Telenowele

Merlinamujer · Wysłany: 21:44:22 11-12-09 Temat postu:

Nareszcie jest pięć lat później i 2006 rok w telenoweli

To co było było świetne,ale czekałam na ten 2006

margarita87 · Wysłany: 23:08:56 15-12-09 Temat postu:

Sandrę i Marthę powinien ktoś strzelić.

Wolałam młodszą Gisele

Rosemary · Wysłany: 23:15:59 15-12-09 Temat postu:

Evelina111 · Wysłany: 0:40:57 16-12-09 Temat postu:

Martha jest podla

za kogo ona sie uważa ze tak powiedziala dziewczynie syna..

margarita87 · Wysłany: 21:43:27 16-12-09 Temat postu:

sama sobie zatruwa życie i oczywiście innym.
Marcia i Miro

ona piękna, do niego mam sentyment, więc podobają mi się razem
Biedna Marina musi się ojcem opiekować.
Isabel niech zapomni o tym chamie Renato
Olivia rzeczywiście jest bardzo wyzwolona i ma bardzo nowoczesne poglądy. Niby jest szczęśliwa z mężem, ale mówi bardzo swobodnie, że może w przyszłości się rozwiodą. Powiedziała Isabel o Renato, że on jest żonaty, ale nie martwy. Niby tak, ale trochę tak jakby przywalała na rozbicie rodziny.

Merlinamujer · Wysłany: 18:14:11 17-12-09 Temat postu:

Evelina111 · Wysłany: 19:46:59 17-12-09 Temat postu:

Mam pytanie.. Kim jest ten chlopak co mieszka z Helena? Niestety nie ogladam tej telenoweli od poczatku.

Renzo · Wysłany: 22:23:12 17-12-09 Temat postu:

Ciekaw jestem czy Helena i Greg się zejdą pod koniec

Merlinamujer · Wysłany: 20:39:36 18-12-09 Temat postu:

Evelina111 · Wysłany: 23:02:52 18-12-09 Temat postu:

margarita87 · Wysłany: 10:09:04 19-12-09 Temat postu:

Merlinamujer · Wysłany: 21:15:24 23-12-09 Temat postu:

Pomyłka Kelly z "wnukiem" Tide pewnie ciekawie się potoczy

Jaka matka taka córka

Nareszcie jest dużo w wnukach Tide i było więcej Viniciusa i Sabriny.

Lubię ich i nie mogę się doczekać jak wrócą do Brazylii i Sabrina pozna Sergia

margarita87 · Wysłany: 3:03:59 25-12-09 Temat postu:

ale dziś był odcinek
Marta z tym napaleńcem
Jorge, Carmen i Sandra

Marta wyglądała na przerażoną, a jej siostra na siłę chciała ją wepchać do łóżka tego kolesia.
Akcja z Sandrą była fenomenalna. Carmen jak nie pozwoliła jej bić Jorge, a sama wzięła pas. Właściwie miała rację. Sandra była traktowana jak członek rodziny, a podrywała kogo się da. Dali jej wiele, ale ona chciałaby więcej i więcej. Nie chce być kelnerką, ale wykształcenia nie ma żeby zająć się czymś poważniejszym. Jak jej kazali się uczyć, znaleźć pracę to do niej nie docierało a teraz wyskakuje do wszystkich z pretensjami. Łaziła za Jorge, narzucała mu się a teraz zrobiła awanturę przy Simone. Co do aborcji rozumiem, że może mieć do niego żal za to, ale teraz o tym mówi? Zatrzymałaby go na siłę, mimo że nie da się kochać za dwoje

Rosemary · Wysłany: 22:25:01 25-12-09 Temat postu:

Ślimak · Wysłany: 16:13:17 27-12-09 Temat postu:

Sandra i Marta wyrastają mi obecnie na faworytki wśród bohaterek żeńskich. Dodam jeszcze, że wcześniej była nią Fernanda - która za swoją naiwność słono zapłaciła.

A jakie są wasze typy?

Pozdrawiam!