Telenowele

Pan Mert · Wysłany: 0:09:51 19-05-16 Temat postu:

Tak jak pierwszy odcinek troszke mnie wnerwił

tak po 3-im jestem zachwycony

Genialna gra protów, nie zadnych typowo telowych zabaw typu "Ty jesteś moja mi amor", ale to tylko słowa, a prot ma w doopie protkę

Tylko każda scena protów to pewne wydarzenie

Jak dobrze, że Andres jak tylko zrozumiał, że chce Loli, to porzucił Deborę

Dobre jej

I w ogóle taki prot wiedzacy czego chce to skarb

A Jencarlos i Carmen

Po prostu chyba na planie rozumieli sie bez słów, bo chemia, uczucie, porządanie widzoczne we każdym nawet najmniejszym szczególe

Do tej pory w telkach jakoś przemijał mi Carlos Ferro

Ale w tej od razu widac jego talent

Idealnie gra Camilo

Ogólnie Camilo to fajny chłopak, co czuje, to mówi

A to akcja z przepraszaniem Loli

Jak na razie, to piszę się na dalsze ogladanie serialu

Mam nadzieję, że Andres się ie zmieni, bo szkoda, aby z takiego fajnego chłopaka zrobili ciepłe kluchy

Biała1735 · Wysłany: 0:25:27 19-05-16 Temat postu:

Bardzo się cieszę że w końcu mogę zobaczyć tą telkę u nas bo Jencarlos i Carmen naprawdę stworzyli cudowny duet

Właściwie to chyba jeden z najlepszych jakie widziałam

Nie mogę oderwać od nich oczu

Super będzie przeżyć to wszystko jeszcze raz

Dzisiejsze scenki Andresa i Loli boskie

a Camilo jest genialny

I jeszcze ta piosenka, której mogę słuchać w kółko

TM powinno wrócić do robienia takich telek bo naprawdę ostatnio coś zaniżyli poziom

zresztą tak jak i wszystkie wytwórnie

truler2 · Wysłany: 14:32:14 19-05-16 Temat postu:

Świetny odcinek 3 Loli i Andresa

Scenki protów z początku są cudowne

oby tak dalej to trwało

Camilo znakomicie gra

Piosenka jest cudowna

Maaarz · Wysłany: 19:18:49 19-05-16 Temat postu:

Fajny jest ten policjant a raczej komendant!

matka loli taka trochę nijaka na razie.
Lola żegna sie z Adresem i nie podoba mi sie ta scena ostatnia przeczucia nie mylą...

Brujis · Wysłany: 20:21:58 19-05-16 Temat postu:

Jest mi tak trudno komentować, żeby nie walnąć jakiegoś spoilera, że masakra xD
Diogenes zawsze mnie bawił, poźniej będzie jeszcze lepiej to jak się dzisiaj wystroił w "odwiedziny do ciotki" i te jego miny po prostu genialne

Wymiana uderzeń między Lolą a Deborą bajka, ta druga otrzymała dużo mocniej, dziwne, że przytomności nie straciła xD

anjace · Wysłany: 20:37:41 19-05-16 Temat postu:

Ta telk jest extraaa <3
Ja to wgl nie rozumiem jak taki stary dziadek chce zalecać się do Loli .,.

edka · Wysłany: 21:28:05 19-05-16 Temat postu:

Ten stary tylko denerwuje człowieka, nie wiem jak on może w ogóle myśleć o takiej Loli, przecież ona mogłaby być jego wnuczką...

marcos1979 · Wysłany: 23:58:31 19-05-16 Temat postu:

Mnie także dziwi ze dziadek zaleca się do młodej dziewczyny.
A Czabela jest superowa przynamiej można się pośmiać przy niej.
Okazuje się że pan komisarz w młodości miał romans z Laurą matką Andresa.
Tylko teraz to nie pasują do siebie wcale. Laura wygląda przy nim staro.
To już bardziej pasuje matka Loli do komisarza

Ciekawe kto okaże się ojcem Loli.

syla6667 · Wysłany: 2:00:19 20-05-16 Temat postu:

Uwielbiam relacje Loli i jej ciotki, bardzo podoba mi się to jak siostrzenica mówi do Chabeli - Zabraniam Ci umrzeć!

i później Ty stara, uparta wariatko i pijaczko, Kocham Cię

Miny Camilo mnie normalnie zabijają

gdy Andres zaczął opowiadać o tym jak Deboradora się zjawiła to on od razu przybliżył się z zupą i wcinał ją słuchając z zaciekawieniem jak popcorn podczas seansu w kinie

Nie podoba mi się to, że stary dziadek tak się ślini na widok Loli

haha Chabela jest bezpośrednia i prosto do niego mówi, że robi głupie miny

on wie, że jak on przychodzi taki wyperfumowany z kwiatami to nie z myślą o niej...

Miło, że matka Andresa przyszła przeprosić Lolę

Oczywiście w tym odcinku też były śliczne scenki Loli i Andresa

Piękne pożegnanie na lotnisku

nie powinien lecieć...

anjace · Wysłany: 12:04:19 20-05-16 Temat postu:

Aż ciężko mi uwierzyć że komisarz był zakochany w mamie Andersa . Ona wygląda przy nim na jego matkę ... Za to z mamą Loli wygląda super

syla6667 · Wysłany: 12:15:17 20-05-16 Temat postu:

Macie rację widać tą różnicę wieku między nimi, jeśli dobrze znalazłam to aktorka grająca matkę Andresa miała wtedy 53 lata, a Rodrigo (Carlos Torres) 40.

syla6667 · Wysłany: 17:08:31 20-05-16 Temat postu:

Andres miał szczęście, że usiadł w klasie ekonomicznej...

Podoba mi się zachowanie Loli po tym jak dowiedziała się o wypadku i to co mówi, np. że jeśli jej serce bije to Andresa też

Serce jej mówi, że on żyje

Nawet w takiej sytuacji Lola nie potrafi zapłakać...
Ojciec Andresa wgl się nie przejął śmiercią Laury i Andresa, którego tak źle traktował, bo wiedział, że nie jest jego synem, nawet powiedział, że go nienawidził

Marcelo to nawet się ucieszył z tej sytuacji, bo został bogatym wdowcem

tak samo ucieszyła się matka Debory - Victoria

A stary Diogenes teraz bardziej będzie nękał Lolę...
Rozpacz Debory aż śmieszna była, tylko gdy pojawiła się Lola to mnie wkurzyła tym jak się do niej odezwała

Maaarz · Wysłany: 19:08:42 20-05-16 Temat postu:

Nie ogladalam wczoraj do końca czemu Andres usiadł w klasie ekonomicznej?ciekawe co bedzie teraz dalej pewnie straci pamieć itd.

lubie strasznie tą ciotkę Sofie!pasowała by do pana policjanta

syla6667 · Wysłany: 19:14:30 20-05-16 Temat postu:

Andres w dzisiejszym odc usiadł w klasie ekonomicznej, bo poszedł tam do łazienki. Jak był w niej to już zaczęły się te wstrząsy w samolocie i stewardessa kazała mu usiąść na miejscu, choć on chciał się przejść do klasy biznesowej gdzie siedziała jego matka.

Sofia jest spoko osobą, podobało mi się jak olała Deborę i podeszła i uściskała Lolę

Maaarz · Wysłany: 19:21:43 20-05-16 Temat postu:

A rozumiem i to go uratowało!Uff.

Tak mi też wyglada na bardzo sympatyczna bez uprzedzeń kobiete. :d