Telenowele

Denisse · Wysłany: 21:45:19 21-04-10 Temat postu:

dokładnie

ja też raczej nie polubie rosario

mam pytanie czy w tym temacie bedzie taki dział jak błędy w telenoweli?
bo dzisiaj zauwazyłam jeden

ale to chyba każdy zauwazył

misiek1123 · Wysłany: 22:32:58 21-04-10 Temat postu:

Candi, ja nie zauważyłam, jaki to był błąd? ;P
Muszę uważniej oglądać następnym razem. xD

Denisse · Wysłany: 9:50:39 22-04-10 Temat postu:

dotyczy to Lucreci i Cesara :} ale wiecej nie moge pow bo to spoiler :]

marcos1979 · Wysłany: 9:51:18 22-04-10 Temat postu:

Rosario bardzo cierpi po smierci Cezara a gdy jej maż powiedzial ze bedą mogli miec inne dzieci to ona wykrzyczala w rozpaczy ze nie chce innego dziecka a tu prosze jaka niespodzianka Bóg zeslal jej kolejne dziecko
czy ono ukoi jej ból po smierci syna?

Princessita · Wysłany: 14:21:50 22-04-10 Temat postu:

nie oglądałam wczorajszego odcinka, ale z tego co widzę, to znowu się oberwało Julianowi i Lucrecii...

Madeline · Wysłany: 15:35:15 22-04-10 Temat postu:

Wczoraj mnie nie było a dzisiaj wchodze i patrzę a tu niespodzianka i mamy osobne forum

Poniedziałkowy i wczorajszy odcinek świetne, z niecierpliwością czekam na dzisiejszy

Liana · Wysłany: 17:06:06 22-04-10 Temat postu:

edka · Wysłany: 18:12:41 22-04-10 Temat postu:

Gosiaczeq · Wysłany: 18:48:28 22-04-10 Temat postu:

o forum jest :d dopiero zauwazylam :d

Alex · Wysłany: 20:11:10 22-04-10 Temat postu:

Odcinek 3 co tu dużo pisać GENIALNY !!!!!!!!!
Fajnie że tak szybo idzie czas choć brakowało mi tu jakiegoś przejścia

zakończenie odcinka super

Miguel · Wysłany: 20:50:32 22-04-10 Temat postu:

Aż dziwne, że Paulino nie sprzeciwił się Rosario w sprawie szkoły Lucrecii. Szkoda mi jej musi siedzieć sama z jakąś nauczycielką w swoim domu i nie ma się z kim bawić

. Matias dobrze powiedział Paulinowi, że "nie ma jaj". Ten tekst był niezły

. Gabino już zaczyna mydlić oczy Paulinowi, widać, że ma nieczyste zamiary. Na koniec Rosario jeszcze się wściekła, że Manuel przekazuje Lucrecii listy od Juliana. Myślała, że jak spoliczkuje syna Delfiny to ona będzie stała bez ruchu. A tu szok i dobrze, bo Rosario przesadza, przecież to tylko dzieciaki

Denisse · Wysłany: 21:27:13 22-04-10 Temat postu:

biedna Lu

Rosario to bezmózga wredna baba

jak ona moze zabraniac corce chodzenia do szkoły?
masakra jakaś

Hombre · Wysłany: 21:52:52 22-04-10 Temat postu:

Gabino już wrócił

Nie lubię typa, ale jego kłótnie z Justiną są świetne

I jak szybko wymówkę wymyślił, gdy nadszedł Rodolfo. Cwaniaczek...
Akcja idzie szybko do przodu, już czas się przesunął, bo Rosario ma duży brzuszek, nie ma czasu na nudę i to jest najlepsze

Dobrze, że Lucre i Julian mogli pisać chociaż listy. Teraz Rosario już o wszystkim wie i znowu mamy zadymę

Brat Juliana, Josue to ma podobny charakterek do Cesara, robi z siebie ofiarę i jeszcze zgania winę na brata...

calvaa · Wysłany: 22:32:05 22-04-10 Temat postu:

Rosario jest stuknieta. jak ona wogole sie zachowuje. policzkuje Manuela.zabrania corce chodzic do szkoły...

Gosiaczeq · Wysłany: 7:13:27 23-04-10 Temat postu:

Wciąż jest w depersji po utracie syna, a to że obwinia Lucrecie i Juliana to już jej sprawa a ma trochę w tym racji... Dobrze, że zaszła w ciąże... nie pamiętam czy ona urodzi to dziecko czy nie poroni (w sensie jakiś wypadek) czasem i obwini o śmierć dziecka, Lucrecie...