|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
margarita87 Dyskutant
Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:53:46 14-11-09 Temat postu: |
|
|
erlinamujer dziękuję za odpowiedź.
Po 1 odcinku pokochałam ten serial. Brakowało mi takiego od czasu "Po prostu miłość". Myślę, że ten jest chyba nawet lepszy. Te sceny wszystkie tak dopracowane, tak przejmujące. Żałuję, że tak wielu ludzi jest uprzedzonych do brazylijskich produkcji, bo nie wiedzą co tracą. Nasze M jak miłość, Na wspólnej i inne pozostają daleko w tyle.
Czy w Polsce oprócz Historii miłości i Po prostu miłość były jeszcze jakieś seriale Manoela Carlosa?
Scena Sandry i rodziców była świetna. Sandra bezczelna, przyzwyczajona do bycia lepszą niż służba wykrzyczała rodzicom przykre słowa, a oni się nie ugięli.
Greg - stary, ale jary bym powiedziała, jest facet przystojny
Wątek bulimii - ta mała jest śliczna i jak widzę w co się pakuje przez matkę to mną trzęsie. A jej ojciec - pałam do niego sympatią z powodu Słodkiej Trucizny.
Leo i Nanda - jaki on jest toporny, wszystko co jej powiedział było straszne i musiało ją boleć, a ona jak pięknie opowiadała o dziecku, o tym jakie wyobrażenie ojca przekaże dziecku.
Trzeba przyznać, że nie ma tu bohaterów nijakich, każdy jest barwny i niepowtarzalny |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 0:23:27 15-11-09 Temat postu: |
|
|
Całkowicie się z Tobą zgadzam Margarita.
Polscy widzowie wiele tracą będąc uprzedzonymi do Brazyliad, gdzie każdy bohater jest inny i barwny.
Wątek bulimii bardzo ciekawy, zwłaszcza, że poruszony z ważną kwestią, ambicja rodzica ponad marzenia dziecka... dzisiaj niestety coraz częściej spotykany problem, kiedy to rodzice chcą mieć dzieci geniuszy
Poza Historią miłości i Po prostu miłość w Polsce była "Presenca de Anita" Manoela Carlosa. |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:30:58 15-11-09 Temat postu: |
|
|
margarita87 napisał: |
Czy w Polsce oprócz Historii miłości i Po prostu miłość były jeszcze jakieś seriale Manoela Carlosa?
|
W Polsce z jego telenowel była jeszcze "Anita" (ta brazylijska),"Joana", chyba pod koniec lat 90-tych była jej emisja na Polonia1, ale nie oglądałam jej,a główną rolę grała oczywiście Regina Duarte.
margarita87 napisał: |
Wątek bulimii - ta mała jest śliczna i jak widzę w co się pakuje przez matkę to mną trzęsie. A jej ojciec - pałam do niego sympatią z powodu Słodkiej Trucizny.
|
Ja też mam słabość do Angelo Antonio po Słodkiej truciźnie ( i po Duas caras,gdzie grał czarny charakter),tam miał doskonałą i taką przejmującą rolę.Tu na razie to dopiero początki,ale chyba jest dobrym człowiekiem,który kocha i córkę i żonę i woli otwarcie nie opowiadać się po żadnej stronie,ale też przez to ucieka od problemów i ie widzi co się dzieje z Gisselle. Biedactwo ma dopiero 10 lat,a już jest bulimiczką
Kyrtap1993 napisał: | Całkowicie się z Tobą zgadzam Margarita.
Polscy widzowie wiele tracą będąc uprzedzonymi do Brazyliad, gdzie każdy bohater jest inny i barwny.
(...) |
Ja też nie mogę się nie zgodzić Chociaż oglądam też telenowele innych wytwórni,to w Globo jest coś co szczególnie mi odpowiada.W jednej telenoweli jest tyle interesujących wątków,że coś wspaniałego. Ja zwykle przy telenowelach Globo mam tak,że albo uwielbiam jakieś postaci cały czas,albo ciągle się zmieniają i ja też zmieniam o nich zdanie i to jest świetne,bo nigdy nie wiadomo coś się zdarzy i nawet jak jakiś wątek pójdzie nie w tą stronę co bym chciała to od razu jest inny,który znowu mnie przyciąga do telenoweli. W telenowelach innych wytwórni muszę polubić wątek główny,bo inaczej nie da się tego oglądać,a tu nie muszę iść na taki "radykalizm",bo najczęściej nie ma tego głównego wątku,tylko kilka równorzędnych.
Ostatnio zmieniony przez Merlinamujer dnia 0:38:07 15-11-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27840 Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:25:39 16-11-09 Temat postu: |
|
|
Niestety, przez moją nie uwagę zabraknie linków do odcinka z piątku |
|
Powrót do góry |
|
|
margarita87 Dyskutant
Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:06:20 17-11-09 Temat postu: |
|
|
jaka ta matka Nandy beznadziejna. Rozumiem, że przeżyła szok, ale ciąża to przecież nie koniec świata, już nie w tych czasach. Właściwie to ona chyba bardziej się przejęła tym, że będzie kolejna gęba do wykarmienia.
Senior rodu zdaje sobie sprawę jakich ma zięciów |
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:42:31 18-11-09 Temat postu: |
|
|
Wczorajszy odcinek naprawdę świetny. Coraz bardziej przekonuje się do matki Nandy - Senhora Martha to najwredniejsza i najbardziej jędzowata strona medalu "Paginas da Vida", a przy tym nie ma w tym ani ciut przerysowania. Zupełnie jakbym widział sfrustrowaną sąsiadkę z naprzeciwka. Genialnie przedstawiona postać.
W Globo TV - kręcenie niektórych scen jest genialne - czasami milczenie mówi wszystko.
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:50:50 18-11-09 Temat postu: |
|
|
Nie oglądałem jeszcze po polsku tego odcinka, ale widziałem go w oryginale i scena, kiedy Martha dowiaduje się o ciąży Nandy jest rewelacyjna! Tyle w niej dramatu. Lilia Carbar genialna aktorka... |
|
Powrót do góry |
|
|
margarita87 Dyskutant
Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:02:54 18-11-09 Temat postu: |
|
|
Aktorsko genialnie, ludzko - strasznie. Reakcja Marthy z pewnością nie była pocieszająca dla Nandy.
Zdałam sobie sprawę, że bardzo mi się podoba jak Nanda mówi (głos, intonacja). Tylko kiepsko się ubiera.
Czy Historii bohaterka, która grała Lilia Carbar też nazywała się Martha? |
|
Powrót do góry |
|
|
Evelina111 King kong
Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 2922 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:51:51 19-11-09 Temat postu: |
|
|
Muszę powiedzieć że należę do osob nie lubiacych produkcji Brazylijskich ale jestem pod ogromnym wrazeniem tej telenoweli. Naprawde. Kilka dni temu czekałam na jakis program i w przerwie właczylam Romantice i lecialo "Na kartach życia" i akurat byla scena z Nanda ktora bardzo mi sie podobala. Nastepnego dnia wlaczylam kolejny odcinek i wcagnełam sie , telenowela bardzo mi sie spodobala. To druga produkcja Brazylijska ktora mnie wciagnela bo "Barwy grzechu" wcale nie przypadly mi do gustu a kiedys ogladalam "Z glowa w chmurach" i milo wspominam.
Biedna jest Nanda ma taka okropna matke ktora zamiast ja pocieszyc, powiedziec ze wszystko bedzie dobrze tak brzydko sie zachjowuje wobec wlasnej corki.
Ostatnio zmieniony przez Evelina111 dnia 20:05:44 19-11-09, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:27:43 19-11-09 Temat postu: |
|
|
Jestem po 12 odcinku, genialnym. Siedziałem w fotelu, jak na szpilkach Sporo się wydarzyło.
Również bardzo podoba mi się głos, intonacja Nandy. Ma trochę dziecinny, piskliwy głosik, ale jest cudowny. I pięknie go wykorzystała w scenie Nanda - Martha.
Myślę, że sporo matek zareagowałoby podobnie na wieść, że córka zaszła w ciążę, mówi o tym parę miesięcy przed porodem... Martha jest dość radykalna w swoich poglądach, ma taki styl bycia. Myślę, że jak ochłonie, to trochę lepiej wszystko przyjmie. Święta nie jest, bo jeszcze nieco narozrabia, ale jest ciekawą postacią i bardzo życiową. Szkoda, że skończyły się scenki w Amsterdamie, bo były piękne
Carmen nieźle już uwiesiła się na Gregu Ale jest też za nim głupia. Widząc zdradę powinna go puścić w diabły, a nie jeszcze się łasi. Trochę się nie szanują. Nieco godności...
Biedna Giselle, już przestaje jeść, a mama jej nie pomaga wyjsć z choroby, tylko jeszcze bardziej ją w nią pakuje...
Olivia chyba straciła dziecko po upadnięciu z konia
Evelino, jest naprawdę dużo godnych polecenia telenowel z Brazylii. Ale nie dziwię Ci się, że spodobało Ci się Na Kartach Życia, bo to bardzo życiowa i rewelacyjna telenowela. Główną rolę grają tu emocje
MargaritoW "Historii..." Lilia Cabral miała na imię Sheyla
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Kyrtap1993 dnia 21:39:58 19-11-09, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27840 Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:24:16 19-11-09 Temat postu: |
|
|
Może ktoś zdradzić, jak zakończy się wątek z baletem Giselle? |
|
Powrót do góry |
|
|
Evelina111 King kong
Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 2922 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:45:46 19-11-09 Temat postu: |
|
|
Kyrtap1993 napisał: |
Myślę, że sporo matek zareagowałoby podobnie na wieść, że córka zaszła w ciążę, mówi o tym parę miesięcy przed porodem... |
Gdyby Martha byla inna na pewno Nanda powiedziałaby o ciazy wczesniej ale ze sie bała zrobila to kilka miesiecy przed porodem. W ogole to nie rozumiem takich matek.. przeciez same tez kiedys byly w ciazy wiec powinny pomoc corce no ale coz..
"Główną rolę grają tu emocje" tak, to prawda i tu sie zgadzam
Ostatnio zmieniony przez Evelina111 dnia 22:46:52 19-11-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
margarita87 Dyskutant
Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:15:22 19-11-09 Temat postu: |
|
|
emocje emocjami, ale ja odniosłam wrażenie, że Marcie bardziej chodzi o kolejną "gębę do wyżywienia" a nie o sam fakt ciąży. I ta akcja dzisiejsza z pieniędzmi. Strasznie jest próżna. Rozumiem wysyłała Nandzie pieniądze na naukę, ale przecież to, że zaszła w ciąże nie znaczy, że się nie uczyła. Przerwała studia, ale chyba logiczne. Lepiej byłoby gdyby została w Amsterdamie, urodziła tam dzieci a od rodziców wyciągała pieniądze na utrzymanie, nie mówiąc im o ciąży?
Kyrtap1993 Sheyla w Historii miłości - nie bardzo pamiętam wątek, ale święta chyba też nie była
A nasza śliczna baletnica - jak mi tego dziecka szkoda. Matka ma swoje niespełnione marzenia i przez to ją męczy. Nie liczy się nic tylko spełnienie marzeń matki.
Dużo ojca naszej baletnicy nie było, ale jak się pojawił to od razu miałam banana na twarzy. Mam do gościa słabość
Ostatnio zmieniony przez margarita87 dnia 23:17:56 19-11-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27840 Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:24:12 19-11-09 Temat postu: |
|
|
Gdyby Nanda została w Amsterdamie, wciąż rozmyślałaby o Leo, a tak może liczyć na wsparci brata, ojca i Olivii |
|
Powrót do góry |
|
|
margarita87 Dyskutant
Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:37:02 19-11-09 Temat postu: |
|
|
Olivia jest chyba najbardziej zakręcona w całym serialu.
A Sandra wydawała mi się zazdrosna, gdy Nanda przyszła dziś do Olivii |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|