Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Młodzieńcza miłość -Telefe- TV4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 28, 29, 30  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11045
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:49:39 05-01-23    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
martoslawa napisał:
A ja nadal czegoś tu nie rozumiem. Jak nauczyciel postawił Maxiemu ultimatum w 5 odcinku, to to nie działo się w ich wspólnym domu? Bo w tym odcinku, jak już się pogodzili, to Oscar powiedział do niego, by czuł się ja u siebie w domu... jakby Maxi się dopiero tam wprowadził.

O tego to akurat nie wiem

To był błąd w tłumaczeniu, bo dzisiaj Maxi spał w tym samym pokoju, co wtedy. O, zapomniałam napisać o prawie-pocałunku Maxiego i Esmeraldy w tymże pokoju! Nie wiem, chyba z par na razie oni mi się najbardziej podobają, zobaczymy jak będzie później.

Sylwia94 napisał:
On kibicuje Rubenowi Pewnie nie będzie zadowolony, jak proci w końcu zaczną się spotykać ze sobą.

Może nie będzie tak źle, wydaje się lubić Santiego. Ale może jego odczucia się zmienią gdy zostanie chłopakiem Celeste.

Sylwia94 napisał:
Nie wiem, czy Gilda pomieszkuje u Lucii i Niny czy tylko je odwiedza tak często Co do kasy po mężu to nie wyjaśnili dokładnie.

Aaaa, może masz rację i ona tam nie mieszka. Ale zdecydowanie często tam bywa.

Sylwia94 napisał:
Hmm to wiem, czy Mercedes ma w końcu kasę czy nie. Chyba że wszystko co wygra zaraz znowu obstawia. Na pewno nie zawsze wygrywa. Zgadzam się, że mimo tej komediowej otoczki, hazard to poważny nałóg.

Martwię się, że babka opłaciła jedynie kablówkę, a innych rachunków nie, no może jeszcze prąd by jej telewizor chodził. Bo resztę pieniędzy oddała temu majstrowi, obstawiając za wygraną jakiegoś konia...

Sylwia94 napisał:
Ja ogólnie mam teraz cały czas czas, czekam tylko aż wybije godzina, by jechać do szpitala

Haha, to jak jakiegoś dnia nie pojawisz się na forum, to będę wiedziała co się dzieje. Poczekać wtedy na twój powrót z oglądaniem odcinków?

Ja wolałabym oglądać w tygodniu nadal po 1 odcinku, bo chcę mieć czas na oglądanie innych seriali, czytanie itd. Ale w weekendy możemy oglądać po 2, by szybciej skończyć. Dam znać jeśli coś się zmieni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:30:19 06-01-23    Temat postu:

Odc. 8

martoslawa napisał:
Jakoś tak nie wiem co napisać po tym odcinku - jego gwiazdami byli chyba Federico i Consuelo - jaka ta dwójka jest okropna. Tak jak już kiedyś pisałam - lepiej mieć wroga niż taką przyjaciółkę jak Consuelo... czego ona nie zrobi, by zdobyć żałosnego Fede.

No ten odcinek nie był zbyt porywający... Mam nadzieję, że Celeste szybko zobaczy, jaka jest Consuelo. Bezczelna powiedziała, że idzie spać, a pobiegła do Federica słysząc, że ten ma próbę. Próbuje zwrócić za wszelką cenę uwagę chłopaka i ukazać Celeste w złym świetle.

martoslawa napisał:
Zdenerwowało mnie to, że Celeste przepraszała tego idiotę za zachowanie swoich rodziców, a rano się nawet nie odzywała do ojca. To Fede powinien był przepraszać, błagać na kolanach o wybaczenie za takie zachowanie. Niech się cieszy, że w ogóle go wpuścili do domu, bezczelny typ. Wpada w gości spóźniony, dopiero o północy i oczekuje królewskiego powitania. Pancho i tak jest aniołem, że w ogóle wstał do tego idioty i się z nim przywitał.

Do teraz nie rozumiem, czemu ta próba była taka super ważna. Jak dla mnie Federico pokazał tylko brak szacunku, choć myślałam, że ostatecznie w ogóle nie przyjdzie.
Rodzice Celeste starali się być mili. To Celeste i Federico zachowywali się jakby ich żenowała ta rozmowa. Przecież rodzice nie muszą znać się na teatrze i zrozumiałe, że Pancho był senny. Tym bardziej nie rozumiem przeprosin Celeste względem Federica (WTF) i rano focha na ojca

martoslawa napisał:
Co ta Marcia? Ona specjalnie wpadła do basenu, by ją Santi ratował, czy co? Naprawdę nie umiem rozgryźć tej postaci.

Nie zrozumiałam, co ten Marcii odwaliło z tym basenem

martoslawa napisał:
Teo już pisze jakieś romanse z Esmeraldą. Zauroczył się, chyba nawet Pati pod koniec odcinka to zauważyła.

Te scenariusze to znowu jakaś schiza dla mnie Teo jest wyraźnie zainteresowany Esmeraldą i Pati to widzi.

martoslawa napisał:
Lucia ma problemy sama ze sobą... i wyżywa się na innych, w tym także na synu. Może powinna pójść na jakąś terapię czy coś. Jest okropnie sfrustrowana życiem, nieszczęśliwa. Ale zaskoczyła mnie dzisiaj tym, że poszła do Ivana, na początku myślałam, że to tylko jego wyobrażenie.

Lucia zachowuje się często jakby miała rozdwojenie jaźni. W jednym momencie miła i fajna, a za chwilę zła i lepiej do niej nie podchodzić. Może terapia by jej pomogła, ale wątpię, by miała na to pieniądze. Widać, że podoba jej się Ivan. Chyba martwi ją różnica wieku. Odwiedziła go i chyba doszło między nimi do czegoś więcej.

Arturo wymyślił sobie, że pracownicy powinni pracować 12h Nie wiem, ile zazwyczaj pracuje się na budowie, ale Santiago miał rację, że pracownicy potrzebują czasu na odpoczynek. O nowych godzinach pracy jako pierwsza dowiedziała się Celeste, która akurat przyszła prosić o zwolnienie jej z 2h pracy z powodu prób... Nie wiem w sumie jak ona godzi szkołę i 8h pracy, ale teraz będzie musiała zrezygnować. Chyba że Santi przekona ojca do zmiany decyzji.

martoslawa napisał:
Haha, to jak jakiegoś dnia nie pojawisz się na forum, to będę wiedziała co się dzieje. Poczekać wtedy na twój powrót z oglądaniem odcinków?

Ja wolałabym oglądać w tygodniu nadal po 1 odcinku, bo chcę mieć czas na oglądanie innych seriali, czytanie itd. Ale w weekendy możemy oglądać po 2, by szybciej skończyć. Dam znać jeśli coś się zmieni.

Mimo wszystko postaram się dać znać w wiadomości prywatnej Ale możesz oglądać beze mnie, a ja potem postaram się nadrobić.
Ok, to 1 odc. pon-pt i 2 odc. w weekendy


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 22:33:51 06-01-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11045
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:13:26 07-01-23    Temat postu:

< 9

Czemu Celeste tak się wyżywa na Santim? Przecież widać było, że prawie przez gardło mu nie przeszło to, że mają pracować 12 godzin, ale przez nacisk ojca musiał to zrobić. Santi tak naprawdę niewiele ma w tej firmie do powiedzenia. Pewnie całą noc myślał co tu zrobić, by jej umożliwić pracę i zero wdzięczności.

Santi chce dobrze, ale to podbijanie karty Celeste jest niesprawiedliwe w stosunku do reszty pracowników - będą pracować dłużej, a zarobią tyle samo, co ona... poza tym od początku telki wydawało mi się, że ona nie pracuje tam na cały etat, a jedynie sobie dorabia. Tak samo jak ty nie mam pojęcia jak ona łączyła uczelnię z 8 godzinami pracy.

Mamy nową postać - Rolo. Może już wcześniej się przewijał, ale ja go dopiero w tym odcinku zauważyłam. Wygląda na to, że ma dziewczynę, tę blondynę w kręconych włosach, ale chyba jeszcze nie pojawiło się jej imię.

W końcu będziemy mieć w rozpisce imię służącej - Zulma.

Lucia traktuje Ninę jak swoją pracownicę, zawsze musi być dostępna, by pilnować jej dzieciaka, a jak nie, to urządza awanturę. Nina też ma prawo mieć własne życie, szczególnie że to nie jej dziecko.

Myślałam, że Ivan mieszka z babcią, bo jego rodzice nie żyją, a tu się okazuje, że jego matka gdzieś tam jest i przesyła mu prezenty, tylko że Ivan nie chce o niej słyszeć.

Lucia nadal pracuje w klubie nocnym? Nie wiem czemu, ale zdawało mi się, że z tym skończyła. xD Ivan raczej jej nie rozpoznał dzięki masce, ale jak ona zauważy tam jego, to pewnie nieźle się wystraszy. xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11045
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:22:57 07-01-23    Temat postu:

< 11

Czyli Ivan jednak rozpoznał Lucię. Najpierw wydawało mi się, że w ogóle się tym nie przejął i dziwiłam się, że Lucia od razu mu się nie przyznała zamiast kręcić, potem zaczął gadać jej o tym, że nie chce, by jego dziewczyna rozbierała się przed innymi, więc pomyślałam, że jednak miała powody by się przed nim ukrywać... a potem znowu zmienił narrację i powiedział, że nie przeszkadza mu to, że tam pracuje, bo każdy może robić co chce, ale nie podoba mu się to, że go okłamała... a potem znowu gadał koledze, że myślał, że Lucia jest niewinna, a ona pracuje w klubie nocnym. XD Więc ciężko zrozumieć o co mu chodzi, ale chyba przy koledze (czy tam klientowi, któremu robił tatuaż) był raczej najszczerszy, czyli jednak mu przeszkadza praca dodatkowa Lucii.

Ciekawe co babcia chciała powiedzieć Lucii zanim zjawił się Ivan.

Lucia jest taka szczęśliwa, mam nadzieję, że Ivan jej nie zrani, choć próbuje to zrobić...

Rozbawiła mnie scena, jak Ivan chciał się dostać za scenę i powiedział do dwójki ochroniarzy napinając mięśnie: "Dwóch na jednego?".

Dobra była też scena z Zelmą, Santi szybko pożałował, że zaprosił ją do stołu. Zaczęła gadać im o podpaskach, jakby ich to interesowało.

Ta czerwonowłosa z klubu to Nina? Kto się zajmuje dzieciakiem jak one obie tam pracują? A raczej kto się zajmował nim wcześniej, zanim mieszkała tam Gilda (bo ona chyba jednak tam mieszka, bo brała tam kąpiel i jadła z nimi śniadanie? Ale znowu nie było komu odebrać telefon jak dzwonił Ivan pod nieobecność Lucii i Niny. )

Consuelo to chyba pragnie wszystkiego, co ma Celeste... teraz nagle zainteresowała się Santiago.

Maxi dziwił się Pati, że wytrzymuje 24h na dobę z Teo, ale to tylko świadczy o tym, że chłopak po prostu nie znalazł jeszcze odpowiedniej osoby. Fajnie, że Teo i Pati w tak młodym wieku znaleźli kogoś, przy kim można odpoczywać, teraz mają niby problemy w związku... ale myślę, że bez problemu to przetrwają, przecież Maxi i Esmeralda są dla siebie, a Teo i Pari dla siebie.

Federico... ech, ten idiota jest taki denerwujący, jak zawsze myśli tylko o sobie, to Celeste musi zawsze przepraszać, choć wina jest jego... zaczynam mieć tego dość. Teraz jeszcze z powodu swojej zazdrości chce, by Celeste zrezygnowała z pracy, chyba oszalał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:42:16 07-01-23    Temat postu:

Odc. 9

martoslawa napisał:
Czemu Celeste tak się wyżywa na Santim? Przecież widać było, że prawie przez gardło mu nie przeszło to, że mają pracować 12 godzin, ale przez nacisk ojca musiał to zrobić. Santi tak naprawdę niewiele ma w tej firmie do powiedzenia. Pewnie całą noc myślał co tu zrobić, by jej umożliwić pracę i zero wdzięczności.

Zgadzam się, zachowanie Celeste było niesprawiedliwe. Przecież na kilometr było widać, że to Arturo wymyślił te 12h pracy

martoslawa napisał:
Santi chce dobrze, ale to podbijanie karty Celeste jest niesprawiedliwe w stosunku do reszty pracowników - będą pracować dłużej, a zarobią tyle samo, co ona... poza tym od początku telki wydawało mi się, że ona nie pracuje tam na cały etat, a jedynie sobie dorabia. Tak samo jak ty nie mam pojęcia jak ona łączyła uczelnię z 8 godzinami pracy.

To rzeczywiście nie fair podbijać Celeste kartę. Jednorazowo ok niech będzie, ale na dłuższą metę tak się nie da.
Ja do teraz nie rozumiem, czy Celeste pracuje 8h czy mniej na budowie Niby jeździ z ojcem na rowerze z rana, a do szkoły chyba popołudniu. Tak samo do tej pory nie ogarnęłam, jakie są dokładnie zasady w szkole. Czy może chodzić na to, na co chce czy też na wszystkie przedmioty, czy są tam też "normalne" przedmioty. Teoretycznie w wieku 17 lat jeszcze nie zakończyłaby naszego odpowiednika liceum

martoslawa napisał:
Mamy nową postać - Rolo. Może już wcześniej się przewijał, ale ja go dopiero w tym odcinku zauważyłam. Wygląda na to, że ma dziewczynę, tę blondynę w kręconych włosach, ale chyba jeszcze nie pojawiło się jej imię.

Ja nie ogarnęłam, skąd się wziął ten Rolo A ta blondi chyba już się pojawiła, gadatliwa.

martoslawa napisał:
W końcu będziemy mieć w rozpisce imię służącej - Zulma.

A jednak ma imię

martoslawa napisał:
Lucia traktuje Ninę jak swoją pracownicę, zawsze musi być dostępna, by pilnować jej dzieciaka, a jak nie, to urządza awanturę. Nina też ma prawo mieć własne życie, szczególnie że to nie jej dziecko.

Dziwię się, że Nina znosi te wybuchy Lucii Lucia powinna jej być wdzięczna za pomoc, a nie się czepiać. Zresztą, w czym problem, że Mariano popilnował chłopca. Tyle ludzi jej pomaga, a ta się tylko potrafi czepiać. Poza tym mogłaby choć raz spędzić trochę czasu z synem...

martoslawa napisał:
Myślałam, że Ivan mieszka z babcią, bo jego rodzice nie żyją, a tu się okazuje, że jego matka gdzieś tam jest i przesyła mu prezenty, tylko że Ivan nie chce o niej słyszeć.

Też mnie to zaskoczyło. Może matka Ivana mieszka zagranicą? Jednak rzeczywiście odrealniona, że wysłała synowi piłkę Ciekawe co z ojcem Ivana.

martoslawa napisał:
Lucia nadal pracuje w klubie nocnym? Nie wiem czemu, ale zdawało mi się, że z tym skończyła. xD Ivan raczej jej nie rozpoznał dzięki masce, ale jak ona zauważy tam jego, to pewnie nieźle się wystraszy. xD

Też myślałam, że Lucia odeszła z pracy w klubie. Zastanawiam się, co tam robiła Nina.

Nagle się okazuje, że rodzice Celeste mogą wziąć nadgodziny i nie będzie problemu, żeby córka przestała pracować. Ale pieniądze nie miały iść na szkołę? Teraz nagle mowa o jakimś pokoju.

Ivan powiedział ojcu, by interesował się bardziej Marcią
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:09:04 07-01-23    Temat postu:

Aktualizacja:

Arturo - ojciec Santiaga


Marcia - macocha Santiaga


Zulema - służąca w domu Santiaga



Ivan - tatuażysta, przyjaciel Santiaga


Mercedes - babcia Ivana



Lucia - nauczycielka tańca


Mariano - kolega Lucii


Nina - przyjaciółka Lucii


Tomas "Tomy" - syn Lucii


Gilda - przyjaciółka Lucii



Nelly - matka Celeste


Fransisco "Pancho" - ojciec Celeste, majster


Consuelo - przyjaciółka Celeste


Federico "Fede" - chłopak, z którym spotyka się Celeste


Ruben - chłopak zakochany w Celeste, przyjaciel rodziny, pracownik budowy



Patricia "Pato"


Teo


Oscar "Osky" - nauczyciel, ojciec Maxi'ego


Maxi - syn Osky'ego


Esmeralda - uczennica szkoły



Rolando "Rolo"


Mimi - przyjaciółka Rolo


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 15:55:08 10-01-23, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11045
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:05:09 08-01-23    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
To rzeczywiście nie fair podbijać Celeste kartę. Jednorazowo ok niech będzie, ale na dłuższą metę tak się nie da.
Ja do teraz nie rozumiem, czy Celeste pracuje 8h czy mniej na budowie Niby jeździ z ojcem na rowerze z rana, a do szkoły chyba popołudniu. Tak samo do tej pory nie ogarnęłam, jakie są dokładnie zasady w szkole. Czy może chodzić na to, na co chce czy też na wszystkie przedmioty, czy są tam też "normalne" przedmioty. Teoretycznie w wieku 17 lat jeszcze nie zakończyłaby naszego odpowiednika liceum

Też nie rozumiem, zauważyłaś że ona prawie wcale nie chodzi na zajęcia z Lucią? Chyba że tego nie pokazują, ale zwykle jak idzie do szkoły, to po to, by tam w samotności potańczyć.

Nie ogarniam jak Santi mógł tak cicho wejść do sali, w której ćwiczyła i jeszcze usiąść przy pianinie, a ona nic nie zauważyła. Myślałam, że ma zwidy, bo o nim myśli, a tu się okazało, że on naprawdę tam był.

Sylwia94 napisał:
Też mnie to zaskoczyło. Może matka Ivana mieszka zagranicą? Jednak rzeczywiście odrealniona, że wysłała synowi piłkę Ciekawe co z ojcem Ivana.

No niezbyt trafiła z prezentem, już lepiej było wysłać pieniądze. To chyba córka Mercedes, bo babka nie wypowiada się o niej źle, też jej przykro z powodu tej sytuacji. W ogóle babuszka ostatnio się trochę uspokoiła i wychodzi na to, że jednak zapłaciła wszystkie rachunki, tak jak obiecała Ivanowi.

Sylwia94 napisał:
Nagle się okazuje, że rodzice Celeste mogą wziąć nadgodziny i nie będzie problemu, żeby córka przestała pracować. Ale pieniądze nie miały iść na szkołę? Teraz nagle mowa o jakimś pokoju.

Wspominali już wcześniej o tym pokoju, nawet go pokazywali, ale wyleciało mi to z głowy. Chociaż te pieniądze miały iść też chyba na zajęcia z tańca.

Sylwia94 napisał:
Ivan powiedział ojcu, by interesował się bardziej Marcią

Może dzięki temu będzie miał ją z głowy, może potrzebowała uwagi i dlatego tak się uczepiła Santiego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:58:22 08-01-23    Temat postu:

Odc. 10-11

martoslawa napisał:
Czyli Ivan jednak rozpoznał Lucię. Najpierw wydawało mi się, że w ogóle się tym nie przejął i dziwiłam się, że Lucia od razu mu się nie przyznała zamiast kręcić, potem zaczął gadać jej o tym, że nie chce, by jego dziewczyna rozbierała się przed innymi, więc pomyślałam, że jednak miała powody by się przed nim ukrywać... a potem znowu zmienił narrację i powiedział, że nie przeszkadza mu to, że tam pracuje, bo każdy może robić co chce, ale nie podoba mu się to, że go okłamała... a potem znowu gadał koledze, że myślał, że Lucia jest niewinna, a ona pracuje w klubie nocnym. XD Więc ciężko zrozumieć o co mu chodzi, ale chyba przy koledze (czy tam klientowi, któremu robił tatuaż) był raczej najszczerszy, czyli jednak mu przeszkadza praca dodatkowa Lucii.

Scenarzysta pisząc te sceny ćpał razem z Pati i Teo Ostatecznie wygląda na to, że Ivanowi przeszkadza, że Lucia tańczy w klubie nocnym. Powiedział tamtemu koledze/klientowi, że jest dziwką (!) i w takim razie potraktuje ją tak jak inne dziewczyny czyli tylko zaciągnie do łóżka Był wobec niej oschły i nie chciał pójść do jej domu (chciała przedstawić mu syna). Czyli nastąpiła zamiana, teraz to jemu nie zależy, a ona się zaangażowała. Nie ogarnęłam, czy w końcu się ze sobą przespali, ale Lucia była bardzo uradowana, jak wróciła rano do domu.

martoslawa napisał:
Ciekawe co babcia chciała powiedzieć Lucii zanim zjawił się Ivan.

Może Mercedes chciała powiedzieć to, co usłyszała czyli niemiłe słowa pod adresem Lucii

martoslawa napisał:
Lucia jest taka szczęśliwa, mam nadzieję, że Ivan jej nie zrani, choć próbuje to zrobić...

Może ostatecznie się opamięta... W końcu ta tylko tańczy, nie sprzedaje się.

martoslawa napisał:
Dobra była też scena z Zelmą, Santi szybko pożałował, że zaprosił ją do stołu. Zaczęła gadać im o podpaskach, jakby ich to interesowało.

To było dobre

martoslawa napisał:
Ta czerwonowłosa z klubu to Nina? Kto się zajmuje dzieciakiem jak one obie tam pracują? A raczej kto się zajmował nim wcześniej, zanim mieszkała tam Gilda (bo ona chyba jednak tam mieszka, bo brała tam kąpiel i jadła z nimi śniadanie? Ale znowu nie było komu odebrać telefon jak dzwonił Ivan pod nieobecność Lucii i Niny. )

Wygląda na to, że to była Nina. Nie wiem tylko, w jakim charakterze pracuje w tym klubie. Dzieckiem może się zajmuje Mariano albo Gilda Już nie ogarniam, kto mieszka w tym mieszkaniu

martoslawa napisał:
Consuelo to chyba pragnie wszystkiego, co ma Celeste... teraz nagle zainteresowała się Santiago.

Nie zdziwię się, jak Consuelo teraz zmieni obiekt westchnień i zacznie podrywać Santiaga.

martoslawa napisał:
Maxi dziwił się Pati, że wytrzymuje 24h na dobę z Teo, ale to tylko świadczy o tym, że chłopak po prostu nie znalazł jeszcze odpowiedniej osoby. Fajnie, że Teo i Pati w tak młodym wieku znaleźli kogoś, przy kim można odpoczywać, teraz mają niby problemy w związku... ale myślę, że bez problemu to przetrwają, przecież Maxi i Esmeralda są dla siebie, a Teo i Pari dla siebie.

Pati i Teo są bardzo ze sobą zżyci i ich związek dość dojrzały jak na ich wiek. Ale odkąd pojawili się w ich życiu Esmeralda i Maxi, trochę się od siebie oddalili. Ale mam nadzieję, że to przetrwają, a Maxi pasuje do Esmeraldy.

martoslawa napisał:
Federico... ech, ten idiota jest taki denerwujący, jak zawsze myśli tylko o sobie, to Celeste musi zawsze przepraszać, choć wina jest jego... zaczynam mieć tego dość. Teraz jeszcze z powodu swojej zazdrości chce, by Celeste zrezygnowała z pracy, chyba oszalał.

Nie mogę patrzeć na tego tępaka Wiecznie stroi fochy, a teraz stał się nawet agresywny szarpiąc Celeste za rękę, bo zobaczył ją z Santiagiem.

Santiago powiedział Celeste, że mu się podoba Czekam na więcej inicjatywy z jej strony i niech rzuci w końcu Federica!

Rozwaliła mnie scena, jak piesek Mercedes nasikał na łóżko Jeszcze było dobre, jak Mercedes szukała pieska w domu i myślała, że ktoś go ukradł, bo ten ma rodowód

Ile Gilda załatwiła Ivanowi klientem do wytatuowania Dalej mnie zastanawia strylność robienia tych tatuaży
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 2:06:00 08-01-23    Temat postu:

martoslawa napisał:
Też nie rozumiem, zauważyłaś że ona prawie wcale nie chodzi na zajęcia z Lucią? Chyba że tego nie pokazują, ale zwykle jak idzie do szkoły, to po to, by tam w samotności potańczyć.

Te całe lekcje tańca Celeste to jak dla mnie pic na wodę. Powinna była zacząć dużo wcześniej tańczyć, a skoro dopiero teraz to chyba powinna chodzić na wszystkie zajęcia i poświęcać tańcowi cały wolny czas.

martoslawa napisał:
Nie ogarniam jak Santi mógł tak cicho wejść do sali, w której ćwiczyła i jeszcze usiąść przy pianinie, a ona nic nie zauważyła. Myślałam, że ma zwidy, bo o nim myśli, a tu się okazało, że on naprawdę tam był.

Może Celeste tak się wczuła w taniec, że nie usłyszała Ogólnie scena była ładna, szkoda że nic z niej potem nie wynikło

martoslawa napisał:
No niezbyt trafiła z prezentem, już lepiej było wysłać pieniądze. To chyba córka Mercedes, bo babka nie wypowiada się o niej źle, też jej przykro z powodu tej sytuacji. W ogóle babuszka ostatnio się trochę uspokoiła i wychodzi na to, że jednak zapłaciła wszystkie rachunki, tak jak obiecała Ivanowi.

Może matka Ivana wysyła pieniądze, skoro nie żyją tak źle W końcu Ivanowi wpada kasa tylko od czasu do czasu, gdy zrobi tatuaż, a Mercedes ma emeryturę. Ich dom/mieszkanie też nie wygląda na taką klitkę.
Chyba musiała zapłacić, bo Ivan by się skapnął

martoslawa napisał:
Wspominali już wcześniej o tym pokoju, nawet go pokazywali, ale wyleciało mi to z głowy. Chociaż te pieniądze miały iść też chyba na zajęcia z tańca.

To nie zarejestrowałam wcześniej rozmowy o pokoju Nie rozumiem jednak nadal, co z tym pokojem. Ona chyba nie ma swojego pokoju? Wydawało mi się, że śpi w tym "głównym pomieszczeniu" jak się wchodzi do mieszkania. Chcą dobudować czy co?

martoslawa napisał:
Może dzięki temu będzie miał ją z głowy, może potrzebowała uwagi i dlatego tak się uczepiła Santiego.

Wyglądała na zadowoloną
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11045
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:34:38 08-01-23    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Scenarzysta pisząc te sceny ćpał razem z Pati i Teo Ostatecznie wygląda na to, że Ivanowi przeszkadza, że Lucia tańczy w klubie nocnym. Powiedział tamtemu koledze/klientowi, że jest dziwką (!) i w takim razie potraktuje ją tak jak inne dziewczyny czyli tylko zaciągnie do łóżka Był wobec niej oschły i nie chciał pójść do jej domu (chciała przedstawić mu syna). Czyli nastąpiła zamiana, teraz to jemu nie zależy, a ona się zaangażowała. Nie ogarnęłam, czy w końcu się ze sobą przespali, ale Lucia była bardzo uradowana, jak wróciła rano do domu.

Przespali się, ale tak jak piszesz... Ivan miał podczas tego niecne zamiary. Ale tyle dobrego, że nie mógł przespać się z tą panienką, którą potem przyprowadził do domu.

Sylwia94 napisał:
Może ostatecznie się opamięta... W końcu ta tylko tańczy, nie sprzedaje się.

Jeszcze ważne jest dlaczego to robi, co ją do tego zmusiło. Przecież nie tańczy tam, bo lubi.

Sylwia94 napisał:
Wygląda na to, że to była Nina. Nie wiem tylko, w jakim charakterze pracuje w tym klubie. Dzieckiem może się zajmuje Mariano albo Gilda Już nie ogarniam, kto mieszka w tym mieszkaniu

Ona chyba tam po prostu śpiewa. A Lucia ma talent do tańca, więc... musi niestety tam tańcować w prowokującym stroju...

Sylwia94 napisał:
Santiago powiedział Celeste, że mu się podoba Czekam na więcej inicjatywy z jej strony i niech rzuci w końcu Federica!

Zastanawiam się, czy ona nie zacznie teraz unikać Santiago. W końcu zależy jej na Fede, a sprawdziło się to o czym mówił. Oby tylko nie zrezygnowała z pracy przez idiotę Federica.

Sylwia94 napisał:
Rozwaliła mnie scena, jak piesek Mercedes nasikał na łóżko Jeszcze było dobre, jak Mercedes szukała pieska w domu i myślała, że ktoś go ukradł, bo ten ma rodowód

Niech lepiej go nie zabiera ze soba, jak idzie grać w karty, bo jeszcze kiedyś obstawi tego psa z rodowodem.

Sylwia94 napisał:
Te całe lekcje tańca Celeste to jak dla mnie pic na wodę. Powinna była zacząć dużo wcześniej tańczyć, a skoro dopiero teraz to chyba powinna chodzić na wszystkie zajęcia i poświęcać tańcowi cały wolny czas.

Dlatego trochę mnie śmieszą te teksty, że dla niej taniec jest jak powietrze i tak dalej. Bo ona prawie w ogóle się tym tańcem nie zajmuje. No ale to telka, więc wybaczam.

Sylwia94 napisał:
Może Celeste tak się wczuła w taniec, że nie usłyszała Ogólnie scena była ładna, szkoda że nic z niej potem nie wynikło

Była ładna, była. Kiedy ona się skapnie, że Santi sprawia że czuje się dobrze, wspiera jej pasję, podczas gdy Federico jedynie ją stresuje? Ech. Jej chyba podoba się w Fede to, że to popularny chłopak... bo innych jego zalet nie widzę. xD

Sylwia94 napisał:
Może matka Ivana wysyła pieniądze, skoro nie żyją tak źle W końcu Ivanowi wpada kasa tylko od czasu do czasu, gdy zrobi tatuaż, a Mercedes ma emeryturę. Ich dom/mieszkanie też nie wygląda na taką klitkę.

Może tak być, ze matka Ivana się dokłada. Oni mają spory ten dom, nawet Ivan ostatnio chciał jeden z pokoi wynajmować.

Sylwia94 napisał:
To nie zarejestrowałam wcześniej rozmowy o pokoju Nie rozumiem jednak nadal, co z tym pokojem. Ona chyba nie ma swojego pokoju? Wydawało mi się, że śpi w tym "głównym pomieszczeniu" jak się wchodzi do mieszkania. Chcą dobudować czy co?

Ten pokój to jakieś nowe pomieszczenie, ale nie wiem czy dobudowali, czy kiedyś tam było coś innego i teraz zdecydowali, ze zrobią tam pokój Celeste. Pokazywali ten pokój w stanie remontu, chyba na razie jedynie ściany były pomalowane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11045
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:20:26 08-01-23    Temat postu:

< 13

Wkurzył mnie Ivan w tych odcinkach. Czuje się urażony, ze Lucia tańczy w klubie, ale to nie powód, by ją zdradzać... on to serio jest jeszcze niedojrzały. Jak na razie do Lucii bardziej pasuje Mariano, zdobył już nawet sympatię jej syna.

Był pierwszy pocałunek protów! Ale super, że Celeste tak szybko się zorientowała, że coś czuje do Santiago, niech kopnie Fede w tyłek. Urocza była też scena jak Celeste wyznawała, ze tez coś do niego czuje, albo jak on grał na pianinie, a ona słuchała.

Wiem, że ty nie lubisz zagranicznych piosenek w latynoskich produkcjach, ale mnie osobiście się to podoba. Fajnie jest w tej telce słyszeć hity z tamtych lat, na przykład "Trouble" Coldplay, abo "Thank you" Dido. Było jeszcze więcej super utworów, ale już pozapominałam. Ale piosenka z czołówki też bardzo mi się podoba.

Ale ojciec wygadał Celeste, a biedny chciał tylko podziękować. xD Ale w sumie dobrze się to wszystko skończyło, Celeste znowu może się uczyć i pracować nie ukrywając niczego przed Arturo ani swoim ojcem.

Arturo to też agresor, tak pociągnął Marcię za rękę. Aż zaczyna mi jej być trochę szkoda, bo widać, że on nadal kocha swoją zmarłą żonę i ona jest dla niego jedynie zastępnikiem. Ale dobre było jak Zulma nazwała go batmanem.

Santi w sumie też mnie trochę zawiódł gdy znów przespał się z Gilda. Czy tego nie zrobił? Jeszcze się łudzę, że może nie. Oby nie wykręcał takich numerów teraz, po tym jak Celeste wyznała mu swoje uczucia...

W związku Patki i Teo coraz większe problemy. Podejrzewam, że chłopak może zamieszkać w pokoju wynajmowanym przez Ivana i babkę.

Chyba Pancho i Nelly byliby zadowoleni z takiego zięcia jak Santi? Jak wyglądali przez okno, to cieszyły się im mordki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:52:17 09-01-23    Temat postu:

martoslawa napisał:
Jeszcze ważne jest dlaczego to robi, co ją do tego zmusiło. Przecież nie tańczy tam, bo lubi.

Może Ivan inaczej by na to spojrzał, gdyby wiedział, że Lucia jest samotną matką. Sam w końcu pochodzi z rozbitej (?) rodziny.

martoslawa napisał:
Niech lepiej go nie zabiera ze soba, jak idzie grać w karty, bo jeszcze kiedyś obstawi tego psa z rodowodem.

Chyba jeszcze nie jest z nią tak źle

martoslawa napisał:
Była ładna, była. Kiedy ona się skapnie, że Santi sprawia że czuje się dobrze, wspiera jej pasję, podczas gdy Federico jedynie ją stresuje? Ech. Jej chyba podoba się w Fede to, że to popularny chłopak... bo innych jego zalet nie widzę. xD

Nie wiem, co Celeste widzi w tym zadufanym w sobie idiocie

martoslawa napisał:
Może tak być, ze matka Ivana się dokłada. Oni mają spory ten dom, nawet Ivan ostatnio chciał jeden z pokoi wynajmować.

Dla dwóch osób może lepiej by było zamieszkać w czymś mniejszym, ale z drugiej strony oboje mają prywatność w dużym domu A wynajęcie pokoju to nie zły pomysł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:41:38 09-01-23    Temat postu:

Odc. 12-13

martoslawa napisał:
Wkurzył mnie Ivan w tych odcinkach. Czuje się urażony, ze Lucia tańczy w klubie, ale to nie powód, by ją zdradzać... on to serio jest jeszcze niedojrzały. Jak na razie do Lucii bardziej pasuje Mariano, zdobył już nawet sympatię jej syna.

Ivan zachowuje się idiotycznie odkąd odkrył, że Lucia tańczy w klubie nocnym. Ale ona też mogłaby mu wyjaśnić powody i powiedzieć, że ma syna. Póki co więcej się kłócą niż są razem. On nie jest dojrzały, a ona ma strasznie zmienne nastroje.

martoslawa napisał:
Był pierwszy pocałunek protów! Ale super, że Celeste tak szybko się zorientowała, że coś czuje do Santiago, niech kopnie Fede w tyłek. Urocza była też scena jak Celeste wyznawała, ze tez coś do niego czuje, albo jak on grał na pianinie, a ona słuchała.

W końcu był pocałunek! Też mnie cieszy, że Celeste powiedziała Santiagowi, że coś do niego czuje Mam nadzieję, że teraz zostawi Fede. W tych odcinkach on znowu strzelił focha i zabijał wzrokiem na odległość

martoslawa napisał:
Wiem, że ty nie lubisz zagranicznych piosenek w latynoskich produkcjach, ale mnie osobiście się to podoba. Fajnie jest w tej telce słyszeć hity z tamtych lat, na przykład "Trouble" Coldplay, abo "Thank you" Dido. Było jeszcze więcej super utworów, ale już pozapominałam. Ale piosenka z czołówki też bardzo mi się podoba.

Akurat spoko jest muzyka w tej telce Było też chyba Red Hot Chili Peppers "Californication".

martoslawa napisał:
Ale ojciec wygadał Celeste, a biedny chciał tylko podziękować. xD Ale w sumie dobrze się to wszystko skończyło, Celeste znowu może się uczyć i pracować nie ukrywając niczego przed Arturo ani swoim ojcem.

Prędzej czy później i tak prawda wyszłaby na jaw. I to nie było fair wobec innych pracowników. Dobrze, że wszystko się wyjaśniło, a Santi trochę postawił się ojcu. Arturo w domu chyba jest łagodniejszy niż w pracy, gdzie nie wiem sama czy gardzi tymi pracownikami czy tylko zgrywa groźnego, by niby nie weszli mu na głowę.

martoslawa napisał:
Arturo to też agresor, tak pociągnął Marcię za rękę. Aż zaczyna mi jej być trochę szkoda, bo widać, że on nadal kocha swoją zmarłą żonę i ona jest dla niego jedynie zastępnikiem. Ale dobre było jak Zulma nazwała go batmanem.

Dosyć długo trwa ta żałoba. Jeśli dobrze zrozumiałam to matka Santiego zmarła, gdy ten był jeszcze dzieckiem

martoslawa napisał:
Santi w sumie też mnie trochę zawiódł gdy znów przespał się z Gilda. Czy tego nie zrobił? Jeszcze się łudzę, że może nie. Oby nie wykręcał takich numerów teraz, po tym jak Celeste wyznała mu swoje uczucia...

Wydaje mi się, że Santi tym razem nie przespał się z Gildą, a jedynie zaprosił ją na kolację

martoslawa napisał:
W związku Patki i Teo coraz większe problemy. Podejrzewam, że chłopak może zamieszkać w pokoju wynajmowanym przez Ivana i babkę.

Hmm póki co pokojem zainteresowana jest ta gadatliwa blondi, która okazuje się, że ma na imię Mimi. Ale może rzeczywiście Teo tam zamieszka

martoslawa napisał:
Chyba Pancho i Nelly byliby zadowoleni z takiego zięcia jak Santi? Jak wyglądali przez okno, to cieszyły się im mordki.

Ciężko powiedzieć, bo to jednak syn szefa Ale oby sprzyjali protom!

Marcia znowu wydawała mi się młodsza, jak była nad basenem

Ale ta Consuelo mnie irytuje tymi swoimi intrygami. Już nawet Fede się zorientował, że robi wszystko, by ten zobaczył Celeste z Santim. Dziwi mnie, że protka jeszcze nie przejrzała swojej przyjaciółeczki.

Teo miał fajną koszulkę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:24:17 10-01-23    Temat postu:

Odc. 14-15

Celeste i Santiago zostali parą Podobały mi się ich wspólne sceny Póki co ukrywają przed najbliższymi swój związek. Arturo ucieszył się, że jego syn ma dziewczynę, ale może być rozczarowany jego wyborem...

Consuelo i Fede przespali się ze sobą Ok, Celeste w tamtym momencie już zaczęła spotykać się z Santim, ale mimo wszystko to świństwo ze strony Consuelo. Ta dziewczyna jest okropna. A te jej teksty do Rubena, że ten nie umie czytać itd. Celeste tłumaczyła wredne zachowanie przyjaciółeczki jej problemami w domu.

Celeste w końcu rozmówiła się z Fede. Do tej pory tylko mijali się, ale teoretycznie wciąż byli parą (choć oboje zaczęli nowe relacje). Celeste poinformowała Fede, że spotyka się z Santim. To może być silny cios dla naszego playboya Pewnie był przyzwyczajony, że to on rzuca dziewczyny, nie na odwrót. Oby nie mieszał u protów z zemsty.

Consuelo nie do końca wydawała się zadowolona, że proci są razem, choć teraz ma wolną drogę do Fede. Czyżby chodziło o to, że nie może znieść, że Celeste jest szczęśliwa i ma powodzenie u chłopaków? Tak to wygląda. Oby teraz nie zmieniła zdania i nie zastawiła sieci na Santiego. Ona jest do wszystkiego zdolna.

Pancho nie powinien na siłę próbować swatać córki z Rubenem. Chłopak tylko niepotrzebnie będzie robił sobie nadzieje.

U Lucii i Ivana poprawiło się od ich pocałunku w autobusie. Ivan chyba zaakceptował fakt, że jego dziewczyna tańczy w klubie nocnym, bo już o tym nie rozmawiali. Na proteście pojawił się Tomy. Ciekawe, czy Lucia w końcu się przyzna, że ma syna.

Do tej pory nie mogę rozgryźć Marcii, czy traktuje Santiego jak syna czy podoba jej się jak facet. Raz cieszy się z jego związku z dziewczyną, innym razem sugeruje, że gdyby nie była żoną Artura i była młodsza to wyszłaby za niego... Ale zaskoczyło mnie, że Marcia jest w ciąży Komentarze służącej najlepsze

Mimi musiało bardzo zależeć na wyjęciu pokoju w domu Ivana, bo przedstawiła Rolo jako swojego męża. Mercedes od razu próbowała wciągnąć ją w grę w karty na pieniądze. Jednak okazało się, że to Mimi wygrała Pewnie babka postawiła cały zysk, jaki od niej dostała za wynajem Rozwaliła mnie winiąc psa za swój brak szczęścia w grze oraz pies leżący na stole

Tomy zaczął pytać o swojego ojca. Okazuje się, że to był jakiś drań. Ciekawe, czy pojawi się w telce. Chłopiec widziałby Mariana jako swojego ojca, polubił go.

Nina jednak nie jest siostrą Lucii jak myślałam, poprawiłam na liście postaci

Pato i Teo wciąż siebie wspominają, ale nie potrafią się dogadać.


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 16:27:46 10-01-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11045
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:26:05 10-01-23    Temat postu:

< 15

Sylwia94 napisał:
Celeste i Santiago zostali parą Podobały mi się ich wspólne sceny Póki co ukrywają przed najbliższymi swój związek. Arturo ucieszył się, że jego syn ma dziewczynę, ale może być rozczarowany jego wyborem...

Są słodcy, bardzo do siebie pasują! Celeste czuje się przy nim o wiele swobodniej niż przy Fede, nie jest w ogóle spięta. Byli sami u niego w domu, a on nie naciskał na seks, szok! Nie żądał też by rzuciła szkołę, by dać mu dowód miłości, szok!

Aj, taka jest u nich sielanka że cały czas tylko myślę kiedy się to skończy. Kto pierwszy wyskoczy, by zburzyć ich szczęście? Podejrzewam Arturo lub Consuelo.

Sylwia94 napisał:
Consuelo i Fede przespali się ze sobą Ok, Celeste w tamtym momencie już zaczęła spotykać się z Santim, ale mimo wszystko to świństwo ze strony Consuelo. Ta dziewczyna jest okropna. A te jej teksty do Rubena, że ten nie umie czytać itd. Celeste tłumaczyła wredne zachowanie przyjaciółeczki jej problemami w domu.

Co mnie zdziwiło w jednej ze scen w jej domu, to to że Consuelo jest dość zamożna, ma nawet gosposię w domu. Wcześniej myślałam, że ma taką samą sytuację materialną u siebie w domu, jak Celeste. Zagrała w jakimś serialu, ale chyba pokazali ją tylko przez sekundę.

Oj tak, Fede i Consuelo zrobili Celeste straszne świństwo, ale koniec końców i tak ona wygrała to starcie. Szkoda, że Fede, by się jakoś na niej odegrać za związek z Santiago nie powiedział, że przespał się z jej najlepszą przyjaciółką, bo serio nie mogę się doczekać aż protka się na niej pozna... Dobra była reakcja fałszywej przyjaciółki na wieści od Celeste, że jest w związku z Santim, aż wyrzuciła Fede z łóżka. Jej serio zależy tylko na tym, bo dokuczyć Celeste.

Co do komentarzy Consuelo przy stole, to po prostu tragedia, udaje dobrze wychowaną, że niby przy stole się nie podnosi głosu, ale dawanie takich komentarzy w ogóle nie jest na miejscu. Cały czas chce sprawić, by Ruben czuł się gorszy. I jeszcze się na koniec obraziła, LOL, serio widać, że pobiera nauki od Fede z aktorstwa.

Sylwia94 napisał:
Celeste w końcu rozmówiła się z Fede. Do tej pory tylko mijali się, ale teoretycznie wciąż byli parą (choć oboje zaczęli nowe relacje). Celeste poinformowała Fede, że spotyka się z Santim. To może być silny cios dla naszego playboya Pewnie był przyzwyczajony, że to on rzuca dziewczyny, nie na odwrót. Oby nie mieszał u protów z zemsty.

Właśnie dziwne to było, myślałam że Celeste zerwie z Fede szybciej, zaraz po wyznaniu miłości Santiago. Przez chwilę miała dwóch chłopaków. Ale w sumie to nie jej wina, że tamten miał focha i czekał na dowód miłości.

Sylwia94 napisał:
Consuelo nie do końca wydawała się zadowolona, że proci są razem, choć teraz ma wolną drogę do Fede. Czyżby chodziło o to, że nie może znieść, że Celeste jest szczęśliwa i ma powodzenie u chłopaków? Tak to wygląda. Oby teraz nie zmieniła zdania i nie zastawiła sieci na Santiego. Ona jest do wszystkiego zdolna.

Właśnie tego się obawiam, że zacznie coś knuć, by zniszczyć związek protów. Ona nie może przeboleć jak Celeste ma coś, czego nie ma ona. Pewnie Fede stanie się jej obojętny teraz, gdy protka się już nim nie interesuje.

Sylwia94 napisał:
Pancho nie powinien na siłę próbować swatać córki z Rubenem. Chłopak tylko niepotrzebnie będzie robił sobie nadzieje.

Wydaje mi się, że Ruben już stracił nadzieję pomimo zachęt Pancho. Chłopak kupił bilety do kina i został zupełnie olany, Celeste zamiast tego zaprosiła go na protest. xD Swoją drogą, ten protest bardziej wyglądał jak parada, wszyscy balowali. Co oni chcą tym osiągnąć?

Sylwia94 napisał:
U Lucii i Ivana poprawiło się od ich pocałunku w autobusie. Ivan chyba zaakceptował fakt, że jego dziewczyna tańczy w klubie nocnym, bo już o tym nie rozmawiali. Na proteście pojawił się Tomy. Ciekawe, czy Lucia w końcu się przyzna, że ma syna.

Ale wyrolowali Lucię, nie spodziewała się, że przyprowadzą jej syna. Ciekawe jak to rozwiąże, powie że jest jego ciocią czy co. xD No i ciekawe jak Gilda zareaguje na widok Santiego z Celeste. Ona chyba nie jest postacią, po której można by się spodziewać prób psucia ich związku.

Sylwia94 napisał:
Do tej pory nie mogę rozgryźć Marcii, czy traktuje Santiego jak syna czy podoba jej się jak facet. Raz cieszy się z jego związku z dziewczyną, innym razem sugeruje, że gdyby nie była żoną Artura i była młodsza to wyszłaby za niego... Ale zaskoczyło mnie, że Marcia jest w ciąży Komentarze służącej najlepsze

Też nie wiem czego się po niej spodziewać. Niektóre jej zachowania w stosunku do Santiago były dziwne. Jakby go kokietowała, martwiła się nawet, czy się zabezpiecza. A znowu kiedy indziej wydaje się go po prostu wspierać/budować z nim przyjacielską relację.

Sylwia94 napisał:
Mimi musiało bardzo zależeć na wyjęciu pokoju w domu Ivana, bo przedstawiła Rolo jako swojego męża. Mercedes od razu próbowała wciągnąć ją w grę w karty na pieniądze. Jednak okazało się, że to Mimi wygrała Pewnie babka postawiła cały zysk, jaki od niej dostała za wynajem Rozwaliła mnie winiąc psa za swój brak szczęścia w grze

Babka była zbyt pewna siebie, zobaczyła że blondyna nie ma szczęścia w kartach, więc próbowała na tym skorzystać, a tu nic. Możliwe, że Mimi zarobiła na kolejny czynsz.

Sylwia94 napisał:
Tomy zaczął pytać o swojego ojca. Okazuje się, że to był jakiś drań. Ciekawe, czy pojawi się w telce. Chłopiec widziałby Mariana jako swojego ojca, polubił go.

Może się pojawić i wtedy Ivan znowu napnie mięśnie, tak jak w klubie albo autobusie.

Lucia wydaje się być zazdrosna o Mariano, nie jest jej obojętny. Ciekawe jak wytrzymywała wcześniej gdy prawie się z jedną ożenił.

Sylwia94 napisał:
Nina jednak nie jest siostrą Lucii jak myślałam, poprawiłam na liście postaci

Byłam pewna, ze jest jej siostrą. Kurczę, to ona naprawdę się poświęca opiekują się Tomym częściej niż jego matka. A jak Ci idzie zapamiętywanie imion postaci? Mi chyba coraz lepiej, jeszcze zapominam czasem imion Gildy, Niny i syna Lucii.

Sylwia94 napisał:
Pato i Teo wciąż siebie wspominają, ale nie potrafią się dogadać.

Nie wiem, nawet nie próbowali porozmawiać i rozwiązać tego problemu, tylko Teo od razu się wyprowadził. Może jednak ich związek nie jest dojrzały. Oboje mają wątpliwości, czy to co czują to miłość. Przy okazji psuje się też relacja Esmeraldy z Maxim, po co Patka wystawiała głowę przez okno po wierszu Esmeraldy? A mogło być tak romantycznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 28, 29, 30  Następny
Strona 19 z 30

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin