Telenowele

Narin · Wysłany: 1:58:28 12-05-15 Temat postu:

Ja ściągam z tej strony:
[link widoczny dla zalogowanych]

ale trzeba zainstalować wtyczkę.

Iwi. · Wysłany: 14:03:57 12-05-15 Temat postu:

Sergio to prawdziwa świnia, jestem oburzona! Oglądając tą scenę miałam taką o minę -

Jak ostatnio zaczęłam go nawet lubić, tak coś takiego... nie ma żadnego wytłumaczenia ani wybaczenia! Jak widać nie daleko pada jabłko od jabłoni...

natalka0125 · Wysłany: 19:01:45 12-05-15 Temat postu:

a co zrobił Sergio ?

Iwi. · Wysłany: 21:27:17 12-05-15 Temat postu:

agaz7 · Wysłany: 0:16:24 13-05-15 Temat postu:

Osvaldo to łotr ale czasem ma jakieś skrupuły. Cały odcinek chciał wymigać się od pomysłu Federiki choć nie wie, że ona tak naprawdę chce go wrobić w morderstwo i w sumie od razu Fiorelli nie zabił tylko ją ogłuszył a potem będzie ją przetrzymywać. Też głupi pomysł bo wątpię żeby jednak do niej strzelił. Choć kto wie...

Naomi16 · Wysłany: 16:58:22 13-05-15 Temat postu:

Alina ma już stały etat u Angelesów

Uwielbiam takie scenki protów

I jak się cieszę, że ojciec Gaela jednak uwierzył jemu a nie Katji

Iwi. · Wysłany: 20:18:07 13-05-15 Temat postu:

Procięta to wgl są mega

Tacy całuśni cały czas

Wgl cały 'drugi etap' telenoweli (drugi etap dla mnie zaczyna się od momentu, kiedy Fiorella uciekła z Pedro :p) jest super

Szczerze to zostałam pozytywnie zaskoczona - myślałam, ze ojciec Gaela łyknie bajeczki Katii. W końcu zna ją od dziecka (co w tym wypadku akurat ją zdradziło), a Gaela dopiero co poznał

Pewnie gdyby Katia nie odstawiała już wcześniej takich cyrków, to by to łyknął.
Osvaldo nawet jeśli nie odważy się strzelić do Fiore, to i tak doprowadzi do jakiejś tragedii

Wydaje mi się, ze Gianna może na tym ucierpieć, w końcu jest chora

Mam tylko nadzieję że nie będzie tak, że Osvaldo strzeli i Fiore będzie miała poważny uszczerbek na zdrowiu, leżała w śpiączce etc....

agaz7 · Wysłany: 21:27:39 13-05-15 Temat postu:

Iwi. · Wysłany: 22:10:22 13-05-15 Temat postu:

Błagam, tylko nie takie gnioty

Szkoda na taką fajną telkę. Już Pedro otarł się o śmierć i był niewidomy, wystarczy.

Naomi16 · Wysłany: 23:10:37 13-05-15 Temat postu:

Animacje z odcinków 146 i 147

Więcej na blogu

Odcinek 146

[link widoczny dla zalogowanych]

Odcinek 147- dzisiejszy
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

gosia1216 · Wysłany: 22:51:56 14-05-15 Temat postu:

Dave z produkcji serialu napisał na TT, że telka potrwa 1 tydzień dłużej. Finał 21 czerwca. Chyba nakręcili tyle materiału, że chcą o wykorzystać

Narin · Wysłany: 23:01:04 14-05-15 Temat postu:

O to super będzie więcej całuśnych protków.

gosia1216 · Wysłany: 23:07:22 14-05-15 Temat postu:

agaz7 · Wysłany: 0:11:03 15-05-15 Temat postu:

Ależ Fiorella słodziła dzisiaj Osvaldowi

. Aż ją biedak z tego wszystkiego puścił wolno. I pewnie nikt nie będzie go o nic podejrzewał

. Mimo wszystko mnie to wkurza bo zasłużył na porządną nauczkę.

Iwi. · Wysłany: 17:45:09 15-05-15 Temat postu:

Fiorella jak wpłynęła Osvaldo na ambicje. Chociaż moim zdaniem tą końcową gadkę o tym, że jego syn będzie bardzo dumny ze swojego ojca i że mu po tysiąckroć dziękuje mogła sobie odpuścić

W końcu łaski jej nie zrobił, nie w jego rękach leży jej życie... Przyznam, że trochę go zrozumiałam jak mówił o tym że wychowywali go w nienawiści, oczywiście w żaden sposób nie usprawiedliwia to jego makabrycznych i nieludzkich czynów, ale to okropne że nie dali mu wyboru i wychowywał się w poczuciu 'gorszości' i braku miłości. Nic dziwnego też, że nie lubi Pedra (choć oczywiście to nie Pedra wina, że był preferowany), ale ja też nie lubiłabym kogoś gdyby ciągle mi wmawiano, że jest ode mnie lepszy. To czysto ludzkie odruchy

Niemniej jednak rzeczywiście Osvaldo zasłużył na karę i nawet jak nie teraz, to w późniejszym czasie ją otrzyma.
Nie podoba mi się jak rozwinęli wątek Serio - Julieta - Santino. Odnoszę wrażenie ze specjalnie wcisnęli ten wątek z retrospekcją, żeby Julieta mogła być z Santinem

To, że Julieta i Santino mają (dorosłą) córkę nie znaczy, że muszą być razem. Kiedyś bardzo się kochali, ale minęło ponad 20 lat... Rozumiem, że mogą mieć do siebie jakiś sentyment, ale bez przesady. Julieta była mężatką, później zakochała się w Sergio. Oczywiście nie wyobrażam sobie żeby była z Sergiem po tym co zrobił w przeszłości, aczkolwiek rzucanie się od razu w ramiona Santina też nie jest dla mnie najlepszym rozwiązaniem... tak jakoś nienaturalnie to wyszło