Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Na ile oceniasz finał telenoweli? |
6 |
|
21% |
[ 17 ] |
5 |
|
26% |
[ 21 ] |
4 |
|
25% |
[ 20 ] |
3 |
|
8% |
[ 7 ] |
2 |
|
6% |
[ 5 ] |
1 |
|
12% |
[ 10 ] |
|
Wszystkich Głosów : 80 |
|
Autor |
Wiadomość |
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:26:54 21-12-08 Temat postu: |
|
|
Lilibeth napisał: | A mi się podoba, że Maribel tego nie widziała.. nawet pisałam kiedyś kontynuację Ceny Marzen, ale teraz musialabym robic wszystko od nowa, bo to praktycznie same dialogi byly Poza tym dobrze jest tak, jak się skończyło.. (prawie dobrze, może brakuje mi kogoś dla Eleny?) |
Robiac malutki offtop - napisz to znowu, prosze. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:35:53 21-12-08 Temat postu: |
|
|
Ale co?
Proszę:
Cytat: | A mi się podoba, że Maribel tego nie widziała.. nawet pisałam kiedyś kontynuację Ceny Marzen, ale teraz musialabym robic wszystko od nowa, bo to praktycznie same dialogi byly Poza tym dobrze jest tak, jak się skończyło.. (prawie dobrze, może brakuje mi kogoś dla Eleny?) |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gislene Mistrz
Dołączył: 21 Kwi 2007 Posty: 10850 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:39:55 21-12-08 Temat postu: |
|
|
3, bo czułam niedosyt po ostatnich odcinkach. Rubi dostała nauczkę, to prawda, ale uważam, że Maribel powinna zobaczyć pocałunek Fernandy i Alejandra. Poza tym Elena mogła sobie kogoś znaleźć, a nie zostać samotna z dzieckiem. Plusem było to, że finał był oryginalny. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:43:56 21-12-08 Temat postu: |
|
|
Mi wlasnie jakos tak nie pasowalo to szczęście Maribel i Alejandra |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:50:47 21-12-08 Temat postu: |
|
|
Lilibeth napisał: | Ale co? |
Swoja kontynuacje . |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:56:42 21-12-08 Temat postu: |
|
|
Jest w dziale "Nasze telenowele", chyba jest, bo już dawno nic w niej nie pisałam - głupawe to bylo i na słabym poziomie, pisałam prawie rok temu a teraz piszę co innego;)
Ale zrobił się offtop |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:52:18 26-12-08 Temat postu: |
|
|
Ogólnie oceniam na 4. Plusem jest oryginalność, wypadek Rubi (aż bałam się na to patrzeć )
Za minus uważam między innymi fakt, że Elena została sama, bardzo lubiłam parę jaką tworzyli z Hectorem i szkoda mi, że on zmarł
Tak samo Cayetano, uważam, ze jego śmierć była niepotrzebna...
Nie podobało mi się też to, że Alejandro dał się pod koniec pocałować Rubi, a dokładnie Fernandzie, czyli wychodzi na to, że tak naprawdę kochał ją, a nie Maribel...Mógł więc się z nią nie żenić...
Trochę dziwnie to może zinterpretowałam Ale nie pasuje mi do końca ten finał, chociaż był "dobry" tak jak i moja ocena |
|
Powrót do góry |
|
|
Roob Debiutant
Dołączył: 10 Lis 2008 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 0:29:42 05-01-09 Temat postu: |
|
|
Lizzie napisał: |
Nie podobało mi się też to, że Alejandro dał się pod koniec pocałować Rubi, a dokładnie Fernandzie, czyli wychodzi na to, że tak naprawdę kochał ją, a nie Maribel...Mógł więc się z nią nie żenić...
|
Widzisz - stara miłość nie rdzewieje . Mi też to zakończenie niezbyt się podobało. Minęło kilkanaście lat i znowu Rubi powraca - tyle że jako Fernanda. Żal mi się zrobiło Rubi, może na taką karę nie zasługiwała? Ale uważam, że nie było złe to zakończenie, więc ocena 4 się należy. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:38:31 05-01-09 Temat postu: |
|
|
Roob napisał: | Lizzie napisał: |
Nie podobało mi się też to, że Alejandro dał się pod koniec pocałować Rubi, a dokładnie Fernandzie, czyli wychodzi na to, że tak naprawdę kochał ją, a nie Maribel...Mógł więc się z nią nie żenić...
|
Widzisz - stara miłość nie rdzewieje . Mi też to zakończenie niezbyt się podobało. Minęło kilkanaście lat i znowu Rubi powraca - tyle że jako Fernanda. Żal mi się zrobiło Rubi, może na taką karę nie zasługiwała? Ale uważam, że nie było złe to zakończenie, więc ocena 4 się należy. |
Hm...Posunela sie nawet do namawiania do zabojstwa, a Ty mowisz, ze nie zasluzyla? |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:47:41 05-01-09 Temat postu: |
|
|
Zasługiwała jak najbardziej |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:50:34 05-01-09 Temat postu: |
|
|
Tym bardziej, ze wszystko osiagala uroda i uroda tak sie szczycila, wiec kara jak najbardziej odpowiednia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:51:55 12-01-09 Temat postu: |
|
|
Ale faktem pozostaje, ze Alejandro nigdy nie pokochal Maribel tak naprawde, skoro wystarczylo samo blond wspomnienie o Rubi, zeby o zonie zapomnial |
|
Powrót do góry |
|
|
KMJ19 Debiutant
Dołączył: 06 Sty 2009 Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 10:57:50 15-01-09 Temat postu: |
|
|
Ja tam uważam że finał był doskonały i tajemniczy jednak za dużo pozostawił niedomówień, ciekawe czy ta II seria gdziekolwiek miała miejsce |
|
Powrót do góry |
|
|
Gislene Mistrz
Dołączył: 21 Kwi 2007 Posty: 10850 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:43:12 15-01-09 Temat postu: |
|
|
Mnie mimo wszystko było żal Rubi. To prawda, że wszystko osiągnęła urodą i intrygami, ale miała też "dobre" momenty. Na przykład odcinek, w którym uratowała Fernandę spod kół samochodu i przypłaciła to utratą dziecka. Zasługiwała na karę, ale nie wiem czy na aż tak ostrą. O finale już pisałam, średnio mi się podobał. Prawda jest taka, że Alejandro nigdy nie pokochał Maribel tak, jak kochał Rubi. Ona zawsze była jedyną kobietą, o której marzył. Wystarczyło, że pojawiła się dorosła Fernanda, lustrzane odbicie Rubi, a już padł jej w ramiona i nie myślał o żonie i synu. Scenarzyści zakończeniem serialu zostawili sobie otwarte drzwi na kontynuację, ale Barbara Mori, mimo bajecznej gaży, jaką jej zaproponowano, nie zgodziła się na występ w 2. serii. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mariposita King kong
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:07:07 29-01-09 Temat postu: |
|
|
dobry |
|
Powrót do góry |
|
|
|