Telenowele

karolina0255 · Wysłany: 19:14:57 16-12-15 Temat postu:

Ja to chyba nawet poniekąd rozumiem Sonie. Traktuje ją jak śmiecia, który przydaje się tylko do reprezentowania przed jego rodzinką cudownej żony. A tym tekstem o dziecku w restauracji to już w ogóle przegiął. Nie cierpie Osvaldo... Taki z niego burak ćwikłowy.

Naomi16 · Wysłany: 19:24:46 16-12-15 Temat postu:

Ktoś tu o animkach wspominał

Wczorjaszy odcinek

[link widoczny dla zalogowanych]

Odcinek dzisiejszy
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

agaz7 · Wysłany: 20:35:06 16-12-15 Temat postu:

Szerii · Wysłany: 20:37:28 16-12-15 Temat postu:

aż sobie wstawię animacje z wczorajszego odcinka

Dzisiaj przed wyjściem do miasta musiałam zerknąć na odcinek, na pierwsze 15 minut powtórki

potem wyłączyłam po pieknym pocałunku z wczoraj

Ja bez żadnych emocji dzisiaj, brak uniesień w górę takie jakie były np w poniedziałek, w 19 odcinku, w odcinku Kiedy Pedro był w szpitalu i kilka innych. Ale co tam dzieje sie i mam co oglądac bo w naszej Polskim świecie seriali nie ma na czym oka zawiesić

Co do świata seriali haha dzisiaj byłam w Kauflandzie i przejrzałam gazetę i tam był plakat MIVAC. Ale jak zawsze to bywa nic ładnego. Fiorella, Pedro i dziadek. Mogli by takie ładne dawa ze scenek telki a nie tylko takie reklamowe:(

Julita · Wysłany: 20:58:13 16-12-15 Temat postu:

Heheh rozwala mnie Roxana jak pomiata Benkiem

Niby to źle o niej świadczy, ale samemu Benkowi to chyba aż tak nie przeszkadza więc co tam

Np. tu jak prowadzi się za jego krawat

Rozwala mnie ta jej bezczelność

ale lubię ją, może właśnie za to że Roxy to postać, która może sprawia złe wrażenie, ale jak dla mnie ona jest w tym zabawna. No i dla Benita to też lekcja wytrwałości przy takiej dziewusze jak ona

Naomi16 · Wysłany: 21:17:55 16-12-15 Temat postu:

Paro · Wysłany: 21:19:05 16-12-15 Temat postu:

Dante i jego zaloty do federici, a fuuuj

Aquarius · Wysłany: 21:44:34 16-12-15 Temat postu:

Co do Fiore i Pietra, to nie da się nic dodać, można tylko płakać...

Wkurzyła mnie dzisiaj babcia w rozmowie z panią psycholog. "Każdy Angeles jest pewny siebie, każdy Angeles to i tamto...". No jasne, to przecież praktycznie niemożliwe,żeby członkowie rodziny się od siebie różnili, prawda? Gael to jakiś wadliwy egzemplarz według niej? Myślę,że babci dobrze zrobiłoby wyjście z domu do ludzi. Może olśniłoby ją wreszcie,że świat nie wygląda tak jak to jej małe, zamknięte grono, którego się trzyma, bo to jej rodzina i jej klasa społeczna.

Naomi16 · Wysłany: 22:22:05 16-12-15 Temat postu:

Cataleya_ · Wysłany: 22:56:44 16-12-15 Temat postu:

Prośba dziewczyny bo znowu mi się rozszerza ;/ która mi zrobi z tego avek:

No to się zaczęło: Nasza miłośc jest niemożliwa, Nie możemy być razem, Muszę wyjść za Vittorio, Muszę dotrzymać obietnicy, bla bla bla... Aaaaaaaa....

Irytujące

I tak w kółko Macieja ;/
Czar prysł po niecałym jednym odcinku... Ale się napatrzyłyśmy! Nie ma co

Benito ty gadzie!!! Albo kochasz Fiorellę, albo jesteś zazdrosny o Giannę albo całujesz Roxanę! Zdecyduj się wreszcie chłopie!!

Babcia poszła chyba po rozum do głowy mówiąc do Fiore że jeśli nie kocha Vittoria to nie ma za niego wychodzić... Oszalała czy co

Normalnie nie mogę się napatrzeć na ten piękny uśmieszek

Demente

Szerii · Wysłany: 23:13:32 16-12-15 Temat postu:

Oj tak może gdyby babcia wyszła na zewnątrz to by jej to dobrze zrobiło.
Ona każe innym wychodzić, żeby robili wszystko aby w domu nie siedzieli.
Gdyby wyszła to wiedziała by że świat sie zmienił.

Macie wrażenie że ta godzina telki to za mało jak na odcinek???, reklamy trwaja po 5 a nawet 8 minut. Ta godzina leci za szybko, stanowczo za szybko !!!

Ta scenka z pierścionkiem była beznadziejna, jeszcze usiadł albo i uklęknął przed Aitaną, wiedzac że w każdej chwili może przyjść Fiorella i to widziec, i gadał tę cała gatkę. Oby tego samego Fiorelli nie mówił kiedy będzie chciał sie jej oświadczyć

Musimy przeżyć e ciężkie czasy które nadejdą, aby potem móc sie cieszyć ich związkiem. Przecież jak teraz by było dobrze to kiedys by nam się to znudziło. Tak to trzeba tłumaczyć. Damy rade bo jak nie my to kto

laura23 · Wysłany: 23:58:51 16-12-15 Temat postu:

Witajcie zrobiłam sobie przerwę od telenowel ze względu na brak czas i myślałam że już nie wrócę do nałogu a tu naglę obejrzałam przypadkowo dwa odcinki i przepadłam. Teraz nadrabiam i jestem na ok 21 i am do was pytanie ta całą zabawna rodzinka w jaki sposób jest spokrewniona bo nie ogarniam tego a być może coś pominęłam. Pedro i jego ojciec wiadomo ale cała reszta?

Cataleya_ · Wysłany: 0:08:40 17-12-15 Temat postu:

laura23 · Wysłany: 0:44:34 17-12-15 Temat postu: