Telenowele

Liana · Wysłany: 16:28:41 01-07-10 Temat postu:

Najbardziej emocjonująca końcówka do tej pory chyba.

Wprawdzie oglądałam MP w oryginale, ale zupełnie zapomniałam o tej scenie. A tu wczoraj proszę.

Paola · Wysłany: 22:24:03 01-07-10 Temat postu:

Na szczęście Lucrecia wypłynęła na brzeg, biedaczka chciała utonąć jak jej brat:(
Jak Ojciec Matias wspomniał Rosario coś o trudnym dzieciństwie to napłynęły jej łzy do oczu i ogólnie się wzruszyła, czyżby to była prawda ..
Justina jest okropna, zarzuty jej stawiane są w 100% prawdziwe niestety, najpierw był ojciec, teraz, gdy umarł przerzuciła się na syna

Diablo · Wysłany: 22:45:26 01-07-10 Temat postu:

marcos1979 · Wysłany: 9:49:43 02-07-10 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 10:03:01 02-07-10 Temat postu:

ale Justina Jest wczorajszym odcinku Mnie zaskoczyła z Carmelem hehe

Rainbowpunch · Wysłany: 10:27:22 02-07-10 Temat postu:

mnie Justina też bardzo zaskoczyła

a Carmelo jest dobry , niby mówi , że kocha Lucrecię , ale z Justinką to się całuje i itd

Julian jak był z Lu to nawet nie popatrzył na inną

ForbiddenRose · Wysłany: 12:08:55 02-07-10 Temat postu:

A czego się można po carmelo spodziewać ??

zagubiony · Wysłany: 19:57:44 02-07-10 Temat postu:

ja to pamietam, jak ogladalismy w oryginale i było to dla nas bulserwujace:D A tak nawiasem mowiac, teraz już właściwie zaczyna sie jazda:D i az do odcinkow finałowych, gdzie będa trzymały nie tylko napięcie, ale chwycimy się również za serce(to taka mała zachęta, by oglądać dalej). Będzie dużo emocji, z nienawiści, po litość i miłość....

marcos1979 · Wysłany: 19:58:02 02-07-10 Temat postu:

tylko njagorszych rzeczy sie mozna spodziewac po nim

Diablo · Wysłany: 20:13:10 02-07-10 Temat postu:

Dziesiejszy odcineczek...hmmm...Justina wymiata

Nawet taki Carmelo ją poniżył,nikt w autobusie nie chciał pożyczyć jej 30 pesos,kierowca ją zgwąłcił i pobił

poza tym jak czekała na autostop to wyglądąla jak tirówka

Ogólnie ciekawy odcinek Renatka z kamieniem wyglądała zabójczo

Rainbowpunch · Wysłany: 20:59:17 02-07-10 Temat postu:

ale mi trochę żal się zrobiło Justiny

choć nie powiem , że jej się należało , no i nieźle się upokorzyła , a szczególnie w tym autobusie

Manuel wrócił ! no nareszcie

coś między nim a Blancą chyba zaiskrzyło , no chyba , że tylko mi się wydawało

Denisse · Wysłany: 21:03:48 02-07-10 Temat postu:

mimo iż nie lubie Justiny było mi jej szkoda:(
na jej miejscu wróciła bym sie do domku wybiła szybe i jakos przeczekała aż by Rodolfo po nią przyjechał

a tak wgl to wcześniej bym go zdemolowała zanim przyznała bym sie Carmelo że wgl o tym domku wiem xD
heh Renia Renia

ale powiem wam ze nie jest do konca taka złą postacią.....

Paola · Wysłany: 21:08:17 02-07-10 Temat postu:

No niestety Justina chyba nie dostanie w spadku domku w Rio Blanco, ale została w zamian za to dziś upokorzona przez Carmela, upokorzona w autobusie i zgwałcona oraz pobita przez tego kierowcę, no nieźle, ale jak sama przyznała, wszystko zasłużenie. Może dzięki temu wszystkiemu spokornieje i zmieni swoje zachowanie:)
Manuel wrócił, dużo rzeczy się dowiedział, właściwie matka o niczym mu nie mówiła, ciekawe jak zareaguje na wiadomość o ojcu, oczywiście potępił zachowanie Lu, ale jej decyzji chyba nic ani nikt nie jest w stanie zmienić

No chyba, że ojciec przemówi jej teraz do rozsądku, gdy dowiedział się od Renaty o planach matrymonialnych swojej córki. Oby, oby. Carmelo już dziś pokazał na przykładzie Blanci, że jest agresywny wobec kobiet, nawet nie chcę myśleć, jak może traktować Lucrecię

Juliana nie pokazywali dzisiaj, wczoraj też prawie nie:(
Rodolfo to porządny człowiek, mimo tego, że żona nie zasługuje na jego troskę i uwagę, ten martwił się o nią i czekał

marcos1979 · Wysłany: 22:32:50 02-07-10 Temat postu:

juz sie wydawalo ze cos sie wydarzy miedzy Carmelem a Justiną.lecz jednak Carmelo odrzucil awanse Justiny twierdząć ze nie chce "resztek po ojcu" jak to okresił

no coż biedna Justina musi sie pogodzic ze starta domu w Rio Blanco.ale jej powrot do domu nie był najlepszy bo spotkało ja cos okropnego.szkoda mi jej bo zostala zgwalcona przez kierowce

nie zasluzyla na cos takiego choc ona uwaza ze tak

powrót Manuela byl wielkim zaskoczeniem dla jego rodziny

.a dla niego plany matrymonialne Lukrecji
denerwuje mnie jedna rzecz

ze wszyscy uważają ze Lukrecja "sprzedaje sie za pieniądze"a tak naprawde to nikt nie umie sie dopatrzec ze ona robi to dla ojca ktory jest bardzo chory i pragnie mu pomóc
a wredna Renata napewno nie wiedziala ze ojciec Lukrecji nie wie o planach córki i szybko go powiadomila

tylko zde nie zdawala sobie sprawy z tego ze tą wiadomoscią tylko zaszkodziła Paulinowi.teraz sie jej dostanie od Rosario i Lukrecji
szkoda ze az dopiero w poniedzialek to zobaczymy