Telenowele

Julita · Wysłany: 16:53:35 03-05-17 Temat postu:

Mi się podobała ta scena przy ogrodzeniu. Widac, że Rodrigo żałuje ale nie dziwię się Aurorze, że jest nieugięta. W sumie ona się na nim zawiodła i ciężko mu będzie odbudować u niej zaufanie.
I tak uważam, że Aurora powinna sobie dać spokój z Rodrigiem. Niech się skupia na sobie, bo przecież gdyby teraz znowu miałaby wzdychać do niego to nie ma pewności, że znowu się na nim nie zawiedzie. Rodrigo musi dorosnąć!
Poza tym mimo mojej miłości do Pabla to ja coraz bardziej serduszkiem jestem za Rafaelem i nie wiem co ja biedna zrobię w finale

Bo watpię aby proci nie byli później razem, a Rafa? Oj łezka się uroni...

Naomi16 · Wysłany: 17:35:21 03-05-17 Temat postu:

Wydaje mi się, że wrócą do pomysłu Rafael i Boni

Szczególnie jak pojawi się nowy galan dla Aurory

Chociaż mi się bardziej podobają scenki Rafael-Aurora niż Rafael-Boni

Kilka animacji z wczoraj

Głównie Aurora+Rafael i Aurora+Rodrigo przy ogrodzeniu

[link widoczny dla zalogowanych]

Mnie się podobało to
Aurora Dosyć, nie chce już mówić o Rodrigo!
Rodrigo Dobry wieczór

Julita · Wysłany: 17:53:27 03-05-17 Temat postu:

Mam nadzieję, że chociaż Rafa będzie obecny przy Aurorze jako przyjaciel

Ale ja i tak bedę im kibicować, najwyżej będę płakać w finale

Matilda_la · Wysłany: 19:35:30 03-05-17 Temat postu:

Oglądał ktoś jak było w oryginale prot przesłał się z odpowiednikiem Moniki?

Dla mnie Rodrigo w ostatnich odcinkach zrobił się jakiś taki nijaki niby chce znów Aurore dla siebie ale mam wrażenie że nie jest jeszcze jej pewny tak na 100%, brakuje mi w tej postaci takiej postawy z pierwszych odcinków telki gdy bronił Aurory jak lew przed wszystkimi teraz nie widzę u niego tej zapalczywosci.
Na dzień dzisiejszy to prot któremu można jeszcze dużo wmówić o Aurorze, brakuje mi jakiejś scenki która by go już całkowicie upewniła, że pomylił się bardzo co do Aurory i naprawdę tego żałuję. Zobaczymy jak to dalej się potoczy ja nadal czekam na jakąś mocną scenę która by już scaliła protfów.

Julita · Wysłany: 18:32:50 04-05-17 Temat postu:

I Śpiąca Królewna się obudziła

Rodrigo postanowił odzyskać Aurorę. Nie podobało mi się jedynie jak mówił, że zapomni o tym co się stało. Heloł?! Przecież to nie byłą prawda, te wszystkie oskarżenia Aurory były nieprawdziwe, a ten cały czas brnie w to, że jej nie wierzy.
Aurora bierz się za Rafaela plisssss

Na Monicę to ja nie mogę patrzeć. Dla mnie jest fatalną villaną.

Paro · Wysłany: 13:15:50 05-05-17 Temat postu:

Matilda_la · Wysłany: 15:57:46 05-05-17 Temat postu:

Naomi16 · Wysłany: 17:05:01 05-05-17 Temat postu:

Jeszcze nie wiemy czy się z nią prześpi

Scenarzyści wprowadzili już kilka zmian więc może i to nam podarują. Nie ma co tak się ściśle trzymać LC, ale warto poczekać co nam zaprezentują

Matilda_la · Wysłany: 1:51:26 06-05-17 Temat postu:

Ale mnie irytuje ta Elsa, taka zaborcza mamusia kochająca nade wszystko swego synusia. Mogłaby sie juz odczepić od Aurory.
Ta dziewczyna faktycznie ma pecha nikt jej nie chce w tej wsi.

Julita · Wysłany: 20:30:02 06-05-17 Temat postu:

Mnie też ona wkurza.
Jeszcze za czasów związku A i R denerwowało mnie, że Aurora musiała im udowadniać, że jest godna ich towarzystwa. Ekhhhh naprawdę wolałabym aby Aurora nigdy nie wróciła do jej domu.

Julita · Wysłany: 11:04:48 09-05-17 Temat postu:

Podoba mi się jak Aurora rozmawia z Elsą. Jest pewna siebie, dumna i ze spokojem mówi jej prawdę w oczy. Na prawdę lubie Aurorę, bo ta dziewczyna tyle przeszła, a jednak potrafi podnieść wysoko głowę i iść dalej. Nie da się wepchnąć w kąt.

Matilda_la · Wysłany: 0:08:23 11-05-17 Temat postu:

Ale ta Corina to złodziejka! może w końcu poprzez kamerę kapną sie ze to ona stoi za tymi kradzieżami?
Ależ ta Monia jest irytująca jestem ciekawa kiedy w końcu zaczną wychodzić te jej wszystkie szwindle?

Naomi16 · Wysłany: 22:32:34 11-05-17 Temat postu:

Podobało mi się jak ksiądz powiedział Glorii, gdy ta powiedziała, że przysięgała mężowi być z nim na dobre i na złe, a ksiądz jej na to, że nie w kłamstwie i oszczerstwach. Powiedział jej też,że przecież nie tylko ona składała taką obietnicę, ale jej mąż też. Ja nie wiem jak ona może go tak bronić

Matilda_la · Wysłany: 1:34:25 12-05-17 Temat postu:

No juz sie Monia boi tego spotkania Rodriga z Aurorą to w avance widać jak kładzie bzdury do głowy Aurory, że to niby Rodrigo dalej czule rozmawia z Nadią. Żenada.
Pewnie Aurora nie pójdzie na to spotkanie ......

Julita · Wysłany: 10:15:02 13-05-17 Temat postu:

Rodrigo zachowuje się jak desperat... siłą pocałuje Aurorę, pobije Rafaela

nie tędy droga do serca Aurory!