|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:49:06 15-12-19 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Jakby Aurora nazwała syna Severo to byłoby już totalne przegięcie. |
Kto wie, może dała mu tak na drugie |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:14:57 16-12-19 Temat postu: |
|
|
Sylwia94 napisał: | Lineczka napisał: | Jakby Aurora nazwała syna Severo to byłoby już totalne przegięcie. |
Kto wie, może dała mu tak na drugie |
Wcale bym się nie zdziwiła gdyby tak było |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121049 Przeczytał: 213 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:13:51 17-12-19 Temat postu: |
|
|
Atahan napisał: | natalia** napisał: |
Aurora dowiedziała się że jest w ciązy , standardowo w telenoweli po pierwszym razie i pewnie urodzi syna i nazwie go imieniem po ojcu albo procie ehh
co za schemat . |
Ale z ciebie wróżka! |
Praktycznie w każdej telenoweli tak jest |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121049 Przeczytał: 213 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:01:07 27-12-19 Temat postu: |
|
|
1). Ulubiony bohater : w sumie mam problem bo polubiłam zarówno Rodriga jak i Rafaela . Obydwoje mieli gorsze momenty , ale na przestrzeni całej telenoweli im kibicowałam .
Jednak wybieram Rafaela bo Rodrigo Mnie bardzo rozczarował jak nie uwierzył ukochanej i nie podobało Mi się bardzo jak rzucił naszyjnikiem w ścianę To było okropne !
A Rafael bardzo się zmienił dzięki Aurorze , przestał uganiać się tak za dziewczynami i wziął się garść do tego podjął naukę a na końcu otworzył własny biznes . Szkoda że na końcu nie pokazali więcej Jego scen z Nadią !
2). Ulubiona bohaterka : Apolonia , niby twarda kobieta jednak dla synów była gotowa zrobić wiele . Każdy postrzega Ją jako silną kobietę , jednak w duszy bardzo cierpi z powodu błędu jaki popełniła w młodości . Podobało Mi się bardzo jak dzięki miłości komendanta otwiera się do tego nie wierzyła w te brednie Macriny i broniła Aurorę
3). Ulubiony duet miłosny : Zdecydowanie Aurora i Rodrigo , mieli zawsze razem urocze sceny do tego tak słodko na Siebie patrzyli . Szkoda tylko że potem prot nie uwierzył ukochanej i tak źle się zachował , na szczęście potem zrozumiał że popełnił okropny błąd i starał się odzyskać ukochaną .
4). Najciekawsza postać: Rafael , polubiłam go od początku i podobało Mi się bardzo jak się zmienia . Nawet chwile kibicowałam Jemu i Aurorze bo naprawdę tak uroczo na Nią patrzył czy jak uczył jazdy samochodem . Do tego też można było się z Niego pośmiać , pamiętam scenę jak zakradał się na hacjendę
5). Najpiękniejsza piosenka: dużego wyboru w telenoweli nie było bo cały czas leciała piosenka przewodnia która średnio Mi się podobała !
6). Ulubiony duet rodzinny/przyjacielski: rodziny to Apolonia i synowie , zawsze im pomagała i ich wspierała . Chociaż na początku była surowa bardzo dla Chala , ale potem wszystko Sobie wyjaśnili . A jeśli chodzi o przyjacielski to Boni Ines , obydwie zawsze się wspierały i to dzięki Boni , Ines postanowiła dać szansę Chalowi
7). Najbardziej irytująca postać : strasznie dużo postaci było w tej telenoweli które mocno irytowały . Dawno nie miałam tak że prawie połowa bohaterów Mnie wnerwiało .
Zacznijmy od Moniki , która jako czarny charakter bardzo blado wypada , do tego nie umiała nic sama wymyślić a jej pomysł z chorobą nawet nie chce komentować .
Macrina kolejna irytująca postać , nie rozumiem jak mieszkańcy miasteczka tak Jej wierzyli
8). Najlepszy przyjaciel : Boni , przyjaciel Rodriga a teraz wyleciało Mi Jego imię z głowy
9). Najbardziej naiwna/naiwny: jak dla Mnie Aurora , wycierpiała tak wiele przez mieszkańców miasteczka a nadal chciała im pomagać do tego postanowiła poświęcić Swoją miłość ze względu na chorobę przyjaciółki
10). Najnudniejsza postać: Monika , dawno nie widziałam tak słabego czarnego charakteru
11). Najlepszy czarny charakter: w tej telenoweli naprawdę czarne charaktery były słabe , ale najwięcej proci wycierpieli przez knucia Macriny . Więc jak już mam kogoś wybrać to Ją .
12). Największy romantyk: Rodrigo
13). Najlepsze teksty: stare dewotki czyli słynne siostry Czasem z ich tekstów można było się pośmiać , zwłaszcza jak chodziły na drinki do Camila
14). Najbardziej lojalny/wierny: komendant , Apolonia tyle razy go odpychała , ale On jednak się nie poddał i zdobył ukochaną kobietę
15). Największa chemia: zdecydowanie Aurora i Rodrigo
16). Ulubiona scena miłosna: pierwszy raz protow no i ich pierwszy pocałunek
17). Najbardziej wstrząsająca śmierć: spalenie się Macriny , ale los godny wiedźmy hehe
18). Najciekawszy wątek: Ines gdy szukała córeczki i Chalo który wiernie Jej towarzyszył
19). Największa przemiana: chyba Severo bo gdy Aurora postanowiła z Nim zamieszkać pomału zaczynał się zmieniać . Potem dowiedział się żę to przez Macrine Jego ukochana umarła , to był cios bo zrozumiał że nie potrzebnie kładł kłody pod nogi Aurorze .
20). Wyciskacz łez: Aurora gdy była mała i mieszkańcy miasteczka tak okropnie Ją traktowali potem Rodrigo stanął w jej obronie i wtedy zrozumiała że moze na kogoś liczyć a nie tylko na ojca czy księdza .
21). Największa kara: Monika bo jednak nie udało się jej zdobyć na dobre Rodriga a potem trafiła do więzienia gdzie nie będzie Miała lekko . Ale samo Sobie winna !
22). Ulubiona część telenoweli: Gdy Aurora opuszcza cmentarz , odc wtedy zrobiły się ciekawsze .
23). Najpiękniejsze hacjenda: zbytnio hacjendy nie były pokazane ale jak mam wybrać to u Elsy .
24). Najlepszy/a aktor/aktorka: Renata Notni , Pablo Lyle , Erik Díaz grali bardzo dobrze
25). Najgorsza/y aktorka/aktor: Laura Carmine jak dla Mnie najsłabsze ogniwo , bardzo źle grała .
26). Największy absurd: mieszkańcy którzy wierzyły że Aurora przynosi klątwy przez Jej znamię diabła . W dzisiejszych czasach by w takie brednie wierzy to naprawdę .
27). Największy oblech: Severo nie Miał Sobie równych
28). Największy niedosyt : było widać że na końcu skrócili telenowelę bo z tego co czytałam nie Miała dobrych recenzji . Nie pokazali Nam wszystkich wątków niektórych postaci , brakowało Mi bardzo scen Nadii i Rafaela .
29). Najśmieszniejszy wątek: siostry dewotki drinkujące w barze Camila , a niby takie pobożne !
30). Najprzystojniejszy: Rafael i Rodrigo
31). Najpiękniejsza: Aurora , Apolonia , Boni po przemianie
32). Najlepiej ubrany: w sumie wielkiego wyboru nie ma !
33). Najlepiej ubrana: Elsa Miała fajne stylizacje .
34). Najbardziej męczący wątek: Aurora ukrywająca się na cmentarzu
35). Najfajniejsze dziecko: Tobias
36). Najfajniejsze trio: Ines , Chalo i Loli
37). Ocena telenoweli : jak dla Mnie telenowela była słaba , ale nie najgorsza bo widziałam gorsze . Obejrzałam tylko ze względu na protow i paru wątków drugoplanowych . Ale szczerze drugi raz bym tego nie dała rady obejrzeć . Moja ocena to 5/ 10 .
Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 18:08:25 27-12-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
LiviaScarlet King kong
Dołączył: 09 Lis 2019 Posty: 2324 Przeczytał: 37 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:05:08 27-12-19 Temat postu: |
|
|
Świetne podsumowanie w wolnym czasie napiszę swoje ale dużo mam podobnie jak ty |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121049 Przeczytał: 213 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:09:09 27-12-19 Temat postu: |
|
|
LiviaScarlet napisał: | Świetne podsumowanie w wolnym czasie napiszę swoje ale dużo mam podobnie jak ty |
dziękuję trochę pisane na szybkiego |
|
Powrót do góry |
|
|
LiviaScarlet King kong
Dołączył: 09 Lis 2019 Posty: 2324 Przeczytał: 37 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:13:00 27-12-19 Temat postu: |
|
|
Z damskich postaci też najbardziej lubiłam Apolonię bardzo fajna postać Aurora niby spoko ale wkurzała mnie ta jej idealności |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:32:58 27-12-19 Temat postu: |
|
|
Super podsumowanie Ja też muszę napisać w końcu swoje |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:05:58 27-12-19 Temat postu: |
|
|
Podsumowanie:
Ulubiony bohater:
* Rafael - od początku miałam do niego słabość choć w pierwszych odcinkach telenoweli był bardzo zapatrzony w siebie to jednak podoba mi się przemiana, jaką przeszedł dzięki Aurorze. Zmienił się w odpowiedzialnego i dojrzałego faceta. Oczywiście, miał też kilka słabszych momentów (obrażanie Ines, trochę narzucanie się Aurorze), ale nie były to aż takie znaczące momenty.
* Chalo - bardzo dojrzały jak na swój wiek, z miłości był w stanie zrobić dla Ines wszystko. Fajną miał relację z Loli.
Niestety Rodriga za całokształt nie mogłam zaliczyć do ulubionych bohaterów. Co prawda na początku postać wydawała się bez skazy, jednak potem nie podobał mi się jego stosunek do Aurory (zazdrość, brak zaufania, kontrolowanie) podczas gdy sam był otoczony wieloma kobietami. Do tego zwątpił w ukochaną. No i przespał się z Monicą.
Do spoko można ogólnie zaliczyć też: Luisa, Ponciano, księdza, Onesimo, Jeronimo
Ulubiona bohaterka: Apolonia - co prawda na początku denerwował mnie jej stosunek do młodszego syna, jednak z czasem zyskała moją sympatię. Podobało mi się, jak pomogła Aurorze i w nią nie wątpiła
Ulubiony duet miłosny: mimo wielu mankamentów w prowadzeniu ich wątku Aurora i Rodrigo
Najciekawsza postać: Apolonia
Najpiękniejsza piosenka: Brak
Ulubiony duet rodzinny/przyjacielski:
* Aurora i Tobias
* Aurora i Rafael - Rafael dużo przy niej zyskiwał, wydoroślał.
* Aurora i Apolonia - jak matka i córka.
* Ines, Chalo i Loli
Najbardziej irytująca postać:
* Monica - beznadziejna villana i intrygi. Irytująca gra aktorki.
* Macrina - denerwujące babsko, które znalazło sobie Aurorę na kozła ofiarnego.
* Severo - obrzydliwy, obleśny żul, który mści się na Aurorze, bo jej matka go nie chciała.
* Xiochitl - klon mamuśki.
* Dionizio - obleśny, irytujący idiota.
* Pilar - zero godności, irytująca i narzucająca się do granic możliwości, jej intryga ze ślepotą to było jakieś nieporozumienie.
* Elsa - przez większość telki wywyższająca się, chodzący ideał po prostu. Nikt nie spełniał jej oczekiwań.
* Gloria - jej naiwność i głupota aż raziły w oczy.
* Epifania - cwaniara, leniwa, chciała wszystkimi manipulować, irytujące było jej narzucanie się Jeronimowo.
Najlepszy przyjaciel:
* Boni
* Luis
Najbardziej naiwna:
* Gloria - naiwnie broniła piekielnego męża.
* Xiochitl - naiwnie wierzyła w każdej słowo matki.
* Aurora - naiwnie wierzyła Monice.
Najnudniejsza postać: Monica
Najlepszy czarny charakter: Brak
Największy romantyk: Rodrigo
Najlepsze teksty:
* dewotki
* Camilo
Najbardziej lojalny/wierny: Onesimo
Największa chemia:
* Aurora i Rodrigo
* Apolonia i Onesimo
* Elsa i Jeronimo
Ulubiona scena miłosna: pierwszy raz protów
Najbardziej wstrząsająca śmierć: spalenie się Macriny
Najciekawszy wątek: Ines szukająca córki
Największa przemiana: Rafael
Wyciskacz łez: pogodzenie Elsy i Apolonii
Największa kara: Monica - trafiła do więzienia i została bezpłodna przez mikstury Macriny
Ulubiona część telenoweli: etap, gdy Aurora mieszka na hacjendzie Apolonii
Najpiękniejsze hacjenda: Żadna
Najlepszy/a aktor/ka: Jakoś nikt nie zwrócił mojej szczególnej uwagi
Najgorszy/a aktor/ka:
* Laura Carmine
* Roberto Blandon oraz Socorro Bonilla - zbyt przerysowana gra
Największy absurd:
* ciemnota ludzi ze wsi i "władza" Macriny
* idelizowanie Aurory
* zachowanie mieszkańców na posterunku i lincz na Aurorze
* ojciec Ines ma dwie żony w tym samym mieście
Największy oblech: Severo
Największy niedosyt:
* za mało protów w całej telce, ich ilość na sam koniec to żart
* nagła miłość Nadii i Rafaela - bez ładu i składu
* chciałabym trochę więcej też Apolonii i Onesima oraz Elsy i Jeronima
Najśmieszniejszy wątek:
* Camilo sprowadzający striptizera dla dewotek
* dewotki pijące w barze i na kacu
* dewotki niszczące sprzęt DJ-a
* dewotki okłamujące Corinę, że chodzą na różaniec, po czym przychodzi ksiądz mówiąc, że dawno ich nie widział w kościele
* dewotki uciekające z baru na czworakach
* dewotki próbujące przyrządzić ulubiony drink
Najprzystojniejszy:
* Rodrigo
* Rafael
Najpiękniejsza: Aurora
Najlepiej ubrany: Rodrigo
Najlepiej ubrana: Brak
Najbardziej męczący wątek:
* intrygi Macriny i spółki oraz to, że uchodziło im wszystko na sucho
* naiwność Aurory
* Aurora na cmentarzu
Ulubione dziecko:
* Tobias
* Loli
Najbardziej drastyczna scena: poród Carmen
Największe zaskoczenie:
* Ines ma córkę
* ojciec Ines prowadzi podwójne życie
* romans Coriny i Camilo
* powrót Brigidy
* Severo jest ojcem Aurory
Najbardziej obleśna scena:
* ciasto z karaluchami
* Severo i świnie
* Luis jedzący preparat dla krów
Najgorzej zagrana scena:
* sceny Monici - beznadziejna gra, jak od niechcenia
* sceny Macriny i Dionizia - przerysowani villani |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:14:14 28-12-19 Temat postu: |
|
|
Ciekawie się czytało Wasze podsumowania, też na dniach muszę dodać swoje.
Lista uśmierconych postaci:
1. Andres
2. Rafael Senior
3. Carmen
4. Anselmo (mąż Carmen, tak chyba miał na imię)
5. Dionizio
6. Macrina
7. Severo
8. brat Elsy, mąż Coriny
Była jeszcze żona Komendanta czy rodzice sióstr dewotek, ale akurat ich nie poznaliśmy.
O kimś zapomniałam? |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:42:30 28-12-19 Temat postu: |
|
|
Chyba wszyscy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:54:28 30-12-19 Temat postu: |
|
|
Moje podsumowanie
Ulubiony bohater: nie miałam w tej telce ulubieńca, bohatera który by mnie zachwycił, do połowy telki był to Rodrigo, nie miałam mu nic do zarzucenia, ale później ogromnie mnie rozczarował w momencie, gdy zwątpił w protkę, wkurzył mnie też pod koniec telki, kiedy to po pijaku się przespał z Monicą a następnie z litości wszedł z nią w związek i wziął ślub, z tych powodów nie zaliczę go do ulubionych postaci;
lubiłam Rafaela (on był najbliżej tego aby stać się moim ulubieńcem, ale w pewnym momencie zaczęła mnie z lekka irytować jego nachalność wobec protki, to że łudził się, iż będą razem mimo, że Aurora nie dawała mu nadziei, szkoda, że wcześniej nie rozwinięto jego wątku z Nadią), Onesimo, Jeronimo, Chalo, Ponciano, księdza, Tobiasa i to właśnie tych bohaterów wyróżnię;
Ulubiona bohaterka: Apolonia, bardzo mi się podobało jak poprowadzono wątek tej postaci, początkowo wydawała się zimna, niesprawiedliwa wobec młodszego syna, surowa i wymagająca a okazała się ciepłą, dobrą, pomocną osobą, która przez wiele lat nosiła ogromny ciężar w swym sercu, Apolonia to świetna, charakterna postać, nie była wyidealizowana, popełniła w swoim życiu kilka błędów i za nie zapłaciła, wyciągnęła z nich lekcję;
Aurory nie wyróżnię, bo irytowało mnie jej poświęcanie się w ostatnim etapie telki wkurzyło mnie też to, że zataiła ciąże i narodziny syna przed Rodrigo, ojcem dziecka, nie miała do tego prawa! poza tym była niesamowicie naiwna, łatwowierna, idealizowano ją - miała ogrom pracy i zajęć i dziwnym trafem nigdy się nie skarżyła i nie brakowało jej czasu
Najpiękniejsza piosenka: przewodnia, ale w wersji akustycznej, pasowała do protów
Ulubiony duet miłosny: mimo wszystko, czyli głównie niedosytu i błędów jakie popełnili - Aurora i Rodrigo, jak byli razem to mieli fajne sceny i się ich oglądało z przyjemnością, moim ulubionym duetem miłosnym byli też Apolonia i Onesimo - dojrzała miłość dwojga ludzi po przejściach
Ulubiony duet rodzinny/przyjacielski: Aurora i Apolonia, Ponciano i Tobias, Aurora i Tobias
Najbardziej irytująca postać: sporo ich było:
* Monica - beznadziejna villana, nudna i fałszywa, jedna wielka porażka!
* Macrina - ogromnie działała mi na nerwy tym jak się uwzięła na Aurorę i podejmowanymi działaniami przeciwko niej, to babsko miało obsesję na punkcie protki!
* Epifania - przez większą część telki działała na nerwy swoją bezczelnością i nachalnością wobec Jeronimo
* Xiochitl - irytujące babsko, które nie miało swojego życia i wtrącało się do wszystkiego na polecenie matki utrudniając życie protce
* Pilar - histeryczka z obsesją na punkcie prota, nachalna, bez klasy, dumy i godności,
* Brigide - kolejna histeryczka do kolekcji, złośliwa jędza,
* Severo - następny z nieuzasadnioną obsesją na punkcie protki
* Dionizio - psychol, życiowy frustrat, damski bokser, pijaczyna, niedoszły gwałciciel, jednym słowem kanalia
Najlepszy przyjaciel: na pewno nie Monica Aurora (dla wszystkich), Jeronimo, Luis
Najbardziej naiwna: Aurora - przez całą telkę dawała się zwodzić Monice, nie dostrzegała jej fałszu, była też naiwna wobec Dionizio, Pilar, Xiochitl, Epifanii, wszyscy nią manipulowali jak chcieli
kolejna naiwna to Gloria, naiwnie wierzyła w zmianę zachowania mężulka chociaż nie miała ku temu powodów, bo za każdym razem ją zawodził!
Xiochitl to kolejna naiwniara, która bezgranicznie ufała w każde słowo matki Maximina - to ją "kochanek" porobił nieźle
Najnudniejsza postać: Monica
Najlepszy czarny charakter: brak, w tej telce nie było żadnego intrygującego villana
Największy romantyk: Rodrigo, Onesimo
Najlepsze teksty: siostry dewotki Camilo
Najbardziej lojalny/wierny: Chalo - zakochał się w Ines i wiernie przy niej trwał nawet, gdy go odrzuciła, Luis - zakochał się w Monicę i przez cała telkę próbował o nią walczyć, zmienił dla niej swoje życie, przeszedł na dietę, zadbał o siebie, zawsze mogła na niego liczyć, ale ta harpia tylko go wykorzystywała
Największa chemia: Aurora i Rodrigo, Apolonia i Onesimo, wyróżnię też Elsę z Jeronimo
Ulubiona scena miłosna: pierwszy pocałunek protów, pierwszy raz protów, ślub protów, sceny protów nad jeziorem podczas pikniku, oświadczyny Rodrigo w szpitalu, wyznania miłosne Apolonii i Onesimo, ich sceny nad jeziorem, Elsa wyznająca miłość Jeronimo
Najbardziej wstrząsająca śmierć: spalenie się żywcem Macriny, śmierć Dionizio
Najciekawszy wątek: Aurora próbująca odbudować swoje życie na hacjendzie u Apolonii, Ines szukająca córki, przemiana Rafaela z bawidamka i kobieciarza w dojrzałego, wartościowego faceta, wątek humorystyczny dewotek i ich starcia z Camilo
Największa przemiana: zewnętrzna to Boni, wewnętrzna to Rafaela, Elsy i Epifanii
Wyciskacz łez: pogodzenie się Elsy i Apolonii, scena Chalo z matką, gdy mówi jej, że nie potrzebuje poznać wyników badań DNA, bo czuje się Garcią, Ines odnajdująca córeczkę, Loli nazywająca ją matką, Rodrigo poznający syna
Największa kara: Macrina i okoliczności jej śmierci, więzienie i "utrata" Roriga dla Monicii
Najciekawsza postać epizodyczna: brak
Ulubiona część telenoweli: Aurora na hacjendzie u Apolonii
Najpiękniejsze miejsce: jezioro
Najlepszy/a aktor/aktorka: Erik Díaz (Rafael), Renata Notni (Aurora) - wypadła naturalnie, nie mam do niej większych zastrzeżeń, jedno małe ale to sceny w których krzyczała z przerażenia są do dopracowania, Cecilia Gabriela (Corina)- fajnie ją zagrała, te francuskie wstawki, roztargnienie, styl bycia, nie do podrobienia , Alejandro Ávila (Camilo) - miałam słabość do tej postaci w dużej mierze dzięki grze aktora Juan Ángel Esparza (Jeronimo) - fajnie było zobaczyć tego aktora w pozytywnej roli, dał radę, miła odmiana po jego roli w LI aktorki wcielające się w postaci sióstr dewotek dały radę
Pablo nie wyróżnię, nie grał źle, ale jakoś mnie też nie zachwycił, o wiele lepiej wypadł w CQM czy LSDP
Najgorsza/y aktorka/aktor: Laura Carmine (Monica) - jedno to beznadziejna postać a drugie to fatalna gra aktorki, jakby jej się nie chciało, Paty Diaz (Brigida) - przejaskrawiona gra, jej mimika mi przeszkadzała, Ilse Ikeda (Boni) - rozumiem zamysł na postać, może taka Boni miała być przez całą telkę, ale odnoszę wrażenie, że gra Ilse też miała wpływ na to jak postrzegałam tę bohaterkę i że mnie od niej odrzucało nie ze względu na wygląd, ale głupkowate miny, sposób bycia, gestykulację, głos i śmiech
Najciekawsza postać: Apolonia
Najgorzej zakończony wątek: Severo - od zera do niemalże bohatera mam też ogromny niedosyt co do wątku miłosnego Rafaela i Nadii, ni z gruchy ni z pietruchy, jakby na siłę zrobiony
Najbardziej drastyczna scena: śmierć Macriny, śmierć Dionizio i akcja w barze, gdy napadł na Aurorę i próbował ją zgwałcić, Monica wymiotująca po wypiciu wywaru Macriny i dostająca drgawek, Monica pobita przez współwięźniarkę, Dionizio bijący Glorię, poród Carmen
Największy absurd: że niby Rodrigo i Rafa wyglądali identycznie jak ich ojcowie w ich wieku Aurora mająca czas na wszystkie obowiązki na ranczu, naukę i wyręczanie innych, Aurora z własnej woli postanawiająca zamieszkać z Severo i jego świniami Aurora poświęcająca się dla Monicii chociaż po jej słowach powinna była się domyślić, że to ona knuła i spiskowała przeciw jej związkowi z Rodrigo, że miała w tym interes, wątek z laleczką Wodo Wenceslao
Największe zaskoczenie: Severo ojcem Aurory
Największy niedosyt: połączenie Rafaela z Nadią w finale, ich wątek powinien zacząć się wcześniej, wątek protów w drugiej połowie telki, od ok. 60 odcinka ile odcinków byli razem? 2? 3? na pewno mniej niż palców u jednej dłoni
Najlepsza akcja: zdecydowanie kopniak od Rodriga dla Monicii w finale
Najśmieszniejszy wątek: wątek dewotek - ich starcia z Camilo, obsesja na punkcie Jedwabnych Pończoch, uczucie Maximiny do Luci
Najprzystojniejszy: Rafael, Rodrigo, Luca
Najpiękniejsza: Aurora
Najlepiej ubrany: raczej Rodrigo, konkurencji za wielkiej to nie miał
Najlepiej ubrana: może Nadia albo Elsa, na pewno nie Monica, która miała fatalne stylizacje, z kolei Aurora ubierała się na jedno kopyto, wszystkie stroje miała podobne
Najlepsza intryga: brak
Najbardziej męczący wątek: "związek" Rodrigo z Monicą, Aurora mieszkająca u Severo, intrygi villanów
Najbardziej obleśna scena: Severo jedzący ze świniami Dionizio próbujący zgwałcić Aurorę
Najgorzej zagrana scena: Monica wskakująca z nożem przez okno do pokoju w którym przebywa Aurora, jak jakiś ninja! Monica policzkująca Aurorę w samochodzie przy okazji zdemaskowała się sama przed nią, że nadal ma włosy, ogólnie to sporo scen Monicii
Telki do najlepszych nie zaliczę. Miała sporo mankamentów, drugi raz bym jej nie obejrzała, na pewno nie w całości. Fatalni villlani, bardzo słaby drugi etap w którym proci praktycznie nie byli razem, wkurzające motywy z magią, laleczką Wodo, ciemnogrodem w postaci ludzi z miasteczka, sporo irytujących postaci, rozczarowanie zachowaniem prota, wyidealizowana protka. Telkę uznałabym za średniaka. Mimo wszystko nie żałuję, że ją oglądałam, miała swój klimat, nie przesuwałam scen. Było w niej coś fajnego, do tego ładne sceny protów, chemii odmówić im nie można, ciekawe postaci drugoplanowe jak Apolonia, Rafael, Jeronimo, Chalo, Onesimo itp., wątek humorystyczny w postaci dewotek, duży plus za finał. Telce daję 6/10. O dziwo oceniam ją niżej od STM, bo tamta telka chociaż też miała swoje słabości to jednak były w niej dwa miłosne duety, które wyzwalały we mnie spore emocje (Paulessa i Marina z Ricardo). Tutaj w MAM ani proci ani inna para takich emocji we mnie nie wzbudzili, pod względem fabuły i innych mankamentów obie produkcje na podobnym poziomie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:57:28 30-12-19 Temat postu: |
|
|
Kurcze, zapomniałam o wielu rzeczach i dzięki Tobie sobie przypomniałam m.in. w absurdach zapomniałam o tym, jak Aurora postanowiła zamieszkać u Severo i zajmować się świniami, o aktorach grających ojców Rafaela i Rodriga, o laleczce wodo
Zgadzam się, że aktorka grająca Corinę fajnie są wykreowała na taką roztargnioną, nieogarniętą + wstawki po francusku, naprawdę by można pomyśleć, że jest Francuzką |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:41:31 30-12-19 Temat postu: |
|
|
To ja wszystkich zaskoczę. Chociaż nie oglądałem całej telenoweli, bo odkąd przenieśli na 11:00 nie chciało mi się dokładnie oglądać, i choć uważam, że miała beznadziejną rolę, to najlepiej ubrana była właśnie Monique |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:37:09 30-12-19 Temat postu: |
|
|
Dla mnie stylizacje Monici były okropne, zwłaszcza te jej koszulki z żenującymi napisami. Aczkolwiek raz czy dwa i jej się trafiła fajna stylówa niczym ślepej kurze ziarno, ale pod względem całokształtu wypadła fatalnie. Do tego beznadziejna fryzura, zwłaszcza kolor włosów. Jakby była zbuntowaną małolatą.
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 14:38:10 30-12-19, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|