|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rosemary Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 5464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:30:20 26-11-09 Temat postu: |
|
|
Evelina111 napisał: | Renzo napisał: | margarita87 napisał: | ale smutny odcinek i ta wymowna cisza jak Olivia weszła zobaczyć Nandę. Zauważyłam, że podczas wszystkich tragicznych scen jest cisza, nie smutna muzyka, a kompletna cisza. Np. jak umierała Lalinha |
To bardzo dobry pomysł. Cisza w takich przypadkach doskonale zastępuje jakąkolwiek muzykę. |
Ja tez tak uwazam. Dzisiejszy odcinek smutny i jutrzejszy bedzie podobny.. Szkoda ze jest tak malo lekarzy jak Helena.
Mi tez jest szkoda z powodu Nandy. Wcale mi sie nie podoba ze jej postac tak skonczyla. |
nawet nie wiem co na pisać taki smutny odcinek Helena i Olivia pięknie się zachowały, ojciec Nandy chyba coś przeczuwał jak Olivia przyszła a Marta .... |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27853 Przeczytał: 77 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:36:21 26-11-09 Temat postu: |
|
|
Niestety taka sytuacja jaka z Nandą zdarza się nie raz w rzeczywistości.
Ciekawi mnie, skąd oni wzięli tych ludzi, którzy opowiadają o swoim życiu... |
|
Powrót do góry |
|
|
Evelina111 King kong
Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 2922 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:49:29 26-11-09 Temat postu: |
|
|
O właśnie ciekawi sa ci ludzie.. Tyle prawdziwych historii. Mnie sie bardzo podoba ze na koniec każdego odcinka ktos opowiada cos ze swojego zycia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:24:56 27-11-09 Temat postu: |
|
|
A ja nadal stoję na 15 odcinku A teraz są takie piękne, choć smutne odcinki...
Ostatnio zmieniony przez Kyrtap1993 dnia 9:18:22 28-11-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:19:07 29-11-09 Temat postu: |
|
|
Przez te kilka odcinków płaczu po Nandzie w końcu polubiłam postać Olivii ,mam nadzieję,że dalej tak będzie,tzn.że będę lubiła tą postać,bo dużo jest jej w telenoweli.
Chyba po śmierci Nandy nastąpią jakieś zmiany w jej rodzinie,może w końcu Sergio zacznie na czymś zależeć,Alex przestanie słuchać żony (jak wyjdzie ze szpitala po zawale ,dostał go kiedy usłyszał o śmierci córki,a potem rzucił się na żonę krzycząc,że ją zabije ) i być taki uległy.W pewien sposób jego ugodowy charakter też doprowadził do tej tragedii.
Marta tylko raz płakała po córce,nad jej ciałem w pokoju szpitalnym,a tak to nawet Diana była zszokowana jej zachowaniem.Marta powiedziała jej,ze Nanda jej nie potrzebowała,a Diana na to,że dzieci zawsze potrzebują swoich rodziców.Marta zrobiła co mogła,żeby zatruć ostatnie miesiące życia swojej córki ,szkoda,że tak się wszystko potoczyło. |
|
Powrót do góry |
|
|
Evelina111 King kong
Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 2922 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:54:56 29-11-09 Temat postu: |
|
|
Ja jestem strasznie niepocieszona ze Nanda umarła ciesze sie ze chociaz jej duch bedzie pojawial sie w telenoweli bo bardzo lubilam jej postac. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rosemary Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 5464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:54:22 30-11-09 Temat postu: |
|
|
Merlinamujer napisał: | Przez te kilka odcinków płaczu po Nandzie w końcu polubiłam postać Olivii ,mam nadzieję,że dalej tak będzie,tzn.że będę lubiła tą postać,bo dużo jest jej w telenoweli.
Chyba po śmierci Nandy nastąpią jakieś zmiany w jej rodzinie,może w końcu Sergio zacznie na czymś zależeć,Alex przestanie słuchać żony (jak wyjdzie ze szpitala po zawale ,dostał go kiedy usłyszał o śmierci córki,a potem rzucił się na żonę krzycząc,że ją zabije ) i być taki uległy.W pewien sposób jego ugodowy charakter też doprowadził do tej tragedii.
Marta tylko raz płakała po córce,nad jej ciałem w pokoju szpitalnym,a tak to nawet Diana była zszokowana jej zachowaniem.Marta powiedziała jej,ze Nanda jej nie potrzebowała,a Diana na to,że dzieci zawsze potrzebują swoich rodziców.Marta zrobiła co mogła,żeby zatruć ostatnie miesiące życia swojej córki ,szkoda,że tak się wszystko potoczyło. |
też na to liczę ze jakoś się postawią i otrząsną po śmierci Nandy, mnie jeszcze jedna rzecz strasznie mnie wzburzyła nie wyobrażam sobie czegoś takiego jak zrobiła to siostra Marty w kostnicy i mówi siostrze ze musi iść do kosmetyczki bo mają imprezę i musi ładnie wyglądać bo mąż będzie zły i znowu jej zwróci uwagę co to za pusta osoba z tej siostry Marty powinna być przy niej wspierać ją jakoś dla mnie nie do pomyślenia żeby najbliższa mi osoba coś takiego zrobiła, Marta płakała tylko raz w szpitalu przy ciele Nandy a tak jakby jej to w ogóle nie obchodziło, tak jakby dobrze sie stało , nie ma problemu i te jej rozmowy z Heleną takie bez uczuć jakby mówiła o obcej dla niej osobie ale chyba tak Nanda była dla niej kimś dalekim .... |
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:34:46 30-11-09 Temat postu: |
|
|
Skąd biorą tych ludzi? . W Brazylii żyje prawie 200 mln mieszkańców, w samym Rio de Janeiro ponad 6 mln więc na pewno nie mają problemów ze znalezieniem taki hcludzi .
No Nanda niestety musiała umrzeć, w końcu praktycznie jej wątek otwiera teraz lawinę następnych. A będzie się działo, oj będzie się działo . Marta pokazała jaką nietypową jest osobą. Cały czas czekałem, aż się rozklei, ale twardo stąpała po ziemi. Trudno powiedzieć, co właściwie czuła na wieść o śmierci córki. Może kiedyś się tego dowiemy. Tak, czy inaczej aktorka wcielająca się w tą postać to jeden z mocnych plusów tego serialu .
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Evelina111 King kong
Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 2922 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:47:58 30-11-09 Temat postu: |
|
|
Bardzo sie ciesze na dzisiejszy odcinek
Rosemary dla mnie tez jest to nie do pomyslenia co powiedziała siostra Marthy w kostnicy.. |
|
Powrót do góry |
|
|
margarita87 Dyskutant
Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:23:56 30-11-09 Temat postu: |
|
|
Kosmetyczka w takiej sytuacji....
Mnie jeszcze rozbroiła Martha jak Helena przyniosła rzeczy Nandy, a ta wyskoczyła z tekstem, że tam powinno być 2 tys $, a pierścionek, który normalnie dla każdego miałby wartość sentymentalną sobie darowała. |
|
Powrót do góry |
|
|
Evelina111 King kong
Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 2922 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:29:16 30-11-09 Temat postu: |
|
|
Dzisiejszy odcinek piękny. Podobaly mi sie seny z Tide i jego wnuczkiem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rosemary Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 5464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:30:31 30-11-09 Temat postu: |
|
|
margarita87 napisał: | Kosmetyczka w takiej sytuacji....
Mnie jeszcze rozbroiła Martha jak Helena przyniosła rzeczy Nandy, a ta wyskoczyła z tekstem, że tam powinno być 2 tys $, a pierścionek, który normalnie dla każdego miałby wartość sentymentalną sobie darowała. |
no właśnie ale najgorsze jest ze tacy ludzie istnieją naprawdę |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:56:05 01-12-09 Temat postu: |
|
|
Rosemary napisał: | margarita87 napisał: | Kosmetyczka w takiej sytuacji....
Mnie jeszcze rozbroiła Martha jak Helena przyniosła rzeczy Nandy, a ta wyskoczyła z tekstem, że tam powinno być 2 tys $, a pierścionek, który normalnie dla każdego miałby wartość sentymentalną sobie darowała. |
no właśnie ale najgorsze jest ze tacy ludzie istnieją naprawdę |
Śmiercią Nandy w jej rodzinie to tak naprawdę przejęli się tylko Alex i Sergio,dla reszty to był mały przerywnik w życiu. Jej przyjaciele bardziej cierpieli po jej śmierci niż matka czy ciotka.W przypadku matki to nie wierzę,że ukrywa swoje uczucia,ona ich po prostu nie ma.
Lubię ogrodnika Domingos,widać ,że jest zakochany w Carmen,tego kwiatka,którego trzymał to najchętniej by jej podarował.
Ostatnio zmieniony przez Merlinamujer dnia 20:57:54 01-12-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Evelina111 King kong
Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 2922 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:02:10 01-12-09 Temat postu: |
|
|
Merlinamujer napisał: |
Lubię ogrodnika Domingos,widać ,że jest zakochany w Carmen,tego kwiatka,którego trzymał to najchętniej by jej podarował.
|
Ja tez lubie jego postac i to jak patrzy na Carmen |
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:40:13 03-12-09 Temat postu: |
|
|
Uczucia można okazywać na wiele sposobów, niektórzy zbytnio nie są sentymentalnie, więc stawiają sobie ciężki i solidny mur. Do takich osób należy Marta, która prowadzi życie bez emocji, które głęboko schowała. Widać to po tak zwanych cichych scenach. Całkowite milczenie, widać, jej tylko lekko łamiący się wzrok na samo wspomnienie o córce. Patrząc na siostrę Marty obie kobiety były wychowywane w środowisku, gdzie o pewnych rzeczach nie mówi się zbyt głośno, a po latach wyrasta się z sentymentalizmu, który jest tak oczywisty w ich mniemaniu, że nie ma sensu się nim chwalić na prawo i lewo. Ja tak to przynajmniej widzę.
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|