Telenowele

Angie14 · Wysłany: 15:59:34 01-06-09 Temat postu:

z tego co słyszałam to ma to być, któraś z produkcji Televisy, ale to jeszcze nie potwierdzone, a wracając do tematu to podobał mi się dzisiejszy odcinek, ta Erika jest niesamowita, myślałam, że to będzie typowy psycholog zapisujący coś w notesiku i marudzący pod nosem, ale się myliłam...

Lilijka · Wysłany: 16:32:14 01-06-09 Temat postu:

O tak, Erika to psycholog z powołania

Świetna jest, a jaki budujący wpływ ma na Rodriga ;D

Angie14 · Wysłany: 17:03:44 01-06-09 Temat postu:

dokładnie, wydaje mi się, że on przy niej może się zmienić i już nie będzie taki zazdrosny o Gaviotę, a swoją drogą z tego co dziś widziałam to Gaviota jutro poprosi szefa aby jej nie odwoził bo boi się, że Rodrigo to zobaczy, skoro teraz mogła mu odmówić to czemu wcześniej tego nie zrobiła ???

ROXANA · Wysłany: 17:09:22 01-06-09 Temat postu:

no własnie tez jestem ciekawa, najpierw mówi ze ma dosc a teraz czeka kiedy rodrigo do niej zadzwoni

Angie14 · Wysłany: 17:20:48 01-06-09 Temat postu:

właśnie, ona pewnie myślała, że będzie tak jak zawsze, najpierw on mówi, że ją zostawi w spokoju, a potem i tak do niej dzwoni, trochę sie tym razem przeliczyła

ROXANA · Wysłany: 17:29:44 01-06-09 Temat postu:

nareszcie ktos kto mysli tak jak ja a nie ciagle wiesza psy na rodrigu

Angie14 · Wysłany: 18:22:26 01-06-09 Temat postu:

wzajemnie, w tej sytuacji jestem po stronie Rodriga i szczerze mówiąc nawet trochę mi go szkoda

ROXANA · Wysłany: 19:25:09 01-06-09 Temat postu:

tez mi szkoda Rodriga popadł w jakąś paranoje,miejmy nadzieje ze Erica mu pomoże byle nie zabardzo hih

Angie14 · Wysłany: 19:36:15 01-06-09 Temat postu:

napewno nie bardziej niż Alonso, Gaviocie

ROXANA · Wysłany: 19:46:29 01-06-09 Temat postu:

Angie14 · Wysłany: 19:55:48 01-06-09 Temat postu:

już nie mogę doczekać się jutrzejszego odcinka oraz tego z odczytaniem testamentu, podobało mi się dzisiaj jak Rodrigo powiedział Erice, że Isadora jest "dziwną kobietą"

Lilijka · Wysłany: 20:13:57 01-06-09 Temat postu:

No bo własciwie jest, trochę dziwne zgadzać się na małżeństwo z takimi warunkami, jakie Isie postawil Rodrigo

AnahiMaite · Wysłany: 20:20:46 01-06-09 Temat postu:

Na początku w tym temacie pisałam, że ta telenowela mi się podoba... Otóż po tych stu kilku odcinkach stwierdzam, że jest beznadziejna. Główny bohater to tępak (bez urazy dla Yaneza, piszę o Rodrigu, ale i Eduardo nie ma się czym pochwalić, bo jego aparycja nie zachwyca zbytnio), który mimo, że kocha Gaviotę, wierzy od razu jak ktoś powie na nią złe słowo. No i oczywiście Aaron i Isadora, piękni i cudowni, źli i przebiegli jak Miś Uszatek. Niszczą tą Gaviotę już 4 rok i jakoś jeszcze jej zniszczyć nie mogą. Podsumowując: tela została zniszczona przez kiepskich villanów oraz głównego bohatera i jego kiepskiej aparycji.

Angie14 · Wysłany: 20:33:00 01-06-09 Temat postu:

bez urazy, ale to samo, słowo w słowo mogłabym powiedzieć o Nie igraj z Aniołem, gdzie główna bohaterka wygląda jak 14-letnia dziewczynka, a nie mówiąc już o "aparycji" jak to mówisz głównego bohatera, który wygląda jak gej i typowy model oraz playboy, ale to moje zdanie i nie zawracam tym głowy w dziale o CCEA...

AnahiMaite · Wysłany: 20:35:38 01-06-09 Temat postu:

A tak, bo ten temat jest od tego, żeby pisać o tej telenoweli tylko w samych superlatywach, aha, dobra, już nigdy nie popełnię tego błędu i nie wyrażę swojego zdania o telenoweli, której nie lubię!