Telenowele

Kaisa · Wysłany: 9:09:14 16-02-16 Temat postu:

No jasne, że zmiana się szykuje.

Skoro znowu mają być świetne chwile protów to trzeba korzystać z codziennej zmiany bo potem kolejna przerwa od nowych scenek będzie

Szerii · Wysłany: 9:13:58 16-02-16 Temat postu:

A w mojej głowie wczorajszy masaż i te teksty Pedra haha

Z czułością kochanie

Pedro Jaka żona- Moja

Czas pocałunku

Kaisa · Wysłany: 9:22:59 16-02-16 Temat postu:

A Fiore niby tak się broniła ale jak tylko dotknęła klaty Pietra to zaraz uśmiech na twarzy

I potem mnie rozwaliła jak po masażu do Pietra z tekstem "Nie mów babce, bo jak dowie się że umiem zrobic masaż to nie da mi spokoju"

iva · Wysłany: 9:56:41 16-02-16 Temat postu:

Kaisa · Wysłany: 10:04:11 16-02-16 Temat postu:

iva · Wysłany: 10:50:11 16-02-16 Temat postu:

Albo pojechać z Pedrem i go pilnować. W sumie po to Benito wysłała ale Benito to wiadomo

Szerii · Wysłany: 12:10:17 16-02-16 Temat postu:

Spokojnie Aitana doniesie swojej przyjaciółce Eloisie

Lineczka · Wysłany: 12:18:18 16-02-16 Temat postu:

Odcinek 83

Na taki odcinek czekałam od dawna, świetny! Sceny z protami cudowne, co jedna to lepsza.

Moje ulubione to: Fiorella robiąca masaż Pedrowi (jego uśmiech i pomrukiwanie HOT

), rytuał oczyszczania (ależ głupawki dostali, zwłaszcza pan Sroga Mina, najlepsze było jak wył niczym samiec alfa

) oraz wspólne spędzanie czasu w końcówce odcinka. Oboje uroczy i do schrupania. Z wielką przyjemnością patrzy się na nich, gdy są szczęśliwi. Pedro to miał mistrzowskie teksty w tym odcinku: "moja żona", "czas pocałunku" i jeszcze kilka perełek. Obawiałam się, że Fiorella nie da się ponieść emocjom, bo przecież "obiecała Dziadkowi" i kiedy zaczynała tę swoją nudną gadkę to uśmiech spełzł mi z twarzy, ale pozytywnie mnie zaskoczyła wychodząc z propozycją, by cieszyli się chwilą.

Benito mistrz.

Uwielbiam tego chłopaka, gdy nie wodzi maślanym wzrokiem za Włoszkami. Benek dał czadu w SPA, co rusz mnie rozśmieszał. Najlepsze były sceny z Aitaną (jak go kopała i biła

), rozmowa z Roxaną (świetnie ją potraktował, na luzie i bez zbędnej napinki) i gdy wykorzystywał swój urok osobisty by podrywać relaksujące się kobiety. Takiego Benita chce oglądać!

Gdyby Eloisa wiedziała co się dzieje na wyjeździe, który sama z taką dokładnością zaplanowała to pewnie w kilka sekund by osiwiała. A nie, przecież to już się stało.

Babka myślała, że ma wszystko pod kontrolą, a tu taki psikus. Ogromnie irytuje mnie jej mania kontrolowania wnuka, to nie jest normalne zachowanie!
Vittorio i Aitana zostali totalnie olani przez swoich partnerów i prawidłowo! Mają to co chcieli, może podstarzałemu lowelasowi klapki spadną z oczu, a nachalnemu babsztylowi urażona duma w końcu zasugeruje przerwanie tej farsy?

Aitana opowiadająca kosmetyczkom o zaręczynach była żenująca. Zakłamana, infantylna dziewucha bez klasy. Na dodatek skarżypyta, która niczego nie potrafi zrobić sama. Ile ona ma lat?

Podoba mi się, że Sonia pokazuje charakterek w relacjach z mężem i odpłaca mu się pięknym za nadobne. Tak trzymać! Osvaldowi przyda się zimny prysznic, bo to nie on rozdaje karty w tej grze.

Romansem z Aliną wytrącił sobie asa z rękawa.
Małżeństwo Soni i Osvalda to jedna wielka fikcja i patologia.

Cieszy mnie, że Gaelowi i Giannie się układa. Mieli fajne scenki - na uczelni i w domu Vittoria (zwłaszcza tę z pocałunkami nad talerzem spaghetti

). Uroczy są. Zaskoczyła mnie za to ich scena miłosna, co to miało być?

Ni z gruchy ni z pietruchy oboje nadzy w łóżku, chyba dopiero zabierający się do rzeczy, a na dodatek jeszcze atak serca Gianny. Jakoś nie tak wyobrażałam sobie ich pierwsze miłosne uniesienia.

Lekarz polecony przez Vittoria budzi u mnie sporo wątpliwości. Niby taki specjalista a sam chyba nie wie co robi. Podwajanie dawki leków sposobem na chorobę Gianny?

Gael też ma wątpliwości. Mam nadzieję, że przez tego konowała stan zdrowia Gianny się nie pogorszy.
Gael wyglądał w tym odcinku HOT!

Roxana dostała kosza od profesorka i w sumie dobrze. Ktoś wreszcie sprowadził ją na ziemię, bo jak dotąd była przeświadczona o swojej wspaniałości, wyjątkowości i zachowywała się jakby wszystko mogła mieć i kupić, jakby nikt nie był w stanie jej odmówić. Na dokładkę Benito spuścił ją na drzewo. Jaki ten los bywa przewrotny.

Profesorek niby przystojny, ale jest w nim coś zniewieściałego i niemęskiego. zachował się nieprofesjonalnie, gdy podczas zajęć zrugał Giannę, a Roxanie chamskie teksty puścił płazem. Gdzie konsekwencja?

U Sergia i Julietty nudy.
Fidel i Joaquina coraz bardziej zbliżają się do siebie. Może być ciekawie. Czy to przyjaźń czy kochanie?

Mają prawo do szczęścia, a ja z chęcią widziałabym ich jako parę.

iva · Wysłany: 13:00:37 16-02-16 Temat postu:

Kaisa · Wysłany: 14:10:01 16-02-16 Temat postu:

Nie wiem z czego tu sie cieszyć, że Aitana pewnie poleci do Eloisy

One tak świetnie do siebie pasują to same powinny się pożenić ze sobą.

Pietro na pewno by się ucieszył z takiego obrotu spraw

Szerii · Wysłany: 14:37:53 16-02-16 Temat postu:

Eloisa chce ja w rodzinie Aitana chce wejść do tej rodziny. Nie ważne jak po trupach do celu heh jeszcze niech Vitka sobie wezmą i będzie super.....

Dzisiaj ciąg dalszy naszych protów

Kaisa · Wysłany: 15:03:26 16-02-16 Temat postu:

Tylko 3 godzony zostało

Babka Aitana i Vitek tak śietnie do siebie pasują, że powinni sobie jakiś dom kupić gdzieś na odludziu i tam zamieszkać i zostawić protów w spokoju

iva · Wysłany: 15:20:47 16-02-16 Temat postu:

Kaisa · Wysłany: 15:33:38 16-02-16 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 15:34:13 16-02-16 Temat postu:

Eloisa bierze ślub z Vittoriem i razem zaadoptują Aitanę, która wyrzeknie się swoich zachłannych rodziców i będzie realizowała plan #zahajsBabkiiDziadkabaluj. Wszyscy byliby zadowoleni.

Tak na marginesie to Fiorella miała śliczny kostium bikini!