Telenowele

Aneta · Wysłany: 17:42:42 13-09-11 Temat postu:

Antonin namawia Ivana do wyjazdu Lucrecia mówi do córek że się rozwodzi Antonin mówi do Ivana że to Camilo zabił. Arcelia przyszła na grób Alicji z Ivanem Lucia i Maripaz rozmawiają o rodzicach Ivan żegna się z rodziną Galvan i wyjeżdza . Lucrecia przyjechała do hacjendy dowiaduje się że Alicja nie żyje a Ivan wyjechał Maripaz rozmawia z siostrą o Ivanie. Ivan dojechał do osoby która ma go przewiesz do granicy. Gerardo dzwoni do Lucreci i prosi o kontakt z dziewczynkami

taran1123 · Wysłany: 20:37:27 13-09-11 Temat postu:

Przez ten cały "ratunek" teraz Ivan ma kłopoty.
Dosyć, że musi uciekać z kraju, to jeszcze natrafił na tego typka, który chce oszukać całą grupę.
Oby nie został oskarżony o morderstwo.

Młoda · Wysłany: 11:38:02 14-09-11 Temat postu:

Oj biedny ten Ivan, tyle nieszczęść go spotyka.
Niech już Lucia wróci i da mu trochę radości

Jimena22 · Wysłany: 12:32:00 14-09-11 Temat postu:

No rzeczywiście aż szkoda tego Ivana

i jeszcze zostanie sam na pustyni:'( biedy jest. Bardzo fajny ten serial

MaI · Wysłany: 12:33:23 14-09-11 Temat postu:

pewnie,ze fajny serail

za godzinke następny odcinek

maria desamparada · Wysłany: 15:02:08 14-09-11 Temat postu:

Ivan wedrowal po pustyni,ale na szczescie dotarł do miasta i zatrzymal sie u Benita

Alez mu sie trafila praca i jeszcze placa mu marne grosze

Gerardo przekazuje Lucrecii dokumenty rozwodowe. Carlota wyznala Lucrecii ze Ivan jest synem Juana Jaime

Lucrecia prosi Juana Jaime o spotkanie i wyznaje ze sie rozwodzi z Gerardem

Maripaz niebawem bedzie rodzic

Camilo dostaje list od Ivana i drze list,czuje sie winny

MaI · Wysłany: 15:35:30 14-09-11 Temat postu:

z jednej strony rozmiem Camila że czuje się winny ale 2 strony jak Ivan wróci bogaty to dzięki Camilowi i Antolinowi...czyli nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

natalia** · Wysłany: 15:40:26 14-09-11 Temat postu:

Ivan naszczęscie po wielu trudach dotarł do LA ale bylo bardzo cięzko , znalazl znajomego co poznal w autobusie i przenocowal u Niego 2 noce . Kolega Mu zalatwil prace ale nie zbyt taka by zarobić kokosy ale od czegośc trzeba zacząc , napisal też List do Carlosa a ten czuje sie winny i raczej Mu na niego nie odp .
Maripaz ma coraz wiekszy brzuszek i niedlugo urodzi ale niechce tego dziecka wiec pewnie trafi odrazu do jakieś rodziny lub sierocinca

maria desamparada · Wysłany: 15:40:49 14-09-11 Temat postu:

Ivan bedzie musial przetrwac ciezkie chwile na pustyni ,jak wroci bogaty to z pewnoscia podziekuje przyjaciolom

MaI · Wysłany: 17:01:53 14-09-11 Temat postu:

przyjaciel Ivana to Camilo a nie Carlos ale to pewnie przeoczenie

godzina troszkę taka dziwna ale mnie pasuje

Jimena22 · Wysłany: 18:06:53 14-09-11 Temat postu:

aż się serce kraje jak on takie miny smutne robi ten Ivan:(

bardzo dobrze gra ten aktor role uciśnionego:D

MaI · Wysłany: 18:41:24 14-09-11 Temat postu:

natalka0125 · Wysłany: 18:41:40 14-09-11 Temat postu:

boże super odcinek ale tak bardzo szkoda że Ivana nie zasłużył sobie na to

___________________________________________

Kiedy umiera najważniejsza osoba to wtedy rozumiemy jakie błędy zrobiliśmy i prosimy tą osobe o wybaczenie a by spokoju szła do Boga

Top telki CCEA - Sortilegio - TDA - LFD [/color]- MIP - Cuando me enamoro - Amorcito Corazón

Oglądam : TDA - LFD - Cuando me enamoro - MIP

Maria i Max na zawsze razem <3

Lucía Lomelí · Wysłany: 19:15:12 14-09-11 Temat postu:

David jest cholernie zdolnym aktorem. A co do jego postaci to faktycznie ostatnio przeżywa ciężkie chwile. Mimo to ie poddaje się i walczy o życie, o przetrwanie. Mi strasznie było szkoda Ivana jak znalazł "nocleg" i pomyślec że już prawie pół roku spędził tak sypiając, na jakichś kartonach czy coś. Żal za serce ściska. Wiedziałam, że ta telenowela podbije moje serce ale że aż do takiego stopnia. Póki co zajmuje 3 miejsce po GZ I Zbuntowanych.

Paola · Wysłany: 20:37:39 14-09-11 Temat postu:

To prawda, David rewelacyjnie zagrał te sceny. A Ivana można podziwiać, że mimo tylu problemów nie poddaje się i walczy o swoje szczęście. Warunki w jakich mieszka są okropne, i to pół roku już

ciekawe, kiedy mu się los odmieni.