Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Na kartach życia -Rede Globo- Zone Romantica
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 40, 41, 42  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kyrtap1993
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 5336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mikołów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 16:56:56 07-03-10    Temat postu:

Mi się wydaje, że Olivia zachowała się tak spokojnie, bo ona tego oczekiwała. Była na to gotowa, czekała wręcz na tę wiadomość, miała co do tego przeczucie, więc nie spadło to na nią jak grom z jasnego nieba. W pewien sposób, choć nie zdaje sobie tego sprawy, taki obrót sprawy jest jej na rękę, jej małżeństwo i tak wisiało na włosku, nie było między nimi wielkiego uczucia, więc zdrada tak bardzo na nią nie podziałała.

Tonia zachowuje się okropnie, ale to było do przewidzenia. Jest bardzo dużą feministką w ogóle jest bardzo liberalna.

Jednak nie mam też usprawiedliwienia dla Silvia, bo choć był popychany w ramiona Toni, to zachował się wobec Olivii fatalnie, jeśli chodzi o to, że przy śniadaniu zachowywał się jakby nic się nie stało, a nawet nie chciał powiedzieć żonie o zdradzie i chciał mieć nadal pokryjomu romans z Tonią i kpić z Olivii, gdyby ona ich nie przyłapała, zapewne próbowałby odwieźć od tego Tonię, żeby nie powiedziała Olivii, do czego między nimi doszło
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merlinamujer
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 10286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:04:58 08-03-10    Temat postu:

Kyrtap1993 napisał:
Mi się wydaje, że Olivia zachowała się tak spokojnie, bo ona tego oczekiwała. Była na to gotowa, czekała wręcz na tę wiadomość, miała co do tego przeczucie, więc nie spadło to na nią jak grom z jasnego nieba. W pewien sposób, choć nie zdaje sobie tego sprawy, taki obrót sprawy jest jej na rękę, jej małżeństwo i tak wisiało na włosku, nie było między nimi wielkiego uczucia, więc zdrada tak bardzo na nią nie podziałała.



Olivia sama przyznała, że chciała wyjaśnienia sytuacji, żeby Silvio wreszcie się na coś zdecydował, ale miała też nadzieje, ze mąż będzie z nią uczciwy, a tu na to nie wyglądało. Skoro Silvio i tak widział, że nic nie będzie z ich małżeństwa to najpierw powinien był zdecydować się na rozwód, a nie zdradzać "jeszcze" żonę. Nawet jak Olivia to przeczuwała to raczej nie było dla niej miłe, że została oszukana. I jakby nie było koniec małżeństwa to porażka, a Olivia zawsze szczyci się sukcesami

Mi najbardziej z tej rozmowy sióstr o zdradzie podobało się stwierdzenie Carmen, że zabiła by Grega za zdradę. Teraz tylko czekać aż dowie się o jego romansie z Sandrą, jej największym wrogiem
A Sandra pięknie pograła z Gregiem, trochę łez, smutku, pretensji, że nie traktuje jej lepiej niż kiedyś potraktował Jorge, potem mały pocałunek i następny i już Greg nie ma szans


Ostatnio zmieniony przez Merlinamujer dnia 17:05:36 08-03-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evelina111
King kong
King kong


Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 2922
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:19:17 08-03-10    Temat postu:

Czekam z niecierpliwością az Carmen dowie sie o Sandrze i Gregu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
margarita87
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:38:56 08-03-10    Temat postu:

Sandra to w ogóle dobra jest, mówi tak jakby wszyscy i Jorge i Greg siłą ciągnęli ją do łóżka, a ona biedna i niewinna została po prostu wykorzystana
Powrót do góry
Zobacz profil autora
margarita87
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:00:48 08-03-10    Temat postu:

do pooglądania:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evelina111
King kong
King kong


Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 2922
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:13:11 08-03-10    Temat postu:

Dzieki margarita
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kyrtap1993
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 5336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mikołów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 21:54:51 08-03-10    Temat postu:

margarita87 napisał:
Sandra to w ogóle dobra jest, mówi tak jakby wszyscy i Jorge i Greg siłą ciągnęli ją do łóżka, a ona biedna i niewinna została po prostu wykorzystana


Dobrze powiedziane
Carmem ma w sobie trochę z hipokrytki, ale wyobrażam sobie jej reakcję, jak dowie się o zdradzie. Zrozumie, jak poczuła się Helena, tyle, że ona na pewno tego tak spokojnie nie zostawi. No, ale czuję, że jeszcze całkiem sporo czasu potrwa ten płomienny romans Sandry i Grega i dobrze, bo są wybuchową parką
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merlinamujer
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 10286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:39:47 11-03-10    Temat postu:

Kyrtap1993 napisał:
(...) ale czuję, że jeszcze całkiem sporo czasu potrwa ten płomienny romans Sandry i Grega i dobrze, bo są wybuchową parką

Oni bardzo mi się razem podobają Zabawne jest jakie Greg robi miny, gdy Carmen wścieka się na Sandrę, za bardzo nie wie jak reagować, żeby nie wzbudzić czujności w Carmen.
Sandra ładnie wyglądała na przyjęciu z okazji urodzin Elisy.

Scenki płaczu Marty w trakcie oglądania filmów nie wzruszają mnie. Czemu ona tak nie jest dla swoich bliskich, dlaczego ich nie potrafi zrozumieć.
A swoja drogą to Marta ma bardzo dobry gust, same filmy z klasą ogląda Ostatnio "Co się wydarzyło w Madison County", a wcześniej "Całkowite zaćmienie" i "Czekoladę".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evelina111
King kong
King kong


Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 2922
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:45:31 11-03-10    Temat postu:

Merlinamujer napisał:

A swoja drogą to Marta ma bardzo dobry gust, same filmy z klasą ogląda Ostatnio "Co się wydarzyło w Madison County", a wcześniej "Całkowite zaćmienie" i "Czekoladę".


Wlasnie tez na to zwróciłam uwagę

Marta kiedys chyba mowila tej niani Francisca ze zawsze sie wzrusza i placze na filmach ale nie w życiu.. ciezko mi to zrozumiec..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kyrtap1993
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 5336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mikołów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 12:14:35 13-03-10    Temat postu:

Marta to w ogóle skomplikowana postać. Podziwam Lilię Cabral, że tak genialnie odtwarza tę bohaerkę, bo to trudna postać.
Marta nie jest aż tak do spziku kości zła, ma uczucia, ale nie chce okazywać swoich słabości. Widać, że jest nieszczęśliwa, dawniej taka nie była. W retrospekcjach widać, jak wspaniałą rodzinę tworzyła ona z Alexem, Nandą i Sergiem, jak mieli dużo planów... Scena kiedy Francisco przychodzi powiedzieć jej dobranoc i ją całuje wywarła na mnie spore wrażenie. Widać, że Marta go kocha na swój sposób. Chce, żeby w przyszłości miał się lepiej, nie chce, żeby z powodu marzeń musiał cierpieć, jak jej córka (przynajmniej tak Marcie się wydaje, że cierpiała przez ciążę, choć cierpiała z powodu braku akcpetacji Marty). Podobała mi się też scena, jak usnęła w ramionach syna.

Impreza z okazji urodzin Elisy była wspaniała. Sporo się wydarzyło - przyjazd Tide (stęskniłem się już za nim, wnosi sporo optymizmu do telenoweli); pierwszy pocałunek Mariny i Rafaela w pięknej scenerii i to wyznanie Rafaela. Później scena w łazience Sandry i Simone. Może to przypadek, ale ładnie to wyglądało, że Simone bya ubrana na biało, a Sandra na czarno, to tak jakby odzwierciedlało ich charaktery.

Renato opowiada na prawo i lewo o swojej impotencji, myślałem, że dla niego będzie to krępujące, przeciesz uchodził za takiego macho, a tutaj rozpowiada o tym. Biedny Livia, jak ona to wytrzymuje, co nie powie, źle, bo Renato zaraz się denerwuje.

Alice jest mściwa, ale dawno nie widziałem równie bezczelnej i bez taktu kobiety. Widać, że nie polubiła Francisca i chyba jego dziadkowie również nie bardzo ją polubili. Ale pewnie z Martą znalazłaby wspólny język

No i Clara trafiła do klasy Francisca, liczę, że sporo będzie teraz scenek pomiędzy rodzeństwem, bo te w tym serialu są magiczne

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
margarita87
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:21:06 13-03-10    Temat postu:

Może Marta i kocha na swój sposób Francisca ale nie da się ukryć, że jest też materialistką.

Renato i jego cytat odcinka: Po co żyć skoro jest się impotentem?
A po co mu ta potencja? Spłodził dziecko, którego nie chce, nie chce być z żoną, a Isabel chyba go tak z otwartymi ramionami w tej sytuacji nie przyjmie

Sandra na przyjęciu elegancka i uwodzicielska, ale jakoś jej typ urody mi się nie podoba. Mój brat mówi na nią lisica
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ślimak
King kong
King kong


Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 2263
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nysa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 21:32:53 13-03-10    Temat postu:

Marta także jest przywiązana do swojego wnuka. Kocha swojego syna, a do swojego męża też coś picichutku czuje, w końcu jak wszyscy wiemy oprócz pieniądza, do szczęścia na chwilę obecną chyba potrzeba jej właśnie seksu. Ale od czasu gromu jaki na nią spadł z powodu nieudanej inwestycji - wykształconej zapewne w przyszłości artystki Nandy - poczuła, że grunt wali sie pod nogami i teraz ona musi go podtrzymywać. Niestety uznała, że pokazując słabość wszystko się zawali, więc jej bronia stało sie zrzędzenie i oschłość. Jakby nie było, wydaje mi się, że teraz Marta w duszy bije się właśnie myślami o to, jak odkupić swoją winę za śmierć Nandy. Marta i Alex to zdecydowanie najmocniejsze punkty tego serialu!
Fajna była ta retrospekcja. Czyżby symboliczna? Właśnie mniej więcej w 2000 roku zakończył się idylliczny świat Marty? A zaczęła się droga w dół, samotność, zgorzkniałość i pogoń za pieniądzem.

Renato: po co żyć, jak się nie ma erekcji?
No nie. Widać od razu co mu w duszy gra. Chyba przeinterpretował treść Księgi Rodzaju, bo Brazylia jest raczej przeludniona, a w szczególności Rio de Janeiro (to już strasznie), że wzmianka o zaludnianiu ziemi, tutaj jakby została już zrealizowana.
Przy okazji - scenka z piątkowego odcinka, gdzie Renato drze się "Isabel" od razu mi się skojarzyła z kultową scenką z "Tramwaju zwanego porządaniem" gdzie to Stanley - a może na nim się twórcy opierali tworzac Renata? Mają mnóstwo cech wspólnych - pijany woła "Stellaaa!!!" .

Alice to chyba najkorzystniej byłoby zapakować w kaftanik, jeszcze nie zauważyłem by lubiła kogoś innego poza swoim największym wielbicielem - tj. samą sobą

Scenka w toalecie między Simone a Sandrą świetna. Simone zaimponowala. Jednym praktycznie zdaniem zgasiła Sandrę. A przy okazji, nie wydaje wam się, że Simone byla bardzo podobna do Kim Cattrall a Sandra do Mariah Carey (w końcu Sandra też a imponujący biust).

Pozdrawiam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merlinamujer
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 10286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:35:28 14-03-10    Temat postu:

Ślimak napisał:

Alice to chyba najkorzystniej byłoby zapakować w kaftanik, jeszcze nie zauważyłem by lubiła kogoś innego poza swoim największym wielbicielem - tj. samą sobą


To ostatnio jedna z moich ulubionych postaci w tej telenoweli, tak prawdziwa wariatka jak na telenowelę przystało, a przy tym idiotka bez samokontroli. Dużo więcej by osiągnęła trzymając język za zębami, ale ona tak nie potrafi.
Zawsze powie coś niemiłego, nie na miejscu, szczera aż do bólu. Po co Leo z nia jest to zagadka. Jeśli chodzi tylko o seks to mógł sobie znaleźć mniej kłótliwą i niezrównoważoną kobietę.


Ślimak napisał:

Scenka w toalecie między Simone a Sandrą świetna. Simone zaimponowala. Jednym praktycznie zdaniem zgasiła Sandrę. A przy okazji, nie wydaje wam się, że Simone byla bardzo podobna do Kim Cattrall a Sandra do Mariah Carey (w końcu Sandra też a imponujący biust).

Pozdrawiam!

Sandra to zawsze wygląda jak trochę inna wersja Mariah Carey
A jeśli Simone przypomina Kim Catrall to już wiem dlaczego nie lubię tej postaci A tak bardziej na poważnie to w Simone przeszkadza mi jej dystans do uczuć, to że nie potrafi się całkiem zatracić, ona nie tylko kocha, ale przy tym myśli, a to już niebezpieczne dla związku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kyrtap1993
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 5336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mikołów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 16:27:36 14-03-10    Temat postu:

Margarita Twój brat ma sporo racji Daniella Winits ma coś z lisiczej urody, pasują jej takie bohaterki jak Sandra

Ja Alice za bardzo nie lubię. Najtrudniej jest mi się z nią utożsamiać, jeszcze nie zobaczyłem w niej nic, co mogłoby być w niej dobrego, ona nawet nie kocha Lea. Jest dużo większą materialistką niż Marta.

Wyczytałem na portugalskiej wikipedii, że pierwotnie rolę Marty miałą zagrać Renata Sorrah (obecna Tereza), jednak nie chciała po raz kolejny grać villany (ostatnio grała w Senhora do destino, za którą dostała nagrodę) dlatego dostała rolę Terezy. Ciekawe jakby spisała sie w roli Marty

Początkowo też rolę Alice miała zgarnąć Priscila Fantin, która wybrała jednak główną rolę w telenoweli Alma Gemea. Wydaje mi się, że Priscila ma też wiekszą rangę gwiazdorską niż Regiane Alves, ale nie wiem. Filmografię obie panie mają podobne, tyle że Priscilla dostaje chyba więcej ciekawszych i ważniejszych ról. Regiane dotychczas zagrała chyba jedną protagonistkę w Beleza Pura

Pierwotna Alice:


Ostatnio zmieniony przez Kyrtap1993 dnia 16:32:18 14-03-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evelina111
King kong
King kong


Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 2922
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:32:11 14-03-10    Temat postu:

Merlinamujer napisał:

Sandra to zawsze wygląda jak trochę inna wersja Mariah Carey

w Simone przeszkadza mi jej dystans do uczuć, to że nie potrafi się całkiem zatracić, ona nie tylko kocha, ale przy tym myśli, a to już niebezpieczne dla związku.


Od samego poczatku Sandra kojarzyła mi sie z Mariah Carey i zdecydowanie pasuje do niej "lisica" a Simone doskonale rozumiem

Jak jest watek Renato to najchetniej przełączyłabym kanał bo nie moge na niego patrzec i nie moge sluchac jego gadki nikt w tej telenoweli nie dziala na mnie tak negatywnie jak on.. gdybym znala kogos takiego osobiscie nie chcialabym z nim nawet rozmawiac nie mowiac juz o innych rzeczach.. nie jestem w stanie zrozumiec co widza w nim Livia i Isabel.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 40, 41, 42  Następny
Strona 35 z 42

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin