Telenowele

Julita · Wysłany: 19:35:36 06-11-13 Temat postu:

ale Zuria jest bialutka jak śnieg

a co do Adeli, według mnie nieważne jest czy ma korzenie idiańskie czy nie, przecież istnieje coś takiego jak charakteryzacja, najważniejsze jest jak ją zagrała

a zagrała wspaniale

Robero, skoro tak cię boli krytykowanie Maite przez niektórych ludzi, czemu sama to robisz z Adelą?

Patisha · Wysłany: 22:09:35 06-11-13 Temat postu:

Adela błyszczała w tej teli,coś wspaniałego,nie ma już takich aktorek,niestety moje ulubione aktorki pomału zamieniają się w babuszki

mrpaul · Wysłany: 19:26:02 02-04-14 Temat postu:

Wspaniała telcia

Suechan · Wysłany: 22:14:28 10-04-14 Temat postu:

Dopiero niedawno zaczęłam oglądanie i muszę przyznać, że trzyma dobry poziom, zresztą każda tela na podstawie powieści ilustrowanych Yolandy Vargas Dolche jest świetna (Rubi, Yesenia, El pecado de Oyuki itd.)

Luimelia · Wysłany: 20:58:34 12-11-16 Temat postu:

ja zaczynam ogladac swietni są proci

Patisha · Wysłany: 18:35:46 13-11-16 Temat postu:

Nie pożałujesz Zampi!

Luimelia · Wysłany: 21:21:27 18-11-16 Temat postu:

no telka mi sie podoba strasznie

Adela i Fernando cudni są

iva · Wysłany: 23:29:12 24-11-16 Temat postu:

Ostatnio zaczęłam oglądać MI

Reyyan · Wysłany: 9:26:53 29-01-19 Temat postu:

Jestem po 5 odcinkach. Na razie nie mogę się wypowiedzieć , ale dobrze się ogląda i szybko, bo odcinki są bardzo krótkie. Na razie nie doszłam jeszcze do odcinków z protami , ale Oglądałam sobie parę filmików i na pierwszy rzut oka spodobali mi się. Polubiłam też Graciele

Patisha · Wysłany: 10:19:18 30-01-19 Temat postu:

skąd macie odcinki dziewczyny?

Reyyan · Wysłany: 10:26:04 30-01-19 Temat postu:

Na cda są odcinki. Słaba jakość, ale da się obejrzeć.

Reyyan · Wysłany: 14:35:59 30-01-19 Temat postu:

Jestem już na 18 odcinku. Bardzo lubię Marie Isabele

Szkoda, że zginął Leobardo. Choć krótko trwał jego wątek z Gracielą bardzo mi się spodobali, jednak czuje, że i Gracieli niedługo też nie będzie. Nie dość, że jest chora to jeszcze ciąża. Najbardziej mnie wkurza Chona nie lubię też Don Felixa i Manueli

tak samo jak MI jest indianką, a ma się za nie wiadomo kogo. Jestem ciekawa jak będzie wyglądał wątek protów.

Reyyan · Wysłany: 14:01:17 05-02-19 Temat postu:

Skończyłam oglądać i na pocżątku przyznam, że bardzo mi się podobała.I etap z Gracielą i Leobardo. Szkoda, że oboje umarli,ale cóż na tym też się opierała ta historia i musieli zginąć.
Lubiłam bardzo Marie Isabele. Adela Noriega kapitalnie ją zagrała! <3 Na pewno obejrze ją w jeszcze innych telkach, w których grała.

Co do Fernando Carillo też mi sie podobał. Choć trzeba było poczekać na protów długo i zanim rozkiwtnie ich miłość. Jak dla mnie troche mieli za mało tego szczęscia itp.
I tak do czasu niestety

jak tylko zjawiła sie jego poprzednia miłość, czyli Mireya.Miałam przeczucie, ze to się źle skończy. Po tych szczesliwych chwilach protów, gdzie byli tak zakochani w sobie jemu odbiło! Ten etap był dla mnie ciężki. Oszukiwał własne żonę i zdradzał ją. On i Mireya przed MI udawali świętych, zwłaszcza Mireya taka przyjaciółka, choć niby czuła wyrzuty sumienia,ale to było silniejsze od niej. Jak dla mnie była dwulicowa. Jeszcze jak się wszystko wydało nadal chodziła do Ricardo i myślała, że jednak będą razem, a Maria Isabela cierpiała. Strasznie było mi jej żal. Proci od tego czasu byli rozdzieleni aż do końća. Na szczęście już po wszystkim prot jej nie uległ, ale ona i tak samo do końca za nim chodziła. Już chyba bym wolała gdyby była prawdziwą, złą villaną. Prot troche na koniec zapulsował u mnie jak odrzucał Mireye i starał się o wybaczenie Marii Isabeli.

Ostatnie sceny w wiosce należały do protów.Piękna finałowa scena w rzece. Co do obsady to sporo znanych osób.Piosenka przewodnia piękna.

LuzPablo85 · Wysłany: 22:09:29 05-02-19 Temat postu:

Ja zacząłem oglądać Marię Isabel i na początek podoba mi się entrada i piosenka przewodnia i na plus że telenowela ma 125 około 25 minutowych odcinków bo będę mógł oglądać po 2 lub nawet niekiedy po 3 dziennie, Polubiłem małą Marię Isabel oraz Gracielę tylko szkdoa że w pierwszym odcinku Graciela musiała wyjechać i a nie zbyt lubię już na wstępie don Felixa i tej służącej czy macochy Marii Isabel(chyba Manueli). Za chwilę załączę sobie 2 odcinek a jutro 2 następne odcinki.

Myślę że gdyby Tv4 miał kontynuować powtórki sprzed lat to mógł bardziej postawić na Marię Izabel może lepiej by sobie z wynikami oglądalności poradziła od Pauliny i Marii z przedmieścia bo czy Maria Isabel była hitem na tamte czasy w Tvn w 1998 roku?

Pewnie tak.

Renzo · Wysłany: 22:22:01 05-02-19 Temat postu:

Ale co ma do tego czy 20 lat temu była hitem czy nie? Wtedy telenowele cieszyły się sporą popularnością, a dziś nawet największe klasyki już się tak nie przyjmują jak dawniej.