Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paula797 Idol
Dołączył: 29 Sty 2008 Posty: 1003 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Meksyku :-) (było by pięknie)
|
Wysłany: 1:39:25 26-08-08 Temat postu: |
|
|
dopiero od niedawna oglądam CCEA..oże mi ktoś napisać dlaczego JM chciał skrzywdzic MC tej nocy w lesie? jaką on tajemnice ukrywa...jeśli tu nie mozna to może nich ktoś do mnie na gg napisze |
|
Powrót do góry |
|
|
angelito Debiutant
Dołączył: 19 Lip 2008 Posty: 75 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 4:58:07 26-08-08 Temat postu: |
|
|
Merlinamujer mi też Leo podoba się w tej fryzurce, od początku wiedziałam, że Rene będzie idealnym aktorem do tej roli - właśnie tak go sobie wyobrażałam
Chciałabym by było jak najmniej scen z Vivianą i Estefanią, ale to marzenie ściętej głowy |
|
Powrót do góry |
|
|
AAgat123 Motywator
Dołączył: 09 Lip 2008 Posty: 209 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 6:47:15 26-08-08 Temat postu: |
|
|
paula797 napisał: | dopiero od niedawna oglądam CCEA..oże mi ktoś napisać dlaczego JM chciał skrzywdzic MC tej nocy w lesie? jaką on tajemnice ukrywa...jeśli tu nie mozna to może nich ktoś do mnie na gg napisze |
jak to Ci napisać
JM był pijany tej nocy i spotkał ładną dziewczynę i tak wyszło że ją śmiertelnie przeraził - miała koszmary aż jej nie wyleczył - a kulminacją wszystkiego było przebudzenie po nocy poślubnej - MCH przypomniała sobie twarz sprawcy
już od jakiegoś czasu mówię że mi się Leo podoba w tym wydaniu
słodki był jak ją znalazł wyciągnął kwiatki i wypalił "to dla Ciebie"
jego rosnące zainteresowanie .....
bomba...
wiedziałam, że dobrze dobrali aktora już po pierwszych scenach z jego udziałem
jestem coraz bardziej zachwycona grą Rene - jest idealny do tej roli
a jak się Wam podobała scena gdy MCH poprosiła aby to on zajął się porodem???
Ostatnio zmieniony przez AAgat123 dnia 7:02:29 26-08-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
angelito Debiutant
Dołączył: 19 Lip 2008 Posty: 75 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:41:11 26-08-08 Temat postu: |
|
|
AAgat123 napisał: |
jestem coraz bardziej zachwycona grą Rene - jest idealny do tej roli
|
zgadzam się jest idealny
polubiłam go od samego początku i chciałabym by było więcej scen z jego udziałem
Edit:
zauważyliście, że Leo nie zna imienia MCh??? Cały czas zwraca sie do niej "dziewczyno". Candelaria nawet celowo przy Amadorze nie wyjawiła imienia MCh, nawet on to zauważył. Myślę, że to specjalnie, po to by JM się nie dowiedział, bo one boją się, że Leo i Juanmi jako lekarze mogą się znać.
Edit 2 :
Właśnie skończyłam oglądać 56 odcinek! SUPER scenki między Leo a MCh!! jak się śmieli razem wśród tych pisklaczków potem pomógł jej z kranem a jeszcze później jak wręczył jej lilie jaki nieśmiały był słodko to wyglądało! i powiedział, że jest ładna, zapytał o imię, niestety MCh wymyśliła, że ma na imię tak samo jak te kwiaty czyli Lilia, szkoda ,że nie powiedziała mu prawdy
Wredna Estefania i Viviana połączyły siły, chcą porwać dziecko Marichuy, Amador im pomaga, znalazł już do nawet porywacza
Ostatnio zmieniony przez angelito dnia 11:12:22 26-08-08, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sister Mistrz
Dołączył: 29 Maj 2006 Posty: 12053 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:31:12 26-08-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 56
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
gracias zillena2000 |
|
Powrót do góry |
|
|
sister Mistrz
Dołączył: 29 Maj 2006 Posty: 12053 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:48:57 26-08-08 Temat postu: |
|
|
Ale fajny 56 odcinek.
Leo jaki wstydliwy, jakby w ogóle nie miał doświadczenia w podrywaniu dziewczyn, te spuszczone oczy i w ogóle.
Estefani już na dobre zaczęła współpracować z Vivianą.
Leo chce sprowadzić Juana Miguela do hacjendy W końcu, ale skoro Viviana mniej wiecej wie gdzie się znajduje Marichuy to pewnie do tego nie dopuści. |
|
Powrót do góry |
|
|
AAgat123 Motywator
Dołączył: 09 Lip 2008 Posty: 209 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:05:00 26-08-08 Temat postu: |
|
|
raczej stanie na uszach żeby mu ten pomysł wybić z głowy jeśli pozwoli nawet na powstanie takiej myśli w głowie JM
a widać było że MCH tylko zaproponowała aby ON - Leo nazywał ją jak te kwiaty
słodki był jak dawał jej kwiaty z takim świetnym skrępowaniem i później jak ją złapał za rękę i się zmieszał |
|
Powrót do góry |
|
|
Rosemary Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 5464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:13:57 26-08-08 Temat postu: |
|
|
Resumen del capítulo 56
Juan Miguel le pregunta a Ivette si sería capaz de matar a alguien, ella responde que por amor es capaz de cualquier cosa, lo abraza, lo besa y él le responde.
Leopardo le dice a Marichuy que se va un mes de la hacienda para arreglar unos asuntos de negocios, él le pregunta que si lo extrañará pero ella dudando responde que sí.
Estefanía recibe el dinero de Viviana para seguir con el plan en contra de Marichuy y deshacerse del hijo, de pronto Viviana duda de Estefanía y le dice que si no tiene otras intenciones como quitar obstáculos para poder quedarse con Juan Miguel, además le advierte que regresó para quedarse para siempre y recuperar su casa, su hija y a su marido, pues no dejará que nadie se atraviese en su camino.
Estefanía le pide a Viviana que se calme pues les conviene ser más aliadas que enemigas, ésta recapacita y comenta que serán amigas para destruir al hijo de Juan Miguel y Marichuy.
Leopardo platica con Marichuy sobre la mujer que lo lastimó, ella le pregunta cómo se llamaba y él le responde que Ivette, se despiden y la muchacha le dice que le pedirá a Dios y a la Virgen que lo cuiden y que regrese por que lo necesita. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rosemary Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 5464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:18:11 26-08-08 Temat postu: |
|
|
fajnie by było jakby Mch i Leo naprawdę byli parą przez jakiś czas a nawet jak dla mnie do końca (ale tak pewnie nie będzie bo ona tylko kocha JM a ten ją zdradza z tym kto się nawinie ze tak powiem, a Mch tylko tęskni zamiast sie wziąść w garść i mu pokazać) |
|
Powrót do góry |
|
|
Katka_M18 Dyskutant
Dołączył: 08 Sie 2008 Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:35:28 26-08-08 Temat postu: |
|
|
Raczej wątpie w to że ona go zdradzi czy że bedzie mieć romans z Leo bo bohaterki telenowel przeważnie są wierne i nie zdradzają w przeciwieństwie do swoich partnerów a one im na końcu wybaczają i wszyscy żyją długo i szczęśliwie. Chciałabym żeby w końcu były jakieś romantyczne scenki między Marichuy a Juanem Miguelem bo brakuje mi trochę tego |
|
Powrót do góry |
|
|
Rosemary Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 5464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:54:51 26-08-08 Temat postu: |
|
|
ale przydałoby się wyjść wkońcu poza stereotyp biedna nieszczęsliwie zakochana w jednym |
|
Powrót do góry |
|
|
Katka_M18 Dyskutant
Dołączył: 08 Sie 2008 Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:05:05 26-08-08 Temat postu: |
|
|
Właśnie ale ten motyw jest popularny Dziewczyna zawsze strasznie cierpi przez niego te zdrady i wogóle a potem mu wybacza bo go kocha. A może co do tego zaproszenia Leo na hacjendę to Viv napewno nie dopuści do spotkania JM i MCh. |
|
Powrót do góry |
|
|
AAgat123 Motywator
Dołączył: 09 Lip 2008 Posty: 209 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:01:29 27-08-08 Temat postu: |
|
|
ale jak ślicznie wypadają sceny Leo MCH - dziś kolejna porcja
czekam na odcinek w dobrej jakości bo sygnał się urwał w najlepszym monencie
oby do rana - chociaz na Tubie zobaczę
edit
no i pogadali sobie przez telefon
miałyście scenę "prawie" JM i MCH
mi się podobało jak MCH żegnała Leo niezła scena
Ostatnio zmieniony przez AAgat123 dnia 8:01:34 27-08-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:01:38 27-08-08 Temat postu: |
|
|
Właśnie oglądam 57 odcinek.
I po co Juanmi poszedł do mieszkania Blanci,przecież nie oglądać wystrój wnętrza(ale jak oglądał te sztylety pomyślałam,że w przyszłości to będzie narzędzie zbrodni,którym Ivette zabije Vivianę i stąd będą odciski palców Juanmi i proces przeciwko niemu).Mimo wszystko świetne te sceny w mieszkaniu Ivette.
Viviana i Estefania kiedy razem spiskują są przerażające,Estefania tak spokojnie mówi o odebraniu dziecka Marichuy.
Marichuy byłaby doskonałą partnerka czy też żoną dla Leo,bardziej się rozczarował,gdy Marichuy powiedziała,ze wyszła za ojca swojego dziecka.
Elsa w końcu odeszła do Nelsona i wróciła do rodziców.
Ciekawe jak różnie Ivette jest postrzegana przez Juanmi i Leo,ale ten w końcu odkrył jej prawdziwy charakter.
Tak na marginesie.
W 56 Estefania wyglądała jak Czerwony Kapturek w tej czerwieni i wstążce we włosach.Teraz w 57 ma znowu jakąś białą.Ubierają ta bohaterkę jak małą dziewczynkę czasami,a charakterem to ona bardziej przypomina monstrum niestety.Myślałam,że może zmieni ją miłość do Israela,o ostatnio w ogóle nie ma z nim scen. |
|
Powrót do góry |
|
|
AAgat123 Motywator
Dołączył: 09 Lip 2008 Posty: 209 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:25:57 27-08-08 Temat postu: |
|
|
nie rozumiem tego gościa - JM mówi że kocha tylko MCH a plącze sie z każdą co się nawinie - sam nie wie czego tak naprawdę chce
a Leo może nie był rozczarowany ale zdziwiony - przecież nie każda mężatka ukrywa się w czasie ciąży
coraz bardziej wciągam się w CCEA i zaczynam mieć obawy że się uzależnię od tego serialu
zobaczymy wieczorem jak się zakończy rozmowa JM i MCH |
|
Powrót do góry |
|
|
|