|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:38:27 20-04-21 Temat postu: |
|
|
Skoro według Vittorio miłość nie liczy lat to dlaczego nie wziął się za Eloisę? Próbuje wykorzystać okazję i wziąć za żonę młodą dziewczynę, która mogłaby być jego wnuczką. |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3463 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:49:33 20-04-21 Temat postu: |
|
|
On jest beznadziejnym przypadkiem Nie cierpię tak samo jego jak i Aitany Na szczęście w 107 odcinku dostaną za swoje |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3463 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:30:12 21-04-21 Temat postu: |
|
|
Odcinki 36-40
Trochę się zadziało w tych moich dzisiaj obejrzanych odcinkach. Przede wszystkim te odcinki skupiły się na oskarżeniu Fiorelli o celowe skrzywdzenie Juliety Nie mogłam patrzeć co rodzinka z nią wyprawiała, wszyscy postawili na niej krzyżyk. Jedynie tylko Pedro nie uwierzył w winę Fiorelli. Zrobił wszystko, żeby tylko oczyścić ją z wszelkich zarzutów i udało mu się to. Tylko i wyłącznie dzięki niemu Fiorella wyszła na wolność z aresztu. Gdy już okazało się, że Fiorella jest niewinna to szanowna familia, a zwłaszcza seniorka rodu powinni ją przeprosić, a nic takiego nie miało miejsca. Po tym incydencie ja na miejscu Fiorelli odeszłabym stamtąd jak najszybciej. Ale wiem, że ona nie może sobie na to pozwolić ze względu na Gianę, no i oczywiście też ze względu na Pietra
Dobrze nie pamiętam już, ale wydaje mi się, że Julieta chyba zmieni swój stosunek do Fiorelli po tym jak dziewczyna pomoże jej się uwolnić od Anibala. Chyba zastawią na niego pułapkę, żeby Julieta mogła dostać rozwód Już czekam na te odcinki
Diana jest podła To jak zawiadomiła policję o tym gdzie ukrywa się Fiorella było ciosem powyżej pasa. W tamtym momencie miałam ochotę ten szyderczy uśmieszek normalnie zdjąć z jej twarzy
Ta biedna Fiorella nawet nie ma już jak oddychać przez Vitorria Staruszek ją w końcu wykończy
Aitana nie obstaje w próbach odzyskania Pedra. O matko, jak ja jej nie cierpię Już czekam na odcinek, w którym Pedro wystawi ją do wiatru przed ołtarzem
Federica jak Federica, główny villan telki, więc to normalka, że odwala takie akcje jakie odwala Ale Roxana?? Jezu, tej idiotce normalnie nastrzelałabym po gębie i może by coś dotarło do tego jej pustego łba Co za wkurzająca, irytująca, doprowadzająca do szału podstępna dziewucha Ma tak niewyparzony język, że masakra. Ktoś powinien ustawić ją do pionu, bo sobie już za dużo pozwala
Benito już mnie wnerwia. Niby to kocha Fiorellę, a całuje się z Roxaną,żeby następnie zalecać się do Gianny. Ale największą głupotą wykazał się, kiedy chciał przekupić policję, żeby wypuścili Fiorellę na wolność - no to było bardzo szlachetne z jego strony
Nic dziwnego, że Gael ucieka w narkotyki. Przy takiej rodzince to nikt by nerwowo nie wytrzymał To jak potraktowali chłopaka przy kolacji to było oburzające. A podburzyła ich Roxana, która powiedziała, że Gael kręci z Gianą. Nie mogłam normalnie słuchać tej paplaniny babki o statusie społecznym Nie może wiązać się z Gianą, bo jest ona służącą. Przecież dziewczyna mimo, że mieszka na hacjendzie to nie pracuje ze względu na serce. Więc jak można mówić o niej służąca?
I dzięki Gaelowi Gianie uda się pójść na studia Dziewczyna była szczęśliwa, gdy dowiedziała się o tym, że będzie mogła studiować Para GyG jest urocza Przy niej Gael w końcu się zmieni. Stanie się bardziej pewniejszym siebie facetem, bo teraz brak mu charakteru i nie umie się postawić konserwatywnej rodzince
Sonia w ciąży! Dziecko Fabia, a Pedro pewnie będzie podejrzewał, że to może być jego dziecko. Nieźle Sonia puściła go na minę. Pedro wcale się z nią nie przespał, a przez to, że był kompletnie zalany w trupa to nic z tamtego, pamiętnego wieczoru nie pamięta Sonia już chciała powiedzieć o dziecku Fabiowi i liczyła że będzie mogła z nim się związać, ależ jakie było jej zdziwienie, gdy okazało się, że nic z tego nie będzie, bo jej kochanek ma żonę. W ojcostwo raczej Osvalda nie wrobi, bo on odkąd się dowiedział, że Sonia go zdradziła, to nawet od tamtej pory jej nie tknął. |
|
Powrót do góry |
|
|
Amapola Komandos
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 630 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:38:57 21-04-21 Temat postu: |
|
|
Ojej, ja też nie cierpiałam Aitany! A jej główka mogłaby posłużyć za mop |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3463 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:00:29 21-04-21 Temat postu: |
|
|
Amapola napisał: | Ojej, ja też nie cierpiałam Aitany! A jej główka mogłaby posłużyć za mop |
Tymi jej włosami to można spokojnie całą podłogę wyszorować u Angelesów |
|
Powrót do góry |
|
|
Amapola Komandos
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 630 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:14:44 21-04-21 Temat postu: |
|
|
justyn.13 napisał: | Amapola napisał: | Ojej, ja też nie cierpiałam Aitany! A jej główka mogłaby posłużyć za mop |
Tymi jej włosami to można spokojnie całą podłogę wyszorować u Angelesów |
. I to podwójnie, na błysk |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:52:04 21-04-21 Temat postu: |
|
|
Aitana miała ksywę Mop na naszym forum. |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3463 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:07:35 22-04-21 Temat postu: |
|
|
I ta ksywa pasuje do niej wręcz idealnie
Czeka mnie długa noc, bo zaraz biorę się za kolejne trzy odcinki Telkę tak przyjemnie się ogląda, że czas przy niej bardzo szybko leci
Ostatnio zmieniony przez justyn.13 dnia 0:09:47 22-04-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:19:03 22-04-21 Temat postu: |
|
|
Twoje tempo jak zwykle ekspresowe. |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3463 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:21:34 22-04-21 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Twoje tempo jak zwykle ekspresowe. |
Jakoś 2 miesiące temu skończyłam oglądać Zbuntowanych. Wszystkie 440 odcinków obejrzałam w 6 tygodni i to dopiero był ekspres Mi zawsze na necie idzie szybko z telkami A jak tam Twoje Pasion? Oglądasz jeszcze, skończyłaś już, a może zrobiłaś sobie przerwę? |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 3:32:48 22-04-21 Temat postu: |
|
|
justyn.13 napisał: | Lineczka napisał: | Twoje tempo jak zwykle ekspresowe. |
Jakoś 2 miesiące temu skończyłam oglądać Zbuntowanych. Wszystkie 440 odcinków obejrzałam w 6 tygodni i to dopiero był ekspres Mi zawsze na necie idzie szybko z telkami A jak tam Twoje Pasion? Oglądasz jeszcze, skończyłaś już, a może zrobiłaś sobie przerwę? |
Faktycznie, 440 odcinków w 1,5 miesiąca to wyczyn.
Pasion oglądam, tylko miałam chwilową przerwę - brak czasu, nadrabianie TDLV, turecki SCK. Na dniach wracam do Pasion. |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3463 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:59:06 22-04-21 Temat postu: |
|
|
Pasion zdecydowanie należy do jednej z moich ulubionych telek I ta chemia protów miazga
Ja bardzo lubię jak w telkach proci przez większość czasu są razem niż osobno Tak też przecież jest tutaj między Fiorellą a Pedrem. Do drugiego etapu schodzą się, rozchodzą, ale i tak w każdym odcinku są razem. A od pamiętnego 107 odcinka no to już do końca samiutkiego razem
Uwielbiam też ten moment, jak Pedro i Fiorella wracają i później Fiorella zjawia się na ranczu prosząc ponownie o pracę I to ich granie przed rodzinką wtedy Albo to jak Staruszka oznajmia famili, że Fiorella znowu będzie jej asystentką i ta ukryta satysfakcja Pedra
Te sceny to perełki i ich się nie da zapomnieć |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3463 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:01:55 23-04-21 Temat postu: |
|
|
Odcinki 41-50
Przez głupotę Dantego i Federici doszło do wypadku samochodowego Pedra. Ta dwójka postanowiła pozbyć się Fidela, który odkrył, że prawdopodobnie łączy ich romans. Dante uszkodził hamulce w samochodzie, pech chciał, że do auta wsiadł Pedro, który pojechał za Fiorellą i Benito. Niestety podczas jazdy zawiodły hamulce i Pedro omal nie przejechał Fiorelli, na szczęście z drogi odciągnął ją Benito, ale za to sam porządnie ucierpiał w wypadku. Gdyby nie zachowana trzeźwość umysłu Pedra i jego dobry refleks, to skala wypadku byłaby jeszcze poważniejsza. Niestety Fiorella nie uwierzyła Pedrowi, że to był zwykły wypadek, tylko oskarżyła go oto, że chciał ich zabić. Po części ją rozumiem, no bo co ma myśleć po tym co widziała - przecież samochód jechał wprost na nią. Jedynie nie podobało mi się zachowanie profki w szpitalu, kiedy już tak otwarcie przy rodzicach Benita oskarżyła Pedra. Jedyną winą prota jest to, że oślepiła go zazdrość i postanowił śledzić Fiorellę i Benita. Gdyby nie to, to nic by się nie wydarzyło.
Dante po wypadku od razu oddał samochód do kasacji, żeby nikt nie zorientował się, że majstrowano przy hamulcach. Na szczęście Fidel nie odpuszcza i robi wszystko, żeby sprawdzić jak doszło do tego wypadku.
Od tych kłótni i pojednań Fiorelli i Pedra to normalne może zakręcić się już człowiekowi w głowie Raz awantura a innym razem wyznawanie miłości. Za nimi nie nadążysz
Pedro sądząc, że jego związek z Fiorellą zakończył się już definitywnie postanowił wrócić do Aitany. Koszmarne babsko A jeszcze jakby tego brakowało, to pojawili się jej równie beznadziejni rodzice co ich córeczka
Vitorrio do Fiorelli: Mogłabyś mi dać furę dzieci No skisłam
Ten Benito coraz bardziej mnie irytuje. Cały czas nawija o tym jak kocha Fiorellę, a jednocześnie jest zazdrosny o Gianę i kręci na boku z Roxaną. On sam nie wie czego chce.
Szkoda mi Sonii. Osvaldo strasznie ją traktuje. Mimo wszystko ona go kocha, ale czuje się odrzucona przez męża i dlatego popełnia głupoty jak chociażby romans z Fabio czy wrobienie Pedra w ojcostwo jej dziecka. Mimo wszystko jakoś darzę Sonię sympatią
Julieta szykuje się do rozwodu z Anibalem, ale obawia się, że ten będzie chciał odebrać jej cały majątek. I ma rację, bo ten już wynajął detektywa, który miał za zadanie śledzić ją i Sergia, żeby zrobić im kompromitujące zdjęcia. Na szczęście tego całego detektywa zobaczyli z ukrycia ochroniarze i cały plan Anibala nie wypalił. Teraz Julieta i Sergio postanowią odpłacić mu tą samą monetą i do swojego planu wciągną Fiorellę
Giana i Roxana rozpoczęły studia Roxana robi wszystko, żeby dopiec Gianie, ale ona jej się nie daje Dziewczy się kłócą, ale mają tak samo silny charakter i kiedy trzeba to działają ramię w ramię |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3463 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:10:52 24-04-21 Temat postu: |
|
|
Po 63 odcinkach
Jak dobrze, że Benito w końcu odpuścił sobie Fiorellę, bo już zaczął mnie denerwować tak narzucając jej się. Ten to najchętniej kochałby wszystkie trzy Fiorellę, Gianę i Roxane O każdą jest zazdrosny, do każdej się zaleca, normalnie niestabilny uczuciowo Najlepsze było to jak Fiorella go odwiedziła u niego w domu, gdy dochodził do siebie po wypadku i zjawili się tam też najpierw Vitorrio, a po chwili Pedro Cała trójka jak zaczęła się przekrzykiwać, że Fiorella ma zostać z tym albo z tym. Komicznie to wyglądało jak tak się o nią kłócili, a ona była w tym samym pokoju i zachowywali się tak jakby jej nie było W końcu Fiorella nie wytrzymała, powiedziała im do słuchu i wyszła
Vitorrio i Aitana są siebie warci. Oboje nie odpuszczają i narzucają się protom. Staruszek rozwala tymi tekstami do Fiorelli Ja nie wierzę, że Pedro jest o niego zazdrosny Już prawie doszło do zerowania Fiorelli z Vitorriem, kiedy Staruszek złapał ją na mieście z Anibalem i zaczął potem ją obrażać, że niby coś ich łączy i takie tam. Niestety winni ich rozstania czuli się Julieta i Sergio,bo to oni nakłonili Fiorellę do spotkania z Anibalem, żeby zdobyć na niego dowody niewierności. Wyrzuty sumienia nie dawały im spokoju i postanowili pogodzić parę Padłam jak Julieta powiedziała do Sergia, że muszą pomóc Fiorelli odzyskać dziwnego narzeczonego Fiorella umówiła się z Vitorriem do restauracji i pozwoliła mu się pocałować w usta wyobrażając sobie, że całuje się z Pedro. Aitana to beznadziejny babsztyl. Zero jakiejkolwiek godności. Klei się do Pedra jak nie wiem, żyć mu nie daje. Całe szczęście, że on jej nie ulega, robi wszystko byle tylko ją zbyć
Stan Giany coraz gorszy. O jej pogorszonym stanie zdrowia wiedzą tylko Benito i Gael, bo dziewczyna nie chce, żeby prawda doszła też do Fiorelli. Gdy Giana dowiedziała się od lekarza, że nie jest dobrze, to zaczęła popadać w depresję. O niczym innym nie myśli tylko o śmierci
Po co ta Sonia prowadzi tą szopkę z ojcostwem? Cały czas zadręcza tym Pedra jakoby to on miał zostać ojcem. No to już przesada. Pedro tylko cały czas się tym zadręcza. Osvaldo zmusił żonę do zrobienia badań DNA, żeby sprawdzić kto jest ojcem dziecka. Sonia będąc tym przerażona postanowiła poprosić o pomoc swoją matkę i obie wpadły na pomysł sfałszowania wyników. Wyniki zostały sfałszowane dwa razy. Jeden wynik wykazuje, że ojcem dziecka jest Osvaldo, a drugi, że Pedro. Okazało się, że ten fałszywy test Osvalda jest zbędny, bo prawdziwy wynik wykazał, że to faktycznie on jest ojcem a nie Fabio.
Anibal z zemsty na Juliecie zlecił podpalenie jej domu. Niestety jeden z podpalaczy wpadł i Anibal postanowił wykorzystać okazję i wrobił Sergia w pożar podrzucając na miejsce zdarzenia jego dowód osobisty, który wcześniej Sergiowi został skradziony podczas napadu. Teraz Pedro z pomocą Juliety i Fiorelli robią wszystko, żeby wyciągnąć go z więzienia. Na końcu o całej sprawie z synem dowiedziała się Eloisa i oczywiście się wściekła. Całą swoją złość wyładowała na Fiorelli Swoją drogą babka mi już działa na nerwy. Jakie ona ma staroświeckie poglądy. Robi wszystko, żeby tylko wepchać Pedra w ramiona Aitany, a Fiorellę w ramiona Vitorria, żeby tylko odciągnąć protów od siebie.
Proci teraz w kółko cały czas się albo kłócą albo godzą, ale dla drugiego etapu telki warto to przetrwać |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3463 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:04:11 27-04-21 Temat postu: |
|
|
Po 86 odcinkach
Nikomu nie życzę utraty dziecka, ale cieszę się, że ten wątek z Sonią już się zakończył. Bo to już męczące było, jak próbowała cały czas wmówić Pedrowi, że się razem przespali i że to jego dziecko. Normalnie krew mnie już zalewała. To był według mnie trochę za bardzo przeciągnięty wątek. Zal mi Soni po stracie dziecka, ale ona i Osvaldo sami są sobie winni. Ona bo zdradziła męża z Fabio, a Osvaldo dlatego, że zmusił ją do badań DNA we wczesnym stadium ciąży. Tutaj przede wszystkim Sonia zawiniła, bo to ona namieszała tylko.
Matka Soni pojawiła się tylko na chwilę, ale zdążył już nieźle namieszać. Co to było za irytujące babsko. Działała na nerwy niemiłosiernie. Nie cierpiałam jej, podobnie nie mogę znieść szurniętych, pazernych rodziców Aitany, Aitana wraz ze swoją rodzinką chcą ograbić Angelesów z majątku. Przez to ta miotła zatrudniła się w firmie, żeby szpiegować.
Aitana tak się klei do Pedra, że masakra. Zero godności i przyzwoitości. Żyć mu nie daje. Cały czas rzuca się na niego, całuje go - szurnięta A w pokoju hotelowym jak pojechali do spa to wyglądało jakby chciała go zgwałcić, nasz prot ledwo się uratował Ten Pedro powinien wytargać ją za te kudły i może w końcu zostawiłaby go w spokoju, ma anielską cierpliwość do tej miotły
Sonia postanowiła odegrać się na Fiorelli i zamknęła celowo ją w sunie nie wiedząc, że razem z nią jest tam także Pedro. Po czasie znalazła ich tam Aitana i od razu założyła z góry, że między nimi do czegoś doszło i się wściekła. Pedro od razu pobiegł za nią, żeby przekonać ją, żeby o niczym nie mówiła jego babce. Niestety ta franca mimo złożonej obietnicy od razu pobiegła do Eloisy i wszystko jej wypaplała Babka oczywiście zwolniła Fiorellę. Pedro nieźle się wściekł. Już zrobił awanturę tej miotle domyślając się, że to ona doniosła o wszystkim Eloisie. Niestety Aitana zamydliła mu oczy i zrobiła z siebie ofiarę Nie trawię jej jak nie wiem!
Po odejściu z rancza Fiorella z Gianną zamieszkały w domu Vitorria. Niestety trafiły z deszczu pod rynnę. Vitorrio na nic im nie pozwalał, czepiał się o byle co. Kontrolował cały czas Fiorellę, nie dawał jej nawet chwili wytchnienia. Jeszcze trochę i ten działający na nerwy wątek z tym ślubem się skończy
Pedro postanowił z powrotem ściągnąć siostry na ranczo, ale, żeby tak się stało musiał spełnić jeden warunek babci, która zażyczyła sobie, żeby Pedro zabrał Aitanę na wycieczkę, podczas której miał jej się oświadczyć. Nasz prot, żeby tylko mieć Fiorellę znowu blisko siebie przystał na to. I co, że się zaręczył z tym mopem. Ona i tak nic dla niego nie znaczy Aitana robi wszystko, żeby zaciągnąć go do łóżka a ten zawsze jej umyka
Vitorrio postanowił zmienić lekarza Giannie. A ten od razu zastosował inną kurację lecznicą. To była fatalna decyzja, bo stan Gianny jeszcze bardziej się pogorszył. Dziewczyna czuła się coraz gorzej i w końcu po jednym ze swoich ataków w poważnym stanie trafiła do szpital. Po konsultacji z lekarzami podjęto decyzję, że Gianna zostanie pod opieką starego lekarza i będzie kontynuowała poprzednie leczenie. Pedro specjalnie dla potrzeb Gianny przysposobił na ranczu pokój dla niej z całym wyposażeniem lekarskim.
Gdy Gianna miała atak to niespodziewanie życie uratowała jej Roxana. Wspaniale było patrzeć na radość Roxi, że uratowała komuś życie. była bardzo dumna z siebie Początkowo Roxna mnie strasznie irytowała swoim zachowaniem, ale w gruncie rzeczy to dobra dziewczyna. A wpływ na jej przemianę mają przede wszystkim Benito a także nawet i Gianna
Etap ze spa W jedno i to samo miejsce wybrali się Pedro z Aitaną i Vitorrio z Fiorellą. Początkowo nasi proci nie byli zadowoleni z wycieczki dopóki się na niej nie spotkali Cały weekend FyP spędzili razem, a ich partnerzy byli osobno Cudownie było ptrzyć na naszych protów takich szczęśliwych, a to tak naprawdę dopiero był przedsmak przed drugim etapem telki
Benito to wariat Pojechał też do spa i niezłe akcje odwalał Najpierw zamknął się przez przypadek z Aitaną w jednym pomieszczeniu, później podrywał inne dziewczyny, a jakby tego było mało, to na końcu jeszcze wpędził naszych protów w tarapaty przez zamieszanie, które narobił No cóż, jacy rodzice taki syn
Na obecnym etapie to Gianna ma więcej charakteru od siostry. Ona nie cacka się z Vitorriem, od razu mówi co myśli i nieźle mu przygaduje |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|