Telenowele

Marzenka20 · Wysłany: 12:52:53 24-06-15 Temat postu:

Dla mnie najlepsza scena, którą po dziś dzień pamiętam i pewnie będę długo pamiętać to ta na plaży po ślubie Monse z Alejandro.
Podobała mi się też scena kiedy Alejandro dowiedział się kto jest jego matką. Genialnie zagrana przez Rulliego i jeszcze bardziej jak Monse "szykowała" Rosario na wielką damę, a Alejandro... założył jej buty. To było piękne.
Najgorsza: Monse i JL w rzece.
Są jeszcze inne ale nie chcę tak bardzo spoilerować.

Lineczka · Wysłany: 23:30:03 01-08-15 Temat postu:

Ja do tej pory najbardziej podobały mi się cztery sceny:
1. Alejandro krzyczący z rozpaczy po wyjściu z sypialni w noc poślubną. Cóż za emocje!
2. Montse uderzajaca Marię!

3. Spotkanie Montse i Jose Luisa na plaży w dniu jej ślubu.
4. Drugi raz Alejandra i Montse, kiedy to ona oddała mu pocałunek.

Nie podobała mi się scena z pierwszego razu Montse i Alejandra, irytujące sceny z Jose Luisem łażącym w hacjendzie za Montse no i sceny z infantylną do bólu Marią.

Dulce98 · Wysłany: 11:04:31 06-08-15 Temat postu:

Najlepsze jak na razie :
Alejandro wpadający do Monse, krzyczący, zdzierający koszulę, i ona oddająca mu pocałunek.
Monse mówiąca mężowi, że zaczyna się w Nim zakochiwać.
Monse policzkuję Marię XD
Refugio i Esmeralda, wyznają Sobie miłość.
Monse czuwająca przy łóżku męża, gdy został zraniony.

Najgorsza : Monse i JL w rzece, JL w hacjendzie namawiający ją do wyjazdu, prawie każdą scena z Marią.

Chyba tyle

Lineczka · Wysłany: 11:38:24 06-08-15 Temat postu:

To ja do najlepszych scen dodam te właśnie z 36 odcinka, czyli wyznanie miłosne Montse do Alexa i ich późniejsze ukradkowe spojrzenia.

Do najgorszych scen zaliczę pocałunek Maryśki z Alexem z 31 odcinka, kiedy on był pijany.

Sylwia94 · Wysłany: 0:04:33 08-08-15 Temat postu:

Najlepsze sceny to te z Monse i Alexem, gdzie widać między nimi chemie

czyli:
- ukradkowe spojrzenia oczywiście
- to jak mu prawie wyznała miłość "bo ja cię..."
- opieka Monse nad postrzelonym mężem
- pocałunek
- wyznanie Alexa po uratowaniu żony w pożarze
- scena, jak Alex powiedział Marii, by mu nie przeszkadzała, jak rozmawia z żoną

najgorsze:
- pocałunek Marii i Alexa oczywiście

- podłości Marii wobec Rosario
- zachowanie Marii, gdy Alex był postrzelony (to jak odepchnęła Monse)

Lineczka · Wysłany: 0:31:44 08-08-15 Temat postu:

Do tych najlepszych scen dodam jeszcze Montse opiekującą się Alexem gdy został postrzelony, ich czułości podczas imprezy na której odbywały się walki kogutów (

), no i oczywiście tę scenę z Alexem wynoszącym Montse z płonącej stajni, jego pocałunkami i wyznaniem miłosnym zakończone przytulasem od żony! No i dzisiejsza scena pożegnania Montse i Jose Luisa też była świetna!

Sylwia94 · Wysłany: 18:37:33 11-11-15 Temat postu:

najlepsze:
- gdy Alex dowiedział się, że Rosario jest jego matką (wzruszenie)
- Alex opiekujący się dzieckiem
- chrzciny, ślub
- JL wyznający Angelicę miłość, że nauczyła go kochać i cieszyć się życiem

- taniec Esmeraldy i Angelici przed JL i Refugio

- Dimitrio oznajmujący rodzinie, że wstąpił do marynarki i wybrał kolację z żoną niż z matką xd
- Monse mówiąca Marii, że jej nie wierzy, po jej monologu w szpitalu

najgorsze:
- pobicie Esmeraldy
- wspomnienia Rosario
- samobójstwo Joaquina i rozpacz jego rodziny
- podglądanie Nadii i Victora na kamerze przez Pedro
- ogólnie większość scen związanych z Marią i Pedro!!! i tym głupkiem Ezeqielem

Lineczka · Wysłany: 17:07:42 12-11-15 Temat postu:

Wspomnienia Rosario? Moim zdaniem sceny były bardzo mocne i okropne, ale takie miały być, nie nazwałabym ich najgorszymi. Pod pojęciem najgorsze dla mnie kryją się sceny albo źle zrealizowane/zagrane albo kompletnie zbędne. Chyba o takie chodzi w tym temacie.

Sylwia94 · Wysłany: 20:06:28 12-11-15 Temat postu:

Luimelia · Wysłany: 14:35:40 19-12-15 Temat postu:

Najlepsza scena to jak Dimitrio wyznał milosc Josefinie na placu

MdCMDdD · Wysłany: 20:47:56 28-01-16 Temat postu:

Najlepsze : Każda z Pedrem Mediną

Adolfo i Josefina jak się zgodziła zostać jego żoną
Najgorsze : Sceny przebierane Maryśki, Alejandro z Monserat w hotelu jak Luis ich nakrył

Marzenka20 · Wysłany: 0:53:24 29-01-16 Temat postu:

Podobała mi się jeszcze scena jak Alex dostał szału bo myślał że Monse uciekła i spalił chatę!
Oczywiście sceny z finału gdy JL ratował dzieci i Monse szła do jego trumny w Kościele.
Dimitrio który po śmierci ojca wreszcie wszystko przemyślał i wstąpił do marynarki.
Na razie tyle mi przychodzi do głowy.

Ustronianka · Wysłany: 2:16:01 29-01-16 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 19:26:23 26-03-16 Temat postu:

Najlepsze sceny (jestem po 164 odcinku):
- sceny miłosne Montserrat i Alejandra, pełne chemii i namiętności, po prostu Hot, zwłaszcza ta z bodajże 45 odcinka, a także po powrocie Alexa z więzienia, po powrocie Alexa z Argentyny

- Montserrat żegnająca Alejandra na plaży, cudowna scena, miałam łzy w oczach!

- Dimitrio krzyczący na placu w Agua Azul, że kocha Josefinę :seruszko:
- akcja z rozpoznaniem Skorpiona przez Monicę, jej śmierć i rozpacz Dimitria -> miałam ciary, miazga!
- sceny Jose Luisa z Gracielą, gdy pukają się w czółko

- scena, gdy Montse policzkuje Jose Luisa a później matkę,
- pierwsze spotkanie po siedmiu latach Laurita z Alejandrem
- Dimitrio wspominający chwile z Monicą i rozpaczający po jej śmierci

- pierwsze spotkanie po siedmiu latach Montse z Alexem
- scena w ogrodzie u Josefiny, gdy Adolfito płakał w jej ramionach

- śmierć Angelici w ramionach ukochanego i Jose Luis rozsypujący jej prochy w morzu,
- akcja z JL nakrywającym Montse i Alexa w łóżku, jego bójka z Dimitriem i scena gdy siedział na podłodze w sypialni taki przegrany i doprowadzony na skraj własnego ja,
- Alejandro dowiadujący się, że Rosario jest jego matką,
- Alejandro dający Montserrat możliwość wyboru z kim chce spędzić resztę życia,
- ślub Jose Luisa i Angeliki,
- wspólna noc Josefiny i Dimitria po siedmiu latach,
- sceny ze szczęśliwą Nadią, Victorem i ich córeczką w Argentynie,
- Montserrat dowiadująca się od brata, że Alex zginął w katastrofie, poruszająca scena!
- Montse odjeżdżająca z hacjendy po tym jak została wyrzucona przez Alejandra,
- Rosario dająca plaskacza Gracieli

- Dimitrio obejmujący Rosario na pogrzebie Monici,
- Adolfito składający Dimitriowi kondolencje,
- spotkanie Nadii i Victora w domu Josefiny (ostatni raz widzieli się w Argentynie)
- sceny Pedra z Victorią, gdy każe jej mówić do siebie "tato" i klepie ją po główce, na swój sposób psychodeliczne i przerażające,
- Dimitrio wyprowadzający się z domu matki,
- ślub Esmerlady i Refugia,
- drugi ślub Montse i Alexa połączony z chrzcinami,
- scena, gdy Adolfito strzelił do Maryśki,
- scena, gdy Adolfito celował do księdza,
- sceny Montserrat z synkiem,
- Josefina składająca kondolencje Dimitriowi,
- Montse zwracająca się do Rosario "mamo" i mina Gracieli na te słowa,
- Lauito dzwoniący do Monici i wciskający jej kit o Dimitriu

- Sandro wymęczony i rozentuzjazmowany po nocy z Gracielą

- scena, gdy bliscy Alexa, Nadii i Victora dowiedzieli się, że zginęli w katastrofie lotniczej,
- pocałunek Josefiny i Dimitria nieopodal grobu jego ojca,
- Montserrat krzycząca do Rosario, że odchodzą z hacjendy po tym jak została poniżona przez Alexa,
- niektóre sceny Gracieli z Finitą, gdy wymyśla dla niej przezwiska

- Dimitrio stojący całą noc pod domem Finity.

To te sceny, które najbardziej utkwiły mi w pamięci.