Telenowele

Sylwia94 · Wysłany: 0:58:16 16-03-17 Temat postu:

Myślę, że jutro skończę telkę, zostało mi 5 odc

Na początku aż tak mnie nie wciągała, ale ostatnio nie mogę się oderwać

Od mojego ostatniego postu duużo się wydarzyło!

Byłam bardzo zaskoczona śmiercią Julia! Facet przeżył eksplozję jachtu, a teraz zginął w taki sposób... Szkoda mi go, choć popełnił kilka błędów w życiu, ale na pewno nie zasłużył na to, co go spotkało.Najbardziej mi szkoda Diega. Biedny dzieciak, drugi raz musiał pochować ojca, z tym, że teraz naprawdę

A wcześniej wypadek samochodowy, wieść o rozwodzie i inne traumatyczne przeżycia. Nie dziwię się, że przestał mówić. I tak był silny jak na tyle zdarzeń!

Nie mogę się nadziwić, jak Borgeti to wszystko robi. On jest normalnie mistrzem. Dużo osób wie, że to on jest mordercą, ale nikt nie może mu nic udowodnić, bo ten zaciera wszystkie ślady

natalia** · Wysłany: 12:52:28 16-03-17 Temat postu:

Niedługo Borgetowi powinie sie noga ,ale w sumie masz rację jest mistrzem bo długo tuszował Swoje zbrodnie i inne sprawki wkońcu jest gliną więc doskonale wie jak tuszować czy manipulować innymi , każdy wie o Nim a jednak on nadal pracuje jako glina

On i Irene są Siebie warci , wybuchowa z Nich para

Jak wrażenia po finałowym odc ?

Sylwia94 · Wysłany: 13:29:40 16-03-17 Temat postu:

Jeszcze nie obejrzałam finału, zostały mi 3 odc, ale myślę, że dam radę dzisiaj skończyć

Póki co jedyny dowód na Borgetiego to obrączka

To prawda, że jako glina wie, jak zacierać ślady i ma dużo możliwości manipulowania dowodami np. miał dostęp do monitoringu i go usunął. Poza tym ma sporo swoich ludzi, których się pozbywa, gdy stają się dla niego niewygodni. Ale ogólnie jestem trochę zaskoczona, bo myślałam, że Bruno będzie trzymał do końca z Irenę i będzie chciał jedynie wyrolować Miriam. A on wsadził obie za kratki, a sam został czysty z kupą pieniędzy - mistrz po prostu!

Irene nie jest mi szkoda, bo dostała to, na co zasłużyła. Zabiła wiele osób prowadząc swoje nielegalne eksperymenty i teraz ponosi konsekwencje. Nie rozumiem tylko, po co Borgeti zorganizował akcję uwolenienia Irene, jak była przewożona do innego więzienia, by potem ją i jej matkę zastrzelić. Mógł od razu się jej pozbyć np. tak jak Victora. Co do Miriam to jest mi jej szkoda, bo jest dobrą osobą i chciała zemścić się na Borgetim za wypadek siostrzenicy, jeśli dobrze pamiętam. Mam nadzieję, że Borgeti jej nie skrzywdzi. Ciekawe, ile osób zabił Borgeti. Szkoda, że nie liczyłam

Lineczka · Wysłany: 13:43:41 16-03-17 Temat postu:

Gdzieś na wcześniejszych stronach liczyłam ile trupów jest w telce.

Bruno pomógł Irene w ucieczce, bo może nie miał zaufanych bandziorów w żeńskim więzieniu by za niego zrobili robotę.

Sylwia94 · Wysłany: 16:07:24 16-03-17 Temat postu:

Już skończyłam, jaka szkoda

Finał miazga!!!
Co do bomby to kiedyś przez chwilę przeszła mi ta myśl, że one tak naprawdę nic nie zrobiły, choć w to wierzyły

Wielkie zaskoczenie z powrotem Irene!

Lineczka · Wysłany: 19:35:09 16-03-17 Temat postu:

Mnie powrót Irene nie zaskoczył, bo od początku obstawiałam, że nie zginęła.

Za to myk z wybuchającą bombą w sądzie - miazga! Tego bym nie przewidziała!

natalia** · Wysłany: 20:24:06 16-03-17 Temat postu:

Finałowa scena w sadzie to rzeczywiście miazga nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy
teraz nasuwa Nam sie pytanie kto przeżył itp. ale raczej nie dowiemy sie tego bo nie będzie kontynuacji , przynajmniej nie nagrywają 2 części ,a szkoda !

Courteney · Wysłany: 21:42:32 16-03-17 Temat postu:

To może nawet lepiej, że nie nagrywaja drugiej części, bo kto wie co by z tego wyszło. Serial trzymał w napięciu, a nie wiadomo czy Televisa potrafiłaby utrzymać taki sam poziom. A tak, zakończenie pozostało otwarte i możemy się tylko domyślać co się działo potem I kto zginał, a kto przeżył.

Sylwia94 · Wysłany: 0:11:47 17-03-17 Temat postu:

Ja ogólnie jestem w szoku, że Televisa stworzyła tak świetny serial! Nie dopatrzyłam się absurdów, wszystko idealnie rozegrane i każdy odcinek trzyma w napięciu. Gdyby powstała kontynuacja boję się, że mogliby coś zepsuć, jak to zwykle bywa. Z jednej strony pozostaje troszkę niedosyt i nasuwają się pytania: kto przeżył? kto zginął? i wiele innych pytań związanych z bohaterami. Ale z drugiej strony taki finał jest intrygujący, sami możemy snuć teorie, co się dalej wydarzyło

Stokrotka. · Wysłany: 17:50:23 17-03-17 Temat postu:

Ostatnia scena to totalny kosmos. Jestem w wielkim szoku, że telka była dziełem Televisy. Normalnie szok.

A z tym drugim sezonem to pewne?

natalia** · Wysłany: 19:36:48 29-03-17 Temat postu:

Maaarz · Wysłany: 17:56:54 30-03-17 Temat postu:

No kurcze 2 sezon byłby czymś super,ale po takiej końcówce to nie wiem kto miałby grać.

Lineczka · Wysłany: 18:13:20 30-03-17 Temat postu:

Nie wiemy w którym dokładnie miejscu wybuchła bomba, jaka była siła tego wybuchu. Równie dobrze mogli zginąć wszyscy bohaterowie, część z nich jak i nikt z głównej obsady a tylko np. pracownicy sądu. Pamiętajmy, że Bruno chciał uciec, więc wątpię by jego bandzior miał bombę pod kurtką, na pewno nie.

Musiał ją ulokować gdzieś by narobić szumu i umożliwić sobie i Borgettiemu ucieczkę.

natalia** · Wysłany: 18:48:50 30-03-17 Temat postu:

Teraz możemy spekulować czy naszym bohaterom udało się wyjśc bezpiecznie z sądu czy też nie no i najważniejsze co z Brunem ,otwarte zakończenie bo można spokojne nagrać kontynuację ,ale póki co nic nie jest potwierdzone a aktorzy też grają obecnie w innych produkcjach .

Sylwia94 · Wysłany: 21:52:12 30-03-17 Temat postu:

Zakładając nawet, że główni bohaterowie przeżyli to jak wyobrażacie sobie kontynuację?

Bo ja nie mam pomysłów

Borgetti by uciekł i się mścił na wdowach?