się z Diegiem bo wygląda na starszego , nosi okulary i siwizna pojawiła się no i Elena z tą fryzurą wygląda jak babcia .
Brit nic się nie zmieniła nawet jej dziadek hahaha pojawił się dorosły syn protow , tak Mi się wydawało , ze znam tego aktora co wciela się w jego rolę i faktycznie grał w serialu kto zabił Sarę !

Po przeskoku czasowym wychodzi , że Uriel poślubił Sofię , ale widać że nie układa im się w małżeństwie i coś czuję , ze na końcu będzie ze Swoją asystentką !
Syn protow z rodzicami przyjechał do stolicy bo jego matka jest poważnie chora , a ojciec nie ma pieniędzy dlatego skontaktował się z Marianną i wyznał jej , ze Tomas to chyba Jej syn , protka postanowiła przeprowadzić badania DNA bo przez lata co chwile ktoś Ją oszukiwał czy nawet Soraya z więzienia , która teraz wyszła na wolność szybciej , pomaga Jej Wiktor

postanowili zemścić się na rodzinie Salvatierra i przejąć ich firmę !
Są nawet kochankami , Soraya już wie , że Marianna odnalazła syna i juz szykuje zemstę .

Gudalupe coraz gorzej się czuje , dlatego już nie pracuje w firmie

jest Mi jej bardzo szkoda ! Córka Pati , Miranda jest w ciąży , boi się powiedzieć o tym matce .

natalia** · Wysłany: 11:29:43 27-08-23 Temat postu:

Skończyłam oglądać telenowelę i w sumie nawet Mi się podobała , było parę odcinków nudniejszych , ale w tych ostatnich dużo się działo i jak Soraya się odpaliła

Chociaż ten finałowy odc. taki Sobie , wielkiego bum nie było , najbardziej wzruszająca scena to ta gdzie Diego z córką zabrali Gudalupe nad morze , tam zmarła

rozpacz ich bliskich łamie serce , a potem jak Pati o tym się dowiaduje .

Uważam , że Fabiola nawet dobrze zagrała Soraye , ale wiadomo Itali nie przebije bo to klasa w Sobie .
W Marii z przedmieścia , postać Soray uwiodła syna protow i Im sterowała tutaj tego nie było . Soraya wykorzystała Victora jak wyszła z więzienia jak i jego córkę by dotrzeć do syna Marianny , przejęła firmę , nieźle jej to wyszło !
A skończyła marnie przez zemstę spaliła się w chacie , a chciała by zginęli Mariana z rodziną , ale się nie udało .
Potem Marianna wyznała mężowi , że jest w ciąży

Ogólnie oceniam telke 7/10 .

MistressAntonia · Wysłany: 13:18:47 14-09-23 Temat postu:

Jestem na ostatniej prostej z telenowelą, od razu mi się spodobała

Jest taka dość nowoczesna.
Podoba mi się tu Claudia Martin, fajna z niej dziewczyna. Niezła jest Soraya, zwłaszcza już w drugiej połowie telki, gdy już całkiem szaleństwo ją dopada. Prawdziwy czarny charakter!
Podoba mi się Albercik, chociaż widać, niestety, małą różnicę wieku między nim, a jego "mamą". No właśnie - ten przeskok 18-letni to jakaś porażka. Niektórzy mają parę siwych włosów więcej, okulary, ale ogólnie przeciez 18 lat to mnóstwo czasu, a tu niemal żadnych zmian! Wszyscy wciąż piękni i młodzi, właściwie wyglądają tak samo, jedynie co to Mariana ma dłuższe włosy, makijaż i inaczej się ubiera.
Trudno jakoś się przyzwyczaić, że taka różnica w latach.

natalia** · Wysłany: 14:34:50 14-09-23 Temat postu:

Renzo · Wysłany: 18:56:10 14-09-23 Temat postu:

Grunt, że Betito wyrósł

MistressAntonia · Wysłany: 7:51:30 15-09-23 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 12:58:41 15-09-23 Temat postu:

Julita · Wysłany: 16:57:52 20-11-23 Temat postu:

do usuniecia

Julita · Wysłany: 16:57:59 20-11-23 Temat postu:

Skończyłam telkę. Podsumowując całość to nieszczególnie mi sie podobała.
Od początku lubiłam Marianę i dla niej głównie wytrwałam przy oglądaniu. Serial chwilami się ciągnął, by później akcja pruła do przodu. Akcje villanów same w sobie też były naciagane, chociaż przynajmniej dodawali tej pikanterii

Z villanów najciekawiej prezentował się Leon niż Soraya. Ona odpaliła się później, bo w pierwszej części jako taka miała obsesje na punkcie Luisa Alberta, a ten ją jedynie wykorzystywał. W sumie nie dziwię się, że przypłaciła to zdrowiem psychicznym, choć niby niestabilna była już wcześniej. Fabiola nie była zła w tej roli, ale jednak większość telki jako villana była gdzieś z boku. Najlpeszy moment Soraya miała kiedy zabiła Leona. Te parę odcinków jak szalała i ostatecznie trafiła do więzienia podobały mi się najbardziej. Po przeskoku mimo że rozszalała się jeszcze bardziej to jednak już tu przeszkadzał mi scenariusz- akcja pruła do przodu, mało realistycznie, za łatwo to wszystko się jej udawało....

Co do reszty postaci: prot sam w sobie mógł być ciekawy. To była postać z problemami, uzależniony od hazardu, ale niestety dla mnie był porażką. Okropnie traktował Marianę, był głupi, do tego nie podobała mi się gra Sebastiana. Nie chcę się rozpisywać na jego temat, bo dla mnie jednen z najgorszych protów jakiego widziałam.

Zdecydowanie wolałam Santiaga i to jego bardziej widziałabym z Marianą. Jego watek z Britney był mi obojetny.

Poboczne wątki były mi zupełnie obojetne. Ci wszyscy pracownicy firmy byli mało ciekawi. Nie podobał i się tam żaden wątek, a zajmowali dużo czasu...

Za to Mariana była bardzo przyjemną protką. Wygadana, szczera, pełna entuzjazmu. Claudia fajnie ją zagrała

Co do wzruszeń: dużo ich nie miałam w tym serialu. Dla mnie najsmutniejszą sceną była ta po porwaniu Albercika, kiedy Mariana siedzaiała w sypialni i przyszła do niej teściowa, która podzieliła się z Marianą tym co ona czuła po stracie swojego syna. Pięknie obie panie to zagrały

No i proci mieli ładnie zaarażowane sceny, ale ja tam dużej chemii między nimi nie czułam. Ale byli mili dla oka razem.