|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:24:56 06-11-09 Temat postu: |
|
|
Kyrtap1993 napisał: | Drugi odcinek bardzo mi się podobał. Scena, kiedy Nanda powiedziała Leo o ciąży bardzo ładnie nakręcona. I do tego muzyka One Last Cry jest piękna Scena Jorge i Sandry bardzo ciekawa, choć postać Sandry jest mi obojętna może dlatego, że bardzo lubię parę Jorge i Thelma, a więc nie chcę by Sandra z nim była
|
Też lubię tą piosenkę Mariny, piękna jest taka nastrojowa i smutna,ale najbardziej lubię jej Voce (ale to z innej telenoweli Globo "Americi") i kiedy śpiewa po portugalsku.
Mi szkoda Sandry,Jorge traktuje ją jak natręta,a wcześniej to sypiał z nią przez 5 lat.Z drugiej strony do Sandry nie trafiają słowa Jorge ,że to już przeszłość i nic między nimi już nie będzie. Ale dla mnie też Thelma i Jorge są najlepsi
Ostatnio zmieniony przez Merlinamujer dnia 20:26:44 06-11-09, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mania Idol
Dołączył: 11 Lip 2006 Posty: 1987 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:02:30 06-11-09 Temat postu: |
|
|
Po odcinku 3 i 4: Za długo ciągnie się ten ślub Olivii. Ale podobało mi się to przeplatanie scen z przysięgi małżeńskiej z rozpadem związku Heleny i smutkiem Nandy i Leo. Leo zachował się okropnie każąc wybierać Nandzie między nim i dzieckiem. Pewnie kiedyś tam będzie tego żałował. Ładna muzyka. Z bohaterów na razie najbardziej lubię Jorge. Z rodziny Tide lubię też Carmen, choć jest kochanką Grega. W ogóle ta cała na zewnątrz piękna rodzina, w śroku wcale taka różowa nie jest. Wszyscy tylko czatują na pieniądze. Najokropniej zachowuje się ten bucowaty mąż Marcii. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:06:51 07-11-09 Temat postu: |
|
|
Obejrzalam sobie dzisiaj odcinek i zauwazylam, ze jakos malo uwagi poswięcili wątkowi glownemu, przynajmniej na razie. Wlasciwie to typowe dla Brazyliad, w Klonie i Barwach grzechu bylo podobnie.
Fajny jest bohater Nanda z "Anity" - to żona, tu czarna kochanka, tam biała kochanka... ma facet branie W sumie dość podobną rolę w PDA miał. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 9:27:59 07-11-09 Temat postu: |
|
|
Obejrzałem sobie 3 i 4 odcinek. Bardzo fajne, szkoda, że w 4 usunęli kilka scen. Zauważyłem, przy oglądaniu odcinka 4, że pocięli noc poślubną Olivii i Silvia, bo tak śmiesznie została ucięta i z ciekawości sobie obejrzałem i usunęli kilka naprawdę fajnych scen. Scenę kiedy rodzice Silvia wyjeżdżają z przyjęcia faktycznie mogli wyciąć, bo nie była dużo ważna, podobnie scenę, kiedy budzą męża Carmen również mogli wyciąć, bo nie wniosła zbyt wiele. Ale mogli zostawić scenę, kiedy ten syn służącej ze swoim kolegą podglądają przebierającą się Sandrę przez dziurkę od klucza i ta później ich przyłapuje, a po krótkiej dyskusji idzie do Jorge, co już było. Wycięli też scenę, kiedy ten kolega syna służącej wraca do domu i podwozi ich chyba najstarsza córka Lalinhi i Tide.
Zdziwiłem się, jak zobaczyłem, że w noc poślubną (to było już w wyciętej scenie), kiedy Olivia robiła striptiz mężowi, to było widać ją nagą, kiedy rozebrała stanik. Może to było czynnikiem do wycięcia tej sceny, ale myślę, że skoro u nas leci o 21.00 to niekoniecznie musieli ją wycinać, bo choć wiele nie wniosła, to była tak śmiesznie ucięta.
W trzecim odcinku piękna byłą scena przysięgi i zarazem rozpad związku Heleny i Nandy i Leo... Leo zachował się strasznie, biedna Nanda, jest pod ścianą. Z jednej strony boi się usunąć ciążę, ale nie chce stracić Lea.
Tak jak mówi Rosemary, rodzina Tide i Lalinha nie jest taka różowa. Może sama rodzina tak, bo widać, że synowie, córki blisko trzymają się z rodzicami. Gorzej z zięciami, którzy tylko czatują na śmierć "starych"
Ciekawą postacią jest ta kobieta, która ma taką obsesję na punkcie wagi córki. Biedne dziecko
Faktycznie mało poświęcają Nandzie i Leo, ale pewno to jescze nadrobią. Mało miejsca poświęcają też Marcie, chyba na razie pojawiła się tylko w pierwszym odcinku.
Bardzo martwię się o Lalinhę, jeśli ona umrze, to marny los widzę dla tej rodziny
Greg jest bardzo bezczelny, nie byłoby mi przykro, jakby ten mąż Carmen obił mu buźkę. Nie wiem, co te kobiety w nim widzą
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:20:53 07-11-09 Temat postu: |
|
|
Kyrtap1993 napisał: |
Greg jest bardzo bezczelny, nie byłoby mi przykro, jakby ten mąż Carmen obił mu buźkę. Nie wiem, co te kobiety w nim widzą
|
No wiesz, pomimo nieprotowego juz wieku jest bardzo przystojny ;P |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 10:31:19 07-11-09 Temat postu: |
|
|
Lilibeth napisał: | Kyrtap1993 napisał: |
Greg jest bardzo bezczelny, nie byłoby mi przykro, jakby ten mąż Carmen obił mu buźkę. Nie wiem, co te kobiety w nim widzą
|
No wiesz, pomimo nieprotowego juz wieku jest bardzo przystojny ;P |
Heh, ja się tam nie znam Ale czy aż taki przystojny jest |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:13:05 07-11-09 Temat postu: |
|
|
No ja nie gustuję w facetach z jego rocznika rzecz jasna, ale stwierdzam to tak... patrząc na niego oczyma bohaterek, ktore na niego lecą ;P |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:09:32 07-11-09 Temat postu: |
|
|
Lilibeth napisał: | No ja nie gustuję w facetach z jego rocznika rzecz jasna, ale stwierdzam to tak... patrząc na niego oczyma bohaterek, ktore na niego lecą ;P |
Rocznik trochę za stary ,ale jaką Greg ma klasę, elegancje niezależną od wieku,potrafi oczarować kobietę,gdy chce i manipulować nią. W młodości Jose Meyer musiał byc bardzo przystojny.
Zięciowie Tide myślą tylko o pieniądzach,a najwięcej mąż Marcii ,cały czas tylko zastanawia się kiedy "stara" umrze i co będzie wtedy z domem.
I jaki on jest przewrażliwiony na punkcie wychowania najmłodszego dziecka,cały czas ma o to pretensje do żony,najchętniej to na nic by jej nie pozwolił tylko powinna zajmowac sie dzieckiem,karmić je i być przy ni non stop.Nie wiem czy to uczucie czy dbanie o inwestycję . |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 11:43:47 08-11-09 Temat postu: |
|
|
Na wstępie, dziękuję Renzowi za kolejny odcinek
Jestem po piątym odcinku. Coraz więcej się dzieje, nie są to jakieś wielkie akcje, ale dużo znaczące sytuacje. Helena jest świetna, ma klasę. Podoba mi się, że wszystko stara się przyjmować ze spokojem i nie ukazuje słabości, zwłaszcza przed Gregiem. Żal mi jej, bo widać, że cierpi. Ostatnio nie ma dobrej passy. No i po długiej nieobecności znowu jest Marta, widać, że pieniądze stawia na piedestale. Ciekawi mnie, dlaczego sama nie wyszła za mąż dla pieniędzy, skoro dzieciom poleca rozglądać się za wpływowymi ludźmi.
Leo i Nanda, jużmogło się wydawać, że facet zrozumiał to i owo, ale nadal tkwią w martwym punkcie. Szkoda, że wycięli ich scenę romantyczną. Te sceny w PDV są piękne, a cały czas usuwane, nie była pokazana jeszcze żadna scena romantyczna w całości...
Sandra i Jorge jak zawsze ciekawie Dziewczyna jest bardzo natarczywa, chyba trudno jej się pogodzić z tym, że nie interesuje Jorge.
Żal mi Marcii, że wszyscy ciągle pouczają ją, jak ma się zajmować synem. Zwłaszcza jej mąż traktuje ją jak nieodpowiedzialną matkę
Ana Maria ma wielką obsesję na punkcie wagi córki. Oby to się nie odbiło na zdrowiu Gisele. Podoba mi się, jak Ana Maria woła, kiedy widzi jedzącą słodkie córkę "Giiiiseeeeeleeeee"
Piękne są widoki Holandii, te tulipany. Olivia jest pełna temperamentu, a Silvio taki dość sztywny. Ciekawe czy suę pouzupełniają, czy nie wytrzymają też różnicy charakterów
Mam nadzieję, że Lalinha wyjzie z choroby, choć czuję, że będzie odwrotnie Martwię się, że słowa Olivii będą prorocze i może nie zdążyć przed śmiercią matki.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Rosemary Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 5464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:46:52 08-11-09 Temat postu: |
|
|
Kyrtap1993 dobijasz mnie ale w sensie pozytywnym czego nie pokazali i chyba zacznę to oglądać w oryginalnej wersji ale mam jeszcze do nadrobienia 2 odcinki zaległe i sie zobaczy |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:49:58 08-11-09 Temat postu: |
|
|
Kyrtap1993 napisał: | (...)
Ana Maria ma wielką obsesję na punkcie wagi córki. Oby to się nie odbiło na zdrowiu Gisele. Podoba mi się, jak Ana Maria woła, kiedy widzi jedzącą słodkie córkę "Giiiiseeeeeleeeee" (...)
|
Ach ta scena w kuchni Heleny Biedne dziecko chciało zjeść ciasto,a tu matka się na nią wydziera jakby popełniała zbrodnię. Na pewno będzie więcej tego typu scen,Anna to straszna matka,cały czas tylko strofuje córkę,chce,żeby osiągnęła to co jej się nie udało,Gissele nie da żyć swoim życiem.Anna sama jest bardzo chuda ,a jeszcze ubiera się w rzeczy,które tą chudość podkreślają i te jej czarne farbowane włosy,w innym jaśniejszym kolorze wyglądałaby korzystniej.
Sprawdziłam streszczenia polskie i te z odcinków w Brazylii i na razie jest niewielka różnica w odcinkach,to co u nas jest np. w odcinku 9 tam było w 11. Nie wiem jak oni pocięli telenowelę,że będzie różnica 53 odcinków,mam nadzieje,że najwięcej wytną na początek,bo potem jest ciekawiej i tego wolałabym nie stracić w emisji na eksport. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 14:24:51 08-11-09 Temat postu: |
|
|
Rosemary napisał: | Kyrtap1993 dobijasz mnie ale w sensie pozytywnym czego nie pokazali i chyba zacznę to oglądać w oryginalnej wersji ale mam jeszcze do nadrobienia 2 odcinki zaległe i sie zobaczy |
Sam siebie dobijam, kiedy widzę, że kolejna ładna scenka została wycięta
Merlinamujer napisał: | Sprawdziłam streszczenia polskie i te z odcinków w Brazylii i na razie jest niewielka różnica w odcinkach,to co u nas jest np. w odcinku 9 tam było w 11. Nie wiem jak oni pocięli telenowelę,że będzie różnica 53 odcinków,mam nadzieje,że najwięcej wytną na początek,bo potem jest ciekawiej i tego wolałabym nie stracić w emisji na eksport. |
Dobrze, że w niektóych przypadkach tylko kolejność odcinków, w którym pokazana jest dana scena się zmienia, a nie cała scena zostaje usunięta. W każdym bądź razie, to lekka przesada, z 203 odcinków zrobić 150... przecież to jest duża część materiału ucięta! W oryginalnej wersji Nanda umiera gdzieś ok. 40-50 odcinku, prawda? U nas pewnie tak dlugo nie zabawi i umrze ok. 20
Też mam nadzieję, że tylko na początku tak wiele jest usunięte, a później wszystko będzie.
Merlinamujer napisał: | (...)Anna sama jest bardzo chuda... |
Zgadzam się w stu procentach. Ale świetnie dobrali ją do tej roli, bo pasuje
Ostatnio zmieniony przez Kyrtap1993 dnia 15:28:50 08-11-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:47:03 08-11-09 Temat postu: |
|
|
Kyrtap1993 napisał: |
Dobrze, że w niektóych przypadkach tylko kolejność odcinków, w którym pokazana jest dana scena się zmienia, a nie cała scena zostaje usunięta. W każdym bądź razie, to lekka przesada, z 203 odcinków zrobić 150... przecież to jest duża część materiału ucięta! W oryginalnej wersji Nanda umiera gdzieś ok. 40-50 odcinku, prawda? U nas pewnie tak dlugo nie zabawi i umrze ok. 20
Też mam nadzieję, że tylko na początku tak wiele jest usunięte, a później wszystko będzie.
|
Wczoraj sprawdzałam i jednak Nanda umiera dużo wcześniej,chyba około 26-28,potem trochę jest o adopcji Clary przez Helenę,a około odc. 35 chyba jest przeskok w jednym odcinku kilka lat,tzn. jest kilka przeskoków czasowych w tym odcinku i mija chyba te 5 lat
Ostatnio zmieniony przez Merlinamujer dnia 17:48:21 08-11-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Rosemary Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 5464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:51:01 08-11-09 Temat postu: |
|
|
Merlinamujer napisał: | Kyrtap1993 napisał: |
Dobrze, że w niektóych przypadkach tylko kolejność odcinków, w którym pokazana jest dana scena się zmienia, a nie cała scena zostaje usunięta. W każdym bądź razie, to lekka przesada, z 203 odcinków zrobić 150... przecież to jest duża część materiału ucięta! W oryginalnej wersji Nanda umiera gdzieś ok. 40-50 odcinku, prawda? U nas pewnie tak dlugo nie zabawi i umrze ok. 20
Też mam nadzieję, że tylko na początku tak wiele jest usunięte, a później wszystko będzie.
|
Wczoraj sprawdzałam i jednak Nanda umiera dużo wcześniej,chyba około 26-28,potem trochę jest o adopcji Clary przez Helenę,a około odc. 35 chyba jest przeskok w jednym odcinku kilka lat,tzn. jest kilka przeskoków czasowych w tym odcinku i mija chyba te 5 lat |
dzięki za info ja widziałam tak trochę odcinków od końca i tym bardziej wiem ze chce to obejrzeć ale szkoda ze to tak skracają
(Merlinko masz wiadomość na mailu) |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:47:19 08-11-09 Temat postu: |
|
|
Merlinamujer napisał: | Kyrtap1993 napisał: |
Dobrze, że w niektóych przypadkach tylko kolejność odcinków, w którym pokazana jest dana scena się zmienia, a nie cała scena zostaje usunięta. W każdym bądź razie, to lekka przesada, z 203 odcinków zrobić 150... przecież to jest duża część materiału ucięta! W oryginalnej wersji Nanda umiera gdzieś ok. 40-50 odcinku, prawda? U nas pewnie tak dlugo nie zabawi i umrze ok. 20
Też mam nadzieję, że tylko na początku tak wiele jest usunięte, a później wszystko będzie.
|
Wczoraj sprawdzałam i jednak Nanda umiera dużo wcześniej,chyba około 26-28,potem trochę jest o adopcji Clary przez Helenę,a około odc. 35 chyba jest przeskok w jednym odcinku kilka lat,tzn. jest kilka przeskoków czasowych w tym odcinku i mija chyba te 5 lat |
Aha, to u nas pewnie będzie to gdzieś koło 20 odcinka... wkrótce
Rosermary napisał: | dzięki za info ja widziałam tak trochę odcinków od końca i tym bardziej wiem ze chce to obejrzeć ale szkoda ze to tak skracają |
Mnie to też wkurza. Mam nadzieję, że na eksporcie telenowela nie traci za dużo na jakości... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|