Telenowele

natalia** · Wysłany: 12:02:48 22-10-11 Temat postu:

O tak zapomnialam tego dodac wczoraj dobrze że Anthony zwolnil Carmen bo starszna jest , myslałam ze jest inna a Ona jak zadziera nosa i wogule . Panoszyła sie w domu jak by Ona tam mieszkała a nie pracowała

SoyWeraska. · Wysłany: 12:12:06 22-10-11 Temat postu:

nie zbyta lubie Camila ale wczoraj miał racje jak powiedział do Ivana że jest zbyt pobłażliwy .
Gerardo jest dobry i ma racje teraz co do niego
ale Juan Jaime to podła świnia .

zagubiony · Wysłany: 12:27:26 22-10-11 Temat postu:

Juan Jaime wszystkich dookoła wyzywa od głupków, nieudaczników itd, a sam nie rozpoznał Ivana:d

Anthony i Carlota to najlepsza parka tej teli:D Delia Casanowa robi prześwietne miny.

Wkurza mnie Camilo....On taki pracowity, dobroduszny itd, ale czasami ma takie przejawy zazdroszczenia Ivanowi, bo czasem te jego odzywki. Mam wrażenie, ze to taki dwulicowy przyjaciel. Jednego dnia jest nim naprawdę, ale następnego jakby diabeł miał w niego wstąpić i tylko czekać az wybuchnie. Ciemna strona mocy Camila:D

Wszyscy najezdzaja na Caroline, ale trzeba ją zrozumieć. Takie osoby jak ona bardzo sie przywiązują do ludzi, których kochają i panicznie sie boja ich tracić.

Lucrecia i Maripaz coś cichutko siedzą

Niech się zrobi w końcu jakas kłótnia u kobiet Curiel, bo były najciekawsze:d

No i niech w końcu pokaża bardziej to ranczo el Socorro....

SoyWeraska. · Wysłany: 12:34:59 22-10-11 Temat postu:

tak haha JJ to nieudacznik , kiedy w końcu do niego dotrze że nigdy nie będzie lepszy od Ivana ? xD
nie dorasta mu do pięt.

SoyWeraska. · Wysłany: 12:38:17 22-10-11 Temat postu:

to było dobre :
JJ: jesteś bękartem synem pokojówki (pfff ;/ stary głupi dziad)
Ivan: Nie wstydzę się tego , Matka była uczciwą kobietą , czego nie można powiedzieć o ojcu . (hahaha ;D jebłam , Kochaaam go normalnie !! ;***)

natalia** · Wysłany: 23:54:19 22-10-11 Temat postu:

Nie no w tej teli zcasem sa niezłe teksty ze można się posmiac
najlepiej jak Kloci się Maripaz z matką
albo jak coś powie Juamie to można tylko sie smiac hehe

SoyWeraska. · Wysłany: 13:56:58 23-10-11 Temat postu:

albo jak coś powie Juamie to można tylko sie smiac hehe - albo płakać nad jego głupotą. xD

natalia** · Wysłany: 16:33:53 23-10-11 Temat postu:

No dokładnie tak niby Juamie uważa sie niewiadomo za kogo ale mowi jak kretyn tak Samo jak jego syn Sayl widac ze w ojca sie wdał
bo jak sie zachowywal w restauracji z Lucią to masakra - zero kultury

MaI · Wysłany: 20:40:29 23-10-11 Temat postu:

hehe tekst Maripaz Antolin nie jest zły szkoda tylko,ze nie ma kasy

A tak wogóle to bardzo podoba mi się Antolin

maria desamparada · Wysłany: 20:51:17 23-10-11 Temat postu:

Bardzo dobrze ze Carmen juz nie pracuje u Ivana i Anthonego,Camilo przyznal racje ze Carmen za bardzo wsciubiala nos w nie swoje sprawy i za bardzo rządzila

Carolina poprosila Antolina o przysluge

MaI · Wysłany: 20:53:13 23-10-11 Temat postu:

jaką przysługę ??

maria desamparada · Wysłany: 21:09:07 23-10-11 Temat postu:

Chciala by jej pomogl wyjechac z Alexem,ale mu jeszcze o tym nie powiedziala

Nie moge sie juz doczekac poniedzialkowego odcinka

MaI · Wysłany: 21:15:06 23-10-11 Temat postu:

oj tak jak wyjada to będzie dużo Antolina

już nic nie mówię

maria desamparada · Wysłany: 21:29:23 23-10-11 Temat postu:

Napewno bedzie wiecej,cos sie zaczyna dziac miedzy Caro i Antkiem

MaI · Wysłany: 22:37:25 23-10-11 Temat postu:

i to mnie cieszy

podoba mi się to,ze Antolin nie jest ani dobry ani zły

jak każdy człoweik...z nim jest problem do której grupy go przystosować

a i podoba mi się jak do Caroliny mówi księzniczko

a i na to,ze jest biedny to całkiem niezłe autko ma