Telenowele

natalia** · Wysłany: 12:35:25 08-05-23 Temat postu:

Szczerze też nie przepadam za Gaviotą , dawno Mi się nie zdarzyło by w telenoweli tak protka Mnie irytowała i to prawie na samym początku oglądania , a jeszcze tyle odc. przed Nami !
No chyba , że potem się zmieni , ale na obecną chwilę jest mega irytująca

Ledwo zaczęła pracę w firmie , a panoszy się tam jakby była u Siebie , do tego opryskliwie odnosi się do innych i jeszcze wykradła poufne dokumenty z biura szefa

bo chciała się wykazać itp. no są pełne granice , tutaj protka chce osiągnąć cel nie patrząc na Nic , nie wspomnę że podała fałszywe dane , teraz nagle chce zmienić nazwisko i naprawdę nazywać sie Marianna Franco

Gaviotę w Aromacie bardzo lubiłam , ale tej tutaj to nie lubię !
Do tego nawet nie dostała pierwszej pensji sekretarki a już przeniosła się z matką do lepszej dzielnicy , niby za co !!!!!
Jak Aaron każe Jej dzwonić do Rodriga to ma pełne obawy , a potem w domu sama zadzwoniła na hacjendę , a gdy prot do Niej odzwonił to udawała kogoś innego . Nie chce żeby Rodrigo Jej odnalazł a uparła się na pracę w Jego rodzinnej firmie , ale hipokrytka !!!
Dziwnie , że Aaron Jej nie wyrzucił z firmy bo zabłysnęła tymi dokumentami , no ale pokazała dane swojemu nauczycielowi

nawet babcia prota jest zachwycona Marianną , żeby tylko wiedziała kim Ona jest naprawdę

Rodrigo z kolei zachowuje się jak wariat i desperat , upija się bo nie może znaleźć GAvioty , od Jej zniknięcia minął ponad rok więc powinien dać Sobie spokój i ułożyć życie na nowo , nie mówię , że z żonką bo wiemy jaka Ona jest naprawdę !
Babcia go przekonała , żeby dał drugą szansę Isadorze

Wydaje Mi się , zę Wuj Acaci molestuje Ją i znęca się psychicznie

Julita · Wysłany: 0:15:25 23-05-23 Temat postu:

I w końcu stało się to co stać się musiało. Rodrigo zjawił się w firmie i rozpoznał Gaviotę. Nie wiem co sobie Gaviota w ogóle myśli... Ryczy bo nakłamała, a tak naprawdę i popełniła przestępstwo i teraz ryczy, że Rodrigo może ją wydać

Chce zostać wielką bizneswomen pod falszywym nazwiskiem??? Szkoda, że Rodrigo jest w niej zakochany i zapewne nic nie powie, ale według mnie Gaviota powinna zostać zdemaskowana. łamie prawo i to bez powodu. Nie jest przecież tak, że musiała podać inne nazwisko, że została wplątana w jakąś aferę i musiała przybrać inne nazwisko. Zrobiła to bo zachciało jej się pracować w firmie swojego byłego, ale nie chciała zostać rozpoznana

W ogóle jak to głupio wyszło, jak zjawił się Rodrigo i ona ubrała chustkę i okulary bo nie chciała żeby ten ją rozpoznał. Biorąc tę pracę powinna być przygotowana na taką ewentualność już wcześniej. Mogła chociaż przefarbować włosy, obciąc je lub coś skoro przybrała fałszywą tożsamość i nie chciała być szybko rozpoznana....
Rodrigo przyjął pracę firmie i zostanie w stolicy, bo chce być bliżej Gavioty

Wcześniej Minevra poroniła. Po kłótni z mężem spadła ze schodów

Aaron już się dopytywał lekarza kiedy może żona znowu zajść w ciążę.

natalia** · Wysłany: 12:50:22 23-05-23 Temat postu:

Dla Mnie proci są beznadziejni , chociaż Gaviota bardziej Mnie irytuje Swoim zachowaniem .
Rodrigo pojawił się w firmie , a ta już lamentuje , ale co Ona sobie myślała ,przecież to Jego rodzinna firma więc prędzej czy później On się zjawi w tej firmie !
A teraz został Jego prezesem bo Aaron wyjechał do Miami robić inne interesy , oczywiście nielegalne ehh oczywiście cała wina spadnie na Rodriga i Marianne bo podpisują wszystko co im się wepchnie , nawet tego nie czytają

rozumiem jeszcze Rodriga bo On nie zna się tak bardzo na prowadzeniu firmy bo woli siedzieć na hacjendzie , ale Ona hahah przecież to wielka pani bizneswoman

Rodrigo postanowił zostać w mieście bo chce być blisko Gavioty i oczywiście Jej nie wydał ehh
ciągle śledzi protkę i jest mega zazdrosny , Jego miłość to bardziej obsesja według Mnie .

Jestem na 47 odcinku więc nie będę pisała co dalej się wydarzy , ale Rodrigo i Gaviota są po tych samych pieniądzach , chyba ich nie polubię .
Wątki drugoplanowe bardziej Mnie interesują

Julita · Wysłany: 17:58:01 06-06-23 Temat postu:

W końcu prawda o Gaviocie zaczyna wypływać na wierzch. Isadora i Minevra zaczęly szperać w życiorysie Mariany i w końcu dotarły do prawdy. Póki co nie mają 100 procentowej pewności że Mariana to Gaviota, poza tym że śpiewają te same piosenki. Swoją droga Gaviota mogłaby się pilnować! podszywa się pod kogoś kim nie jest a zachowuje się coraz mniej ostrożnie. Minevra może ją wpędzić do więzienia jak tylko udowodni, że ta podszywała się pod kogoś innego! Chociaż w tej telce twierdzą, ze to nie jest nielegalne

. Wszystko dzieje się akurat teraz kiedy w końcu Rodrigo postanowił się rozwieść z Isadorą.
Wcześniej proci mieli fajne sceny na wyjeździe i w ogóle razem mają fajną chemię, po Rodrigu aż widać jak kipi ze szczęścia, oczy mu błyszczą, cały jakoś tak jaśnieje odkąd może się cieszyć byciem z Gaviotą.
Nie za bardzo podobały mi się te sceny zazdrości Rodriga w poprzednich odcinkach. bardzo szybko przechodził do watpienia w gaviotę, w to że na spotkaniach służbowych (!) wdzięczy się do facetów... Szybko burzy mu się krew

Co do Acacii i Jamesa to już mniej mi się podoba te wątek Ogóle Acacia jest jakaś dziwna, wręcz szalona. Lubię Jamesa i chciałabym aby miał fajny wątek. On akurat widać jak bardzo martwi się o Acacię, zrobiłby dla niej wszystko, chciałby ją uwolnić z wpływów wuja...

Bawi mnie matka Gavioty. We wczesniejszych odcinkach kiedy Gaviota kupiła samochód a ta poszła i odprawiała jakieś zabobonne rytułały ochronnę przy aucie

czy jak w święta się spiła

Sofia zaczęła się spotykać z kochankiem Isadory.

natalia** · Wysłany: 10:39:20 07-06-23 Temat postu:

Ja jestem na 66 odc. nie wiem źle obliczyłam odcinki , że tak wybiegłam do przodu

W sumie cieszę się , że prawda o Gaviocie wyszła na jaw , chociaż teraz to dopiero się porobiło , a Aaron nieźle skłamał przez co proci się rozstali i nawet nie wyjaśnili ze Sobą pewnych spraw , tylko wyciągnęli własne wnioski

Co prawda proci mieli bardzo urocze scenki nad morzem i widać miedzy Nimi chemię , ale jednak nie mogę się do Nich przekonać . W Rodrigo właśnie ta zazdrość Mi się nie podoba , bo wtedy zachowuje się jak taki furiat , a co teraz zrobił ehhh

Acacia Faktycznie dziwna jest , czasami się zastanawiam czy nie jest szalona bo chwilami ma taki wzrok

No a teraz straciła pamięć i przez knucia wujka sądzi , że James Ją wcześniej skrzywdził

Niestety On nadal Ją kocha i robi wszystko by odzyskała pamięć .
Chyba wolałam bo z Sofią , chociaż Ona teraz wdała sie w romans z sąsiadem Isadory , który udaje bogatego a jest biedny .

Matka Gavioty jest czasami przezabawna , chyba lubię Ją bardziej niż Jej odpowiednik w Aromacie miłości

Julita · Wysłany: 2:13:44 13-06-23 Temat postu:

Nie, to ja cały czas jestem w tyle z odcinkami

I rzeczywiście proci szybko dali się nastawić przeciwko sobie. I standardowo nie porozmawiali ze sobą. uwierzyli Aaronowi i teraz ze sobą nie rozmawiaja, Rodrigo cierpi, wyzywa Gaviotę w myślach, ubliża jej, bo tak łatwo dał sobie wmówić, ze Gaviota była kochanką Aarona i dlatego tak szybko awansowała. Swoją drogą tym Aaron się popisał, bo jednak samo zatrudnienie Mariany było dyskusyjne a później jak łatwo awanasowała! Oczywiście wiadomo było, że Aaron chciał coś więcej od swojej nowej pracownicy i liczył na odwdzięczenie, ale nie dostał tego Rodrigo nie wie, ale jednak znając Aarona i wiedząc jak zachowywała się Gaviota i jak szybko pieła się w awansach- wersja Aarona byla prawdopodobna

Za to gaviota uslyszała, że Rodrigo się już nią znudził i wydał ją przed bratem, wyjechał i chciał aby brat się jej pozbył z firmy... Tu akurat się dziwię Gaviocie, że tak łatwo uwierzyła Aaronowi, ale cóż widać jak kruchy był ich związek skoro tak łatwo uwierzyli w te kłamstwa. Gaviota też jest dziwnie pewna że nikt nie mógł odkryć jej kłamstw??? Przecież ani Rodrigo nie musiał jej wydawać, ani tak jak uważa Rodrigo że to James ( tym mnie wkurzył Rodrigo, że tak szybko też zwątpił w przyjaciela !!! ). Przecież mógl ktoś w HR się zorientować, w firmie nue była lubiana, mógł ktoś szukać na nią haka żeby się jje pozbyć i tym trafem wpadł na jej sfałszowane CV i brak doświadczenia.
Okazała się, że Gaviota zmieniła swoje naziwsko i rzeczywiście nazywa się Mariana Franco, ale w momencie zatrudninia tak się przecież nie nazywała!! Nie pracowała zagranicą w tych wszystkich firmach, więc wciąż ktoś mógł trafić na jej kłamstwa i ją zdemaskować....

Isadora chciała się rozstać z Rodrigiem, ale teraz jak jej ojciec trafił do więzenia to ten zaczął ją zmuszać, zeby wykorzystała męża aby mu pomógł.

Ja akurat lubię i Claritę i Carmenzę z Aromatu. Clarita jest zabawniejsza i dodaje wiecej humoru do odcinków, ale obie są sympatyczne

natalia** · Wysłany: 18:01:57 13-06-23 Temat postu:

Rozumiem , już myślałam że to Ja coś pokręciłam

Mnie właśnie w telenowelach to irytuje , że proci zamiast Sobie od razu wszystko wyjaśnić to wyciągają własne wnioski i przez to cierpią , ale na własny rachunek !!
Jak pisałam wyżej Rodrigo Mnie wkurzył Swoich zachowaniem , chodziło właśnie o Jamesa , że tak na Niego naskoczył i go wyzwał od najgorszych , a ten przecież nie wydał prawdziwej tożsamości Gavioty . Potem jeszcze podpalił domek gdzie wcześniej mieszkała Jego ukochana

On czasami zachowuje się jak taki wariat i te Jego sceny zazdrości !
W sumie mogę zrozumieć Rodriga , że uwierzył w kłamstwa Aarona bo przecież Mariana bardzo szybko awansowała , trochę to podejrzanie wyglądało tym bardziej , że każdy zdawał Sobie sprawę , że kuzyn prota ma słabość właśnie do sekretarek !!!
Gaviota razem z matką mieszkają w hotelu , a ta druga próbuje Swoich sił w sprzedaży encyklopedii , ale z marnym skutkiem .

Okazało się , że Isadroa jest w ciąży , oczywiście ojcem Jej dziecka Jest Jej kochanek , ale wmówiła każdemu że to Rodrigo , że wcześniej podjęła się sztucznemu zapłodnieniu , zrobiła z Siebie męczennice i wielce pokrzywdzoną

Rodrigo po rozmowie z siostrą postanowił , zamieszkać z żoną na hacjendzie i chce zająć się dzieckiem bo sądzi , że to Jego .
Swoją drogą , dziwne że nie był zły na żonkę , że za Jego plecami niby z desperacji postanowiła mieć dziecko

Carmenza niby też była ok , ale irytowała Mnie z tym córuś , jakby Jej córka była święta .
Clarita potrafi powiedzieć co myśli o wybrykach córki i przy tym jest zabawna

Julita · Wysłany: 18:25:14 18-06-23 Temat postu:

I właściwie prot znowu postępuje tak samo: na złość Gaviocie znowu związał się z Isadorą, która jak on sądzi spodziewa się jego dziecka, nie ważne że zrobiła to w nielegalny sposób i właściwie cała ta klinika powinna się ostro tłumaczyć i Rodrigo powinien ich zaskarżyć. Nie rozumiem tego lekatza, który ryzykował reputacją swojej kliniki dla Isadory pozwalając jej na to kłamstwo. Bo przecież nie wiedział, że Rodrigo tak spokojnie to przyjmie.

Daniela szukała jakiś dowodów na słowa Aarona o Gaviocie i nic nie znalazła. Danieli bardziej zależy na poznaniu prawdy niż Rodrigowi! W ogóle Daniela to najlepsza postać w tej ich rodzince!

Protka ima się różnych prac, śpiewa, sprzedaje encyklopedie ( a właściwie próbuje je sprzedać

), przez trudną sytuację finansową straciła płynność i przestała spłacać kredyty. I stała się tragedia: skonfiskowano Claricie telewizor

Clarita opłakiwała telewizor bardziej niż cokolwiek innego

Do tego Gaviota mogła narobić sobie problemów prawnych kiedy próbowała handlować encyklopedią na targu, nie mając na to potrzbnych pozwoleń. Wychodząc z targu jeszcze na domiar złego ją okradli! Złodzieje interesu na tym rabunku nie zrobią bo ukradli te wszystkie encyklopedię, ale teraz Gaviota będzie musiała zwrócić pieniądze.

Aaron postanowił się rozwieść z Minevrą, ona z resztą nakryła go z kochanką i teraz jest wściekła. Patricio wymyślił, że powie Aaronowi że Minevra wyjechła w rejs i Aaron później był zazdrosny sądząc, ze umówiła się tam z kochankiem dlatego tak szybko podpisała papiery rozwodowe

Przecież jest z Pamelą!! Minevry miał już dość i chciał mieć od niej tylko dziecko...

Acacia odzyskała pamięć . Razem z Jamesem postanowi się pobrać. James chce się nią opiekować, ale mnie się wydaje, że jednak ze strony Jamesa to jest jedynie współczucie, nie taka prawdziwa miłość. Nie wiem jak to małżeństwo będzie funkcjonować na lata.... Acacia powinna też otrzymać pomoc psychologa. Ale na ślubie wyglądała ślicznie.

Milario ( czy jakoś tak ) wyjechał z hacjendy po tym jak jego ojciec dowiedział się, że ten miał romans z Isadorą. Męczyło go poczucie winy a może raczej rozgoryczenie ojca jego postawą, więc wyjechał odszukać siebie

Właściwie z tego wątku nic nie wynikło, bo wyjazd Milario był raczej na rękę Isadorze, gdyby został też nic by sie nie stało, bo przecież nikt o tym Rodrigowi nie powiedziałby tak czy siak.

Gaviota postanowiła oczyścić swoje imię i chce skonfrontować się z rodziną Montalvo. Moze i nagadali na nią, ze zdefraudowała pieniądzę, ale jednak niepodważalne jest też to, że i ona ich okłamywała....

natalia** · Wysłany: 14:56:17 19-06-23 Temat postu:

Nie wiem czemu , ale Ja protow nie umiem tutaj polubić , jak Nie irytuje Mnie Swoim zachowaniem Gaviota to potem Rodrigo ehhhh
prot faktycznie postępuje tak samo jak wcześniej by zrobić na złość ukochanej , ale według Mnie Sam Siebie krzywdzi tylko , nie kocha przecież Isadory , ale teraz jak mówi sam dla Niego najważniejsze jest dziecko i matka Jego dziecka .

Też bardzo lubię Danielę , najlepsza postać żeńska w telce

Jako jedyna szukała po szlaków by zrozumieć zachowanie Gavioty , bo Rodrigo momentalnie wyciągnął Swoje wnioski ehhh
Jeszcze lubię Sofie , chociaż teraz jest zapatrzona w tego Obłudnika

który związał się z Nia tylko z zysku

Dla Mnie Acacia ma coś z głową , dlatego James powinien zapisać Ją do specjalisty bo widać ewidentnie , że dziewczyna ma sporo problemy psychiczne , teraz słyszy głos wujka i go widzi , a przecież On nie żyje . Muszę się z Tobą zgodzić , ze na ślubie pięknie wyglądała

Powinna częściej rozpuszczać włosy

Chodzi pewnie o Hilaria , ojciec poznał sekret syna i go pobił , skruszony syn postanowił wyjechać z hacjendy na korzyść Isadory , tej to wszystko się udaje

Chociaż mam wrażenie , że Ona jest zazdrosna o Franciska i Sofie !

Aaron chyba coś czuje do ex żony bo jak dowiedział się od Patricia , ze ta rzekomo wyjechała w rejs dla singli wpadł w złość , podobało Mi się jak ona go potraktowała w szpitalu , jakby go tam nie było hehe
Bruno dostał zawału gdy okrył machlojki syna

______________

Widzę , ze zaczęłaś oglądać Bogaci też płaczą , też mam zamiar to obejrzeć

Odc. są wrzucane do netu

Chociaż teraz zbytnio czasu nie mam .

Julita · Wysłany: 19:05:44 27-06-23 Temat postu:

Też nie przepadam za protami, chociaż teraz nawet szkoda mi Gavioty, że tak się tuła po stolicy bez pracy. Na szczęście los zaczyna się do niej uśmiechać, no i Rodrigo poznal prawdę o tym, że Aaron kłamał , że miał romans z Gaviotą.

Daniela jest najlepsza i chciałabym aby rozszerzyli jej wątek. Miała rację, że brat zawsze postępuje impulsywnie i tym sobie szkodzi. Bo z Gaviotą już dwa razy zrobił to sao: usłyszał coś o nie od kogoś innego i bez namysłu zaczął się nakręcać z zazdrości, pluć na ukochaną, nie pomyślał o niej, nie próbował poznać jej wersji. Rozumiem, że nie miał z nią kontaktu, ale nie znając jej zdania już ją osądził. Teraz tez najchętniej poszedłby pobić kuzyna, ale czy to coś zmienia? Aaron go okłamał, ale nie zniknie z jego życia, z firmy.

Z Acacią jest bardzo źle. Ona potrzebuje pomocy specjalisty. Jamesa ujmuje ta jej kruchość, delikatność, dzikość, ale on nie jest psychologiem, a ta dziewczyna przeszła w swoim życiu piekło. Bez pomocy ona nie wyzdrowieje!

No ten młodziań wyruszył szukac siebie do stolicy i zderzył się z brutalną prawdą. W stolicy jest jednym zwielu milionów, musisz sobie radzić sam, a do tego anwet jak zarobił trochę grosza to spotkał typków, którzy mu to co uczciwie sobie zarobić zabrali

___________

Tak, zaczęłam oglądać chociaż pomału sobie to oglądam

Podoba mi się, chociaż mniej niż poprzednia telka, "Na przekór przeznaczeniu". Nie przepadam za postacią Rulliego, ale Claudia za to jest urocza w roli protki

Niby widziałam tylko 6 odcinków ale nie chce jej z protem

wolałabym aby związała się z tym przyrodnim bratem prota.

natalia** · Wysłany: 13:18:51 28-06-23 Temat postu:

Proci chwilami są mega irytujący , ale faktycznie Gaviota teraz nie Miała lekko , ale na szczęście dostała pracę , pomógł Jej Rodrigo bo prawda na temat Jego ukochanej wyszła na jaw

Lepiej późno niż wcale !!!!
Rodrigo oczywiście juz lata za protką , jak to Miała wcześniej ehhh a przecież obiecał Isadorze , że zmieni się dla Niej i dla dziecka , ale z Niego hipokryta !

Daniela to najbardziej rozsądna osoba w całej rodzinie ! Tylko szkoda , że tam mało Jej w telce , jej wątek z facetem mało rozwinięty nie to co było w Aromacie miłości !
Teraz jeszcze Sofia zmieniła stan cywilny z tym karierowiczem ! Widać jak już panoszy się po hacjendzie , oczywiście seniorka rodu jest oczarowana Franciskiem bleeee Isadora też wyznała Mu , że spodziewa sie jego dziecka , śmiać Mi się chce jak paraduje z odsłoniętym brzuchem ciążowym , co nie stać Ją na większą koszulkę czy co hahaha

Okazało się , ze Acacie wujek zgwałcił jak Miała raptem 10 lat

co za bydlak !!!!

do tego znęcał się nad Nią psychicznie i fizycznie kolejne lata , a James nie widzi kompletnie problemu , On powinien zapisać żonę do terapeuty a jak wyszło , że Ona zabiła wujka to raptem się wyprowadził ehhhh myślałam , że Jest bardziej rozsądny i , że kocha dziewczynę , a przed ślubem Sofii wyznał ex narzeczonej , że popełnił błąd

__________________

Ja też zaczęłam oglądać , ale Swoim tempem bo nie zawsze Mam czas

Telka nawet Mi się podoba , ale faktycznie prot beznadziejny !
Na "Na przekór przeznaczeniu" nie dokończyłam bo odc. nie były wrzucane do netu

natalia** · Wysłany: 11:42:59 27-08-23 Temat postu:

Wymęczyłam telenowelę do końca , jak mam być szczerza Aromat Miłości bardziej Mi się podobał .
Tutaj fajnie się oglądało , ale tak do 130 odc. potem czuło się , że przeciągają na siłę !
Proci mega niedojrzali bo nie umieli rozwiązywać swoich problemów , bo jak nie Rodrigo nie zadzwoni to Marianna , honor ważniejszy niż wszystko

ranili się itp. do tego nie wspomnę jaki Rodrigo był zazdrosny , protka nie ma prawa pracować z innym mężczyzną , jakby Jej nie ufał i ciągle kontrolował , potem zrozumiał Swoje błędy bo zaczął chodzić na terapię i było już lepiej !
Swoja droga mógł zostać z tą terapeutką , a Marianna z tym doktorem !
Najbardziej rozsądną osobą w telce , była Daniela i Ją najbardziej lubiłam

Lubiłam też Sofię , fajnie że potem zrozumiała Swoje błędy i związała się znowu z Jamsem

Podobała Mi się przemiana Isadory , zaczęła pracować i pozwoliła by Rodrigo odwiedzał syna , chociaż biologicznym ojcem nie był .
Aaron skończył marnie bo na jaw wyszły wszystkie Jego machlojki i został stracony w więzieniu , ale na własny rachunek .

ostatni odc. magiczny , Marianna pięknie wyglądała w sukni ślubnej

Ogólnie telkę oceniam 6/10 , drugi raz bym raczej jej nie obejrzała .
ładna piosenka przewodnia

Julita · Wysłany: 17:20:48 29-08-23 Temat postu:

Wracam po długiej nieobecności! Wybacz Natalio, że nie udało się nam to wspólne oglądanie

Wakacje miałam kompletnie rozjechane, non stop w jakiś rozjazdach, a to urlop ( co akurat mnie cieszył

) , wesela, a to z pracy, no i mam też działkę więc trochę pracy miałam. Wybacz mi moją tutaj nieobecność!!

Stanęłam na 130 odcinku i jak piszesz do tego momentu jeszcze akcja jest ok, ale jak mam być szczera to mnie już się ona wlecze. To znaczy może akcja się nie wlecze ale nie pasjonuje i to oglądanie jest takie na siłę. Może spróbuje pomału ją kończyć, ale to może mi trochę zająć bo zapału brak. Mój największy problem to proci, no i intrygi villanów też mnie średnio obchodzą.

Aromat podobał mi sie znacznie bardziej, Gaviotę z Aromatu lubiłam o wiele bardziej ( cofam moje narzekania na nią bośmy troszkę tam narzekały na jej traktowanie Salinasa, ale w szerszym kontekście ta postać była o wiele sympatyczniejsza i zdecydowanie bardziej inspirująca, nie uciekała się do kłamstw, żeby osiągnąć cel, jedynie swoim urokiem, pracowitością, zapałem, szczerością i dobrocią osiągnęła to co osiągnęła. No i szczerze to Sebek był dla mnie ciekawszy. Choć dawał sobą maipulować, a może to przez to że po prostu bardziej podobał mi się Sebestian z Gaviotą??? No i villani coś robili, mimo że w Aromacie ich działania były zawsze czymś umotywowane, nawet życiowe, ale coś się działo! Zdecydowanie Telemundo zrobiło telkę lepszą ( w mojej opinii).

Tu podoba mi się w protach ich temperament, zywiołowośc i te momnety komediowe, ale jak na tak dużą ilośc odcinków, to za mało i właściwie więcej mnie irytują. No i sama fabuła mimo że podobana do tej z Aromatu to jedenak mnie nie porywa...

Do Aromatu chętnie kiedyś wrócę i obejrzę jeszcze raz, a Tequile raczej wymęcze do konca i papap

Obu nam kawa bardziej posmakowała

natalia** · Wysłany: 12:57:12 30-08-23 Temat postu:

Spoko , rozumiem doskonale

Może jeszcze umówimy się na wspólne oglądanie innej telenoweli , jak dokończysz tą , albo wymęczysz hehe
Telenowela ogólnie Miała parę dobrych momentów , ale proci mega niedojrzali ! Jak Nie Rodrigo Mnie irytował to potem Marianna i tak w kółko !
Oni nie umieli się wogule porozumieć , nawet prot kazał zrezygnować Mariannie z pracy bo pracuje z mężczyzną , jakby Jej nie ufał i te Jego ataki zazdrości ehhh dobrze , że Daniela namówiła go , żeby poszedł na terapię !
Czarne charaktery tutaj też dosyć marne , wiele nic takiego nie robili tylko gadali ehhh

Czyli uważamy podobnie widzę

Aromat dużo lepszy był i wątki ciekawsze

Gaviota w Aromacie Miała tylko jeden malutki minus , nie potrzebnie dawała nadzieję Salinasowi , a tak nie mam do czego się przyczepić , zapracowała na własny rachunek a nie kłamała jak Marianna w Tequili !

Ta telenowela Ma dobre opinie , ale Mi nie podeszła !

Julita · Wysłany: 10:17:06 03-09-23 Temat postu:

Mi też nie pasuje ta telka. Sama nie wiem czemu, ale to już druga telka z Angelicą Riverą, którą oglądałam i mi zupełnie nie podeszła jako protka... Może się jakoś dowlokę do finału, może zmienię zdanie, ale jak pisałam: nie mam zapału do oglądania. Poczekam na wenę i może za jednym zamachem obejrzę do finału

Za to widziałam, że oglądasz Siłę serca. Napiszesz mi w prywatnych wiadomościach gdzie oglądasz?