Telenowele

natalia** · Wysłany: 13:45:30 30-11-11 Temat postu: Matilde López

Pracuje na hacjencie " Piekna "
Jest bardzo wesoła , szczera i zywiołowa - wszędzie jej pełno .
Uważa , ze przynosi pecha mężczyzną
ma też bujną wyobraźnie

Denisse · Wysłany: 18:38:32 30-11-11 Temat postu:

Ostatnio widząc ją mam coraz to większą ochotę jej przywalić...okropna się ost zrobiła

fantasma · Wysłany: 19:58:44 30-11-11 Temat postu:

madoka · Wysłany: 20:36:00 30-11-11 Temat postu:

Ehh akurat to jest taka postać, którą w jednej chwili można pokochać lub znienawidzić. W ostatnim czasie schylam się ku temu drugiemu, bowiem jej bezczelność, mało inteligente, a czasami wręcz chamskie komentarze pozostawiają naprawdę wiele do życzenia. Jest tak denna w swoich zachowaniach, że człowiek aż kipi ze złości przed telewizorem. Na dodatek darzy obsesyjnym zauroczeniem Jeronima, który jednym słowem ma ją w czterech literach.

A pomyśleć, że początkowo naprawdę ją lubiłam...

natalia** · Wysłany: 21:04:05 30-11-11 Temat postu:

Ma początku wydawała się bardzo fajna ale teraz to nikt Jej nie lubi , gada glupstwa na temat Renaty i wiadomo ze Jeromino nie zakocha się
mam nadzieje ze wkoncu się opamieta !

Santiago · Wysłany: 21:24:48 30-11-11 Temat postu:

Takie dziecko z buszu

Oby szybko zmieniła swoje zachowanie, albo niech ją Jero wyrzuci z hacjendy...

Rainbowpunch · Wysłany: 20:39:24 02-12-11 Temat postu:

Ja ją mimo wszystko lubię, choć ostatnio wpienia mnie jak nic. Jednak wiem, że jej głupota nie może przecież trwać wiecznie, więc czekam aż zrozumie swoje głupie błędy i przestanie pałać nienawiścią do Renaty i miłością do Jeronimo.

madoka · Wysłany: 22:25:35 02-12-11 Temat postu:

I ja wychodzę z założenia, że jej głupota nie może trwać wiecznie. Dlatego też mam cichą nadzieję, że wyznanie Carlosa zmieni jej dotychczasowe myślenie, a tym samym uleczy jej duszyczkę

Santiago · Wysłany: 22:28:38 02-12-11 Temat postu:

madoka · Wysłany: 22:34:36 02-12-11 Temat postu:

Hihi myślę, że masz rację - urokowi Carlosa nie można się bowiem długo opierać

Więc i na Matilde przyjdzie czas

natalia** · Wysłany: 0:44:08 03-12-11 Temat postu:

Carlos zakochał się w Matilde i powiedział jej o tym i nawet Ją pocałował
ale Ona niestety się wkurzyła i powiedziała by zpaomnial o Niej bo niechce go potem opłakiwac , oby zmieniła zdanie !!

Rainbowpunch · Wysłany: 14:00:05 03-12-11 Temat postu:

Całkowicie się z wami zgadzam, może nareszcie Matilde zmądrzeje troszeczkę.

Jej, ale bym chciała być na jej miejscu!

Santiago · Wysłany: 12:54:45 04-12-11 Temat postu:

Gdyby ta "klątwa" dopadła Carlosa to dopiero miałaby u was źle

madoka · Wysłany: 13:25:53 04-12-11 Temat postu:

Haha, zapewne posypałyby się gromy pod jej adresem - wychodzę jednak z założenia, że to właśnie Carlos jest mężczyzną, który wyswobodzi jej osobę spod ciężaru tejże klątwy

jankajagodziankaxd · Wysłany: 14:08:07 04-12-11 Temat postu:

Ja mimo wszystko lubię "Matyldę" (jak to nasz polski lektor wymawia). Jej zachowanie jest śmiesznie i w sumie przypomina mi samą siebie jeszcze z przed kilku lat.

Myślę, że Carlos zmieni ją na lepsze, ale niech nie wyzbywa jej "wszędobylskości".