Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Młodzieńcza miłość -Telefe- TV4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29, 30  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:24:43 02-05-23    Temat postu:

martoslawa napisał:
Dzięki za listę postaci!!! Jak widać po jednym z moich ostatnich postów nadal jej potrzebuję.

Dzisiaj do 104 odcinka? Nie oglądałam ostatnio i się pogubiłam.


Niektóre obrazki wygasły i musiałam podmienić nowymi

Tak, do 104, ale ja mogę dziś nawet do 106, jeśli Ty masz czas
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:55:56 02-05-23    Temat postu:

< 100

Sylwia94 napisał:
Myślałam, że akcja w poprawczaku potrwa dłużej. Juan Pi powiedział Celeste, co spotyka dziewczyny z ośrodka. Ta opowiedziała o wszystkim Rubenowi, któremu udało się dostać do poprawczaka przebranym za elektryka. Ostatecznie Jorge i Carmen nie udało się wywieźć Celeste, w akcji wzięła udział policja. Jednak z tego co zrozumiałam tylko opiekunka została aresztowana, dyrektor ośrodka wszystkiego się wyparł Ruben wyszedł na bohatera, ale niestety wygląda na to, że dalej kocha protkę Mówił, że odda za nią życie itd. Co on w niej widzi? Szkoda mi było Consuelo, jak zastała Rubena rano w łóżku Celeste (oczywiście tylko nocował) i powiedział jej, że łączy ich tylko seks

Ale to było słabe, żadnej nauczki dla protki. Wątpię, by te przeżycia z poprawczaka jakoś na nią wpłynęły, już raz była zakładnikiem i potem nie zamykała nawet drzwi do domu, sprowadzała obcych, spłynęło to po niej jak po kaczce. Nie mówię, że powinna się była zachowywać jak Alicia z Bom Sucesso, ale dobrze by było, gdyby chociaż wprowadziła jakieś środki ostrożności.

Jestem niepocieszona, myślałam że podejdą do tego wątku na poważnie i Celeste naprawdę się czegoś tam nauczy... ale w sumie od początku robili z niej biedaczkę, że tam trafiła, więc czego my się spodziewałyśmy.

Jak pokazali tą pobitą koleżankę Celeste, to do momentu aż pokazali Esmeraldę całą i zdrową myślałam, że to ona i się przeraziłam. Nie mogłam pojąć co jej się stało, czy ją Maxi pobił, czy co? Bo ostatnia scena z nią była razem z nim. Ale jak pokazali ją znowu, to nie była poobijana i się skapnęłam, że to była koleżanka Celeste.

Ruben zakochany w Celeste to jakieś nieporozumienie. Też nie rozumiem co on w niej widzi. Tak dobrze ją zna, a mimo to się nie odkochał? xD Jestem w dodatku nim zawiedziona - wykorzystał Consuelo dla seksu. Dobrze wiedział, że dla niej to coś więcej...

Nie mogę się powstrzymać i napiszę o tym już teraz - hit tych odcinków to Fede w roli dyrektora szkoły, której nawet nie ukończył. Skąd oni biorą takie pomysły, ludzie, muszą wymyślać aż takie głupoty? Ta szkoła jest niepoważna, jeszcze że Celeste i reszta do niej chodzi, to rozumiem, ale taka Consuelo jest bogata, więc nie wiem czemu rodzice wysłali ją do takiego czegoś zamiast na jakąś prestiżową uczelnię. xD

Sylwia94 napisał:
Marcia dopięła swego i doprowadziła do śmierci Artura. Liczyłam, że mężczyzna nie umrze, ale jednak. Marcia powiedziała mu, że sypiała z Santiagiem oraz wygarnęła mężowi, że wolał ducha swojej zmarłej żony. Arturo dostał zawału, a Marcia nie udzieliła mu pomocy.
Santiago niby jest przybity śmiercią ojca, ale twarz aktora tradycyjnie nie wyraża emocji Poza tym nakrył Marcię w sypialni w dziwnej sytuacji z trenerem tenisa i nic. Uwierzył, że macocha źle się poczuła, a trener jej tylko pomagał.
Ivan powinien w końcu powiedzieć prawdę, a nie biernie się przyglądać, jak Marcia robi z siebie zasmuconą wdowę

W sumie myślałam, że bardziej mnie zaboli śmierć Artura. xD Ale jakoś mi go nie brakuje, nie wiem, może to dlatego, że Santi za bardzo nie przeżywa jego śmierci. xD Zachowuje się normalnie. Aktor grający Santiago faktycznie jest kiepski. Szkoda jedynie, że Marcii znowu się udało... mam nadzieję, że Arturo zdążył chociaż zmienić testament na czas.

A Ivan nadal milczy. Zero poszanowania dla zmarłego. xD Powinien wyjaśnić Santiemu teraz wszystko... bo jak nie teraz, to kiedy? Według niego kiedy Santi ma poznać prawdę o swojej macosze? Poza tym Ivan wiedział, ze Marcia czyha na życia Artura, więc tym bardziej powinien się w tym momencie obudzić, tj. otworzyć usta.

Marcia chyba ostatecznie oszaleje. xD Już teraz ma jakieś zwidy z Arturo. W sumie dobra kara dla niej, bo robiła z niego wariata.

Sylwia94 napisał:
Nudny wątek z karierą muzyczną Santiaga, choć zdziwiło mnie, że Arturo namawiał syna do nagrania płyty. Myślałam, że będzie raczej chciał, by ten zajął się firmą budowlaną. Nawiasem mówiąc scenarzyści chyba zapomnieli o firmie
Mam wrażenie, że tą Almę wepchnęli do telki na siłę. Jakoś mnie denerwuje ta dziewczyna Wygląda jakoś staro przez swoją stylówkę.
Santiago dalej się zachowuje jakby zapomniał o Celeste Niby pogrzeb ojca itd. ale wcześniej też jakoś nie interesował się, co się dzieje z jego ukochaną.

Santi serio zapomniał o Celeste odkąd pojawiła się Alma i możliwość nagrania płyty. Coś tam pogadał Arturo, by zatrudnił dla niej adwokata i tyle było z jego starań.

Faktycznie ostatnio nie wspominają o firmie budowlanej Arturo. Nie wiadomo kto się nią zajmuje podczas choroby ojca Santiago. Może ją sprzedali.

Sylwia94 napisał:
Reszta wątków jakoś średnio mnie interesuje tzn. Pato, Esmeralda, Ariel, Teo, Maxi. Trochę przewijałam.

Też mnie za bardzo nie interesują te wątki, ale wygląda na to, ze Maxi jednak zwiąże się z Esmeraldą. Ale nie wiem, czy on ją traktuje na poważnie... może chce mieć po prostu trzecią panienkę. Przynajmniej dopóki Esmeralda nie urodzi lub powiększy się jej brzuch.

Sylwia94 napisał:
Obejrzałam ponownie końcówkę odc. 92 i dokumentem, który znalazł Ivan, był jego akt urodzenia jednak. Mylące było to, że Margarita powiedziała, żeby go nie zgubił, bo będzie mu potrzebny do ślubu.
Przecież to nie ma sensu. Ivan nigdy nie widział na oczy swojego aktu urodzenia? A jeśli jakimś cudem nie to mógł pójść do urzędu stanu cywilnego i poprosić o odpis. Jest pełnoletni. Przynajmniej u nas tak to działa. Poza tym w niektórych miejscach/urzędach (u nas chociażby do wyrobienia dowodu osobistego) trzeba podać imię matki i co on wtedy podawał? Nieznana? Wiem, że to tylko telka, ale wkurza mnie niedbalstwo o szczegóły Choć w sumie czego ja oczekuję? Po tym co wyprawia się w szkole (uczennica z nauczycielem, nauczyciele zatrudniani "z ulicy")

O, dzięki za wyjaśnienie. W sumie Ivan od zawsze wiedział, że gdzieś tam jego matka jest, więc raczej nie miał wpisane w dokumentach "nieznana"... ale dziwne, ze dopiero teraz zainteresował się jak jego matka ma na imię. Zresztą tak jak mówisz, musiał mieć już wcześniej z imieniem matki styczność podczas wypełniania różnych wniosków, więc to jest bez sensu. xD

Swoją drogą, fajnie że Ivan tak szybko pogodził się z Mercedes.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:27:25 02-05-23    Temat postu:

Możemy obejrzeć do 106 dzisiaj.

Załamał mnie testament Arturo - kobita go zdradzała, robiła z niego szaleńca, chciała go zrzucić ze schodów, zabiła, a on jej dał połowę swojego majątku. Tragedia. xD I dlaczego? Bo miał nadzieję, że dzięki temu znowu stanie się dobra. Ludzie, trzymajcie mnie!


Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 15:32:24 02-05-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:47:58 02-05-23    Temat postu:

< 103

Dzisiaj skończę chyba na 103 odcinku, bo nie chce mi się na razie oglądać więcej. Ale Ty możesz obejrzeć do 106, nadrobię później.

A jednak nie pozbyli się firmy. Arturo widać pozwolił Santiemu zacząć muzyczną karierę, bo wiedział, że Marcia zaopiekuje się firmą. Jako nowa odmieniona dobra osoba oczywiście.

Ivan jak zawsze idzie na łatwiznę - zamiast na poważnie zająć się szukaniem pracy on myślał, że dostanie ją po prostu po znajomości u Santiago. I na tym się pewnie skończą jego wysiłki, by coś znaleźć.

Santi i Celeste serio mieszkają aż tak blisko siebie, że ciągle spotykają się na skrzyżowaniu? Jakoś nigdy mnie nie interesowało w jakim mieście dzieje się akcja, ale chyba jakimś dużym?

I to chyba tyle, za wiele się nie działo...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:31:32 03-05-23    Temat postu:

Odc. 101-104

Myślałam, że Arturo nic nie zostawi Marcii w spadku, ale jednak dał jej połowę firmy Na szczęście całą resztę przepisał na syna. Marcia była zła, że mąż ją wykiwał i potajemnie zmienił testament na jej niekorzyść, ale jakoś jej złość nie trwała wcale długo. Arturo napisał jej w liście, że ją szczerze kochał, ale na niej chyba nie zrobiło to żadnego wrażenia.
Santiago wydaje się wciąż ślepo ufać Marcii i wygląda na to, że po śmierci Artura ich drogi się nie rozejdą, bo dalej mieszkają niczym rodzina, choć kobieta znowu zachowuje się jakby kokietowała prota jednocześnie sypiając z trenerem tenisa

Ivan postanowił zatrudnić się w firmie Artura, ale ku jego zaskoczeniu przyjęła go w biurze Marcia. Gdy ją zobaczył od razu zrezygnował z pracy, ale potem w domu poczuł się gorszy, gdy Lucia dostała podwyżkę, więc spotkał się z Marcią pod pretekstem odwiedzin Mercedes (kłamstwo prawie wyszło na jaw!). Rozwaliło mnie, jak Marcia wyginała się przed Ivanem Ten jej nie uległ i zrezygnował ponownie z pracy, choć oczy mu się zaświeciły na wieść, ile mógłby zarobić. Ulżyło mi, że Ivan nie zdradził Lucii i nie został żigolakiem, ale potem gdy rozmawiał z nią w łóżku widać było, że rozważa "pracę" u Marcii Jak to zrobi to naprawdę będzie kompletnie i bezpowrotnie skreślony!

Santiago naprawdę się zachowuje jakby miał gdzieś Celeste Nelly zabroniła mu spotykać się z córką, a ten bez żadnego żalu spełnia te żądania Więc w sumie w tym jednym przypadku nie dziwię się Celeste, że była rozczarowana, że ukochany o nią nie walczył. Santiago zajął się swoją karierą, ale też chętnie spędza czas z Almą. Przyjemne z pożytecznym.

Mam trochę problem z Rubenem. Szkoda mi go było, gdy Celeste dała mu kosza, ale z drugiej strony wkurza mnie, że Ruben tylko wykorzystał Consuelo. Wiedział dobrze, że ta coś do niego czuje, a sypiał z nią dla samego seksu. I to jest jego wielka miłość do Celeste? Kocha, ale jednocześnie może zabawiać się na boku? I to z jej przyjaciółką... Consuelo oczywiście nie jest święta, nie raz drwiła z Rubena i nawet teraz z premedytacją wysłała Rubena do Celeste wiedząc, że protka go odrzuci. Ale ona naprawdę go kocha.
W tych odcinkach Consuelo znowu czuła się gorsza od Celeste i nie potrafiła tego nie okazywać. Już nie tylko Ruben, ale też taniec. Okazuje się, że nietrenująca Celeste tańczy lepiej od Consuelo Consuelo zrobiła się cięta na Lucię

Nie wiem, w którym momencie Fede zajął się zatrudnianiem ludzi w szkole i decydowaniu, ile powinni zarabiać Ta szkoła to zagadkowe miejsce Fede przyznał Lucii podwyżkę, a Arielowi zmniejszym pensję

Esmeralda poroniła. Cierpiała, choć wcześniej rozważała aborcję...
Trochę zgłupiałam w tych wszystkich związkach. Esmeralda nagle znowu zainteresowała się Maxim, choć on przecież wcale nie jest dojrzalszy od Teo. Maxi'emu też nagle znowu zależy na Esmeraldzie, choć spotykał się jednocześnie z Gildą (nawet pomieszkiwał w mieszkaniu Lucii) i Vicky. Już z żadną z ich nie jest?
Tak samo nie ogarniam Pato i Teo. Teo szybko wybaczył Pato, że w tajemnicy przed nim kiedyś poddała się aborcji i stwierdził, że dalej ją kocha (zapomniał o Esmeraldzie). Pato też nie jest obojętny Teo, choć niby kocha Ariela. W rozmowie z jego matką mówiła dziwne rzeczy i kobieta zrozumiała, że Pato jest z jej synem, by odkupić swoje winy tzn. pewnie tą aborcję.
Wszyscy są mega niestali w uczuciach.

Celeste jednak jest w ciąży Serio? I teraz proci się zejdą przez ciążę? A lekarz stwierdził ciążę na podstawie dotykania brzucha protki czy z fusów to wywróżył?

Rozwaliły mnie diety Zulmy

Mam wrażenie, że aktorka grająca Mercedes gorzej wygląda Nawet na tym obrazku, który dodałam do najnowszej listy postaci, aktorka wydaje się zmęczona i jeszcze starsza niż wcześniej. A może mi się tylko wydaje?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:48:54 03-05-23    Temat postu:

martoslawa napisał:
Jestem niepocieszona, myślałam że podejdą do tego wątku na poważnie i Celeste naprawdę się czegoś tam nauczy... ale w sumie od początku robili z niej biedaczkę, że tam trafiła, więc czego my się spodziewałyśmy.

No właśnie wszyscy rozpaczali nad losem Celeste: rodzice, Santiago (jak jeszcze nie miał jej gdzieś ), a zapomnieli, że popełniła przestępstwo. Póki co nie mówią nic w telce, czy poniesie jeszcze jakieś konsekwencje za sfałszowanie paszportu, ale znając życie to nie.

martoslawa napisał:
Jak pokazali tą pobitą koleżankę Celeste, to do momentu aż pokazali Esmeraldę całą i zdrową myślałam, że to ona i się przeraziłam. Nie mogłam pojąć co jej się stało, czy ją Maxi pobił, czy co? Bo ostatnia scena z nią była razem z nim. Ale jak pokazali ją znowu, to nie była poobijana i się skapnęłam, że to była koleżanka Celeste.

Bo oni wszyscy są do siebie podobni Pamiętam jak mylili mi się faceci Maxi, Teo, Ivan. Nie wyglądają charakterystycznie.

martoslawa napisał:
Ruben zakochany w Celeste to jakieś nieporozumienie. Też nie rozumiem co on w niej widzi. Tak dobrze ją zna, a mimo to się nie odkochał? xD Jestem w dodatku nim zawiedziona - wykorzystał Consuelo dla seksu. Dobrze wiedział, że dla niej to coś więcej...

Dokładnie!

martoslawa napisał:
Nie mogę się powstrzymać i napiszę o tym już teraz - hit tych odcinków to Fede w roli dyrektora szkoły, której nawet nie ukończył. Skąd oni biorą takie pomysły, ludzie, muszą wymyślać aż takie głupoty? Ta szkoła jest niepoważna, jeszcze że Celeste i reszta do niej chodzi, to rozumiem, ale taka Consuelo jest bogata, więc nie wiem czemu rodzice wysłali ją do takiego czegoś zamiast na jakąś prestiżową uczelnię. xD

A w ogóle jak Roberta została właścicielką (?) tej szkoły? Fede chyba został żigolakiem tak jak Ivan zamierza
Consuelo jest taka bogata, że mogłaby nawet studiować w innym kraju. Nie wspominając, że uczyć się od prawdziwych mistrzów tańca, a nie takiej Lucii, która tańczyła w klubie nocnym Ale coś wyjątkowego jest chyba w tej szkole

martoslawa napisał:
W sumie myślałam, że bardziej mnie zaboli śmierć Artura. xD Ale jakoś mi go nie brakuje, nie wiem, może to dlatego, że Santi za bardzo nie przeżywa jego śmierci. xD Zachowuje się normalnie. Aktor grający Santiago faktycznie jest kiepski. Szkoda jedynie, że Marcii znowu się udało... mam nadzieję, że Arturo zdążył chociaż zmienić testament na czas.

Mnie też nie zasmuciła śmierć Arturo Jak zmarł Mariano to było mi przykro.
Mam wrażenie, że aktor grał lepiej na początku. Wybitny nigdy nie był, ale coś tam przekazywał, a teraz zero emocji.

martoslawa napisał:
A Ivan nadal milczy. Zero poszanowania dla zmarłego. xD Powinien wyjaśnić Santiemu teraz wszystko... bo jak nie teraz, to kiedy? Według niego kiedy Santi ma poznać prawdę o swojej macosze? Poza tym Ivan wiedział, ze Marcia czyha na życia Artura, więc tym bardziej powinien się w tym momencie obudzić, tj. otworzyć usta.

Ja tego w ogóle nie rozumiem

martoslawa napisał:
Marcia chyba ostatecznie oszaleje. xD Już teraz ma jakieś zwidy z Arturo. W sumie dobra kara dla niej, bo robiła z niego wariata.

No ciekawe, jak skończy Marcia

martoslawa napisał:
Swoją drogą, fajnie że Ivan tak szybko pogodził się z Mercedes.

Trochę to w sumie niespójne, Margaritę też zaczął tolerować.

martoslawa napisał:
Załamał mnie testament Arturo - kobita go zdradzała, robiła z niego szaleńca, chciała go zrzucić ze schodów, zabiła, a on jej dał połowę swojego majątku. Tragedia. xD I dlaczego? Bo miał nadzieję, że dzięki temu znowu stanie się dobra. Ludzie, trzymajcie mnie!

Logika Artura pokręcona A może ona jednak się zmieni?

martoslawa napisał:
Dzisiaj skończę chyba na 103 odcinku, bo nie chce mi się na razie oglądać więcej. Ale Ty możesz obejrzeć do 106, nadrobię później.

Ostatecznie nie obejrzałam więcej

martoslawa napisał:
A jednak nie pozbyli się firmy. Arturo widać pozwolił Santiemu zacząć muzyczną karierę, bo wiedział, że Marcia zaopiekuje się firmą. Jako nowa odmieniona dobra osoba oczywiście.



martoslawa napisał:
Santi i Celeste serio mieszkają aż tak blisko siebie, że ciągle spotykają się na skrzyżowaniu? Jakoś nigdy mnie nie interesowało w jakim mieście dzieje się akcja, ale chyba jakimś dużym?

Przeznaczenie Akcja się dzieje w Buenos Aires


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 0:51:15 03-05-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:38:27 04-05-23    Temat postu:

Odc. 105-106

Ivan jednak zatrudnił się w firmie budowlanej. O dziwo dostał posadę biurową Na razie nie przespał się z Marcią, ale coś czuję, że to kwestia czasu. Ta zmieniła trochę taktykę. Już nie rzuca się na niego. Dała mu zaliczkę na nowe ubrania i pewnie stopniowo będzie chciała zaciągnąć go do łóżka. A znając Ivana, ta osiągnie swój cel.
Swoją drogą Marcia tak gładko przejęła zarządzanie firmą, a chyba nigdy się tym nie zajmowała? A Santiago ma kompletnie gdzieś firmę, którą tyle lat zajmował się ojciec i ani razu nie zainteresował się jej losem.

Celeste potwierdziła testem ciążowym, że spodziewa się dziecka Chciała o tym powiedzieć Santiago, ale cały czas ktoś im nie pozwalał pogadać w spokoju, zwłaszcza Alma. Mimo iż nie przepadam za protką, nie chcę też by Santiago był z tą Almą. Jest w niej coś irytującego i odpychającego. I cały czas próbuje zająć Santiagowi każdą minutę życia byle nie miał czasu na nic innego. Niby mówi, że chodzi o jego karierę itd. ale widać, że specjalnie wtrąca się w środku rozmowy i wyskakuje z wywiadem czy coś. Poza tym jasno mu powiedziała, że nie może mieć dziewczyny, jak chce zrobić karierę. Chyba chciała powiedzieć, że nie może być z Celeste, ale z nią już tak Ogólnie Santiago jest na tyle bogaty, że chyba nie potrzebuje wcale promowania Almy i jej firmy. On w ogóle zachowuje się, jakby wcale mu nie zależało na karierze, ale to już chyba kwestia koszmarnej gry aktora.
Rozwalił mnie Santiago, jak powiedział Celeste, że koniec z szaleństwami czy coś w tym stylu. To znaczy, że teraz będzie się zabezpieczał? Za późno A Celeste też zachowywała się tak jakby nagle po tych słowach zaczęła żałować, że jest w ciąży, choć wcześniej z premedytacją chciała w nią zajść. Bardzo dojrzale. Jakby posiadanie dziecka było zabawą. Współczuję już temu dziecku takich odpowiedzialnych rodziców.

Ruben stracił motywację do wszystkiego odkąd Celeste go odrzuciła. Niech się ogarnie i zda sobie sprawę, że jednak kocha Consuelo!

Ariel rozstał się z Pato i spotkał z Andreą. Pato poczuła się wykorzystana, ale z drugiej strony znowu zbliżyła się do Teo. Ten najwyraźniej już zapomniał o Esmeraldzie i dziecku. Za to Esmeralda jest z Maxim, który nagle przeszedł jakąś przemianę i jest przykładnym chłopakiem. Dalej nie wiadomo, co z Gildą i Vicky. Te parki w telce to porażka.

Nina stchórzyła jak miała się spotkać z jakimś facetem na randkę w ciemno. Gilda podała się za nią i spotkała z nijakim Ramiro. Nina chyba potem żałowała, bo mężczyzna okazał się przystojny.
Czy ta Nina 99% scen musi mieć, jak siedzi na kiblu? A jak jej przeszkadza, że Gilda jej wchodzi do toalety to niech po prostu zamknie drzwi na zamek


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 13:45:31 04-05-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:47:27 04-05-23    Temat postu:

Aktualizacja:


Rezydencja Miguensów

Arturo - ojciec Santiaga


Marcia - macocha Santiaga


Zulma - służąca w domu Santiaga



Dom Ivana

Ivan - tatuażysta, przyjaciel Santiaga


Mercedes - babcia Ivana


Margarita - matka Ivana



Dom Lucii

Lucia - nauczycielka tańca


Nina - przyjaciółka Lucii


Tomas "Tomy" - syn Lucii


Gilda - przyjaciółka Lucii



Dom Celeste

Nelly - matka Celeste, pielęgniarka


Fransisco "Pancho" - ojciec Celeste, majster


Ruben - chłopak zakochany w Celeste, przyjaciel rodziny, pracownik budowy, potem szofer Artura



Szkoła

Consuelo - uczennica, przyjaciółka Celeste


Federico "Fede" - uczeń, chłopak, z którym spotykała się Celeste


Mariano - nauczyciel, przyjaciel Lucii


Patricia "Pato" - uczennica, dziewczyna Teo, potem Ariela


Teo - uczeń, chłopak Pato, potem Esmeraldy


Oscar "Osky" - nauczyciel, ojciec Maxi'ego


Maxi - uczeń, syn Osky'ego, chłopak Esmeraldy, potem Gildy i Vicky


Esmeralda - uczennica, dziewczyna Maxiego, potem Teo


Rolando "Rolo" - uczeń, komik, chłopak Mimi


Mimi - uczennica, dziewczyna Rolo


Ariel - nowy nauczyciel literatury, chory na AIDS, kolega Teo, chłopak Pato


Victoria "Vicky" - uczennica, dziewczyna Maxiego



Poprawczak

Carmen - opiekunka w poprawczaku


Jorge - dyrektor


Ana - była współlokatorka Celeste, która potem wyszła i została znaleziona martwa

Romina - współlokatorka Celeste


Juan Pablo "Juan Pi" - chłopak, którego Celeste poznała na dyskotece



Pozostali

Jimena "Gigi" - dziewczyna, z którą spotykał się Santiago zagranicą


Aldo - ojciec dziecka Gigi

Roberta - dziennikarka telewizyjna


Martin - ojciec Tomiego


Maria Jose - siostra bliźniaczka Teo


Alma - dziewczyna zainteresowana muzyką Santiaga


Matka Ariela


Andrea - była dziewczyna Ariela

Ramiro - chłopak, z którym Nina miała się spotkać na randkę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:09:10 04-05-23    Temat postu:

Ja biorę się za 104 odcinek.

Przez tę całą sytuację z Rubenem i Celeste, mniej podoba mi się on z Consuelo... jak ma się związać z nią tylko dlatego, że protka go odrzuciła, to ja dziękuję bardzo za taką parę. Szkoda, bo mają największą chemię w telce... i najlepszą historię też, pomimo tej skazy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:48:57 04-05-23    Temat postu:

< 106

Sylwia94 napisał:
Santiago naprawdę się zachowuje jakby miał gdzieś Celeste Nelly zabroniła mu spotykać się z córką, a ten bez żadnego żalu spełnia te żądania Więc w sumie w tym jednym przypadku nie dziwię się Celeste, że była rozczarowana, że ukochany o nią nie walczył. Santiago zajął się swoją karierą, ale też chętnie spędza czas z Almą. Przyjemne z pożytecznym.

W tym przypadku też stoję po stronie Celeste. Santiago zbyt szybko się poddał, rozumiem że nie chce szkodzić Celeste, no ale... wystarczy się postarać by jej nie szkodzić, tylko wręcz pomagać. Wydaje się, że w 106 odcinku w końcu do tego doszedł, ale i tak długo ze sobą nie będą, bo przyczepił się do niego pewien rzep.

Sylwia94 napisał:
Okazuje się, że nietrenująca Celeste tańczy lepiej od Consuelo Consuelo zrobiła się cięta na Lucię

Zdziwiłam się jak zobaczyłam Celeste na lekcji tańca, nic nie zapowiadało, że naprawdę wróci do szkoły. xD No i widzisz - może jednak trenowała coś tam poza kamerami skoro jest lepsza od wszystkich na zajęciach i Consuelo ma ją naśladować.

Sylwia94 napisał:
Esmeralda poroniła. Cierpiała, choć wcześniej rozważała aborcję...
Trochę zgłupiałam w tych wszystkich związkach. Esmeralda nagle znowu zainteresowała się Maxim, choć on przecież wcale nie jest dojrzalszy od Teo. Maxi'emu też nagle znowu zależy na Esmeraldzie, choć spotykał się jednocześnie z Gildą (nawet pomieszkiwał w mieszkaniu Lucii) i Vicky. Już z żadną z ich nie jest?
Tak samo nie ogarniam Pato i Teo. Teo szybko wybaczył Pato, że w tajemnicy przed nim kiedyś poddała się aborcji i stwierdził, że dalej ją kocha (zapomniał o Esmeraldzie). Pato też nie jest obojętny Teo, choć niby kocha Ariela. W rozmowie z jego matką mówiła dziwne rzeczy i kobieta zrozumiała, że Pato jest z jej synem, by odkupić swoje winy tzn. pewnie tą aborcję.
Wszyscy są mega niestali w uczuciach.

XD Mnie się nie chce ani o tym pisać, ani tego analizować. xD W kolejnych odcinkach nie było wcale lepiej. Ariel chyba też jedynie wykorzystał Patkę... potrzebował chwilowego wsparcia, a ona mu je dała... Patka i Teo będą na koniec razem... ale może zrobią przez te 20 ostatnich odcinków jeszcze jakieś kółeczko w gronie Maxi-Esmerlda-Ariel... może dołączy też Gilda.

Sylwia94 napisał:
Celeste jednak jest w ciąży Serio? I teraz proci się zejdą przez ciążę? A lekarz stwierdził ciążę na podstawie dotykania brzucha protki czy z fusów to wywróżył?

Właściwie to... nie przyglądałam się tej scenie u lekarza i nie widziałam jak ta kobieta badała Celeste. Ale właśnie dziwiłam się, że Celeste kupowała jeszcze potem test ciążowy. W sensie, dobrze że sprawdziła dwa razy tak dla pewności, ale zwykle jest inna kolejność - najpierw test ciążowy, a potem lekarz. No ale skoro ta pani doktor, która badała Celeste wywróżyła jej ciążę z fusów, tak jak napisałaś () to muszę pochwalić protkę, że pomyślała i sprawdziła tę informację zamiast jej ufać na ślepo.

Sama chciała dziecko, a teraz nie wie co robić. xD Ciekawe czy bardziej radosna byłaby na tę wieść, gdyby Santi się tak od niej nie odsunął bez poważnego powodu. Będzie miała kolejne problemy z opieką społeczną - zaszła w ciążę, a nawet jeszcze nie jest pełnoletnia. Ech. I to na własne życzenie.

Wracając jeszcze do Santiago, to on się nawet nie przejął tym, że Celeste chcieli wywieść i zrobić z niej prostytutkę.

Sylwia94 napisał:
Mam wrażenie, że aktorka grająca Mercedes gorzej wygląda Nawet na tym obrazku, który dodałam do najnowszej listy postaci, aktorka wydaje się zmęczona i jeszcze starsza niż wcześniej. A może mi się tylko wydaje?

Może dobrze gra. Bo babka ma ostatnio więcej problemów. Albo to naprawdę jakieś problemy zdrowotne, ostatnio przecież rzadko bywa w odcinkach... więc coś może być na rzeczy.

Ciekawe, czy babka straciła majątek (bo kiedyś przecież była tak majętna jak rodzina Santiago) przez to, że kupiła wnuka. Bo raczej nie przez hazard. Myślałam, że większe problemy będą z tego problemu Mercedes, ale ona zawsze potrafiła wyjść na prostą.

Sylwia94 napisał:
A w ogóle jak Roberta została właścicielką (?) tej szkoły? Fede chyba został żigolakiem tak jak Ivan zamierza
Consuelo jest taka bogata, że mogłaby nawet studiować w innym kraju. Nie wspominając, że uczyć się od prawdziwych mistrzów tańca, a nie takiej Lucii, która tańczyła w klubie nocnym Ale coś wyjątkowego jest chyba w tej szkole

Z tego, co zrozumiałam kupiła budynek. I dlatego nadal może tam być szkoła. Ale dziwne, że porzuciła swoje plany co do jakiegoś studia urody, czy czegoś tam. Więcej by zarobiła niż na tej szkole, która cały czas ma jakieś długi. Zły interes.

Co do klubu nocnego, to czy ja dobrze pamiętam, że Lucia po utraceniu pracy tam szukała jakiejś nowej? Bo bez tego nie była w stanie utrzymać siebie, syna i innych darmozjadów w domu? Ale w końcu nic nie znalazła i Nina też przestała pracować i potem doszła jeszcze Gilda, która nic im nie płaciła, bo potem się okazało, że nie ma pieniędzy na koncie. xD Więc ja nie wiem jak one wiązały koniec z końcem przez tyle odcinków. Jeszcze były tam po drodze jakieś problemy w szkole, opóźnienia w wypłatach, itp. Dziwna sprawa, chyba po prostu scenarzyści o tym zapomnieli.

Sylwia94 napisał:
Logika Artura pokręcona A może ona jednak się zmieni?

Tak, na pewno uzyskanie tego, co chciała zmieni ją na lepsze. Arturo chyba rzeczywiście na mózg padło pod koniec życia. Nie rozumiem skąd taka durna decyzja - chyba po to, by Marcia mogła jeszcze trochę uprzykrzać się Ivanowi.


Ale... testament odczytywała jakaś babeczka, a nie mecenas, więc może coś się jeszcze zmieni. Może Arturo zastawił na nią po śmierci jeszcze jakąś pułapkę.

Sylwia94 napisał:
Celeste potwierdziła testem ciążowym, że spodziewa się dziecka Chciała o tym powiedzieć Santiago, ale cały czas ktoś im nie pozwalał pogadać w spokoju, zwłaszcza Alma. Mimo iż nie przepadam za protką, nie chcę też by Santiago był z tą Almą. Jest w niej coś irytującego i odpychającego. I cały czas próbuje zająć Santiagowi każdą minutę życia byle nie miał czasu na nic innego. Niby mówi, że chodzi o jego karierę itd. ale widać, że specjalnie wtrąca się w środku rozmowy i wyskakuje z wywiadem czy coś. Poza tym jasno mu powiedziała, że nie może mieć dziewczyny, jak chce zrobić karierę. Chyba chciała powiedzieć, że nie może być z Celeste, ale z nią już tak

Nie spodziewa się, że Santi dowie się szybko o dziecku. xD Pewnie dopiero jak Celeste urodzi.

Co do Almy, to ja nie oglądam scen z nią, więc mnie nie irytuje. Ale też wolę już by te dwa ciemniaki, nasi proci, byli razem.

Sylwia94 napisał:
Nina stchórzyła jak miała się spotkać z jakimś facetem na randkę w ciemno. Gilda podała się za nią i spotkała z nijakim Ramiro. Nina chyba potem żałowała, bo mężczyzna okazał się przystojny.
Czy ta Nina 99% scen musi mieć, jak siedzi na kiblu? A jak jej przeszkadza, że Gilda jej wchodzi do toalety to niech po prostu zamknie drzwi na zamek

To było chyba tak, ze Nina zobaczyła jakiegoś faceta przed kawiarnią i myślała, że to ten, z którym się umówiła i uciekła, a potem się okazało, że to jednak nie był on? Gilda powinna była mu od razu powiedzieć jak ma naprawdę na imię i że wcześniej nie mówiła prawdy, bo nie wiedziała, czy może mu ufać, czy coś. xD Żeby potem nie było problemu. Jak tu myśleć o poważnym związku, jak on nawet jej prawdziwego imienia nie zna? Ale pewnie specjalnie tak zrobili, by w końcu zorientował się, że to nie z nią pisał przez internet, czy tam rozmawiał przez telefon.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:28:09 04-05-23    Temat postu:

< 108

Santiago jaka gwiazda estrady w 107 odcinku, nie spodziewałam się, w końcu się rozruszał. Jednak ten aktor potrafi coś z siebie wykrzesać.

Awantura Pancho przed telewizorem mnie rozbawiła. Jakoś tak nienaturalnie to wyszło, jakby był pijany. xD No ale jak zobaczył, że córka jest w ciąży, to przestało być zabawnie. Nie wiem po co Ruben się do tego miesza... Serio? Ale będziemy się męczyć jeszcze przez te ostatnie odcinki, skoro chłopak ma zamiar udawać tatusia przed wszystkimi. Jak Santi się dowie, to pojedzie w siną dal.

Rubenowi mocniej się dostało od Pancho niż Fede, który bardziej mu się naszkodził. Ech. Wiedział, że chłopak nikomu się nie poskarży i stąd taka samowolka...

Jak Tomi został sam na sam z Fede, to trochę się wystraszyłam, ale mały jednak super sobie z nim poradził. Śmiać mi się chciało jak wylał na niego farbę.

Mam dość Margarity, niech wraca do psychiatryka. xD

Ivan zobaczył Lucię z Fede (no bez przesady, tylko wycierała mu włosy) i pewnie zaraz dla odreagowania zdradzi ją z Marcią.

Nina szybko odzyskała swojego chłopa, wystarczyło że trochę mu pośpiewała. Dobrze, że w końcu nie będzie sama, bo ona serio bez chłopa wariowała. xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:15:39 05-05-23    Temat postu:

martoslawa napisał:
Właściwie to... nie przyglądałam się tej scenie u lekarza i nie widziałam jak ta kobieta badała Celeste. Ale właśnie dziwiłam się, że Celeste kupowała jeszcze potem test ciążowy. W sensie, dobrze że sprawdziła dwa razy tak dla pewności, ale zwykle jest inna kolejność - najpierw test ciążowy, a potem lekarz. No ale skoro ta pani doktor, która badała Celeste wywróżyła jej ciążę z fusów, tak jak napisałaś () to muszę pochwalić protkę, że pomyślała i sprawdziła tę informację zamiast jej ufać na ślepo.

Ja odebrałam tą scenę z lekarką tak, że babka ją zbadała bez użycia żadnego sprzętu, bo akcja się działa bodajże w pokoju Celeste. Bez USG, które jako jedyne mogłoby potwierdzić ciążę lub badanie krwi, a tu raczej nic takiego nie było W tej sytuacji rzeczywiście dobrze, że Celeste zrobiła test, bo już on bardziej wiarygodny niż fusy

martoslawa napisał:
Będzie miała kolejne problemy z opieką społeczną - zaszła w ciążę, a nawet jeszcze nie jest pełnoletnia. Ech. I to na własne życzenie.

Może w momencie narodzin dziecka będzie już miałą 18

martoslawa napisał:
Wracając jeszcze do Santiago, to on się nawet nie przejął tym, że Celeste chcieli wywieść i zrobić z niej prostytutkę.

A on na pewno się o tym dowiedział?

martoslawa napisał:
Ciekawe, czy babka straciła majątek (bo kiedyś przecież była tak majętna jak rodzina Santiago) przez to, że kupiła wnuka. Bo raczej nie przez hazard. Myślałam, że większe problemy będą z tego problemu Mercedes, ale ona zawsze potrafiła wyjść na prostą.

Aż tyle Mercedes chyba nie zapłaciła za Ivana Może były inne problemy niezwiązane z hazardem, ale nie rozwijali tego wątku. W sumie szkoda, że wątek z hazardem został ucięty, bo mógł być ciekawy.

martoslawa napisał:
Z tego, co zrozumiałam kupiła budynek. I dlatego nadal może tam być szkoła. Ale dziwne, że porzuciła swoje plany co do jakiegoś studia urody, czy czegoś tam. Więcej by zarobiła niż na tej szkole, która cały czas ma jakieś długi. Zły interes.

Dziwne to wszystko

martoslawa napisał:
Co do klubu nocnego, to czy ja dobrze pamiętam, że Lucia po utraceniu pracy tam szukała jakiejś nowej? Bo bez tego nie była w stanie utrzymać siebie, syna i innych darmozjadów w domu? Ale w końcu nic nie znalazła i Nina też przestała pracować i potem doszła jeszcze Gilda, która nic im nie płaciła, bo potem się okazało, że nie ma pieniędzy na koncie. xD Więc ja nie wiem jak one wiązały koniec z końcem przez tyle odcinków. Jeszcze były tam po drodze jakieś problemy w szkole, opóźnienia w wypłatach, itp. Dziwna sprawa, chyba po prostu scenarzyści o tym zapomnieli.

Szczerze mówiąc to już nie pamiętam nic w tym temacie, gdzie Lucia szukał wtedy pracy Ale scenarzyści rzeczywiście chyba zapomnieli, że żadna z dziewczyn nie miała dochodów, a jakoś tam sobie żyły bez problemu.
W ogóle rodzice Celeste też na początku tacy biedni, że na szkołę nie mieli. A teraz jakoś mają? Nie wiem nawet, czy Pancho w końcu pracuje czy nie i co z tą małpką.

martoslawa napisał:
Co do Almy, to ja nie oglądam scen z nią, więc mnie nie irytuje. Ale też wolę już by te dwa ciemniaki, nasi proci, byli razem.

Już chyba Gigi mnie mniej denerwowała, mimo iż wciskała protowi cudze dziecko

martoslawa napisał:
To było chyba tak, ze Nina zobaczyła jakiegoś faceta przed kawiarnią i myślała, że to ten, z którym się umówiła i uciekła, a potem się okazało, że to jednak nie był on? Gilda powinna była mu od razu powiedzieć jak ma naprawdę na imię i że wcześniej nie mówiła prawdy, bo nie wiedziała, czy może mu ufać, czy coś. xD Żeby potem nie było problemu. Jak tu myśleć o poważnym związku, jak on nawet jej prawdziwego imienia nie zna? Ale pewnie specjalnie tak zrobili, by w końcu zorientował się, że to nie z nią pisał przez internet, czy tam rozmawiał przez telefon.

Wydaje mi się, że Nina widziała innego faceta przed kawiarnią
Gilda mogła normalnie powiedzieć Ramirowi, że jej koleżanka się rozmyśliła, zestresowała czy coś i ona za nią przyszła. Nie widzę problemu. Za to on się może wkurzyć, gdy prawda wyjdzie na jaw.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:23:43 05-05-23    Temat postu:

Odc. 107-108

martoslawa napisał:
Santiago jaka gwiazda estrady w 107 odcinku, nie spodziewałam się, w końcu się rozruszał. Jednak ten aktor potrafi coś z siebie wykrzesać.

Wow byłam w szoku, że ten aktor potrafi coś poza jedną miną

martoslawa napisał:
Awantura Pancho przed telewizorem mnie rozbawiła. Jakoś tak nienaturalnie to wyszło, jakby był pijany. xD No ale jak zobaczył, że córka jest w ciąży, to przestało być zabawnie. Nie wiem po co Ruben się do tego miesza... Serio? Ale będziemy się męczyć jeszcze przez te ostatnie odcinki, skoro chłopak ma zamiar udawać tatusia przed wszystkimi. Jak Santi się dowie, to pojedzie w siną dal.

Ehh co ten Ruben narobił. Nie pomaga tak Celeste, bo prawda i tak wyjdzie zaraz na jaw. Wydaje mi się, że Consuelo ma rację i zrobił to, by być blisko protki.

martoslawa napisał:
Rubenowi mocniej się dostało od Pancho niż Fede, który bardziej mu się naszkodził. Ech. Wiedział, że chłopak nikomu się nie poskarży i stąd taka samowolka...

Pancho przegiął

Ogólnie reakcja rodziców Celeste (zwłaszcza Pancha) była bardzo mocna. A przecież protka już raz udawała ciążę i wtedy tak nie przeżywali.

martoslawa napisał:
Jak Tomi został sam na sam z Fede, to trochę się wystraszyłam, ale mały jednak super sobie z nim poradził. Śmiać mi się chciało jak wylał na niego farbę.

Haha to było dobre z farbą

martoslawa napisał:
Mam dość Margarity, niech wraca do psychiatryka. xD

Margarita chyba już nie znormalnieje. Może to i dobrze, bo byłby to absurd. Powinna wrócić do psychiatryka i dostać jakieś leki. Wcześniej prawie spaliła dom, a teraz zaatakowała Mercedes. Przez chwilę można było odnieść wrażenie, że częściowo odzyskała kontakt z rzeczywistością, gdy powiedziała, że Babka kupiła jej dziecko i ona potem tego pożałowała szukając syna. Nawet przez chwilę była świadoma, że to Ivan jest jej synem.

martoslawa napisał:
Ivan zobaczył Lucię z Fede (no bez przesady, tylko wycierała mu włosy) i pewnie zaraz dla odreagowania zdradzi ją z Marcią.

No nie zdziwię się, choć niby mówił Gildzie, że inaczej już patrzy na życie, że nie przygodny seks mu w głowie, a rodzina.

martoslawa napisał:
Nina szybko odzyskała swojego chłopa, wystarczyło że trochę mu pośpiewała. Dobrze, że w końcu nie będzie sama, bo ona serio bez chłopa wariowała. xD

W końcu Nina trafiła na chłopaka dla siebie Do tego jest przystojny. Dla Gildy to nie będzie duża strata, bo pewnie i tak liczyła tylko na zabawę, a nie stały związek. Muszą jeszcze odkręcić sprawę imienia.

Lucia specjalnie się nie zdziwiła, że Ivan zarabia dużo pieniędzy, a powinna, bo przecież ten dopiero zaczął i nie umie nawet dobrze obsługiwać komputera Rozwaliła mnie, jak powiedziała, że jest dużo wydatków w domu, a za chwilę, że przyniesie piwo No piwo to przecież produkt pierwszej potrzeby!

Ariel jednak kocha Pato, wrócił do jej mieszkania, a tam Teo. Teraz będą żyć w trójkę losując, kto gdzie śpi... Chory ten trójkącik. Niech Pato się zdecyduje na jednego. A oni się zachowują jakby najbardziej im zależało na mieszkaniu. Serio tak ciężko coś wynająć?

Ale ta Alma irytująca. Mówiła Celeste, jakie to Santi będzie miał kłopoty, jak powie, że ma dziewczynę itd. Ciekawe, czy przy procie też by tak groziła. Poza tym ciekawa jak duża miałaby być ta kara pieniężna, skoro Arturo był chyba milionerem? Wszystko, by pozbyć się Celeste.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:36:51 06-05-23    Temat postu:

< 112

Obejrzałam dzisiaj 4 odcinki, ale tak mało się działo, że nawet nie wiem co napisać. Ruben i Celeste szykują się do ślubu... tu może pomoże niespodziewanie Fede i Celeste się skapnie, że jej przyjaciółka kocha Rubena. Ech. Proci się rozstali... i mnie nawet nie jest z tego powodu jakoś przykro... Wygląda na to, że Max naprawdę się zmienił i tym razem być może naprawdę zadba o Esmeraldę. Nie wiem kiedy, ale faktycznie rozstał się z Gildą i Vicky. Dziwne. xD Gilda będzie musiała się obejść smakiem jeśli chodzi o Ramiro, bo jemu zdecydowanie bardziej podoba mi się Nina. Fajnie, że on potrafi mówić do niej tak, że rośnie jej samoocena. To zdecydowanie ktoś dla niej. Śmieszna była ta scena z kopciuszka, LOL.

Ivan przez Marcię nie poszedł do szkoły Tomiego.. czasem mam wrażenie, że on znowu myśli o związaniu się z Marcią, WTF? Umknęło mu to, że mówiła mu, że chce pozbyć się Arturo? Czemu nie oskarża jej o jego śmierć?

Sylwia94 napisał:
A on na pewno się o tym dowiedział?

Z tego, co pamiętam zadzwonił do ośrodka i tam mu powiedzieli, że go zamknęli. Ale może nie wspomnieli z jakiego powodu.

Sylwia94 napisał:
Szczerze mówiąc to już nie pamiętam nic w tym temacie, gdzie Lucia szukał wtedy pracy Ale scenarzyści rzeczywiście chyba zapomnieli, że żadna z dziewczyn nie miała dochodów, a jakoś tam sobie żyły bez problemu.
W ogóle rodzice Celeste też na początku tacy biedni, że na szkołę nie mieli. A teraz jakoś mają? Nie wiem nawet, czy Pancho w końcu pracuje czy nie i co z tą małpką.

Mnie utkwiło w pamięci jak Lucia poszła na jakąś rozmowę o pracę i nie chcieli jej przyjąć, bo ma dziecko. Pancho raczej nadal nie pracuje... gdyby coś znalazł, to pewnie byłoby to wielkie wydarzenie w rodzinie. Ostatnio Nelly zarabiała więcej u Arturo... ale teraz znowu będzie musiała wrócić do pracy w szpitalu. Co do małpki, to chyba ją gdzieś oddali... głupi wątek.

Tak w ogóle, to teraz, jak Celeste jest w ciąży, Ruben wprowadzi się do ich domu. Przynajmniej takie są plany. Dobrze, że skończyli pokój Celeste na ten czas, bo inaczej spali by razem w salonie. xD Ale Ruben tak samo jak Pancho jest bez pracy. xD A Nelly nie wiadomo, czy przyjmą znowu w szpitalu... ech. Jeszcze dziecka tam brakowało, czekają ich wielkie wydatki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:47:36 07-05-23    Temat postu:

< 114

Santi szybko pocieszył się po Celeste i już romansuje z Almą. Skacze z kwiatka na kwiatek, mało mu trzeba, by się z kimś przespać.

Ivan znowu sypia z Marcią, ale czy kogoś to dziwi? Na pewno nie nas. Ivan razem z Santiago są beznadziejni. W ogóle w tej telce nie ma porządnego chłopa. Był Mariano, ale go uśmiercili.

Marcia zwolniła Zulmę. Na całe szczęście ta wróciła kolejnego dnia, by pogadać z przygłupem Santim. Znając Santiago, myślałam że pomimo to będzie ufał Marcii, ale chyba jednak się skapnął, że coś jest nie tak i sam nakrył tę dwójkę. xD Z Ivana jest kiepski partner, ale też przyjaciel... Jak można milczeć wiedząc, że Marcia zabiła Santiemu ojca i jeszcze z nią sypiać? Porażka. Jak kiedyś było mi szkoda, gdy się pokłócili, tak teraz jestem za tym, by Santo zerwał z nim kontakty.

U Patki, Ariela i Teo jakaś tragedia. xD Chcieli sobie zrobić trójkącik, ale Ariel im uciekł.

Wrócił Osky z powodu stanu Maxiego. Brakowało go, on w sumie też wydaje się być porządny. Co do stanu Maxiego, to zbytnio się nim nie przejmuję, obojętny mi jest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29, 30  Następny
Strona 28 z 30

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin