Telenowele

akane saotome · Wysłany: 9:52:00 12-03-19 Temat postu:

Obecnie oglądam te telenowele, ale trochę się z nią meczę. Jestem na około 30 odcinku polskiej wersji. Brígida strasznie działa mi na nerwy, normalnie w telenowelach lubie oglądać "psychopatki" ale nie podoba mi się że znęca się nad dzieckiem, są też inne wątki które trochę mnie irytują. Sama Clarita nie potrafi się bronić bo musi wszystkich kochać, okropna lekcja dla dzieci. Nie naskarż na panią co cie bije ani na inne dziecko które ci dokucza bo masz robić za psychologa. Warto oglądać dalej?

Reyyan · Wysłany: 10:22:19 19-03-19 Temat postu:

Mam w planach jej obejrzenie. W dzieciństwie jej nie oglądałam, więc może teraz nadrobię.
Ciekawa jestem czy mi przypadnie do gustu, to taka raczej telka dla dzieci.

Znalazłam na vider info wersje na 123 odcinki. Mam nadzieje, ze to cała telka.

natalia** · Wysłany: 14:57:55 20-03-19 Temat postu:

Ja oglądałam tą telenowelą jak leciała u Nas w tv , ale bardzo mało z Niej pamiętam
bo byłam dzieckiem .
Ciekawe jak bym teraz odebrała tą telenowelę .

akane saotome · Wysłany: 20:03:07 21-03-19 Temat postu:

Ostatnio trochę się wciągnęłam mimo poprzednich obiekcji i obejrzałam już ponad 70 odcinków wersji tvp, ale za nic nie mogę pojąć czym kieruje się Brygida wypluwając cały jad na Natalie i Soledad. Co takiego ma ta Barbara że tak ją wspiera? Bo jeszcze bym rozumiała jakby sama miała chrapkę na pana Mariano, ale tak nie mam pojęcia o co tej jędzy chodzi. Jestem pewna że Marieli nie znosi tak samo jak Clarity, z tym że nie wiem po co tak ją przekonuje do złego. Co jej da że ma zmanipulowaną 9 latke skoro za takie teksty pan domu powinien ją już dawno wyrzuci na zbity pysk. Dziwna postać.

milena29 · Wysłany: 19:21:48 11-02-22 Temat postu:

Przypomniałam sobie tę telkę w zeszłym roku po wakacjach. Bardzo wzruszająca była momentami. A jak Clarita pogodziła się z Marielą, a potem odnalazła matkę to się normalnie poryczałam. Dobrze, że Erika zrozumiała jaką niegodziwą kobietą jest Barbara i w porę się wycofała. Żal mi było Natalii, bo dużo wycierpiała i Clarity jak wszystkie intrygi złych osób skupiały się na niej. Cieszyłam się gdy Clarita odnalazła ciocię, ale potem postać cioci mnie denerwowała, bo chciała mieć Claritę tylko dla siebie i wywieźć do Stanów, to było bardzo samolubne i bardzo krzywdzące dla takiego dziecka jak Clarita, która nie chciała rozstawać się z przyjaciółmi a poza tym nie odnalazła wtedy jeszcze swojej matki. Bardzo uroczo opowiedziana historia, pomimo swojej lekkiej infantylności ☺️

EDIT: Jeszcze urocze było imię dla psa, którego dostała w prezencie od Chanklasa - "Pimpon" i jak uroczo je Clarita wypowiadała 💖

Cieszę się, że obejrzałam "Serce Clarity" od nowa, bo po tylu latach już nic nie pamiętałam, a jako dziecko oglądałam tylko niektóre odcinki i to jeszcze ze śnieżącym w TV obrazem.

justyn.13 · Wysłany: 23:41:30 24-05-22 Temat postu:

Ja w dzieciństwie oglądałam tą telkę i ledwie co z niej pamiętam. Na pewno kojarzę, że chyba w nocy leciały powtórki i wtedy dopiero oglądałam

Myślę, żeby niedługo wziąć się za tą historię. Jeszcze bardzo lubiłam Małą księżniczkę, ale niestety odcinków tej telenoweli nigdzie nie ma dostępnych 💁‍♀️

natalia** · Wysłany: 10:35:03 26-05-22 Temat postu:

Ja też oglądałam jak byłam dzieckiem i pamiętam , że wieczorem leciała ta produkcja
piosenka przewodnia jest cudowna