Telenowele

Bakisquad · Wysłany: 20:41:27 01-12-19 Temat postu:

Stara dobra telenowela . Oby jeszcze powróciła

Luimelia · Wysłany: 15:48:26 06-01-20 Temat postu:

Wątpie zeby wróciła, bo zadna stacja nie pokusi się na stare telenowele no chyba że Novela TV ale nie wydaje mi się

Renzo · Wysłany: 16:04:39 06-01-20 Temat postu:

Dzisiejszy widz mocno różni się od tego sprzed 20 lat... To co kiedyś było wielkim hitem, dziś może okazać się równie wielką klapą

Luimelia · Wysłany: 16:07:53 06-01-20 Temat postu:

No dokładnie zgadzam się

Renzo · Wysłany: 16:12:48 06-01-20 Temat postu:

A w przypadku Noveli emisja Luz Marii byłaby dla stacji "premierą", a jak wiemy od lat Novela nie kwapi się do wyemitowania premier

Liam · Wysłany: 16:55:25 06-01-20 Temat postu:

justyn.13 · Wysłany: 0:31:00 16-06-20 Temat postu:

Postanowiłam wziąć się za tą telę! Jestem właśnie po dwóch pierwszych odcinkach

Miło wrócić do tak wspaniałych wspomnień związanych z tą telenowelą

Chemia między Angie i Christianem niesamowita - aktorzy pierwsza klasa

Może jutro napiszę jakieś komentarze po tych dwóch pierwszych odcinkach

LiviaScarlet · Wysłany: 16:10:06 16-06-20 Temat postu:

fajnie kochana że wzięłaś sie za tą cudowną produkcje

justyn.13 · Wysłany: 17:56:53 16-06-20 Temat postu:

Moje tempo jest bardzo zawrotne, dopiero co zaczęłam oglądać Luz Marię, a już jestem na 5 odcinku

Już w 1 odcinku doszło do spotkania naszych protów. Lucestita i Gustavo spotkali się nad rzeką, gdzie dziewczyna się kąpała, a Gustavo przez przypadek ją zobaczył. Między parą doszło do krótkiej rozmowy, podczas, której zaczęli się ze sobą droczyć

Ich spotkanie trwało dosłownie chwileczkę, ale od razu dało się zauważyć, że między nimi zaiskrzyło

Gustavo żyje w nieszczęśliwym małżeństwie ze swoją żoną Angelicą, której tak naprawdę nie kocha. Angelica od lat jest przykuta do wózka inwalidzkiego (Tak naprawdę chodzi, tylko udaje niepełnosprawność, żeby Gustavo jej nie zostawił. ) Przed laty Angelica uległa wypadkowi spadając z konia, po tym wszystkim Gustavo obwinia się o ten wypadek i kalectwo swojej, żony i z tego powodu nie ma odwagi jej zostawić.

Z powodu choroby swojej matki Lucesita i ona muszą pojechać do Limy. Po dotarciu na miejsce obie zatrzymują się u przyjaciółki matki Lucesity - Modesty. Modesta mieszka wraz ze swoim synem Sergiem, któremu od razu wpada w oko Luz Maria, chłopak zakochuje się w niej. Modesta pracuje w domu rodziny Mendoza, gdzie jednym z właścicieli domu jest Gustavo

Po długiej wyczerpującej chorobie matka Lucesity niestety w końcu umiera. Kobieta na łożu śmierci prosi Miguela Mendoze ( tak naprawdę ojca Lucesity ) o to by po jej śmierci zaopiekował się swoją córką. Mężczyzna z wielkim trudem przysięga jej, że zaopiekuje się ich córką. Miguel z obawy przed skandalem i reakcją swojej rodziny decyduje, że Lucesita będzie mieszkała w jego domu, ale tylko jako służąca, mężczyzna póki co nie ma żadnego zamiaru uznawać Lucesity za córkę.

Tutaj oprócz tych bohaterów, które tu wymieniłam poznaliśmy jeszcze

- Sympatyczne rodzeństwo, które pracuje w rodzinie domu Mendoza - Amadora i Fefe
- Panią domu rodziny Mendoza - kobietę pozbawioną wszelkich skrupułów, Gracielę
- Matkę Miguela i jednocześnie babcię Angelici i Lucesity, panią Marię,
- Adwokata i przyjaciela rodziny Mendoza - Alvara Mężczyzna jest uzależniony od alkoholu. (Tak naprawdę to biologiczny ojciec Angelici)
- Poznaliśmy także Mirtę - to pielęgniarka, która zajmuje się Angelicą. Mirta jest teraz epizodyczną postacią, ale od połowy telenoweli stanie się głównym villanem.

justyn.13 · Wysłany: 0:31:34 17-06-20 Temat postu:

Po 10 odcinkach

Wszyscy uważają Angelicę za prawdziwego anioła, a tak naprawdę to istny diabeł wcielony

Ta kobieta teraz ma wszystko, ale dopiero się przekona co się stanie gdy grunt pod nogami zacznie jej się uginać

Ta Graciela wszystkim i wszystkimi steruje w domu, że nawet nie wiem jakim prawem. Tam naprawdę to najwięcej do powiedzenia tam ma Gustavo, bo to na jego utrzymaniu jest cała hacjenda

Między Lucesitą a Gustavo coraz bardziej iskrzy, choć oboje jeszcze nie zdają sobie sprawy z rodzącego się między nimi uczucia

Gustavo póki co żyje w nieudanym małżeństwie z Angelicą, na dodatek Mirta jest coraz bardziej na niego napalona

A co do Lucesity, to wydaje się, że Sergio - syn Modesty coraz bardziej się w niej zakochuje. Przed naszymi protami długa droga do upragnionego szczęścia

LiviaScarlet · Wysłany: 20:51:23 17-06-20 Temat postu:

Angie i Christian stworzyli super duet

buldozka · Wysłany: 22:12:28 17-06-20 Temat postu:

Oj tak, ich duet był świetny i telka ogólnie jest rewelacyjna, ma super rozpisane postacie i wątki, bohaterowie nie są jednoznaczni i klimat jest ekstra!

Angelina to była super villana, bardzo mi się podobała ta postać.

W tej telce jest też bardzo fajnie zrobiony przeskok czasowy, sporo się wtedy zmienia i telka nabiera nowych kolorów.

Muszę przyznać, że ja przez większość telki nie lubiłam Sergia bardzo

justyn.13 · Wysłany: 22:30:48 17-06-20 Temat postu:

Ja to lubiłam Sergia, tylko nie podobało mi się to, że tak uganiał się za naszą Lucecitą, no ale cóż... Chłopak się zakochał

Za to genialna była scenka jak Gustavo wkracza do kościoła i przerywa ślub Lucecity z Sergiem - Wszystkim szczeny opadły

Gustavo to rewelacyjny prot

Do dziś pamiętam jego konfrontację z Angeliną w szpitalu i na końcu z Mirtą w więzieniu

Dla mnie najgorsze sceny w tej telce to rozdzielenie protów przez tragiczne zrządzenie losu. Normalnie płakać mi się chciało jak Gustavo uległ wypadkowi, a potem Lucecita myślała, że nie żyje i tak bardzo cierpiała

Bardzo lubię ten drugi etap, jak Lucecita po latach przez przypadek odnajduje Gustava i swoją córkę, a potem zamieszkuje z nimi nie zdradzając kim tak naprawdę dla nich jest

To jak Gustavo na nowo zakochuje się w Lucecicie nawet nie mając pojęcia, że to jego żona jest cudowne

Dla tego etapu warto przetrwać te kilkadziesiąt odcinków rozłąki protów

buldozka · Wysłany: 22:38:29 17-06-20 Temat postu:

Wow jak Ty szybko idziesz z odcinkami, że tak daleko już jesteś

No właśnie Sergio był taki upierdliwy w tym uganianiu się za Lucesitą, przypominał mi Gaela z Abismo de pasión, albo Alonso z Triumfu miłości. No ale masz racje - co zrobisz jak zakochany

justyn.13 · Wysłany: 23:00:13 17-06-20 Temat postu: