Telenowele

Marzenka20 · Wysłany: 1:44:10 28-05-12 Temat postu:

To prawda, już takich nie kręcą. A szkoda.

Katina · Wysłany: 9:33:57 06-07-12 Temat postu:

Moja pierwsza telenowela

uwielbiam po prostu ! Facundo i Natalia wspaniale odegrali swoje rolę a gesty i ogolnie charakterek Milagros powala

Jakiś czas temu na nowo obejrzałam całe Muneca Brava i nie żałuję bo telka cudna =)

Wenus · Wysłany: 11:38:16 06-07-12 Temat postu:

Moja też pierwsza. I ulubiona. Oglądałam ją już w sumie 3 razy, ale na Facundo i Natalię mogłabym patrzeć cały czas.

kr86100 · Wysłany: 12:53:35 13-09-12 Temat postu:

Mimo ze oglądałam już wiele telenowel to dla mnie "zbuntowany anioł" wciąż pozostaje nr 1 i wciąż wracam do tej telki

agaz7 · Wysłany: 21:24:13 13-09-12 Temat postu:

A ja nie podzielam ogólnych zachwytów nad tą telenowelą

. Dla mnie to było coś okropnego. Wytrzymałam 30 odcinków, potem od czasu do czasu oglądałam okazjonalnie pojedyncze odcinki. Mili (Oreiro) była nie do zniesienia - strasznie irytująca postać - nie mówiła tylko wrzeszczała i jedynym środkiem wyrażania przez nią emocji było machanie rękami, wybałuszanie oczu, a czasem też rozdziawianie buzi. Strasznie tandetnie środki aktorskiej gry ( przez to, że moja mama obejrzała parę scen już nigdy więcej nie dała się przekonać do oglądania żadnej innej telenoweli, bo doszła do wniosku, że to strasznie prymitywne produkcje, gdzie gra aktorów polega tylko na mówieniu podniesionym głosem, robieniu głupich min , wrzaskach, piskach i nadmiernej gestykulacji - patrz: postacie Mili i jej koleżanki "motylka"

). A i postać Iva też nie przyciągała wzroku - zwłaszcza w wersji z zaczesanym do tyłu kucykiem.

kr86100 · Wysłany: 14:08:01 14-09-12 Temat postu:

Każdy ma swój gust co do telenowel ja uwielbiam ta telenowelę za poczucie humoru które w niej było nawet teraz gdy czasem sobie włączę to telke to nadal śmieje się z tych samych momentów

panna_p · Wysłany: 16:33:05 14-09-12 Temat postu:

Telenowele zazwyczaj nie są zbyt ambitne, więc nie wiem czego tu się spodziewać. Ja Zbuntowanego Anioła bardzo miło wspominam, uwielbiałam tę telenowelę i uważam, że to jedna z lepszych jakie oglądałam. Nawet moi znajomi, którzy nie lubią i nie oglądają telenowel przyznają się, że wieczorami zasiadali rzed telewizorami i śledzili losy Mili.

kr86100 · Wysłany: 18:12:54 14-09-12 Temat postu:

panna_p właśnie mój kumpel mówi że oglądał żeby mieć o czym rozmawiać w szkole

Marzenka20 · Wysłany: 1:05:59 28-09-12 Temat postu:

Ja uwielbiałam tą telkę, choć przyznaję że powtórek już tak nie chciało mi się oglądać no i sporo młodsza wtedy byłam, teraz trochę inaczej ogląda mi się tego typu produkcje. Pierwsze wspomnienie jakie mam z tą produkcją to jak któregoś maja 2000 roku puścili teledysk do Cambio dolor z Natalią i początkowo nie wiedziałam o co chodzi, ale na punkcie piosenki oszalałam i do dziś nadal mi się podoba. Teledysk jak na tamte czasy wyjątkowo udany.

kr86100 · Wysłany: 8:37:00 28-09-12 Temat postu:

Marzenka20 o tak pamiętam jak puścili ten teledysk i nikt na początku nie wiedział o co chodzi a oni taka podpuchę zrobili żeby rozbudzić ciekawość

Monica · Wysłany: 1:11:02 25-11-12 Temat postu:

Wenus · Wysłany: 10:49:05 25-11-12 Temat postu:

Widzę, że nie tylko ja szalałam na punkcie ZA.
Oglądałam odcinki niedawno po polsku wszystkie są. Na youtube i na iTV (chyba tak się ta strona nazywała).

Paulina89 · Wysłany: 23:04:31 29-11-12 Temat postu:

Monica · Wysłany: 2:29:17 30-11-12 Temat postu:

Marzenka20 · Wysłany: 23:36:16 20-12-12 Temat postu:

Argentyńczycy wymyślają świetne historie i co ważne ORYGINALNE, mają genialnych aktorów ... a mimo to ostatnio jakoś wcale nie ma ich w polskiej tv???? Ciągle karmią nas meksykańskimi odgrzewanymi kotletami... Może teraz gdy Natalia zagra w Solamente vos będzie nam dane powrócić choć na chwilę do argentyńskich produkcji...???
Co do Zbuntowanego to oglądam na nowo na youtube i jestem już po 80 odcinkach, które strasznie mi się podobały i wcale mnie nie nudziły.