Telenowele

Marzenka20 · Wysłany: 22:24:14 07-02-12 Temat postu:

Ja akurat jestem zadowolona z tego jak scenarzyści postapili z Maripaz, jej śmierć była przewrotna, ironiczna. Chciała za wszelką cenę pokazać, że jest lepsza od Lucii i się w końcu na tym przejechała, poza tym komplikacje wyniknęły w dużej mierze z tego, że całe życie spędzala na popijawkach, a tacy ludzie alkoholem rozrzadzają krew i dlatego skończyła żle. Co do finału to faktycznie miło było poptarzec na te piękne miejsca, krajobrazy, wyspy, ocean itd. coś pięknego, mnie osobiście ten motyw ze znachorką tez nie przypadł do gustu. Wzięła się niewiadomo skąd i stała czołową postacią telenoweli. To mi się nie podoba.

natalia** · Wysłany: 22:34:28 07-02-12 Temat postu:

A ja zaś Nie od poczatku polubiłam maripaz i mam do niej sentyment chociaż prowadzila dosc imprezowy styl życia i miała cięzki charakter a laisha genialne wcielila się w rolę Maripaz

Brando · Wysłany: 0:54:32 08-02-12 Temat postu:

Finał bardzo mi się podobał. Trochę mało Ivana i Lucii ale fajnie pokazali wszystkich bohaterów na koniec.

Tak mnie wzruszyła scenka kiedy to w kościele Camilo wręcza medalik Ivanowi,i okazało się że przeżył.

Super.

Zawsze mi smutno jak kończy się ulubiona telcia.

Będzie mi brakowało wszystkich.

Telka 10/10/ Dla mnie jedna z najlepszych ostatnio.

Marzenka20 · Wysłany: 11:06:54 08-02-12 Temat postu:

Dla mnie też, dawno nie było tak dobrej telenoweli i tak dobrej muzyki w telenoweli. La fuerza del destino Sandry i Marca na zawsze wryje się w moją pamięć, cóż za piękna nuta.

Brando · Wysłany: 12:20:35 08-02-12 Temat postu:

Tak...piosenka Sandry i Marca chwyta za serce. Zawsze jej słucham.

Wszystkie piosenki w telci były boskie...np. Camila ''Tu me cambiaste la vida'' i reszta. Mimo że nie było jako takiej chemii pomiędzy protami to bardzo lubię Ivana i Lucię.

Jak ja będę tęsknić za LFDD.

natalia** · Wysłany: 14:17:35 08-02-12 Temat postu:

Muzyka w tej teli Jest super no i krajobrazy zapieraja dech

Do tego dobre dialogi i szybka akcja to 1 tela w ktorej nie przeciągali wątkow na siłe to Mi sie podoba

misiejek3009 · Wysłany: 14:30:20 08-02-12 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 14:32:03 08-02-12 Temat postu:

Ja wszystkie piosenki z teli Sobie ściagłam i slucham ciagle hehe

Santiago · Wysłany: 16:21:21 08-02-12 Temat postu:

Koniec

Zawsze jest smutno, gdyż nie lubimy się żegnać z telenowelami, szczególnie tymi, które na miano rewelacyjnego, zasługuje.
Jedyna co mi się nie podobało to znachorka i jej wątek, jednak pomijam

Cóż więcej?

Marzenka20 · Wysłany: 18:45:46 08-02-12 Temat postu:

Ja też pobrałam wszystkie piosenki: "La fuerza del destino", "Tu me cambiaste la vida", "Entre tus alas", "De que me sirve la vida" oraz "No te puedes ir". Były jakies jeszcze??? Piosenki były przepiękne, a co do Tu me cambiaste... to śpiewa Rio Roma a nie Camila.

Brando · Wysłany: 22:21:46 08-02-12 Temat postu:

Tak tak,pomyliło mi się,Rio Roma... też mam pobrane wszystkie.

Junka · Wysłany: 22:29:32 08-02-12 Temat postu:

FIN był taki pół na pół. Pierwsza część tak szczerze słabo mi się podobała, ale druga CUDO

Bardzo mi się podobał ślub i wesele, i to że nie pominęli żadnych postaci na końcu, co mnie ucieszyło

A to mi wszystko wynagrodziło... I te ostatnie odcinki, które jak dla mnie mi się za bardzo nie podobały, i mało postaci pobocznych, Antolina, Judith, Davida dla których przede wszystkim oglądałam. Za protami nie przepadałam tak jak za nimi, ale postać Maripaz, Juana Jaime wszystko mi wynagradzały. Szkoda, że uśmiercili Maripaz, ale mówi się trudno. Juan Jaime też nie skończył za dobrze... Super że Camila nie uśmiercili, choć go nie lubiłam to fajnie, że przeżył. Nie podobały mi się bardzo sceny z znachorką i te jej żałosne śpiewy, ale to szczegół... Bardzo mnie ucieszyło, że pokazali dzidzie Antolina i Caroliny...
Cała tela fajna była, na pewno najlepsza dla mnie z tych co lecą teraz w PL TV. Tęsknić wielce może nie będę, ale miło ją było czasami oglądać.

Co do piosenek to the best i tak będzie "Tu me cambiaste la vida"

Super, że w ostatniej scenie, która była przepiękna, ją puścili, co dodało tej scenie uroku

natalia** · Wysłany: 0:13:12 09-02-12 Temat postu:

Masz racje Ja zaczełam oglądać tą tele ze względu tylko na Davida bo za Sandra nie przepadam ale oczywiście nic do Niej nie mam i uważam ze nie bylo wielkiej chemi miedzy protami i bardziej interesowały Mnie wątki innych postaci jak Antolina który niby był złym bohaterem ale dało sie go lubić i dla Niego najwazniejsza byla rodzina a dzieki miłości Caroliny zmienił się

Polubiłam odrazu Maripaz jej intrygi i jak dogryzała siostrze a ta scena jak wytarła but o pościel Lucii Laisha idealnie sie wcielila w ta rolę

No i tela Miała fajny klimat i dot ego nie bylo nic na siłe przeciągane jak to sie ma w innych telach

A piosenka końca najbardziej Mi się podoba taka delikatna

Znachorka jakoś przeboleję ale rzeczywiscie jak spiewała nie dało się tego sluchac

Marzenka20 · Wysłany: 17:43:36 10-02-12 Temat postu:

Dla mnie ta piosenka była taka przejmująca, z duszą, zapadała w serce.