Telenowele

Reyyan · Wysłany: 21:52:49 22-11-18 Temat postu:

W końcu jakiś przełom. Mocno mnie irytował ten wątek. Luis żałuje, a Maria mu wybaczyła. Trochę mi go było nawet żal. Gdyby mu wcześniej powiedziała nie doszło by tego.
Carlota oczywiście nie mogła przepuścić okazji żeby podglądać o dziurke od klucza, jaka wzruszona była.Nie wiedziałam, że ma córkę.
Piękna scena pogodzenia syna z ojcem.
Penelope i jej facet poszli do więzienia.
Soraya poznała Nandita i już pewnie ma plan w głowie.
Genialna scena z mdlejącą Carlotą

natalia** · Wysłany: 11:13:20 23-11-18 Temat postu:

To prawda wreście zaczęło się coś dziać bo sytuacja z synem mocno irytująca jak i zachowanie Marii , gdy szybciej powiedziała Luisowi o synu nie doszło by do czegoś takiego a tym bardziej On miał prawo o tym wiedzieć przecież Jest ojcem , chociaż nie szukał syna a jednak .
Nandowi spodobała sie Soraya coś czuje że Ona to wykorzysta !

I tak Carlota ma córkę mała była w początkowych odc bo jak dorosła to wyjechała
chyba do szkoły .

hahah

Reyyan · Wysłany: 12:14:42 23-11-18 Temat postu:

Tez tak uważam. Tak to sobie ubzdurał, ze Maria ma romans i o mało nie doszło do rozwodu. Miał prawo znać prawdę, a przez zachowanie Marii doszło do czego musiało dojść. Dla kogoś kto nie wiedział mogło to wyglądać podejrzanie. Tu akurat jestem po jego stronie, ale i tak ma u mnie dużego minusa, kiedy Maria szukała syna, on to miał gdzieś, ale jak zobaczyłam jego skruchę to tez na miejscu Marii bym mu wybaczyła

Pewnie użyje go do zemsty na Marii i Luisie

Pewnie nie zwróciłam na to zbytnio uwagi, dlatego nie utkwiło mi to w pamięci

Carlota najlepsza

roksi 20 · Wysłany: 14:31:09 23-11-18 Temat postu:

Teraz będzie się działo weszliśmy w najlepszy etap telki
Teraz będzie oglądało się z zainteresowaniem

natalia** · Wysłany: 0:32:21 24-11-18 Temat postu:

zepeda · Wysłany: 20:16:03 30-11-18 Temat postu:

Odcinek 62

Plan Sorayi idzie jak po maśle - Nandito się w niej "zakochał" i świata poza nią nie widzi. Soraya dobrze wiedziała co robi.

Podoba mi się, że od jakiegoś czasu Victoria zaczęła walczyć o swoją rodzinę. Kłóciła się z Sorayą, a teraz broni Tity przed tym natrętem.

Szkoda mi Alicii i Esperanzy.

Soraya je okropnie traktuje. Alicia nie może nawet swobodnie grać na pianinie czy wychodzić do ogrodu. Szkoda, że nigdzie nie mogą poszukać pomocy.

No i wyczuwam, że Mejia zostanie kolejną ofiarą Sorayi.

Za dużo kasy od niej wyciąga.

natalia** · Wysłany: 21:26:21 30-11-18 Temat postu:

To prawda plan Sorayi działa chciała uwieść Luisa, a że Jej nie wyszło wzięła się za Nandita i go rozkochała . Nawet wyjawienie prawdy na Jej temat nic nie zdziałało bo Nando uważa że ojciec go oszukuje a Soraya umie Nim łatwo manipulować .

Też Mi się podoba że Victoria walczy o rodzinę a nie stoi w miejscu , nawrzucała Soraya i nie przebierała w słowach a teraz chce chronić wnuczkę przed tym chłopakiem
Aldem który chyba faktycznie zadurzył się w Ticie .

Liczę że Alicja uwolni się od macochy bo nie ma z Nią lekko nawet nie możę się swobodnie poruszać po domu czy grać na pianinie bo Soraya wszystko przeszkadza . Oby Nando przejrzał na oczy i Jej pomógł !

Też sądzę ze Soraya pozbędzie się Meyja bo za dużo kasy chce od Niej wyciągnąć i jeszcze zagroził że zna Jej sprawki , oj nie wie na co się pisze !

Reyyan · Wysłany: 0:18:24 01-12-18 Temat postu:

Soraya z łatwością rozkochała w sobie Nandita. Ale on jest naiwny, znowu wrócił pijany do domu, przeciwstawia się rodzinie

Swoim zachowaniem trochę przypomina Luisa z początku.

Chyba szykuje się ciekawy wątek miłosny Tita& Aldo. Tylko, że Victoria jest przeciwna i rozumiem, że chce chronić wnuczkę, ale on chyba naprawdę się zakochał w Ticie.

Mam wrażenie, że Alicia zakocha się w Nando o ile już nie jest. Szkoda mi jej. Ma ciężko z Sorayą, ale dobrze, że ma Esperanzę.

notemetas · Wysłany: 19:28:47 01-12-18 Temat postu:

W poprzednim odcinku Fernando powiedział Sorayi, że pochowali kupę cegieł. Czy ktoś kto bacznie śledzi każdy odcinek może mi powiedzieć w którym odcinku była ta scena otwarcia grobu?

roksi 20 · Wysłany: 19:46:06 01-12-18 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 1:02:22 02-12-18 Temat postu:

Ciekawe kiedy Nando przejrzy na oczy , a może coś poczuje do Alicji bo Ona widać że się w Nim zadurzyła , no ale póki co Nando jest w szponach Soraya .

No i też ciekawi Mnie wątek Tity i Alda chociaż ta dziewczyna co za Nim gania
może im zaszkodzić bo jest jakaś psychiczna .

LuzPablo85 · Wysłany: 18:22:49 02-12-18 Temat postu:

Ciekawy jest ten etap telenoweli. :serduszko Nando jest bardzo naiwny jeśli wierzy w miłość Sorayi ale "zakochał się jak szczeniak"i wpadł w sidła największego wroga Marii z przedmieścia.

Alicia chce mu pomóc Nanditowi wyrwać się ze szponów Sorayi ale nie wiele może zdziałać.

Victoria dba o rodzinę i martwi się że związek jej wnuczki z Aldem żle się skończy ale mi się wydaje że Aldo zakochał się w Ticie i będzie chciał walczyć o jej szczęście aczkolwiek zagrożenie stanowi ta jakaś Diana była dziewczyna Alda.

Ciekawe jak zareaguje Lusi Fernando na powrót pijanego syna marnotrawnego Nanda tak zaślepionego który nie uwierzył że Soraya chce się zemścić na rodzinie de la Vega kosztem jego uczuć.

natalia** · Wysłany: 0:21:13 03-12-18 Temat postu:

Faktycznie Nando jest bardzo naiwny no ale też to jego pierwsza taka miłość bo Tita to była bardziej zauroczenie , nie wierzy ojcu że Soraya jest zła no ale prędzej czy później
zmieni o Niej zdanie . Czekam aż zwróci uwagę na Alicję bo widać że Ona coś do Niego czuje

Też Mi się podoba że Victoria walczy o rodzinę kiedyś tak nie było , ale Aldo faktycznie zakochał się w Ticie bo nie chce Jej wykorzystać jak zasugerowała Mu Soraya .
Tutaj może być ciekawy wątek

Faktycznie końcówka odc była niezła pijany Nando wraca do domu i jeszcze się awanturuje bo furtka jest zamknięta , oj pioruny polecą !

notemetas · Wysłany: 19:43:52 04-12-18 Temat postu:

roksi 20 · Wysłany: 19:50:44 04-12-18 Temat postu: