Telenowele

Raquel Becker · Wysłany: 23:55:53 09-01-16 Temat postu:

JD to Juan Diego nie będę się rozpisywała bo po co

No i jeszcze najpiękniejsza para protów starszych w historii telek tam jest Carmen i Eleazar

Szerii · Wysłany: 0:02:58 10-01-16 Temat postu:

Acha dobra bo tak też w yt sie nazywa jeden gościu nie wazne. Fajnie że Livia do ciebie napisała ja bym hmn nie wyrobiła pamiętam jak Erica Beunfil polubiła mój kom. Myślalam ża hmn padnę heheheh

Dziewczyny jeszcze tylko niedziela i poniedziałek a co za tym idzie?? MIVAC ojej ale dzisiaj tęskniłam az prawie sie wygadałam hahaha moja mama dziiaj w rozmowie z babcia że czasem w zyciu sie dzieje czasem źle a czasem dobrze a ja od razu o Pedro y Fiorelli hahah no oby w poniedziałek szło w te dobrą strone choć takie 10 minut ich beso, przytulas a i juteo idziecie do koscioła pamiętacie ahahahaha

heaven · Wysłany: 0:05:43 10-01-16 Temat postu:

Natalia Garcia Ty szczęściaro! wow Livia do Ciebie napisała, to naprawdę świetne, ze ktoś nas zauważa

gratuluję, to taki mały sukces

Taak, jeszcze tylko jutro i 17 godzin poniedziałku ahh

mam nadzieję, że szybko zleci

Szerii · Wysłany: 0:08:17 10-01-16 Temat postu:

No i nasze komentowanie Ajaja Oby Pedro a raczej Fiore zamknęła go swymi ustami oj takie namiętne beso przydało by sie i nam fanom się należy hehe

heaven · Wysłany: 0:20:06 10-01-16 Temat postu:

Mam nadzieję, że ten tydzień będzie bardziej pozytywny jeśli chodzi o Protów, bo ile można co chwilę się godzić a później znowu wracać do 'nienawiści'

Szerii · Wysłany: 0:23:59 10-01-16 Temat postu:

Ja spadam spać. Dobrej nocki

Byle do poniedziałku i MIVAC

Oby nas pozytywnie zaskoczył

heaven · Wysłany: 0:27:53 10-01-16 Temat postu:

Oby

Dobranoc

ola650 · Wysłany: 0:52:42 10-01-16 Temat postu:

<b>Natalia Garcia</b> O jaaaa, co prawdą nie ogarniam tt ale super. To musiało być genialne uczucie

Lineczka · Wysłany: 1:00:27 10-01-16 Temat postu:

Odcinek 42

Świetny odcinek!
Sceny Pedra i Fiorelli kapitalne, właśnie na to czekałam! Patrzy się na nich z ogromną przyjemnością. Jest między nimi chemia, napięcie i magia. Razem są uroczy. Mnóstwo scen perełek, oby w kolejnych odcinkach ich nie zabrakło.
Z Fiorelli jaka zazdrośnica się zrobiła.

Z jednej strony to się jej nie dziwię, bo ileż można słuchać zachwytów nad Aitaną, a z drugiej strony trochę przesadzała z reakcją. Powinna zachować poker face, w przeciwnym razie piekielna rodzinka szybko dowie się o jej związku z Pedrem i będą chcieli ich rozdzielić. Sonia już poznała prawdę.

Musiała się napatoczyć akurat w takim momencie. Ciekawe co zrobi z tą wiedzą, na pewno nic dobrego.

Eloisa sporo straciła w moich oczach ostatnimi czasy. Działa mi na nerwy, jest władcza, chce wszystkich i wszystko kontrolować a do tego jeszcze to całe nachalne swatanie Pedra i Aitany. Niech da wnukowi spokój i zajmie się swoim życiem.
Aitana jest infantylna i przesłodzona, nie pasuje do Pedra. On nie okazuje jej żadnego zainteresowania a ta dalej swoje. Rodzinka robi z niej idealną panią domu, ale ta dziewczyna jest po prostu nudna i zbyt wiele sobą nie prezentuje.

Podobało mi się zachowanie Juliety, byłam zaskoczona, że przy wszystkich przeprosiła Fiorellę. Zachowała się z klasą, duży plus dla niej.

Brakowało mi wspólnych scen Gaela i Gianny. Mam nadzieję, że ta pani psycholog mu pomoże. Ostatnio nie przypadła mi do gustu, ale po dzisiejszym odcinku stwierdzam, że może coś z tej terapii będzie. Kobieta próbowała uświadomić Eloisę w zakresie problemów Gaela, ale Babka oczywiście niezbyt się nim przejmuje i chce efektów od zaraz. przykre słowa powiedziała o wnuku - "nieudacznik", nieładnie, oj nieładnie!
Osvaldo był wyraźnie zauroczony panią psycholog. Coś się może z tego "urodzić".

Roxana jakaś taka miła była w tym odcinku. Pozytywna zmiana, pewnie na chwilę, ale dobre i to po jej ostatnich wyskokach. Podobały mi się jej sceny z Benitem.

Rozumiem, że Joaquina chciała dobrze ostrzegając Fiorellę przed zaangażowaniem się w związek z Pedrem, ale to że jej się w przeszłości nie udało z bogaczem wcale nie oznacza, że to jest regułą. Mamy XXI wiek, ile jeszcze będziemy słuchać o mezaliansach?

Rozbawił mnie Dante, gdy ciągnął Federicę za nogę a później robił głupkowate miny. Mistrz.

Bardzo dobrze, że Eloisa zmieniła szyfr w sejfie, w końcu Federica dostała po nosie!

Vittorio chodzi ze skwaszoną miną, a Diana go kokietuje, czyli standard. Brak mi słów na zachowanie tej kobiety, szkoda klawiatury.

Simona to zawsze wie, kiedy się pojawić i przerwać miłosne uniesienia Fiorelli i Pedra.

To był świetny odcinek, oby kolejne utrzymały wysoki poziom.

ola650 · Wysłany: 1:07:30 10-01-16 Temat postu:

<b>Lineczka</b> A ty masz świetny podpis

Lineczka · Wysłany: 2:09:48 10-01-16 Temat postu:

Dzięki, mnie też się podoba.

ola650 · Wysłany: 2:12:27 10-01-16 Temat postu:

Pietro super wygląda jak się tak szczerzy i unosi brwi ku górze

Lineczka · Wysłany: 2:24:02 10-01-16 Temat postu:

Ma cudowne spojrzenie i uśmiech.

ola650 · Wysłany: 3:54:02 10-01-16 Temat postu:

ach już bym chciała te odc co spotkają się na wakacjach

Szerii · Wysłany: 10:43:53 10-01-16 Temat postu: