Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Muchacha italiana viene a casarse - Televisa/TV4 -2014 -
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1028, 1029, 1030 ... 1844, 1845, 1846  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:31:39 16-03-16    Temat postu:

Odcinek 105

Świetny odcinek, zleciał mi w zastraszająco szybkim tempie, nie było chwili na nudę.

Wiedziałam, że po tym jak sobie wszystko wyjaśnili i się pogodzili Pedro nie zwątpi w Fiorellę. Nie mógłby. To bystry, inteligentny prot, który ufa swojej ukochanej (poza nielicznymi wyjątkami potwierdzającymi regułę ). Pietro jest cudowny. Po aferze z sukienką ślubną Aitany obiecał nawet, że oczyści przed rodziną dobre imię Fiorelli. Jak go tu nie uwielbiać? Dobrze, że Fiorella przyszła do niego i opowiedziała mu o swoich podejrzeniach odnośnie Aitany i jej ojca. Dała tym Pedrowi do myślenia, a jak on jeszcze znajdzie w firmie pendrive'a Benigno to z pewnością poskłada wszystko w całość i odkryje niecne plany "przyszłego" teścia. Już się nie mogę doczekać aż zdemaskuje całą tę zakłamaną rodzinkę.

Gianluca jest świetnym facetem, uwielbiam tego gościa. Na początku obawiałam się, że może mącić miedzy protami i chcieć za wszelką cenę odzyskać Fiorellę, ale on okazał się wartościowym facetem, z zasadami, klasą i godnością. Widać było, że po prostu zależy mu na szczęściu dawnej miłości. Szkoda, że nie zdążył powiedzieć jej o występku Vittoria. Tylko pytanie brzmi czy ona uwierzyłaby mu na słowo? Tym bardziej, że jest do niego negatywnie nastawiona.
Stary Dziad przeszedł samego siebie. Już miał pełne gacie na myśl, że prawda o jego chorobie wyjdzie za sprawą kuzyna na światło dzienne, więc użył podstępu. Co za podła szuja, gnida, gnojek, zakłamany egoista! Same brzydkie słowa cisną mi się pod palce. Vittorio jest zdesperowany, ma obsesję na punkcie Fiorelli, to na pewno nie jest miłość. Jak zostanie zdemaskowany to powinien dostać od niej takiego plaskacza żeby mu aż okulary z tego przebrzydłego nochala spadły. Gianluca trafnie go posumował - bezczelny stary piernik! Zmiękła Dziadowi rura i kolejny raz posunął się do nieczystej zagrywki. To już szczyt szczytów. Ależ się zdenerwowałam, nie cierpię takich postaci! Oliwa zawsze sprawiedliwa, jeszcze Vittorio dostanie za swoje.

Sergio działa mi na nerwy. Co za niedojrzały facet. Mam dość jego żenujących tekstów. Ojciec z niego żaden, praca go nie interesuje, woli być a utrzymaniu matki i syna, do tego traktuje Juliettę jak trofeum. Nie wiem co ona w nim widzi. Dawno powinna go spławić, tym bardziej, że obok ma Santina - faceta z klasą, dojrzałego, ciepłego i dobrego. Sergio mu do pięt nie dorasta. Straciłam całą sympatie do jego postaci, w końcu ile czasu można zachwycać się błaznem i lekkoduchem?

Dante to psychol, drze się jak stare prześcieradło. Od tej władzy na ranczu sodówka mu do głowy uderzyła. Jak on traktuje innych pracowników? Wyżej sra niż dupę ma. Zabawna była scena, gdy wyczuł w pokoju Fiorelli mężczyznę, a Pedro ukrywał się za szafą.

Postacią, która w tym odcinku irytowała mnie na równi z Vittoriem była oczywiście Aitana. Wariatka, furiatka, histeryczka. Kto jeszcze? Wywłoka i suka, trzeba nazywać "rzeczy" po imieniu. Aitana odstawiła tak żenujący cyrk i szopkę, że brak słów. Zachowywała się jakby wścieklizny dostała, nic tylko na łańcuch ją! Jakoś nikt specjalnie nie wierzył jej słowom, poza idealnym małżeństwem naczelnych podżegaczy i prowokatorów, mających swoje na sumieniu, czyli Soni i Osvalda.
Nie wyszła intryga Aitanie, Gianna pokrzyżowała jej plany. Brawo! Sukienka zniszczona, Fiorella pracy nie straciła, cały cyrk na nic.
A Gianna jest odważna, charakterna, ma pazura i nie boi się mówić tego co myśli. Świetna postać! Gdyby Gianlucę grał aktor wcielający się w postać Gaela to chciałabym żeby byli razem. Pasowaliby do siebie idealnie!
Wracając jeszcze do Aitany to ojcu też niezłą scenkę urządziła. O mało nie wyszła z siebie. Powinna się udać do psychiatry, bo ma problemy z agresją i zaczyna być niebezpieczna dla siebie i otoczenia. Istna psycholka. Niech zakłada używaną sukienkę, jak to sama określiła "kieckę trupa", chociaż szkoda dla niej pięknej kreacji Pilar. Nie zasłużyła na nią, to swego rodzaju profanacja.

Tak jak nie przepadam za Federicą, wkurza mnie jej zachowanie i knucie intryg, tak w tym odcinku teksty miała genialne. Uwielbiam gdy dogryza Aitanie. Perełka za perełką leciała, Federica mistrzynią ciętej riposty. Świetna była!

Benito zazdrosny o Roxy. Zamiast wszystko sobie z nią wyjaśnić to strzelił focha. Dojrzałe. Podpadł u mnie tekstami o kobietach, gdy sugerował, że jesteśmy złośliwe i że istnieje możliwość, że Fiorella mogła zniszczyć sukienkę Aitany. Oj Benito, Benito. Zamiast filozofować lepiej idź się potarzać z Roxy na sianie.
Brakuje mi scen Gaela z Gianną, ich relacji opartej na przyjaźni i wsparciu. Dobrze, że przynajmniej Roxana go wysłuchała. Może marna z niej pocieszycielka, bo potrafi dowalić do pieca, ale najważniejsze są jej dobre chęci i pozytywna zmiana jaka w niej zaszła. Ich przytulas był uroczy, niech będą przyjaciółmi z krwi i kości, niech się wspierają. Taka relacja mi jak najbardziej odpowiada. Za to nie chcę żadnych miłosnych czworokątów.

Poziom telki na ten moment pnie się w górę, dzieje się i to sporo. Akcja z odcinka na odcinek przyspiesza a ja nie mogę się doczekać kolejnych. Coś wspaniałego, oby tak dalej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raquel Becker
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 50097
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:36:26 16-03-16    Temat postu:

Lineczka - Kochana a jak dowiesz się co Sergio zrobił przed Laty to jeszcze bardziej go znienawidzisz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaisa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Gru 2015
Posty: 10186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ślunsk ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:38:07 16-03-16    Temat postu:

Lineczka napisał:
Stary Dziad przeszedł samego siebie. Już miał pełne gacie na myśl, że prawda o jego chorobie wyjdzie za sprawą kuzyna na światło dzienne, więc użył podstępu. Co za podła szuja, gnida, gnojek, zakłamany egoista! Same brzydkie słowa cisną mi się pod palce. Vittorio jest zdesperowany, ma obsesję na punkcie Fiorelli, to na pewno nie jest miłość. Jak zostanie zdemaskowany to powinien dostać od niej takiego plaskacza żeby mu aż okulary z tego przebrzydłego nochala spadły. Gianluca trafnie go posumował - bezczelny stary piernik! Zmiękła Dziadowi rura i kolejny raz posunął się do nieczystej zagrywki. To już szczyt szczytów. Ależ się zdenerwowałam, nie cierpię takich postaci! Oliwa zawsze sprawiedliwa, jeszcze Vittorio dostanie za swoje.

Uwielbiam czytać twoje komentarze, a na tym fragmencie po prostu padłam. Świetne teksty i podsumowanie Starego grzyba
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:38:47 16-03-16    Temat postu:

Pewnie zdradzał żonę na prawo i lewo i wpędził ją w nałóg.

Jak tak Vittorio paplał bez ładu i składu w swoim gabinecie na temat tego, że czasami trzeba zachować milczenie to mi aż żal było biednego Gianluci, że takich bzdetów musi wysłuchiwać. A jak Dziadek polewał mu winiacza to pierwsza moja myśl była taka, żeby sobie wsadził tę butelkę tam, gdzie słońce nie dochodzi. Vittorio wyzwala we mnie negatywne emocje!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raquel Becker
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 50097
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:40:30 16-03-16    Temat postu:

Nie o to chodzi , ale dowiesz się potem
Tym u mnie stracił całkowicie cała sympatię .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szerii
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 07 Paź 2014
Posty: 14536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20:40:59 16-03-16    Temat postu:

Mnie aż tak Vitek dzisiaj nie wkurzył może to zasługa Piątku

Apropo piątku taka historyjka sie stworzyła























Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:41:18 16-03-16    Temat postu:

Kaisa napisał:
Lineczka napisał:
Stary Dziad przeszedł samego siebie. Już miał pełne gacie na myśl, że prawda o jego chorobie wyjdzie za sprawą kuzyna na światło dzienne, więc użył podstępu. Co za podła szuja, gnida, gnojek, zakłamany egoista! Same brzydkie słowa cisną mi się pod palce. Vittorio jest zdesperowany, ma obsesję na punkcie Fiorelli, to na pewno nie jest miłość. Jak zostanie zdemaskowany to powinien dostać od niej takiego plaskacza żeby mu aż okulary z tego przebrzydłego nochala spadły. Gianluca trafnie go posumował - bezczelny stary piernik! Zmiękła Dziadowi rura i kolejny raz posunął się do nieczystej zagrywki. To już szczyt szczytów. Ależ się zdenerwowałam, nie cierpię takich postaci! Oliwa zawsze sprawiedliwa, jeszcze Vittorio dostanie za swoje.

Uwielbiam czytać twoje komentarze, a na tym fragmencie po prostu padłam. Świetne teksty i podsumowanie Starego grzyba


Dzięki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaisa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Gru 2015
Posty: 10186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ślunsk ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:49:32 16-03-16    Temat postu:

Super historyjka.

Ta Dziadyga u mnie też jest już dawno przegrana, ale za każdym razem jak myślę, że już nic gorszego ten BUC nie zrobi to on po raz kolejny przekracza granicę.
Żeby tylko porządnie dostał za swoje, bo już sobie nagrabił wystarczająco.

Ciekawe co tam ten Sergio zmalował Skoro nadal jest taki niedojrzały i żąlosny to już się boję co za młodu narobił
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iva
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 11130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MX
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:49:37 16-03-16    Temat postu:

Cataleya_ napisał:
No i sprawa z kiecka szybko się rozwiązała a dzięki komu? Brawo Gianna i Aitanie znowu nie wyszło cieszę się z każdej jej porażki. A w piątek to chyba będę krzyczeć ze szczęścia tak głośno jak ona będzie się wściekać


Gianna ostatnio same dobre uczynki spełnia Wspaniałą jest siostrą.
Pietro oczywiście fajnie że uwierzył Fiore Beso Fiore też pewnie pomogło. Zauważyłyście ze Pietro zawsze wierzy Fiore jak ta go pocałuje. Ma na niego niezłego haka Szybko traci głowę
Nasz bohater Gianluca. Wspaniały chce zdemaskować starego a ten jak zwykle nie umie grać fair i bedzię używał podstepów i zamydlał oczy.
Co ta Diana w nim widzi
Aitana sama żadnego planu nie umie wymyślić. Jak babka jej nie pomoże to widać skutki Naprewdę wstyd nie umieć wymyślić samemu żadnej porządnej intrygi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:54:24 16-03-16    Temat postu:

7 obrazek z historyjki Szerii z Aitaną wycierająca łzę aż się prosi o serię memów mu poświęconych. np. "kłak mi do oka wlazł, a mówili skróć te włosy, zrób coś z nimi, bo wyglądasz jak Magda Gesler".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szerii
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 07 Paź 2014
Posty: 14536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20:59:12 16-03-16    Temat postu:

Mozna wiele memów stworzyć z jednego obrazka jak ja kiedyś z jednym zrobiłam z 5 memów haha z Aitana i Pedro trzymającym się za głowęeh mocno mnie to zainspirowało


Pedro po każdym dowodzie miłości jej wierzy i jak Fiorella nie gada tylu głupot Fajnie że był dzisiaj ciąg dalszy ich wczorajszego pocałunku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaisa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Gru 2015
Posty: 10186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ślunsk ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:00:06 16-03-16    Temat postu:

iva napisał:
Nasz bohater Gianluca. Wspaniały chce zdemaskować starego a ten jak zwykle nie umie grać fair i bedzię używał podstepów i zamydlał oczy.
Co ta Diana w nim widzi

Forsę Nic innego nie przychodzi do głowy.
Tylko mogłaby pokombinować trochę bardziej, jak rodzice Aitany i poszukać bogatego i przystojnego. Bo chyba nic gorszego od tego buca nie mogła trafić

Lineczka Widzę, że i tobie wena się pojawiła


Ostatnio zmieniony przez Kaisa dnia 21:01:01 16-03-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:01:31 16-03-16    Temat postu:

Kaisa napisał:


Ta Dziadyga u mnie też jest już dawno przegrana, ale za każdym razem jak myślę, że już nic gorszego ten BUC nie zrobi to on po raz kolejny przekracza granicę.


Dokładnie. Czekam na moment, gdy Fiore zostawi go przed ołtarzem, może Dziad ze złości zdejmie okulary, zrzuci je na podłogę i będzie po nich skakał.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 21:01:59 16-03-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iva
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 11130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MX
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:02:30 16-03-16    Temat postu:

Lineczka

Co do Sergia cała prawda. Nierób, bawidamek i pijak. Nie dziwię się że matka Pedra go zostawiła. Podobno miła charakter a Sergio wrecz przeciwnie. Butelka i do przodu. Cały czas sie dziwię że Pedro wyrósł na takiego porzadnego człowieka. Mozę nie jest jego synem Wogóle dlaczego niezego Eloisa w żaden sposób na niego nie wpływa. Powinna już dawno dać mu porzadną nauczkę. Kazać pracować a nie żyć jak nastolatek za kasę rodziny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:03:36 16-03-16    Temat postu:

Natalia Garcia napisał:
Nie o to chodzi , ale dowiesz się potem
Tym u mnie stracił całkowicie cała sympatię .


Może maczał palce w jej zniknięciu? Ok, nie chcę znać szczegółów. Wystarczy, że już zgadłam imię wybranka Simony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1028, 1029, 1030 ... 1844, 1845, 1846  Następny
Strona 1029 z 1846

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin