Telenowele

Katalina · Wysłany: 23:55:07 02-05-07 Temat postu:

Jak zobaczyłam Nelly w tej obławie,to dostałam czkawki ze śmiechu.
Jordi jest cudny.Prawie jak Franklin przerobiony na makaroniarza.

Rossana · Wysłany: 23:57:57 02-05-07 Temat postu:

Ja jak sobie przypomnę to się śmieje,a ten policjant co z nim szedł trochę za niski do niego

Leila · Wysłany: 23:59:13 02-05-07 Temat postu:

Ja już sobie wyobrażam ten pościg Nelly

Katalina · Wysłany: 0:00:15 03-05-07 Temat postu:

A jak się migdalili

Rossana · Wysłany: 0:00:22 03-05-07 Temat postu:

Będzie rzucać butami na lewo i prawo

Rossana · Wysłany: 0:01:51 03-05-07 Temat postu:

Leila · Wysłany: 0:03:06 03-05-07 Temat postu:

Mnie rozbawił Franklin i ta rozmowa z szefem

Katalina · Wysłany: 0:12:40 03-05-07 Temat postu:

A Jordi robi za emeryta

Rossana · Wysłany: 0:21:35 03-05-07 Temat postu:

A Franklin?

Leila · Wysłany: 0:53:30 03-05-07 Temat postu:

Franklin macho z wąsikem

Lola · Wysłany: 10:54:42 03-05-07 Temat postu:

Nie było mnie kilka dni i tyle zmian

hehe niema Pandory – wszyscy oddychają z ulgą

Katalina · Wysłany: 11:04:05 03-05-07 Temat postu:

Lola · Wysłany: 11:06:21 03-05-07 Temat postu:

Drażniła mnie strasznie. Przeżywała ten film jak mrówka okres. I pomyliła fikcje z rzeczywistością

Katalina · Wysłany: 11:10:43 03-05-07 Temat postu:

To samo jej powiedziałam.Wszystko jej się pomieszało.
Ale nic to,co nas nie zabije,to nas wzmocni.

Ciekawe co wymyśli Irys,żeby się wywinąć.
A z dziennikarzyny straszny łachudra.

Lola · Wysłany: 11:14:12 03-05-07 Temat postu:

Złapali irysa?