Telenowele

Szerii · Wysłany: 23:09:24 30-12-15 Temat postu:

Możliwe że jestem też uprzedzona do aktora Juan Diego Covarrubias nie lubie go z Amor Bravio i mozliwe że aktualnie jestem chyba zakochana w Jose Rona bardziej w Pedro

i Patrze na niego i Fiorelle jak kiedy na Camile i Daniela w AB. Widziałam zwiastun De que te quiero, te quiero i główny bohater nie porwał mnie tak jak Pedro w odcinku 27

To własnie Jose Ron spowodował tymi szeptami i pocałunkiem z Fiorella że pokochałam te tele na maxa

I dziwnie bym sie czuła gdyby w innej eli Livia całowała innego hmn wiem jestem nienormalna haha

Cataleya_ · Wysłany: 23:14:05 30-12-15 Temat postu:

Raquel Becker · Wysłany: 23:15:43 30-12-15 Temat postu:

Livia w nowym serialu ma grać z facetem który ma ponad 40 lat

Nie słyszałaś o tym serialu ?

.

Cataleya_ · Wysłany: 23:17:13 30-12-15 Temat postu:

Coś tam mi śmigło ale nie znam szczegółów

Szerii · Wysłany: 23:18:00 30-12-15 Temat postu:

W tej nowej ma dziwnego prota jesli chodzi o Livie. Ta telka pewnie nie w moim guście ja tylko gustuje w takich jak MIVAC albo w komediowej a wręcz dramatycznej jak MCET haha

Raquel Becker · Wysłany: 0:10:32 31-12-15 Temat postu:

Tego co dali Livii w nowej to Tragedia

Dobrze że Mike tam będzie to liczę na jego scenki z Livią

Jak się cieszę że moja ukochana aktorka tak zagościła w Polsce w 2016 z Telkami

! .

Szerii · Wysłany: 0:21:53 31-12-15 Temat postu:

Najpierw Silvia i jej tele królowały u nas a teraz Livia

jesli chodzi o główne role.

Wiecie rozważałam czy oglądać te nową telę z Livią ale tak patrze na Pedra i na chemie którą ja widzę która ma z Livią to ja zostaje tutaj i nigdzie sie nie ruszam.
De que te quiero, te quiero może kiedys obejrzę ale nie teraz nie teraz kiedy w końcu mam tele która daje mi duzo sił i w trudnych chwilach mysle tylko o niej i poprawia mi humor sama myśl o niej

Mam nadzieje że nie obrażę fanów De que te quiero, te quiero i prota ale jednak José Ron jest przystojniejszy i bardziej mi sie podobaja jako główna para

A tymbardziej czasowo też trzeba miec czas dla siebie na swoje sprawy wystarczy mi jedna wyjątkowa tela jaka jest MIVAC

Szczęśliwego Nowego Roku raz jeszcze

iva · Wysłany: 0:33:41 31-12-15 Temat postu:

Szerii · Wysłany: 11:49:00 31-12-15 Temat postu:

Ich życie to prawdziwy labirynt, wszędzie są ślepe uliczki gdzie stoi Eloisa w innej zaś, Sonia, Victotio, Aitana itp

Ktos tu napisał że nawet Gianna i Gael w tych trudnych chwilach nie słodzą za bardzo , powiedziała bym że posypują solą raną która powstała w wyniku tego co sie dzieje między Fiorella a Pedrem.
Jestem za Pedrem ma racje powinna mu wierzyć.

Amellia · Wysłany: 20:33:10 01-01-16 Temat postu:

Muszę powiedzieć że chyba jeszcze nigdy nie spotkałam się z telenowelą która tak bardzo współgrałaby z różnymi sytuacjami w moim życiu.Wiem że akurat teraz między bohaterami źle się dzieje ale przynajmniej łatwiej mi oglądać telenowelę bo sama jestem w niewesołej sytuacji.Doskonale rozumiem żal Fiorelli i to jak cierpi kiedy musi patrzeć na swojego ukochanego który jest z inną.Chociaż na pewno nie popieram jej uporu w oskarżeniach o próbę zabójstwa.Tak jakby w ogóle nie znała Pedra.A nawet jakby go nie znała to nie powinna zaraz przyjmować najgorszego scenariusza.Ludzie tak często sądzą po pozorach i zarówno tu jak i w życiu doskonale to widać.Ta telenowela jest wybitnym wyjątkiem od reguły i przeczy opiniom że telenowele nie mają nic wspólnego z prawdziwym życiem.Chyba tak myślą ci którzy żadnej nie widzieli.Ta ma sporo wspólnego z życiem nie tyle jeśli chodzi o zdarzenia( chociaż to też )ile o ludzką mentalność.Zresztą prwnie znajdziemy jeszcze co najmniej kilka przykładów takich życiowych telenowel.

heaven · Wysłany: 12:43:11 02-01-16 Temat postu:

Również uważam, że Fiorella powinna uwierzyć Pedro, tak jak on uwierzył jej gdy została oskarżona o kradzież pierścionka.

Przyznam, że jeszcze 3 lata temu oglądałam każdą telenowelę jak leci, później miałam przerwę gdyż nałożyło mi się wiele obowiązków, a w zeszłym tygodniu podczas leżenia w łóżku z powodu choroby rano trafiłam na powtórkę jednego z odcinków i się wciągnęłam. Nadrobiłam 50 odc w tydzień i teraz niecierpliwie czekam na poniedziałek

Ta telenowela wydaje się być trochę inna, bardzo ją przeżywam i nieraz zdarza mi się uronić łezkę przy scenach Pedra i Fiorelli. Nie wiem tylko czy twórcy nie przesadzili z ich problemami, zauważyłyście, że w jednym odcinku obiecują sobie serduszka i kwiatki, przyrzekają, że będą walczyć o swoją miłość ze wszystkimi i wszystkim, a już w następnym albo jeszcze w tym samym następuje jakiś rozłam i się na siebie obrażają lub zostają staranowani przez rodzinę Pedro. Nie żeby mi to przeszkadzało ale mega mi ich szkoda, tak czy inaczej to tylko zwiększa ciekawość

Szerii · Wysłany: 16:28:47 02-01-16 Temat postu:

heaven Masz animki w podpisie i w avku te które kocham, uwieliam te scenkę, choc to tylko sen Pietra to i tak cudowna

Ja lubie Święta, sylwester ale brakuje mi takiego całego tygodnia normalnego z MIVAC. Teraz cale szczęśćie 6 stycznia będzie odcinek, bardzo sie ciesze bo nawet jeśli teraz jest źle to mi brakuje telki brakuje mi i nudzi mi sie popołudniu. To jedyny serial który tak mnie wciągnął.

Co do łez to ja juz dawno dawno uroniłam w 29 lub 30 odcinku nie pamiętam dokładnie. I wcześniej zanim zaczęłam oglądać cała telę bo zaczęłam dopiero od 27 więc nadrabiałam hmn i powiedziałam sobie tak że jesli uronie jedna łzę to znaczyc będzie że pokochałam tę telke i tak sie stało.

Gdyby nie te przerwy świąteczne pewnie teraz bysmy mieli lepsze odcinki a te ze szpitalem i oskażaniem siebie nawzajem by były z tydzień temu

Ach z tęsknoty za telką przeglądam stronki i tt, wiem że to stara fotka ale gdy ja zobaczyłam postanowiłam wstawic

iva · Wysłany: 21:05:49 02-01-16 Temat postu:

heaven · Wysłany: 21:55:11 02-01-16 Temat postu:

Raquel Becker · Wysłany: 22:01:31 02-01-16 Temat postu:

heaven - O miło mi że masz moje animki w podpisie ;* Jakbyś chciała więcej to tu je mam

[link widoczny dla zalogowanych]