Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paola Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 23753 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CHEŁM Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:44:40 13-08-10 Temat postu: |
|
|
Rosario mnie coraz bardziej intryguje, dziś przez cały czas zachowywała sie jakby miała zwariować i w końcu chyba tak się stało, chyba, że to przejściowy stan
Lucrecia i Julian spędzili piękne chwile dziś Niestety musieli zawrócić no i stało się, Carmelo porwał Lucrecie(bo niby co innego mogło się stać);/ Ciekawe co teraz z biedaczką będzie:(( |
|
Powrót do góry |
|
|
Miguel Prokonsul
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 3921 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:19:22 13-08-10 Temat postu: |
|
|
Ciekawe co ta Rosario za proszki wzięła, że miała taki odlot. Wyglądała bardzo wiarygodnie jak mówiła do Paulina, że Delfina nie chce sprzątać pokoju Cesara. Trzeba przyznać, że Daniela Castro świetnie gra Rosario i nikt inny nie pasowałby do tej roli tak jak ona. Szkoda, że Julian nie zabrał ze sobą Lucrecii. Wtedy wszystko potoczyłoby się inaczej |
|
Powrót do góry |
|
|
dcola2 Idol
Dołączył: 28 Sie 2008 Posty: 1213 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:53:54 13-08-10 Temat postu: |
|
|
ale i tak przepiękne były te scenku z Julianem i LU i do tego Sabes Reika , ach ....
tak, Castro cudnie zagrała, ale myśle, że i tak sama rosario udawała , szkoda mi było dzisiaj Rudolfa, ale szczerze to za bardzo nie podoba mi się ta jego wybranka, no ale najważniejsze, żeby była dobra i lepsza od Justiny .... |
|
Powrót do góry |
|
|
Liana King kong
Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 2247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:10:29 14-08-10 Temat postu: |
|
|
Rodolfo. Wkradła ci się literówka.
jak ja kocham wczorajszy odcinek. tyle pięknych scenek. Tylko szkoda, że musieli wracać.
Rosario znowu się czegoś nałykała i wariuje.
Świnia Renata podrywa Josuego. A i ten mężuś Irene nie wygląda zbytnio przyjaźnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Paola Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 23753 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CHEŁM Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:36:52 14-08-10 Temat postu: |
|
|
Ja uważam, że Rosario nie udaje, no chyba, że tak świetnie gra, ale przecież lekarz ją badał. Wybranka Rodolfa jest ok, lepsza od Justiny, tylko ten jej mąż |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:41:24 14-08-10 Temat postu: |
|
|
jakie nr odcinków były emitowane w piątek? |
|
Powrót do góry |
|
|
enemiga Cool
Dołączył: 30 Gru 2009 Posty: 577 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:42:43 14-08-10 Temat postu: |
|
|
Jasne napisał: | jakie nr odcinków były emitowane w piątek? |
89 i 90. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121177 Przeczytał: 185 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:32:47 15-08-10 Temat postu: |
|
|
Renata podrywa Josuego bo widzi w tym korzyści
ale z Niej kretynka nie przepadam za Nia
a Rosiario powariowala na dobre idealnie to zagrała hehe
szkoda ze Lucresia i Julian wróci i ten przeklety carmelo |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:38:35 15-08-10 Temat postu: |
|
|
to porwanie to jakos troche dziadowsko zrobili
bo przecież lu musiała by choć coś kwiknąć i Julian by to usłyszał a tu nic
i dzieki za odp |
|
Powrót do góry |
|
|
Liana King kong
Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 2247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:58:18 15-08-10 Temat postu: |
|
|
Też na to zwróciłam uwagę. Przecież to jasne, że Lu nie poszła z Carmelem od tak, bo jej się zachciało. A Julian nie był znowu tak daleko żeby nie usłyszeć żadnych krzyków. |
|
Powrót do góry |
|
|
Paola Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 23753 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CHEŁM Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:19:12 15-08-10 Temat postu: |
|
|
Tak, to porwanie bardzo dziwne, nie postarali się, ciekawe jak Lucrecia wyjdzie z opresji. |
|
Powrót do góry |
|
|
dcola2 Idol
Dołączył: 28 Sie 2008 Posty: 1213 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:28:32 15-08-10 Temat postu: |
|
|
a jak Julian wogóle się domyślił, że to Carmelo ?? |
|
Powrót do góry |
|
|
marcos1979 Idol
Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 1973 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ZORY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:21:43 16-08-10 Temat postu: |
|
|
na szczescie Lukrecja sie uwolnila od Carmela
Rosario od jakoegos czasu bardzo sie postarzala |
|
Powrót do góry |
|
|
Paola Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 23753 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CHEŁM Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:18:49 16-08-10 Temat postu: |
|
|
dcola2 napisał: | a jak Julian wogóle się domyślił, że to Carmelo ?? |
To chyba nie było trudne, bo kto inny mógłby ja porwać jak nie Carmelo. Mi też Carmelo przyszedł jako pierwszy na myśl
A dzisiejsze 2 odcinki nie porywające, akcja jakby ustała Lucrecia zraniła nożyczkami Carmela-to było dobre posunięcie, należało mu się, szkoda, że na wylot nie przebiła mu nogi Nie podobała mi się bezczynność w tej sprawie Teresy i Asuncion, powinny coś zrobić, kogoś zawiadomić A tak w ogóle to Asuncion naprawdę powinna już wydać Carmela policji, ile ona ma zamiar pozwalać na to by on krzywdził innych, w ten sposób staje się jego wspólniczką
Rosario nieźle dziś wariowała, chciała się biedaczka zabić, ta nienawiść do Juliana ją zabije, a najgorsze, że nienawiść nieuzasadniona. |
|
Powrót do góry |
|
|
Miguel Prokonsul
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 3921 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:15:36 16-08-10 Temat postu: |
|
|
Nareszcie Carmelo dostał nauczkę. Powinien już dawno sobie dać spokój z Lucrecią i cieszyć się, że nie siedzi za gwałt. Dzisiaj znów próbował się do niej dobierać, ale dostał nożyczkami w nogę. Asunscion i Teresa też strasznie się boją tego Carmela. Mogły go ogłuszyć, zawołać ślusarza i wyciągnąć Lucrecię, ale na szczęście poradziła sobie sama. Rosario chciała zabić Juliana. Ja nie wiem po co ona chce, żeby ta córka z nią zostały, przecież nigdy nie darzyła jej jakimś strasznym uczuciem. |
|
Powrót do góry |
|
|
|