Telenowele

Dario · Wysłany: 20:56:36 11-03-09 Temat postu:

Juan Miguel i Marichuy są świetni

Ale mi dzisiaj było strasznie żal Marichuy...

Samanta. · Wysłany: 20:57:32 11-03-09 Temat postu:

''fiku miku kto bluzga ma kał na języku''

niemoglam z tego tekstu Marichuy:D

Norma* · Wysłany: 21:06:36 11-03-09 Temat postu:

Odcinek dzisiejszy bardzo fajny...świetna scenka jak Casilda y Candelaria się szarpały...
Ale za to strasznie mnie wkurza Onelia..."stara pudernica"

jusia1986 · Wysłany: 21:09:15 11-03-09 Temat postu:

ewelcia · Wysłany: 21:27:23 11-03-09 Temat postu:

Wreszcie mogłam sobie pooglądać JM i MC razem. Wcześniej nie mieli za dużo wspólnych scen. Uśmiech JM i spojrzenia obojga są boskie.

misia3 · Wysłany: 21:52:57 11-03-09 Temat postu:

Livia18 · Wysłany: 22:03:03 11-03-09 Temat postu:

Odc byl bombowy naprawde:D

tee jej teksty sa zarabiste hahah kocham juz ten film:D

Paola · Wysłany: 22:03:37 11-03-09 Temat postu:

oo tak świetna para

są śliczni i do siebie pasują

fajnie MCH nazwała Onelię

i w ogóle świetnie z nią gadała

Szyszka · Wysłany: 22:38:49 11-03-09 Temat postu:

Oglądałam dzisiaj Aniołka

Ajj Marichuy jest bosko
Stara pudernica-no nie mogę

córka Juana Miguela jest słodka

Paola · Wysłany: 23:07:41 11-03-09 Temat postu:

no widać, że Mayta polubiła MCH:D

emilie · Wysłany: 23:26:28 11-03-09 Temat postu:

No trzeba przyznac, że tela sie rozkreca, coraz bardziej mi sie podoba

iwonka1306 · Wysłany: 23:49:08 11-03-09 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek świetny. Dużo scenek z Marichuy i JM, a do tego niesamowite zwroty akcji!!! Np. spotkanie Estefanii i JM (widac że wpadł jej w oko). Telcia nabiera rozpędu

Psychiczna. · Wysłany: 0:13:07 12-03-09 Temat postu:

SylwiaM240988 · Wysłany: 0:25:18 12-03-09 Temat postu:

Cudowna ta telenowelka....

Oboje są boscy....
A jeszcze najlepsze przed nami....
Czekam z niecierpliwością....
Tylko ta Onelka coś się fochuje:/

jusia1986 · Wysłany: 0:55:27 12-03-09 Temat postu:

Zgadzam się z Wami, ta telenovela jest bardzo dobra. Choć ma jedną wadę, (wątek babci Mayity-Mariany). Bardzo dużo się dzieje:) a przede wszystkim perlisty uśmiech Wiliama- Juana Miquela, i niekontrolowane zachowania Marichuy:) telcia jest superancka