|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:46:12 31-12-22 Temat postu: |
|
|
< 3
Mam wrażenie, że w tym odcinku pojawiły się kolejne postaci? Niektórych nie kojarzę z poprzednich. Ach tam, wszyscy mi się mieszają. To Teo grał w gry? A jeśli tak, to gdzie on w nie grał, skoro nie słyszał, że Patircia dzwoni? Nie ogarniam. Chyba, że to był Ivan, ale czy on się w tym czasie nie uganiał za Lucią? Właściwie, to uganiał się za nią dzisiaj przez cały odcinek.
Macocha przesadza, Santiago to nie małe dziecko, by mu dawała buziaczki na dobranoc, co to ma być? xD Ale poza podrywaniem Santiago na razie wydaje się być w porządku... choć jeszcze pewnie pokaże na co ją stać.
Patricia i Teo jednak już nie chodzą do szkoły, może to absolwenci tej szkoły artystycznej?
Szkoda tego chłopaka, któremu podoba się Celeste, biedny tak się wystroił i miał wielkie nadzieje, a Celeste nawet się nie pojawiła. Oby mu szybko znaleźli jakąś partnerkę, bo szkoda patrzeć na chłopaka.
Celeste w tym odcinku znowu trochę potańcowała - znacznie się poprawiła od ostatniego razu, gdy widziałyśmy ją tańczącą, a przecież ominęła kilka zajęć. Widać jest wybitnie zdolna. Santiago też ciągle jej wypatruje, nie ma co, dziewczyna ma powodzenie. Albo tak jak mówi Pancho - krążą nad nią sępy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:50:15 31-12-22 Temat postu: |
|
|
martoslawa napisał: | Żeby nie było, że nic nie robię, odkryłam imiona paru postaci. Macocha nazywa się Marcia, matka Celeste to Nelly, chłopak Celeste to Federico. I tyle. Próbowałam spojrzeć na aktorów w Wikipedii, by odgadnąć imiona reszty, ale większość baaardzo się zmieniła i jest to dla mnie za trudne. Tylko Celeste w sumie nadal wygląda tak samo. |
O super, to dopiszę te imiona. Ja jeszcze odkryłam, że ta przyjaciółka Lucii w kręconych włosach ma na imię Gilda (pisownia z wikipedii), syn Lucii Tommy, a chłopak zakochany w Celeste (przyjaciel rodziny) to Ruben. Myślisz, że edytować post i będziemy wracać do strony 17 czy za każdym razem dodawać nowy zmodyfikowany post z listą postaci?
martoslawa napisał: | Chyba chodzi o to, że ma ciało młódki, a przynajmniej tak wyglądało mi jak oglądałam 1 odcinek. A w pierwszym odcinku była w stroju kąpielowym. |
Czyli z twarzy stara, ciało wygląda młodo
martoslawa napisał: | Consuelo to niby przyjaciółka Celeste, ale bardzo nie fajnie się zachowuje. Zastanawiam się czy nie lepszy wróg niż taka przyjaciółka. Nie dość, że specjalnie całuje się z jej chłopakiem, wykorzystując okazję, to jeszcze nagadała jakichś głupot o Celeste, nie przedstawiła jej w dobrym świetle. |
No tak słaba przyjaciółka
martoslawa napisał: | To są starsi niż zakładałam, szczególnie on. Nie wiem czemu, ale myślałam, że proci są w tym samym wieku, a tu 6 lat różnicy. Ale w sumie to by się zgadzało, bo Santi już chyba skończył studia i dlatego nie było go tyle czasu z mieście? Coś mi się takiego kojarzy. |
Ja myślałam, że Santi dopiero pójdzie na studia. Nie ogarnęłam, czym się teraz zajmuje. Czy skończył studia czy jest w trakcie
martoslawa napisał: | Mnie zastanawia, czy ta, która przyszła się żalić na faceta, to nie ta sama, która spała z Ivanem? Kurczę, mylą mi się te poboczne postaci. Ale to chyba nie ta sama, która była w klubie nocnym. A zresztą nie wiem, za parę odcinków się zorientujemy w sytuacji. |
Ta co przyszła się żalić na faceta to chyba nie ta sama, co spała z Ivanem W klubie nocnym to też chyba inna, choć wydaje mi się, ze miała perukę.
martoslawa napisał: | I chyba w drugim odcinku po raz pierwszy była scena Ivana z Lucią? On się w niej podkochuje, czy co? |
Nie ogarnęłam, jak się poznali. Ona chciała chyba tatuaż, a potem zrezygnowała. A teraz on za nią łazi, bo mu się spodobała, choć ona chyba ciut starsza od niego.
martoslawa napisał: | Faktycznie, jednak Marcia (używam imienia, by szybciej zapamiętać ) nie ma za dużego autorytetu w domu. Ten ojciec w sumie nie jest dla Santiaga taki zły, ale bardzo z góry traktuje ludzi dla niego pracujących i pewnie będzie się sprzeciwiał jego związkowi z Celeste. |
Poza tekstami na budowie ojciec Santiaga wydaje się ok.
martoslawa napisał: | Zupełnie inaczej zachowuje się Santi, tak jak już wspominałaś. Ten nie ma problemów z obcowaniem z biedniejszymi ludźmi, nawet jak ta służąca w ich domu umawiała się na randkę w jacuzzi, to nie miał z tym problemu, choć trochę ją speszył. |
To było dobre, jak służąca myślała, że jest sama, a tu niespodzianka
martoslawa napisał: | Ta szkoła, do której uczęszcza Celeste to chyba tak jak zauważyłaś, jakaś szkoła artystyczna, chyba Patricia i Teo też tam uczęszczają? Bo ona jakby zajmowała się aktorstwem/modelowaniem, a on kręceniem filmów. Czyli był już taniec, tworzenie z gliny (swoją drogą to nawet ładna była ta scena Celeste z Federico, zapomniałam wczoraj napisać), aktorstwo (może to bardziej teatr?) i kręcenie filmów. Jeszcze sporo dziedzin może się pojawić. |
Nie wiem właśnie, czy Patricia i Teo też chodzą do tej szkoły czy może już ją skończyli
martoslawa napisał: | Teo i Patricia tylko bywają w tym mieszkaniu, czy mieszkają tam na stałe? Jak są w wieku Celeste, to faktycznie dziwne, by było gdyby już pozwolono im razem mieszkać. |
Wydaje mi się, że są ciut starsi, ale nie wiem, czyje to mieszkanie.
martoslawa napisał: | Co do Ivana, to też właśnie trochę mnie zszokowało, że Ivan sprowadza do domu panny pod obecność babci. Ale mówię już nie będę taka, nie będę o tym wspominać, niech chłopak sobie będzie wyzwolony. |
Babcia ma do tego luźny stosunek |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:25:08 31-12-22 Temat postu: |
|
|
Odc. 3
martoslawa napisał: | Mam wrażenie, że w tym odcinku pojawiły się kolejne postaci? Niektórych nie kojarzę z poprzednich. Ach tam, wszyscy mi się mieszają. To Teo grał w gry? A jeśli tak, to gdzie on w nie grał, skoro nie słyszał, że Patircia dzwoni? Nie ogarniam. Chyba, że to był Ivan, ale czy on się w tym czasie nie uganiał za Lucią? Właściwie, to uganiał się za nią dzisiaj przez cały odcinek. |
Kurczę, ledwo rozgryziemy kilka postaci i już są kolejne Oni wszyscy są do siebie podobni
To Teo chodził po mieście, ale ja nie ogarnęłam, co on robił
Zauważyłam, że Ivan ma znak rozpoznawczy - kolczyk w nosie i włosy trochę dłuższe. I tak, uganiał się za Lucią
martoslawa napisał: | Macocha przesadza, Santiago to nie małe dziecko, by mu dawała buziaczki na dobranoc, co to ma być? xD Ale poza podrywaniem Santiago na razie wydaje się być w porządku... choć jeszcze pewnie pokaże na co ją stać. |
Marcia jest natrętna, widać że nie traktuje Santiego jak syna
martoslawa napisał: | Patricia i Teo jednak już nie chodzą do szkoły, może to absolwenci tej szkoły artystycznej? |
Na to wygląda. Tylko co robią poza siedzeniem w mieszkaniu
martoslawa napisał: | Szkoda tego chłopaka, któremu podoba się Celeste, biedny tak się wystroił i miał wielkie nadzieje, a Celeste nawet się nie pojawiła. Oby mu szybko znaleźli jakąś partnerkę, bo szkoda patrzeć na chłopaka. |
To Celeste ma już 3 adoratorów: Federico (szkolny przystojniak), Ruben (przyjaciel rodziny) no i prot Też mi było szkoda Rubena, ale jednak Celeste się z nim nie umówiła. Chyba ojciec protki się bez sensu wtrącił i narobił chłopakowi nadziei
martoslawa napisał: | Celeste w tym odcinku znowu trochę potańcowała - znacznie się poprawiła od ostatniego razu, gdy widziałyśmy ją tańczącą, a przecież ominęła kilka zajęć. Widać jest wybitnie zdolna. Santiago też ciągle jej wypatruje, nie ma co, dziewczyna ma powodzenie. Albo tak jak mówi Pancho - krążą nad nią sępy. |
Ciekawy był jej taniec, ale trochę jednak absurd że tak szybko zrobiła postępy
Były jeszcze dwie nowe postaci: dziewczyna dzwoniąca z budki i chłopak, który jej pożyczył drobne (Maxi?). I jakiś nauczyciel w okularach.
Nie ogarniam relacji Lucii z tym jej przyjacielem. On ma niby narzeczoną, ale zachowuje się jakby Lucia mu się podobała.
Lucia czepiała się Niny i Gildy złej opieki nad Tommy'm, a jednak wyświadczają jej przysługę... Lucia ma trochę problemy ze sobą. Widać, że nie jest szczęśliwa. |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:35:10 01-01-23 Temat postu: |
|
|
< 4
A jednak rozgryzłam babkę, gra w karty na pieniądze. Niezła z niej artystka. Tak w ogóle, to chyba u Ivana i babki nie ma aż takiej biedy? A przynajmniej nie widać tego po babce, która zawsze chodzi wystrojona. Nie wygląda też na to, by miała jakieś długi z powodu hazardu.
Marcia niby wstawiła się w sprawie Santiaga u jego ojca, ale raczej nie zrobiła tego bezinteresownie, chce się młodemu przypodobać. Serio ona myśli, że ma u niego jakieś szanse?
Consuelo znowu się nie popisała w tym odcinku, specjalnie przyszła do Celeste by powiedzieć jej o tym, że spotykała się z jej chłopakiem po nocach. Ale Federico powinien był o tym wspomnieć protce, skoro nie ma nic do ukrycia...
Ten nauczyciel w okularach z wczoraj to chyba ojciec Maxiego? Dobra była scena jak myślał, że syn do niego macha.
Rozśmieszyła mnie scena z Ivanem i Lucią, jak powiedział, że jak teraz go odrzuci, to da jej spokój na zawsze, a ona się z tego ucieszyła. Jeszcze ten jego tekst, że da sobie jeszcze jedną szansę. Powinien teraz wymyśleć coś ekstra, widać że nie jest zainteresowana tatuażem, musi znaleźć inny punkt zaczepienia, może niech się zapisze na jej zajęcia z tańca.
Santi tak się zauroczył Celeste, że nawet myśli o zajęciach w jej szkole, która okazuje się być akademią sztuk pięknych. Czyli Celeste też już studiuje? W sumie miałoby to sens, bo nie ma tam zajęć z matematyki i innych takich, jedynie artystyczne zajęcia.
Nie rozumiem jak to jest z wyksztalceniem Santiago - co on robił przez te lata spędzone za granicą, skoro dopiero teraz idzie na studia? Czy chce zrobić kolejny kierunek? Jakoś tak nie wyobrażam go sobie jako muzyka.
Ojciec kazał Santiago ustalić kto wynosi materiały budowlane z placu budowy - ale chyba Celeste nic stamtąd nie brała? Myślałam, że jedynie nadgania pracę po nocach.
Z artystycznych rzeczy, pojawiła się w tym odcinku gra na flecie. Ta dziewczyna, co na nim grała ma chyba na imię Esmeralda, ale pewności nie mam, więc bym tego nie zapisywała na naszej liście postaci. A przyjaciel Lucii ma chyba na imię Tobias.
Sylwia94 napisał: | O super, to dopiszę te imiona. Ja jeszcze odkryłam, że ta przyjaciółka Lucii w kręconych włosach ma na imię Gilda (pisownia z wikipedii), syn Lucii Tommy, a chłopak zakochany w Celeste (przyjaciel rodziny) to Ruben. Myślisz, że edytować post i będziemy wracać do strony 17 czy za każdym razem dodawać nowy zmodyfikowany post z listą postaci? |
Myślę, że fajni by było mieć listę postaci na każdej nowej stronie, dopóki nie zapamiętamy większości imion. Ja na razie pamiętam Celeste, Santiego, Ivana i Lucię, żeby wymienić imiona innych muszę patrzeć na listę. Mam bardzo słabą pamięć.
Sylwia94 napisał: | Ta co przyszła się żalić na faceta to chyba nie ta sama, co spała z Ivanem W klubie nocnym to też chyba inna, choć wydaje mi się, ze miała perukę. |
No może ta, co spała z Ivanem pojawiła się tylko na chwilę, by zaprezentował swoją profesję. Bo inni coś nie są chętni, by ich tatuował. A on sam w ogóle ma jakiś tatuaż? Muszę się przyjrzeć.
Sylwia94 napisał: | Kurczę, ledwo rozgryziemy kilka postaci i już są kolejne Oni wszyscy są do siebie podobni
To Teo chodził po mieście, ale ja nie ogarnęłam, co on robił
Zauważyłam, że Ivan ma znak rozpoznawczy - kolczyk w nosie i włosy trochę dłuższe. I tak, uganiał się za Lucią |
Czyli Teo szukał pracy wczoraj i dzisiaj. Albo udawał, że szukał, bo tak jak widziałyśmy wczoraj, większość czasu spędził grając w gry, a dzisiaj też leniuchował w domu zamiast coś robić w tym kierunku. Dzisiaj, jak wpadli na pomysł nakręcenia filmu wspominali coś o szkole i pewnie tę akademię sztyk pięknych mieli na myśli. Czyli chyba są jej absolwentami. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:27:49 02-01-23 Temat postu: |
|
|
Odc. 4
martoslawa napisał: | A jednak rozgryzłam babkę, gra w karty na pieniądze. Niezła z niej artystka. Tak w ogóle, to chyba u Ivana i babki nie ma aż takiej biedy? A przynajmniej nie widać tego po babce, która zawsze chodzi wystrojona. Nie wygląda też na to, by miała jakieś długi z powodu hazardu. |
No i wyjaśniło się, czym zajmuje się babka Rozwaliła mnie, jak przekonywała Ivana, by opuścił dom na całą noc. Zdecydowanie nie było to spotkanie klubu seniora Co do sytuacji finansowej to rzeczywiście nie wygląda na złą, a Ivan nie ma stałego zajęcia. Może babce dobrze idzie w karty Wcześniej pracowała dla ojca Ivana, może dużą emeryturę jej wypłaca.
martoslawa napisał: | Marcia niby wstawiła się w sprawie Santiaga u jego ojca, ale raczej nie zrobiła tego bezinteresownie, chce się młodemu przypodobać. Serio ona myśli, że ma u niego jakieś szanse? |
Nie ogarniam, do czego zmierza ta kobieta, ale jak do romansu z Santim to się pomyliła
martoslawa napisał: | Consuelo znowu się nie popisała w tym odcinku, specjalnie przyszła do Celeste by powiedzieć jej o tym, że spotykała się z jej chłopakiem po nocach. Ale Federico powinien był o tym wspomnieć protce, skoro nie ma nic do ukrycia... |
Nie przekonuje mnie ta Consuelo jako przyjaciółka A Federico też mam nadzieję, że zniknie.
martoslawa napisał: | Ten nauczyciel w okularach z wczoraj to chyba ojciec Maxiego? Dobra była scena jak myślał, że syn do niego macha. |
Szczerze mówiąc to nie ogarnęłam w ogóle tych scen ze szkoły z nauczycielem i tym chłopakiem
martoslawa napisał: | Rozśmieszyła mnie scena z Ivanem i Lucią, jak powiedział, że jak teraz go odrzuci, to da jej spokój na zawsze, a ona się z tego ucieszyła. Jeszcze ten jego tekst, że da sobie jeszcze jedną szansę. Powinien teraz wymyśleć coś ekstra, widać że nie jest zainteresowana tatuażem, musi znaleźć inny punkt zaczepienia, może niech się zapisze na jej zajęcia z tańca. |
Ale ten Ivan się uparł na Lucię, no bez przesady
martoslawa napisał: | Santi tak się zauroczył Celeste, że nawet myśli o zajęciach w jej szkole, która okazuje się być akademią sztuk pięknych. Czyli Celeste też już studiuje? W sumie miałoby to sens, bo nie ma tam zajęć z matematyki i innych takich, jedynie artystyczne zajęcia.
Nie rozumiem jak to jest z wyksztalceniem Santiago - co on robił przez te lata spędzone za granicą, skoro dopiero teraz idzie na studia? Czy chce zrobić kolejny kierunek? Jakoś tak nie wyobrażam go sobie jako muzyka. |
Ja już kompletnie nie rozumiem, co tu się odstawia, jeśli chodzi o edukację protów...
martoslawa napisał: | Ojciec kazał Santiago ustalić kto wynosi materiały budowlane z placu budowy - ale chyba Celeste nic stamtąd nie brała? Myślałam, że jedynie nadgania pracę po nocach. |
Pewnie ktoś inny kradnie materiały na budowie, ale protka by coś chyba zobaczyła, usłyszała W tym momencie to ona jest najbardziej podejrzana, bo pracuje nocami, ale Santi raczej jej nie podejrzewa. W każdym razie lepiej, by Celeste przestała pracować w nocy, by nie budzić podejrzeń.
martoslawa napisał: | Z artystycznych rzeczy, pojawiła się w tym odcinku gra na flecie. Ta dziewczyna, co na nim grała ma chyba na imię Esmeralda, ale pewności nie mam, więc bym tego nie zapisywała na naszej liście postaci. A przyjaciel Lucii ma chyba na imię Tobias. |
Czemu ja myślałam, że to Consuelo grała na flecie
I myślałam, że przyjaciel Lucii ma na imię Mariano
martoslawa napisał: | No może ta, co spała z Ivanem pojawiła się tylko na chwilę, by zaprezentował swoją profesję. Bo inni coś nie są chętni, by ich tatuował. A on sam w ogóle ma jakiś tatuaż? Muszę się przyjrzeć. |
Nie widziałam tatuaży u Ivana Ale okazało się, że zna Gildę.
martoslawa napisał: | Czyli Teo szukał pracy wczoraj i dzisiaj. Albo udawał, że szukał, bo tak jak widziałyśmy wczoraj, większość czasu spędził grając w gry, a dzisiaj też leniuchował w domu zamiast coś robić w tym kierunku. Dzisiaj, jak wpadli na pomysł nakręcenia filmu wspominali coś o szkole i pewnie tę akademię sztyk pięknych mieli na myśli. Czyli chyba są jej absolwentami. |
Oni oboje zachowują się jakby nie mieli pomysłu na życie.
Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 2:29:57 02-01-23, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:02:01 02-01-23 Temat postu: |
|
|
Aktualizacja:
Arturo - ojciec Santiaga
Marcia - macocha Santiaga
??? - służąca w domu Santiaga
Ivan - tatuażysta, przyjaciel Santiaga
Mercedes - babcia Ivana
Lucia - nauczycielka tańca
Mariano - kolega Lucii
Nina - siostra Lucii
Tomas "Tomy" - syn Lucii
Gilda - przyjaciółka Lucii
Nelly - matka Celeste
Fransisco "Pancho" - ojciec Celeste, majster
Consuelo - przyjaciółka Celeste
Federico "Fede" - chłopak, z którym spotyka się Celeste
Ruben - chłopak zakochany w Celeste, przyjaciel rodziny
Patricia "Pato"
Teo
Oscar "Osky" - nauczyciel, ojciec Maxi'ego
Maxi - syn nauczyciela
Esmeralda
Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 14:16:52 03-01-23, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:41:28 02-01-23 Temat postu: |
|
|
Odc 5
Znowu zgłupiałam, ile lat ma Santiago. Dziś powiedział Marcii, że 18, ale nie zrozumiałam, czy ma 18 teraz czy chodziło mu o to, że już jest pełnoletni W każdym razie ojciec naciska go na zagraniczne studia i nie jest zadowolony, że syn spędza czas z Ivanem.
Dziwne zmartwienia ma Marcia czyli czy Santiago zabezpiecza się uprawiając seks z dziewczynami Trochę nie na miejscu były jej pytania Arturo trochę ją ustawił, by nie wtrącała się do jego spraw z synem, więc ta kobieta nie ma władzy w domu
Ivan i jego babcia mają świetną relację
Jeśli dobrze zrozumiałam to Gilda umówiła Ivana z Niną na randkę. Jednak Nina zaczęła udawać, że źle się czuje i na spotkanie poszła Lucia.
Dalej nie ogarniam relacji Lucii i Mariana. On się czasem zachowuje jakby był zazdrosny o kobietę, a innym razem gada o tej swojej narzeczonej Raquel, która chyba nawet się nie pojawi w telce, bo nie kojarzę jej z wikipedii Poza tym zastanawia mnie, jako kto Mariano pracuje w szkole.
Federico strzelił focha na Celeste, bo nie miała dla niego czasu i go olała On mi się wydaje taki zapatrzony w siebie. Ale im szybciej zerwą tym lepiej Consuelo już pewnie zaciera rączki.
Ruben nie przyznał się przed Celeste, że mu się podoba, wymyślił jakąś dziewczynę.
Santiago musi odkryć, kto ukradł materiały z budowy. Rozmawiał z Panchem. Celeste się wkurzyła sądząc, że prot podejrzewa kogoś z pracowników.
Patricia i Teo chyba coś ćpają, bo te ich scenariusze filmów nie są normalne
Okazało się, że nauczyciel jest ojcem Maxa
Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 14:05:16 03-01-23, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:13:07 03-01-23 Temat postu: |
|
|
Odc. 6
Ten odcinek już był dla mnie bardziej jasny niż poprzednie
Celeste miała pretensje do Santiaga, że przesłuchuje jej ojca. Potem jednak dowiedziała się, że ten chciał tylko dowiedzieć się więcej na temat pracowników budowy. W ramach przeprosin zaprosiła go na grilla z innymi budowlańcami, co nie spodobało się Arturowi.
Ivan, Santiago, Gilda i Lucia spotkali się w czwórkę. Gdy Lucia wyszła, Ivan poszedł za nią. Rozwalił mnie, jak narzucał jej się w autobusie, ale osiągnął cel, ta w końcu dała mu szansę. Zdziwiło mnie jednak, że poszła do jego domu. Nie bała się? Może zaufanie wzbudziła w niej babcia chłopaka. Ostatecznie nic między tą dwójką nie zaszło, ale Lucia wydaje się teraz zainteresowana Ivanem
Jeszcze większym zaskoczeniem było dla mnie, że Santiago i Gilda spędzili razem noc Z tego co mówił Ivan, ta dziewczyna była wcześniej prostytutką Ale że też Santiago lubi takie przygody z nieznajomymi to był szok. Co prawda nie ma żadnych zobowiązań, Celeste go trochę olała, ale jednak myślałam, że grzeczniejszy z niego chłopak
Z Federica zaczął wychodzić coraz większy idiota. Najpierw stroił fochy obrażony na Celeste, a potem namawiał ją do seksu wielce zdziwiony, że ta jeszcze tego nie robiła. Niech protka zostawi go. Nie zdziwię się, jak sam ją rzuci, gdy dostanie to, czego chce. A Consuelo dalej wpatrzona w niego.
Rozwaliła mnie Mercedes zastanawiająca się, czy zapłacić rachunki czy postawić pieniądze w karty Oczywiście wygrałą druga opcja
Nina chyba jednak jest siostrą Lucii. Padły słowa, że jest ciocią chłopca.
Teo i Pato szukają aktorki do swojego filmu. Może będzie to Celeste?
Okazało się, że Oscar opuścił swoją rodzinę, stąd niechęć Maxi'ego do ojca. |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:43:03 04-01-23 Temat postu: |
|
|
< 5
Oglądałam ten odcinek dwa dni temu i trochę pozapominałam, ale spróbuję skomentować.
Sylwia94 napisał: | Znowu zgłupiałam, ile lat ma Santiago. Dziś powiedział Marcii, że 18, ale nie zrozumiałam, czy ma 18 teraz czy chodziło mu o to, że już jest pełnoletni W każdym razie ojciec naciska go na zagraniczne studia i nie jest zadowolony, że syn spędza czas z Ivanem.
Dziwne zmartwienia ma Marcia czyli czy Santiago zabezpiecza się uprawiając seks z dziewczynami Trochę nie na miejscu były jej pytania Arturo trochę ją ustawił, by nie wtrącała się do jego spraw z synem, więc ta kobieta nie ma władzy w domu |
Też się zdziwiłam - ja już nie wiem ile on ma lat, trzeba po prostu oglądać dalej i kiedyś tam się to wyjaśni. Marcia nie chce, by narodził się wnuk, bo jeszcze zgarnie cały spadek, a dla niej nic nie zostanie. Kobieta dba o swoje interesy. Albo jest zazdrosna o Santiego, co tez jest bardzo prawdopodobne zważając na to, jak się przy nim zachowuje gdy ojciec nie patrzy.
Sylwia94 napisał: | Ivan i jego babcia mają świetną relację |
Ciekawa jestem jak babka się wytłumaczyła Ivanowi wtedy, gdy przyłapał ją wychodzącą z domu po nocach. Widać, że umie ściemniać, więc pewnie na szybko coś wymyśliła - że musi skoczyć do apteki czy coś.
Chyba w 4 odcinku babka miała w domu koleżanki? Zapomniałam skomentować, że jej dom przekształcił się w prawdziwe kasyno, nawet cygara popalały.
Sylwia94 napisał: | Jeśli dobrze zrozumiałam to Gilda umówiła Ivana z Niną na randkę. Jednak Nina zaczęła udawać, że źle się czuje i na spotkanie poszła Lucia. |
To się trafiło Ivanowi, ma więcej szczęścia niż rozumu. Dobrze, że się tak przyłożył i się wystroił.
Sylwia94 napisał: | Dalej nie ogarniam relacji Lucii i Mariana. On się czasem zachowuje jakby był zazdrosny o kobietę, a innym razem gada o tej swojej narzeczonej Raquel, która chyba nawet się nie pojawi w telce, bo nie kojarzę jej z wikipedii Poza tym zastanawia mnie, jako kto Mariano pracuje w szkole. |
A no właśnie, bo on bywa w tej szkole/uczelni, ale nie do końca wiadomo co tam robi. Wygląda na to, że wszyscy go tam znają, bo Lucia prosiła raz jakąś koleżankę, że jak go zobaczy, to żeby mu coś przekazała. Więc raczej nie bywa tam tylko ze względu na Lucię.
Sylwia94 napisał: | Federico strzelił focha na Celeste, bo nie miała dla niego czasu i go olała On mi się wydaje taki zapatrzony w siebie. Ale im szybciej zerwą tym lepiej Consuelo już pewnie zaciera rączki. |
Tu myślę, że bardziej zawiniła Consuelo, która doradziła Celeste, by nie wyjaśniała tej sprawy od razu z Fedeico, tylko poczekała do jutra... Ale Fede też jest fochliwy.
Sylwia94 napisał: | Santiago musi odkryć, kto ukradł materiały z budowy. Rozmawiał z Panchem. Celeste się wkurzyła sądząc, że prot podejrzewa kogoś z pracowników. |
Nawet nie wie o czym rozmawiali, a wszczyna awantury. Coś zbyt bojowo jest nastawiona w stosunku do Santiego i w sumie nie rozumiem dlaczego, bo zawsze był dla niej miły. Powinna już raczej się na nim poznać i zrozumieć, że dobry z niego chłopak i nie myśli o pracownikach tak, jak jego ojciec.
Sylwia94 napisał: | Patricia i Teo chyba coś ćpają, bo te ich scenariusze filmów nie są normalne |
Mimo wszystko większej fantazji trzeba było, by stworzyć scenariusz Patricii. Teo miał w tym odcinku koszulkę ze swoim imieniem, dobrze że się wylegitymował, inni powinni brać z niego przykład. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:09:11 04-01-23 Temat postu: |
|
|
martoslawa napisał: | Ciekawa jestem jak babka się wytłumaczyła Ivanowi wtedy, gdy przyłapał ją wychodzącą z domu po nocach. Widać, że umie ściemniać, więc pewnie na szybko coś wymyśliła - że musi skoczyć do apteki czy coś. |
Z tego co zrozumiałam to powiedziała, że pies ma chory pęcherz i musiała z nim wyjść
martoslawa napisał: | Chyba w 4 odcinku babka miała w domu koleżanki? Zapomniałam skomentować, że jej dom przekształcił się w prawdziwe kasyno, nawet cygara popalały. |
No i dobrze, kto powiedział, że życie emerytki musi być nudne
martoslawa napisał: | Tu myślę, że bardziej zawiniła Consuelo, która doradziła Celeste, by nie wyjaśniała tej sprawy od razu z Fedeico, tylko poczekała do jutra... Ale Fede też jest fochliwy. |
Consuelo w końcu dopnie swego i ich rozdzieli, ale żeby się na tym nie przejechała, bo ten Fede coraz mniej mi się podoba. |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:20:17 04-01-23 Temat postu: |
|
|
< 6
Dziękuję za uzupełnienie listy postaci! Ten przyjaciel Lucii to faktycznie Mariano, tego Tobiasa wytrzasnęłam z wikipedii i jakoś mi się tak skojarzyło z tą postacią, ale widać błędnie.
Sylwia94 napisał: | Ten odcinek już był dla mnie bardziej jasny niż poprzednie |
A ja nadal czegoś tu nie rozumiem. Jak nauczyciel postawił Maxiemu ultimatum w 5 odcinku, to to nie działo się w ich wspólnym domu? Bo w tym odcinku, jak już się pogodzili, to Oscar powiedział do niego, by czuł się ja u siebie w domu... jakby Maxi się dopiero tam wprowadził.
Sylwia94 napisał: | Celeste miała pretensje do Santiaga, że przesłuchuje jej ojca. Potem jednak dowiedziała się, że ten chciał tylko dowiedzieć się więcej na temat pracowników budowy. W ramach przeprosin zaprosiła go na grilla z innymi budowlańcami, co nie spodobało się Arturowi. |
Okazało się nawet, że Santi chwalił przy ojcu Celeste, a ta tak nagle wpadła i na niego naskoczyła. Ale Santiago i tak to do niej nie zraziło, już jest zakochany i nie widzi u niej żadnych wad.
Fajnie, że Celeste zaprosiła go na grilla, Pancho miał okazję jeszcze bliżej poznać zięcia.
Sylwia94 napisał: | Ivan, Santiago, Gilda i Lucia spotkali się w czwórkę. Gdy Lucia wyszła, Ivan poszedł za nią. Rozwalił mnie, jak narzucał jej się w autobusie, ale osiągnął cel, ta w końcu dała mu szansę. Zdziwiło mnie jednak, że poszła do jego domu. Nie bała się? Może zaufanie wzbudziła w niej babcia chłopaka. Ostatecznie nic między tą dwójką nie zaszło, ale Lucia wydaje się teraz zainteresowana Ivanem |
Też byłam zdziwiona, jak Ivan przyprowadził Lucię do domu. Poza tym babka miała w tej scenie jakiegoś pieska na rękach - jakoś wcześniej go nie zauważyłam, czy ja jestem ślepa? Ale wróciła bez niego, więc może to był zwierzak jakiejś koleżanki? Chyba coś mnie ominęło.
Sylwia94 napisał: | Jeszcze większym zaskoczeniem było dla mnie, że Santiago i Gilda spędzili razem noc Z tego co mówił Ivan, ta dziewczyna była wcześniej prostytutką Ale że też Santiago lubi takie przygody z nieznajomymi to był szok. Co prawda nie ma żadnych zobowiązań, Celeste go trochę olała, ale jednak myślałam, że grzeczniejszy z niego chłopak |
Ivan mówił też, że Gilda wyszła za jakiegoś starego bogacza, który umarł - to czemu ona w ogóle nie ma pieniędzy i pomieszkuje u Lucii i Niny? Już wszystko przebalowała, czy może nic nie dostała? W sumie też się trochę zdziwiłam, że Santiago się z nią przespał, no ale jest wolny, więc mu wolno.
Sylwia94 napisał: | Z Federica zaczął wychodzić coraz większy idiota. Najpierw stroił fochy obrażony na Celeste, a potem namawiał ją do seksu wielce zdziwiony, że ta jeszcze tego nie robiła. Niech protka zostawi go. Nie zdziwię się, jak sam ją rzuci, gdy dostanie to, czego chce. A Consuelo dalej wpatrzona w niego. |
Ten chłopak jest tragiczny, w pierwszych odcinkach nie było widać jego prawdziwego oblicza... ciągle strzela fochy, wywiera presję, Celeste zamiast być przy nim szczęśliwa cały czas się stresuje jego obrażaniem się... Niech Consuelo już go sobie zabierze.
Jego tekst był dobry - "mamy udawać parę zakochanych nastolatków?" - a kim on jest jak nie nastolatkiem? Nie wiem w sumie ile lat ma on, ale Celeste nie jest jeszcze nawet pełnoletnia.
Sylwia94 napisał: | Rozwaliła mnie Mercedes zastanawiająca się, czy zapłacić rachunki czy postawić pieniądze w karty Oczywiście wygrałą druga opcja |
Dobrą passę się ma dopóki się jej nie ma. Czyli niedługo będą długi, ale babka na pewno sobie poradzi, ona w ogóle się nie wstydzi i wszystkich wypytuje czy pożyczą jej pieniądze, nawet ludzi, których widzi po raz pierwszy w życiu, np. takiej Lucii.
Sylwia94 napisał: | Teo i Pato szukają aktorki do swojego filmu. Może będzie to Celeste? |
Lepiej by się z nimi nie zadawała.
Sylwia94 napisał: | Z tego co zrozumiałam to powiedziała, że pies ma chory pęcherz i musiała z nim wyjść |
Eeee, to pominęłam to. Dziwne. Ale okazuje się, że piesek był już wcześniej - czyli serio jestem ślepa. |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:02:07 04-01-23 Temat postu: |
|
|
< 7
Fajne były randki w tym odcinku - Ivana z Lucią i Santiego z Celeste. Proci się bliżej poznali, Santi nawet zagrał przy niej na pianinie. Za to Ivan był świetny w szkole, gdy zaczął śpiewać dla Lucii. Tylko że Lucia ma syna i gdzie taki chłopak nadaje się na ojca dla niego?
W domu Mercedes i Ivana pojawiły się problemy - okazało się, że nie płacą rachunków już od 3 miesięcy. Raju, babka miała podobno tyyyyle kasy, ze aż się Ivan dziwił, a ani grosza z tego nie przeznaczyła na rachunki. Zabawnie to jest przedstawione, ale tak naprawdę to poważna sprawa, to już nałóg.
Ucieszyłam się, że Ivan nie chciał jej dać pieniędzy, tylko powiedział, że sam zapłaci, ale i tak zdało się to na nic... W końcu chyba znalazła oszczędności Ivana, a oprócz tego wyprosiła od niego jeszcze więcej pieniędzy...
Ivan prosił, by nie opłacała kablówki, a ona i tak to zrobiła - normalnie jak z dzieckiem. Jak tak patrzę na to, co on ma ze swoją babcią, to odnoszę wrażenie, że z dzieckiem Lucii też by sobie dał radę.
Dobre też było jak Mercedes się targowała z jakimś majstrem.
Yyy, Consuelo tak obraża Rubena, a Celeste na to nic? Uważa tę dziewczynę za swoją przyjaciółkę? Jak ojciec Santiago nazwał brudasami, czy tam czarnymi pracowników, to była wielka awantura.
Całe szczęście Ruben ma Pancho. Lubię ich relację. Staruszek go docenia, nie myśli o nim jak o kolejnej mordzie do wyżywienia, bo wie, że chłopak jest pracowity. Fajnie, że starał się wybić mu z głowy to, że jest gorszy od Celeste...
Nie umiem rozgryźć macochy Santiago, może jednak nie jest taka zła? W tym odcinku wydawało mi się, że naprawdę zależy jej na Arturo. Ale w takim razie czemu podrywa jego syna? Nie rozumiem o co jej chodzi.
Czyżby pojawienie się Esmeraldy zapoczątkowało kłopoty w związku jego i Pati? Dziewczyna chyba się spodobała Teo.
Ale Federico wystawił Celeste... jeszcze był umówiony nie tylko z nią, ale też z jej rodzicami. Tragedia, jakby ojciec nie był już wystarczająco wrogo do niego nastawiony... jeszcze nawet nie uprzedził wcześniej, fatalnie się zachował. Coraz bardziej go nie lubię, zapatrzony w siebie typek.
Obejrzymy w weekend po 2 odcinki dziennie, masz czas?
Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 21:10:03 04-01-23, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:33:16 05-01-23 Temat postu: |
|
|
martoslawa napisał: | A ja nadal czegoś tu nie rozumiem. Jak nauczyciel postawił Maxiemu ultimatum w 5 odcinku, to to nie działo się w ich wspólnym domu? Bo w tym odcinku, jak już się pogodzili, to Oscar powiedział do niego, by czuł się ja u siebie w domu... jakby Maxi się dopiero tam wprowadził. |
O tego to akurat nie wiem
martoslawa napisał: | Okazało się nawet, że Santi chwalił przy ojcu Celeste, a ta tak nagle wpadła i na niego naskoczyła. Ale Santiago i tak to do niej nie zraziło, już jest zakochany i nie widzi u niej żadnych wad. |
On jest w nią wpatrzony, a ona widzi w nim kopię ojca
martoslawa napisał: | Fajnie, że Celeste zaprosiła go na grilla, Pancho miał okazję jeszcze bliżej poznać zięcia. |
On kibicuje Rubenowi Pewnie nie będzie zadowolony, jak proci w końcu zaczną się spotykać ze sobą.
martoslawa napisał: | Też byłam zdziwiona, jak Ivan przyprowadził Lucię do domu. Poza tym babka miała w tej scenie jakiegoś pieska na rękach - jakoś wcześniej go nie zauważyłam, czy ja jestem ślepa? Ale wróciła bez niego, więc może to był zwierzak jakiejś koleżanki? Chyba coś mnie ominęło. |
Hmm wydaje mi się, że mają pieska.
martoslawa napisał: | Ivan mówił też, że Gilda wyszła za jakiegoś starego bogacza, który umarł - to czemu ona w ogóle nie ma pieniędzy i pomieszkuje u Lucii i Niny? Już wszystko przebalowała, czy może nic nie dostała? W sumie też się trochę zdziwiłam, że Santiago się z nią przespał, no ale jest wolny, więc mu wolno. |
Nie wiem, czy Gilda pomieszkuje u Lucii i Niny czy tylko je odwiedza tak często Co do kasy po mężu to nie wyjaśnili dokładnie.
martoslawa napisał: | Ten chłopak jest tragiczny, w pierwszych odcinkach nie było widać jego prawdziwego oblicza... ciągle strzela fochy, wywiera presję, Celeste zamiast być przy nim szczęśliwa cały czas się stresuje jego obrażaniem się... Niech Consuelo już go sobie zabierze. |
On ma się za nie wiadomo kogo, jakby robił Celeste przysługę, że zwrócił na nią uwagę...
martoslawa napisał: | Jego tekst był dobry - "mamy udawać parę zakochanych nastolatków?" - a kim on jest jak nie nastolatkiem? Nie wiem w sumie ile lat ma on, ale Celeste nie jest jeszcze nawet pełnoletnia. |
Taa wielki dorosły się znalazł
martoslawa napisał: | Dobrą passę się ma dopóki się jej nie ma. Czyli niedługo będą długi, ale babka na pewno sobie poradzi, ona w ogóle się nie wstydzi i wszystkich wypytuje czy pożyczą jej pieniądze, nawet ludzi, których widzi po raz pierwszy w życiu, np. takiej Lucii. |
Babka to ma tupet I tych długów zapewne nigdy nie spłaca. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:57:45 05-01-23 Temat postu: |
|
|
Odc. 7
martoslawa napisał: | Fajne były randki w tym odcinku - Ivana z Lucią i Santiego z Celeste. Proci się bliżej poznali, Santi nawet zagrał przy niej na pianinie. Za to Ivan był świetny w szkole, gdy zaczął śpiewać dla Lucii. Tylko że Lucia ma syna i gdzie taki chłopak nadaje się na ojca dla niego? |
Też podobały mi się te randki Ivan nie nadaje się raczej na ojca, choć kto wie. Wygląda na to, że naprawdę mu zależy na Lucii. Nie próbuje jej tylko zaciągnąć do łóżka. Może dojrzeje i do roli ojca
martoslawa napisał: | W domu Mercedes i Ivana pojawiły się problemy - okazało się, że nie płacą rachunków już od 3 miesięcy. Raju, babka miała podobno tyyyyle kasy, ze aż się Ivan dziwił, a ani grosza z tego nie przeznaczyła na rachunki. Zabawnie to jest przedstawione, ale tak naprawdę to poważna sprawa, to już nałóg. |
Hmm to wiem, czy Mercedes ma w końcu kasę czy nie. Chyba że wszystko co wygra zaraz znowu obstawia. Na pewno nie zawsze wygrywa. Zgadzam się, że mimo tej komediowej otoczki, hazard to poważny nałóg.
martoslawa napisał: | Ucieszyłam się, że Ivan nie chciał jej dać pieniędzy, tylko powiedział, że sam zapłaci, ale i tak zdało się to na nic... W końcu chyba znalazła oszczędności Ivana, a oprócz tego wyprosiła od niego jeszcze więcej pieniędzy... |
Tylko czy użyje tych pieniędzy na pewno na rachunki
martoslawa napisał: | Dobre też było jak Mercedes się targowała z jakimś majstrem. |
Ta kobieta nie ma wstydu
martoslawa napisał: | Yyy, Consuelo tak obraża Rubena, a Celeste na to nic? Uważa tę dziewczynę za swoją przyjaciółkę? Jak ojciec Santiago nazwał brudasami, czy tam czarnymi pracowników, to była wielka awantura. |
Ta Consuelo to w ogóle jest taka fałszywa, a Celeste jakby tego nie widziała.
martoslawa napisał: | Całe szczęście Ruben ma Pancho. Lubię ich relację. Staruszek go docenia, nie myśli o nim jak o kolejnej mordzie do wyżywienia, bo wie, że chłopak jest pracowity. Fajnie, że starał się wybić mu z głowy to, że jest gorszy od Celeste... |
Federico pewnie byłby kolejną mordą do wyżywienia, wielki artysta, ciekawe jak to się przekłada na pieniądze Ruben jest w porządku, ale cóż Celeste nie widzi w nim materiału na chłopaka.
martoslawa napisał: | Nie umiem rozgryźć macochy Santiago, może jednak nie jest taka zła? W tym odcinku wydawało mi się, że naprawdę zależy jej na Arturo. Ale w takim razie czemu podrywa jego syna? Nie rozumiem o co jej chodzi. |
Też nie ogarniam tej kobiety.
martoslawa napisał: | Czyżby pojawienie się Esmeraldy zapoczątkowało kłopoty w związku jego i Pati? Dziewczyna chyba się spodobała Teo. |
Teo wyraźnie się zainteresował Esmeraldą. Pato sama sobie winna, to ona sprowadziła tą dziewczynę
martoslawa napisał: | Ale Federico wystawił Celeste... jeszcze był umówiony nie tylko z nią, ale też z jej rodzicami. Tragedia, jakby ojciec nie był już wystarczająco wrogo do niego nastawiony... jeszcze nawet nie uprzedził wcześniej, fatalnie się zachował. Coraz bardziej go nie lubię, zapatrzony w siebie typek. |
Federico zachował się podle. Rodzice Celeste pewnie się wykosztowali, by zorganizować kolację. Pewnie nawet nie wypadło mu nic pilnego tylko miał ciekawsze rzeczy do roboty albo stchórzył
martoslawa napisał: | Obejrzymy w weekend po 2 odcinki dziennie, masz czas? |
Ja ogólnie mam teraz cały czas czas, czekam tylko aż wybije godzina, by jechać do szpitala
Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 0:58:05 05-01-23, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 11045 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:32:24 05-01-23 Temat postu: |
|
|
< 8
Jakoś tak nie wiem co napisać po tym odcinku - jego gwiazdami byli chyba Federico i Consuelo - jaka ta dwójka jest okropna. Tak jak już kiedyś pisałam - lepiej mieć wroga niż taką przyjaciółkę jak Consuelo... czego ona nie zrobi, by zdobyć żałosnego Fede.
Zdenerwowało mnie to, że Celeste przepraszała tego idiotę za zachowanie swoich rodziców, a rano się nawet nie odzywała do ojca. To Fede powinien był przepraszać, błagać na kolanach o wybaczenie za takie zachowanie. Niech się cieszy, że w ogóle go wpuścili do domu, bezczelny typ. Wpada w gości spóźniony, dopiero o północy i oczekuje królewskiego powitania. Pancho i tak jest aniołem, że w ogóle wstał do tego idioty i się z nim przywitał.
Co ta Marcia? Ona specjalnie wpadła do basenu, by ją Santi ratował, czy co? Naprawdę nie umiem rozgryźć tej postaci.
Teo już pisze jakieś romanse z Esmeraldą. Zauroczył się, chyba nawet Pati pod koniec odcinka to zauważyła.
Lucia ma problemy sama ze sobą... i wyżywa się na innych, w tym także na synu. Może powinna pójść na jakąś terapię czy coś. Jest okropnie sfrustrowana życiem, nieszczęśliwa. Ale zaskoczyła mnie dzisiaj tym, że poszła do Ivana, na początku myślałam, że to tylko jego wyobrażenie.
Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 23:33:34 05-01-23, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|