Telenowele

Lineczka · Wysłany: 13:50:33 12-01-17 Temat postu:

Odcinek 31

Sporo się działo!

Victor został aresztowany.

Dobrze mu tak! Obawiałam się, że zwieje z kraju, ale na szczęście nie zdążył.

Miotał się jak szalony na posterunku, Rita była świetna podczas przesłuchania.

Paulina27, miałaś rację! Wiele wskazuje na to, że Victor jest synem Irene.

Początkowo wydawało mi się, że jest za stary, ale może to przez to, że Irene jest świetnie zrobiona.

Tak na oko Victor ma około 30 lat a ona spokojnie może być już pięćdziesięciolatką, więc wszystko by się zgadzało.

Patricio przeżywa ciężkie chwile. Nie został przywrócony do policji, załamał się.

Szkoda mi go było, ale nie powinien wyżywać się na Jackie.

Przyszła mu pomóc, wspierać go. Chłodno ją potraktował, na dodatek był werbalnie agresywny. Jak tak na nią patrzyłam to doszłam do wniosku, że poczuła się przez chwile tak, jak za czasów Lorenzo.

Ciekawi mnie co dolega Patricio i jakie leki zażywa. Wspominałam kiedyś o zespole stresu pourazowego, ale czekam na jakieś konkretniejsze informacje.
Mam też pretensje do Jackie, że ukrywa przed Patricio nagranie. Martwi się o siebie i przyjaciółki, ale przecież Irene i Bruno pokazali do czego są zdolni, więc cały czas grozi im niebezpieczeństwo! Z drugiej strony rozumiem to, że boi się, iż prawda o zamachu może wyjść na jaw. Ciężka sytuacja, co nie zrobi to będzie źle.

Katia i Sandro poszli do łóżka.

Nie podoba mi się to. Sandro chyba wpadł we własne sidła i zakochał się w Katii.

Julio zabrał matkę do jej domu i razem z Diegiem planują czekać aż wyzdrowieje po przebytym zawale. Dziwne, że Vanessy nie poinformował o sytuacji. Czyżby coś kombinował czy może boi się o bezpieczeństwo syna?

Miriam z pomocą informatyka dobrała się do laptopa, który Bruno przechowywał w sejfie. To z pewnością komputer Julio, więc jest na nim nagranie z wyznaniem Irene.

Rozbawiła mnie Irene udająca dziewczynę Tomasa.

Zabawnie modulowała głosem.

Najlepsza w tym odcinku była końcówka, czyli akcja z zatrzymaniem Tomasa.

Bruno się przeliczył, nie wszystko poszło po jego myśli. Zabił Tomasa strzelając mu w plecy nieświadomy, że wszystkiemu przygląda się Rico.

Jego mina, gdy zobaczył podwładnego - bezcenna.

Ciekawi mnie co w tej sytuacji zrobi Bruno a przede wszystkim postawa Rico. Rita dała mu do myślenia sugerując dziwny zbieg okoliczności związany z Borgettim. Nie przepadam za Rico, ale mam nadzieję, że nie da się stłamsić i nie zamiecie sprawy pod dywan. Bruno nadużył władzy, złamał regulamin. Nie może pozostawać bezkarny!

Renzo · Wysłany: 18:32:38 12-01-17 Temat postu:

Mam pytanie do osób, które oglądały już serial wcześniej...

Za co Miriam trafi do więzienia?

Courteney · Wysłany: 20:03:28 12-01-17 Temat postu:

Paulina27 · Wysłany: 1:35:02 13-01-17 Temat postu:

Przesluchanie i linia obrony Victora to jakis żart

chciał ja postraszyc.. haha. Gdyby nie Rita to Bruno by go uniewinnił. wg Victor jest jakiś dziwny..
Co do wieku matki i syna to ja na dzien dobry dałabym im po 10 wiecej. Az to sprawdzilam i jest 43 i 48.. no coż

Jackie ukrywa przez Patricio nagranie i nie tylko.. myśle, ze nie przyniesie to nic dobrego. Mam już pewne teorie na temat zakonczenia.

Zblizenie Kati i Sandro.. co to wg mialo byc..? Spodziewalam sie czegoś zupełni innego. Kolejna para ktora po pierwszym pocałunku laduje w łóżku. Mozna powiedziec, że byli przyjaciółmi... (może nie oglądałam dokładnie ale nie zauważyłam miedzy nimi jakiegoś mapięcia seksualnego) on do niej, że szykuje niespodziankę.. spodziewalam się jakichś masaży... Pózniej pokój, szampan, łożko... wszystko jasne. Liczyłam, ze Katia będzie zdziwiona... będzie sie opierac... odmówi... a on będzie musiał jeszcze troche za nia pobiegac.. Jak dla mnie zmarnowany potencjał.
Zauważylam, ze w tym serialu nie skupiaja sie na scenach miłosnych, nie celebruja tak jak w innych telkach.

Ostatnio mam problemy z oglądaniem: zatrzymuje się i włącza od poczatku i tak co jakiś czas, wiec ostatnich kilku minut już nie już nie widziałam, a tu cos takiego.

Na szczęście w nastepnym odc ta scena pojawia sie w retrospekcji

jest genialnie zrobiona.

Co jeden odc to lepszy.. podoba mi sie watek wydziału sledczego.. jest dobrze prowadzony, nie ma przestoi, wszystko na temat.
Co do Rico to była między nim a Ritą nieprzyjemna rozmowa.. myśle, że facet nie jest zły.. z reszta zob w nastepnym odc

Ps. Z ktorego odc masz pierwsza animację? Pewnie z jakiegos zwiastuna..? Bo z odc 15 zostalo mi jeszcze 30 min i nie kojarze.. Też mi sie podoba taki Mert

Lineczka · Wysłany: 2:03:13 13-01-17 Temat postu:

Pierwsza animka z Mertem jest z pierwszego odcinka.

Scena, gdy przewozi aresztowanego.

Mert to mój numer jeden w Icerde i nie tylko.

Dobrze, że Rita brała udział w przesłuchaniu, bo dzięki temu Bruno nie mógł kombinować. :twsited: Zgadzam się, że ten Victor jest jakiś dziwny.

Wątek Kati z Sandro mi się nie podoba. Liczyłam na coś innego, że on ją perfidnie wykorzysta by zrealizować plan zemsty matki Nicolasa a wygląda na zakochanego.

Również nie spodziewałam się tego typu niespodzianki, byłam zaskoczona. Za szybko się to potoczyło, ale takie tempo jest jak najbardziej w stylu Kati.

Renzo · Wysłany: 7:37:45 13-01-17 Temat postu:

To, że się przespali nie oznacza, że nie chce jej wykorzystać... Może już to robi?

Lineczka · Wysłany: 11:01:38 13-01-17 Temat postu:

Oczywiście jedno nie wyklucza drugiego, ale Sandro wygląda na zauroczonego Katią.

Naomi16 · Wysłany: 13:49:50 13-01-17 Temat postu:

Jeśli chodzi o Sandro i Katię(jesli chce ktoś oczywiście wiedzieć)

Tak, Sandro zakocha się w Katii i ba nawet będzie ją wspierał potem w więzieniu

Lineczka · Wysłany: 14:32:06 13-01-17 Temat postu:

Odcinek 32

Najlepsza była końcówka - dwie tajemnice zostały odkryte:
1. Miriam obejrzała nagranie z Irene, w którym ta przyznała się do testowania zakazanej substancji na ludziach co doprowadziło do ich śmierci,
2. Ximena powiedziała Vanessie o romansie Kati z Julio.

Już się nie mogę doczekać kolejnego odcinka!
Mina Vanessy była bezcenna! Mam nadzieję, że nie kupi bajeczek/usprawiedliwień fałszywej przyjaciółki i da jej do wiwatu! Julio też należy się porządny ochrzan.

Miriam powinna przekazać nagranie byłemu mężowi a ten swojemu przyjacielowi z policji.

Nad Brunem zbierają się czarne chmury a najlepsze jest to, że facet niczego się nie spodziewa.

Upadek będzie bolesny.

Ruszyła machina, której nie da się zatrzymać. Sprawą Borgettiego zajmują się policjanci na wysokich stanowiskach i gubernator.

liczę na to, że dołączy do nich Patricio.

W ogóle nie było mi żal przerażonego we więzieniu Victora. Tam jest jego miejsce!

Fajna była scena z Jackie i sprzątającym Jose.

Wiem, że się powtarzam, ale uwielbiam ich relację.

Ciężko się patrzy na pogrążonego w smutku Patricio. Mam nadzieję, ze w kolejnym odcinku złapie wiatr w żagle i przejdzie do działania.

Nudzą mnie sceny z użalającą się Katią dającą łaskawie szanse Sandro. Jestem ciekawa czy naprawdę się w niej zauroczył czy mimo wszystko prowadzi grę. Nie chcę sobie jednak tego spoilerować.

Podobała mi się Vanessa w tym odcinku w scenach z Edim. Mieli piękne pożegnanie.

Znowu zobaczyłam między nimi chemie i iskry tak jak na początku telki.

Aczkolwiek wyraźnie widać, że to on kocha bardziej i walczy o nią na każdym kroku. Vanessa sama nie wie czego chce. Z jednej strony Edi z drugiej Arturo.

Żona tego ostatniego podczas spotkania jakoś dziwnie im się przyglądała, jakby coś wyczuła.

Miriam jest z Brunem 5 lat.

Długo. Tyle czasu żyła u boku tego drania czekając na odpowiedni moment na zemstę...

Rozbawiła mnie Irene, gdy robiła sobie selfie w wannie.

Plus dla Rico za to, że powiedział Ricie prawdę o śmierci Tomasa. On nie jest zły, nie jest takim draniem jak Borgetti, ale to zazdrośnik i egoista, dlatego nie darzę go zbytnią sympatią.

Lineczka · Wysłany: 20:48:22 13-01-17 Temat postu:

Odcinek 33

Victor został zabity we więzieniu.

Nie spodziewałam się tego. Byłam pewna, że bandyci albo spuszczą mu łomot albo będą go chcieli wykorzystać. Tymczasem oni podcięli mu gardło.

To Bruno zlecił zabójstwo by pozbyć się niewygodnego świadka. Reakcja Irene mówiła sama za siebie. Pierwszy raz widziałam ją w takim stanie - rozpacz, złość. Końcówka odcinka nie zaskoczyła, bo dostaliśmy w niej potwierdzenie, że Victor był synem Irene, co dało się przewidzieć po poprzednich odcinkach.
Jedyne zastrzeżenie jakie mam do tego wątku to mogli dać młodszego aktora do roli Victora.

Vanessa zerwała kontakty z Katią po tym jak dowiedziała się o jej romansie z Julio.

Bardzo dobrze, w końcu przekonała się jaką przyjaciółkę miała u boku. Tłumaczenia Kati były żenujące, nawet nie będę tego komentować.

Nie ma honoru, dumy i godności. Vanessy było mi nawet żal, dobrze że mogła liczyć na wsparcie Jackie i Ediego.

Zemsta Kati na Ximenie żenująca.

Bardzo dojrzałe powypisywać na murach obelgi na jej temat i to z pomocą gówniarzy.

Szkoda, że nikt jej nie przyłapał.
Wkurzała mnie Katia, gdy zgrywała wielce dumna i zamierzała wyprowadzić się od Sandro.

Męczennica, myślałby kto.

Sandro ewidentnie się nią zauroczył.

Sceny Patricio z Jackie cudowne.

Mają ogromną chemię, widać ją w ich gestach, pocałunkach i spojrzeniu. Piękny bukiet róż dostała Jackie od Patricio na przeprosiny.

Moja ulubiona para.

Patricio na siłowni - HOT, HOT, HOT.

Super ujęcia gdy boksował i przerzucał oponę niczym strongman.

Jackie i Jose dobrze zrobili, że zerwali współpracę z Ximeną. Nie budzi zaufania. Vanessa została ich wspólniczką.

Przyjaciel Patricia zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Chyba się polubimy.

Irene wynajęła detektywa by zdobył informacje o Ricie. Może facet odkryje, że miała romans z Brunem a owocem tej znajomości jest jej syn.

To by się Irene zdziwiła.

Maaarz · Wysłany: 20:32:07 14-01-17 Temat postu:

Pózno zaczełam oglądać bo od jakiego 22 odc.
Telka jest genialna!

Najbardziej lubię Jackie Jose i Patricio.
Katii nie,nie moge na nia patrzeć!

Naomi16 · Wysłany: 23:41:36 14-01-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 0:02:59 15-01-17 Temat postu:

Courteney · Wysłany: 0:48:17 15-01-17 Temat postu:

Paulina27 · Wysłany: 1:17:35 15-01-17 Temat postu:

Teoretycznie nad Brunem zbieraja sie czarne chmury ale on zgrabnie zaciera wszytkie slady. Mam tu na mysli morderstwa.. dalej zamyka sprawe i niby koniec jednak w koncu "góra" sie nim zainteresowała. Podejrzewam, że Patricio zacznie z nimi wspólpracowac, na koncu zdemaskuje Borgetiego i ostatecznie zajmie jego stanowisko.
Świetna scena konfrontacji między przyjaciółkami i te wspomnienia Vanessy bardzo poruszające.

. Nie spodziewałam sie wyjawienia tej tajemnicy tak szybko. Dobrze, że Vanessa wybaczyła Jakie , że to zataiła. A Katia do niej, że tamtej wybaczyła za płyte haha po prostu brak słow

Śmierć Victora nastapila tak nagle.. spodziewałam się gwaltu zbiorowego. Bruno bez porozumienia z nikim załatwił sprawe, postapil bardzo egoistycznie, do tego jaki zadowolony. (a tak na marginesie to sposób przeprowadzenia całej tej akcji niezwykle szybki za co ogromny plus. Jedna scenka z Victorem ktory przerazony dzwoni z więzienia, kolejna to juz morderstwo. W innych telach zwłaszca tych najstarszych które ogl

byłoby wiele scen w wiezieniu, pózniej opłacenie morderców, planowanie zabójstwa, az w końcu finał)

Reakcja Irene była na swój sposób poruszajaca.. Victor był idiota i amatorem jednak byl jej synem. Co do wieku aktorki to osobiście dałabym jej wiecej, ten makijaż to chyba mial ją postarzyc, bo wygląda szpetnie. Zblizenie dali w ktoryms z ostatnich odc a tu min: narysowane brwi

.. szok poprostu. Caly czas mam w pamięci L.Flores jako Smith (RdC). Babka wyglądala rewelacyjnie, na pierwszy rzut oka dalabym jej 35-40max a miala w tamtym czasie o dyche więcej.
Co do Kati i Sandro to sceny maja sugerowac, że on jednak jest nią zauroczony

tez nie jestem tym zachwycona. Jej zemsta zenująca.. nawet samej nie chcialo sie wysilić.

Czekam na zemste Miriam

Ja do Rico nie mam wielu zastrzezeń, nikt nie jest krystaliczny. Facet jest lojalny.. przejrzał na oczy w sprawie z Bruno, podzielil się z Rita swoimi watpliwościami. Mysle, że koniec końców cos bedzie między nimi, a przynajmniej Rita da mu szanse