Telenowele

Kaisa · Wysłany: 20:22:16 15-03-16 Temat postu:

Świetne memy.

Idą coraz lepsze czasy to i wena się pojawiła

Szerii · Wysłany: 20:23:50 15-03-16 Temat postu:

Wena powraca

Raquel Becker · Wysłany: 20:24:34 15-03-16 Temat postu:

Pierwsza część animek z 89 odcinka

.

Lineczka · Wysłany: 20:27:13 15-03-16 Temat postu:

Odcinek 104

Gianna to wspaniała siostra i jedna z nielicznych w tej telenoweli trzeźwo myślących, charakternych i przemieniających słowa w czyny osób. Nie cacka się, mówi jak jest i walczy o swoje. Cieszy mnie fakt, że wyjaśniła Pedrowi na czym opiera się relacja Fiorelli i Gianluci, czym doprowadziła do tego, że przeszła mu złość na ukochaną. Jego mina w tamtym momencie była kapitalna, jakby nagle oprzytomniał. W spojrzeniu widać było ulgę i tlącą się iskierkę nadziei. Czapki z głów przed warsztatem aktorskim Jose Rona, jest fantastyczny!

Sceny protów cudowne, magiczne i klimatyczne.

Ciężko było oderwać wzrok od ekranu! Ależ chemie mają Fiorella i Pedro.

Całą postawą, najdrobniejszymi gestami wyrażają ogromną miłość do siebie. Ich pocałunek był wisienką na torcie tego odcinka. Szkoda tylko, że okoliczności nie były inne, bo ja naprawdę mam już dość ich pożegnań i unieszczęśliwiania się na siłę w imię wyższych racji.

Gianluca jest świetnym facetem i bardzo go polubiłam. Świadomie nie miesza między protami, chce pomóc Fiorelli bezinteresownie. Mam jednak obawy, że nie zdąży z nią porozmawiać i wyjawić jej prawdy na temat stanu zdrowia Vittoria.

Dziad pewnie go uprzedzi i nawciska Włoszce kitów, ewentualnie ona nie uwierzy Gianluce na słowo myśląc, że ten zrobi wszystko by nie dopuścić do jej ślubu.

Jedyna nadzieja w tym, że kuzyn Vittoria powie o wszystkim Pedro, co dwie głowy to nie jedna, razem wykombinowaliby coś!

Aitana ze swoim tatusiem są podli. Mam ich już dość. Cały czas knują i spiskują. Teraz Aitana oskarży Fiorellę o zniszczenie swojej sukni ślubnej, a Eloisa pewnie bez zastanowienia uwierzy swojej pupilce i będzie chciała ukarać Włoszkę.

Przewidywalne. Dobre były teksty Federici do Aitany o tym, że może przytyła i na siłę chciała się wcisnąć w kieckę.

Fiorella kolejny raz ostrzegała Babkę przed Benigno, ale Eloisa jest oczywiście najmądrzejsza i ma wszystko pod kontrolą. Tia, na pewno. Jeszcze stwierdziła, że jej asystentka ma problemy z hiszpańskim, szczyt ignorancji.

Gael mnie wkurza swoją bezradnością, biernością, użalaniem się nad sobą. Na co była mu ta terapia skoro cały czas nie potrafi zerwać z nałogiem? Zachowuje się niedojrzale, nie ma w nim charakteru i pazura. Jest męczący. Brakuje scen Gaela i Gianny, przy niej jego postać o wiele więcej zyskuje. Niech ten chłopak w końcu weźmie się w garść.
Za to Roxana wydoroślała i się zmieniła, na plus oczywiście. Przejęła się stanem kuzyna, chciała mu pomóc. Przyjemnie oglądać ją w takim wydaniu, nawet wyładniała! Benito był o nią zazdrosny, ale ich wspólne sceny były urocze. Pocieszni są.

Rozśmieszyła mnie Julietta zazdrosna o Sergia i jej foch na niego. Najlepsze było jak mu przygadała, że fatalnie mówi po włosku.

Federica traci nad sobą kontrolę. Podtruwanie kogoś jest przestępstwem. Eloisa mnie wkurza, ale nie chce by stało się jej coś złego. Mam nadzieje, że ktoś np. Dante pokrzyżuje plany Federici.

Diana musiała obejść się smakiem, bo Vittorio na swojego zastępce mianował Dominga.

Ciekawe czy będzie chciała okraść Dziadka by zdobyć pieniądze na kaucję dla Anibala...

Chcę już śluby, które nie dojdą do skutku.

Kaisa · Wysłany: 20:34:11 15-03-16 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 20:36:54 15-03-16 Temat postu:

Karo, świetne animki!

Moim zdaniem Pedro nie uwierzy w wersję Aitany, że niby Fiorella z zazdrości zniszczyła jej suknie ślubną. Prot dobrze wie, że to nie w jej stylu. Jeszcze teraz jak się pogodzili to na pewno w nią nie zwątpi!

Szerii · Wysłany: 20:43:30 15-03-16 Temat postu:

Federica potrafi dowalić Aitanie co mnie cieszy i bawi ale nie chce aby Eloisie coś się stało, dzisiaj nie wariowała jak wczoraj

cukierki · Wysłany: 20:46:59 15-03-16 Temat postu:

Kaisa · Wysłany: 20:47:13 15-03-16 Temat postu:

Zobaczymy co wyjdzie z tego trucia Babki. W końcu jeszcze Fede ją musi namówić do zrobienia tak jak ona chce, a sama stwierdziła, że będzie umierać powoli, więc może to wyjdzie na jaw na czas

Już nie ma czasu na kolejne dąsy.

Zresztą Pedro zwątpił tylko dlatego, że usłyszał jak Fiore mówi do Gianluci, a tak bez dowodu pewnie nie uwierzy, że to ona

Szerii · Wysłany: 20:51:10 15-03-16 Temat postu:

Dwa odcinki do piątku nie ma czasu na Dąsy a jakos do tych ślubów musi nie dojść a piątek hmn chyba że sie wyjaśni 5 minut przed końcem hehe Cały czas mam te reklamę przed oczami

iva · Wysłany: 20:51:47 15-03-16 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 20:52:43 15-03-16 Temat postu:

Kaisa · Wysłany: 20:58:44 15-03-16 Temat postu:

iva Mnie się wydaje, że to jest tak jak z mysleniem Fiore o życiu po ślubie ze starym. "Jakoś to będzie".

Wydaje im się, że daliby radę, a tak naprawdę nie ma na to najmniejszych szans.

Jak dobrze, że nie będzie nam to dane i dramat typu brania rozwodów

Mi dziś brakowało GyG. Wkurza mnie, że Gael się nie umie ogarnąć.

Soni i Osviego jako parki też.

Ale byli proci i trochę ByR więc nie będę zbytnio narzekać

Szerii · Wysłany: 21:05:49 15-03-16 Temat postu:

Benito i Roxana sa cudowni od kilku odcinków pokazują że można jak sie chce to można się pocałować, ,, pobawić się na sianku''

porandkować

Dzisiaj FyP dali tyle radości

że czułam braku GyG

Kaisa · Wysłany: 21:11:14 15-03-16 Temat postu:

Mi się przypomniało jak kiedyś Benito mnie wnerwiał. Szczególnie jak latał za Fiore, Gianną i Roxy na raz i strasznie mącił. A teraz jest świetny.

Roxy nadal z tym swoim charakterkiem wnerwić potrafi, ale ich sceny jako parki są super, świetnie do siebie pasują